Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zaraza, aborcja i atakowanie kościołów ...

seafarer, 29.10.2020
Przez ostatnie dni, faktycznie nie jest u nas fajnie.
Koronawirus szaleje, ilość zakażonych, to praktycznie codziennie nowy rekord. Jeżeli na wiosnę martwiliśmy się rekordami zakażeń, to martwienie to, było trochę takie teoretyczne. Wirus był, ale gdzieś daleko. Nas, naszych najbliższych, naszych znajomych nie dotyczył. Czy ktoś z nas znał wtedy osobiście osobę, która była zakażona? Ja nie znałem. A teraz znam, co najmniej dwie. Koronawirus stał się realny, zbliżył się i praktycznie podszedł już blisko do każdego z nas.
Co więcej, sytuacji nie poprawiają demonstracje zwolenników aborcji. Ok, każdy ma prawo do swoich poglądów w tej sprawie. Choć ja osobiście uważam, że człowiek nie jest panem życia drugiego człowieka. Nawet (a może tym bardziej), jeżeli ten drugi człowiek jest na etapie rozwoju, który medycyna nazywa okresem płodowym. Ale z drugiej strony, nie rzucę kamieniem w kobietę, która z badań prenatalnych dowiaduje się o tym, że jej ciąża nie jest ciążą szczęśliwą. A wręcz odwrotnie jest ciążą niewyobrażalnie nieszczęśliwą (i nie mam tu na myśli zespołu Downa ale genetyczne wady letalne). I decyduje się na przerwanie tej ciąży. Bo nie ma siły, aby z tą tragedią, która ją spotkała, żyć przez dziewięć miesięcy. Nie jestem kobietą i nie wiem co bym zrobił w takiej sytuacji. Ale myślę, że wiele kobiet też nie wie, co by zrobiły. O tym wiedzą tylko te, które z takim nieszczęściem się spotkały.
Co więcej kobiety a właściwie to nie tylko kobiety, ale rodzice, czyli mężczyźni również, stają twarzą w twarz z innym pytaniem. Dlaczego? Dlaczego ich spotkało to nieszczęście? Dlaczego w ogóle takie nieszczęście się zdarza? I na to pytanie nie znajdują odpowiedzi. Nie znajdują, bo tutaj na ziemi, nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie. Ale to wcale nie pomaga, wcale nie dodaje siły, aby z tym nieszczęściem się zmierzyć.
Dlatego protesty, które ostatnio mają miejsce, można zrozumieć.
Ale tego, co towarzyszy tym protestom, czyli wulgarności i agresji, zrozumieć już nie można. Czy to hasło ‘Wy……ć’, które stało się znakiem rozpoznawczym tego protestu, jest faktycznie wyrazem braku zgody na nieszczęście? A może wcale nie chodzi o nieszczęście, o aborcję i o wyrok Trybunału?
Rok temu, u nas w Trójmieście, zamordowany został prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Ile było wtedy pięknych słów o tym, żeby zatrzymać hejt, żeby skończyć z mową nienawiści. I co? Teraz ci sami ludzie w Gdańsku, krzyczą „Wy…….aj ch..u”. Gdzie teraz podziała się ich empatia, której wtedy mieli pełne buzie? Nie ma? No cóż, nie ma. Z czego wniosek, że tamta empatia i tamta mowa miłości były hipokryzją i zwykłym fałszem. Dzisiaj maski opadły. I naga nienawiść ujawnia się w całej swojej okazałości.
Że tak jest, świadczą o tym nie tylko wulgarne hasła. Demonstranci atakują to co w cywilizacji europejskiej uważane jest za święte i nietykalne. To, przed czym nawet komuniści mieli respekt. To było już ponad trzydzieści lat temu. Z jednej strony dawno, ale z drugiej wielu z nas jeszcze pamięta. Wtedy też były demonstracje. I gdzie uciekaliśmy wtedy przed ZOMO, przed ich pałkami i przed tym, aby nie złapali i nie zawlekli do zomowskiej nyski?
Do kościołów uciekaliśmy. A zomowcy stawali w drzwiach i nie ważyli się wejść środka.
Dzisiaj demonstranci nie uciekają do kościołów, nie idą tam, aby tam się chronić. Idą tam, aby je profanować i znieważać. Na to nie może być zgody. I na to nie będzie zgody. I taki ruch obrony kościołów już powstaje. Co więcej, są ludzie również po tamtej stronie, którym też się to nie podoba. Poglądy możemy mieć różne, na tym polega demokracja. Ale co do tego mają kościoły? Jedni ludzie wierzą w Boga inni nie wierzą. Czy zdarzyło się w Polsce, aby ci co wierzą atakowali tych co nie wierzą? Aby wchodzili do ich domów i odgrażali się, że ‘zrobią im dym’? Tak to wszystko dzisiaj wygląda. Niewesoło. Ale bądźmy dobrej myśli. W czasach zarazy ludzkie umysły ogarnia wzburzenie, zamęt i napięcie. I ujawniają się również takie, wynaturzone reakcje. Niemniej od naszych kościołów niech się trzymają z daleka. To nasza sprawa, czy my chodzimy do kościoła czy też nie, a nie ich.
Natomiast jeżeli chodzi o demonstracje, to w demokracji to rzecz normalna. Toteż nie ma co wpadać w katastroficzne nastroje. Że chaos, że państwo zagrożone. Jeszcze trochę polatają po ulicach i przejdzie im. Niedawno, we Francji, demonstracje były zdecydowanie intensywniejsze. I jak to mówią Francuzi 'niebo nie spadło na głowę', czyli po naszemu świat się nie zawalił. U nas też się nie zawali.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 11107
Tadeusz Hatalski

seafarer

29.10.2020 17:54

Dodane przez angela w odpowiedzi na A cóż wy chamskie i wulgarne

@ angela
Proszę o umiar.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

29.10.2020 12:54

"Choć ja osobiście uważam, że człowiek nie jest panem życia drugiego człowieka."
Życie nie składa się wyłącznie z aktu poczęcia i rodzenia, jak to usiłują przedstawić Prawdziwi Katolicy.
Składa się z podejmowanych decyzji i odpowiedzialności również za swoje zdrowie w tym psychiczne.
Sama teza, że wartość życia dziecka w łonie matki jest z racji swej słabości wartością wyższą niż zdrowie i poczucie bezpieczeństwa matki, jest tezą pozbawioną jakichkolwiek podstaw. Najczęściej jest lansowana przez osoby które nigdy nie będą w ciąży, nigdy jej nie miały + niewielka część zafiksowanych na punkcie rodzenia kobiet.
Tadeusz Hatalski

seafarer

29.10.2020 17:37

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Choć ja osobiście uważam, że

@ wielkopolskizdzichu
Napisałem jedynie (i tak uważam) tylko to co pan zacytował. Więc po co dorabia pan ideologię? Nic z tych rzeczy co mi pan przypisuje nie napisałem.
angela

angela

29.10.2020 15:54

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Choć ja osobiście uważam, że

Żaden lekarz,  nie jest zdolny określić stanu żywotności,  ani matki, ani dziecka. 
Wiele dzieci zdiagnozowanych na śmierć,  zyje normalnie długie życie,  tak jak i matek.
Nikt nie powinien sądzić,  kto ma zyc, a kto nie, a tym bardziej wielu  sprzedajnych lewackich lekarzy, dla których wystawić kwit, aborcja, to żaden problem, jeszcze za dużą kasę. 
Przypadkow,  w których mamy do czynienia z totalnym kalectwem jest na prawdę bardzo mało. 
A rozwiazlosć wymaga aborcji, bo sobie że współżycia,  i ludzkiego życia sport urządzili. 
Zamiast zabijać dzieci, zastanów się jedno z drugim, czym skonczy sie chwila waszej przyjemności,  ŚMIERCIĄ  CZLOWIEKA.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

29.10.2020 17:23

Dodane przez angela w odpowiedzi na Żaden lekarz,  nie jest

angela, gotowa tłuc pałami personel lotniczy, tylko dlatego, że zalecają w przypadku awarii nałożyć sobie maskę powietrzną , a dopiero w drugiej kolejności swemu dziecku.
Ot  mordercy.
angela

angela

29.10.2020 19:06

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na angela, gotowa tłuc pałami

Zdzichu, może temat hierarchów kościelnych byś sobie darował, nie ogarniasz. Są  w zasiegu"dziela" Lenina , Marksa Engelsa,  to na nich sobie pozostań. 
https://m.niezalezna.pl/…
Tadeusz Hatalski

seafarer

29.10.2020 17:55

Dodane przez angela w odpowiedzi na Żaden lekarz,  nie jest

@ angela
Oni nie czytają tego bloga.
sake3

sake2020

29.10.2020 16:42

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Choć ja osobiście uważam, że

@wielkopolskizdzichu.....Pan zapewne był w ciąży i to nie raz ,z takim znawstwem bowiem o sprawach kobiet w ciąży ,ich bezpieczeństwu i psychice się wypowiadajac..
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

29.10.2020 19:15

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @wielkopolskizdzichu.....Pan

Taki Jędraszewski lub Pawłowicz ile to razy byli w stanie błogosławionym, zakończonym sukcesem lub tragicznym rozwiązaniem? Patrząc na ilość ich wypowiedzi można stwierdzić, że setki razy.
BTW
Bez zdziwienia konstatuję iż posłużyłeś/aś się argumentem z przepastnych zasobów feministek i to takich ortodoksyjnych, one też twierdzą, że wara od ich brzucha i psychiki.  One się nie różnią od Prawdziwych Katolików.
hr.Levak-Levatzky

hr.Levak-Levatzky

30.10.2020 03:22

No i co narobili nasi najlepsi z najlepszych synów Oyczyzny naszej biednej,co? Na szczęście mamy (tzn. ma ta lepszejsza połowa narodu czyli pierwszy sort) wspaniałego przy wódce,który zawsze potrafi rozpętać piekło,aby zwalić jego skutki na ten gorszy sort.Przeważnie mu się to udaje dzięki takim poplecznikom,jak  niektórzy autorzy niektórych tu tzw."komentarzy". Capo di tutti capi po to przecież wziął pod siebie resorty siłowe, żeby wreszcie działać wg. własnych planów (argumentując grożącą zagładą całego narodu), które to plany częściowo już zrealizował. Znowu posłużył się Kościołem po uprzednim rozpętaniu tęczowej wojenki ideologicznej i teraz nawołuje do walki w dosłownym tego słowa znaczeniu: obrona kościołów (nie Kościoła) przez  obywateli lepszego sortu.A przecież jako szeryf szeryfów ma instrumenty do takiej obrony i może i powinien je wykorzystywać w takich sytuacjach,a nie  wywoływać bratobójcze walki (ucieleśnienie ulubionej zasady divide et impera). Co do burd w kościołach, to oczywista robota prowokatorów,a młodzież jeszcze do wczoraj tego nie dostrzegała, na jutro już zostali ostrzeżeni  i zamierzają w swoich marszach obchodzić kościoły szerokim łukiem. Tymczasem pozostali z wierchuszki władzy dwaj również świątobliwi mężowie czyli prezydent i premier, usiłują na gwałt gasić ten pożar; jeden przez córkę,swoją doradczynię i żonę,drugi osobiście wypowiadając się absolutnie w poprzek podpalacza,którego "zasługi"  i  sedno sprawy pierwsi dostrzegli i prawdopodobnie się przestraszyli przewidywalnymi skutkami.Widać już wyraźnie,że jednak ten mały koronowany skurwiel covid19 stanie się  dla obecnych właścicieli Polski ostatecznym ciosem zadanym samym sobie przez skłóconych władców.Nie tylko z powodu nędznych wyników walki z epidemią i przewidywanej w najbliższej przyszłości katastrofy epidemicznej i dołożonej w dobrze wybranym momencie przez tego najważniejszego z nich zaplanowanej operacji "Aborcja". Walkę z zarazą już przegrywają, a tu jeszcze  skutki prowokacji kobiet i w ogóle młodych obywateli (po raz pierwszy protestujących aż tak licznie) przerosły wszelkie oczekiwania - straszenie siłowe tylko rozsierdza protestujących, których z każdym dniem przybywa...
Tadeusz Hatalski

seafarer

30.10.2020 09:45

Dodane przez hr.Levak-Levatzky w odpowiedzi na No i co narobili nasi

@ hr.Levak-Levatzky
Wie pan co mnie zadziwia? Wasza (przeciwników PiS-u) obsesja na punkcie JK. Każdą dyskusję sprowadzacie do jednego tematu - JK. Podziwiam pańską wiarę (i innych zwolenników opozycji) w wszechmocność, jeszcze niedawno  'zwykłego posła' a obecnie wicepremiera (co niektórzy elokwentni inaczej przekręcają na 'wiceministra').
tricolour

tricolour

30.10.2020 09:58

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ hr.Levak-Levatzky

@TH
Tak po prawdzie, to pewnie nikt nie wierzy we wszechmocność rzeczonego, ale - gdy się chce zobaczyć - każdy może zauważyć służalczość otoczenia wobec niego.
A służalczość ma to do siebie, że fałszuje rzeczywistość pomniejszaniem tych negatywnych spraw, które idolowi psują humor. Mamy tego dowody z ostatnich dni, gdy np. tzw piątkę dla zwierząt po cichu zdjęto z agendy i dano do wiecznej zmarzliny.
Cicho, cicho, nic nie mówimy... A miał to być sztandarowy program cywilizacyjny. I co?
Tadeusz Hatalski

seafarer

30.10.2020 10:18

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @TH

@ tricolour - 'służalczość otoczenia'
Oo, widzę, że się pan przestawił, z Kaczyńskiego na jego otoczenie. Jak nie kijem to pałką, nieprawdaż?
tricolour

tricolour

30.10.2020 10:41

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ tricolour - 'służalczość

@TH
Przyznam, że spodziewałem się więcej po Panu. Choćby z powodu sprawy, o którą od lat Pan bezskutecznie walczy - o tych nieszczęsnych marynarzy przegrywających własne zawodowe życie przez tanie bandery oraz upadek polskiej floty.
Proszę o realizm: całą tę sprawę i jej ambasadora mają w głębokim poważaniu, a przecież jej ranga jest o niebo wyższa od zdolności wyprodukowania kożucha czy też odpowiedniego mięska dla Araba.
Proszę tak uczciwie napisać: jaki priorytet ma to, o co Pan tak zabiega?
Pani Anna

Pani Anna

30.10.2020 14:10

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ tricolour - 'służalczość

TH
Ja również widzę to zafiksowanie na osobie Kaczyńskiego, ale jednak nie możemy zamykać oczu na to, że wiek, choroby i przeżyte traumy robia swoje, od przynajmniej pół roku Prezes nie jest już sobą. Nie możemy również nie brać pod uwage natury polityków, a raczej "polityków", którzy zwyczjnie walczą o schedę, a przynajmmiej o ugranie jak najwięcej dla siebie. Ta degrengolada i zniechęcenie ma też wiele wspólnego z osobą Morawieckiego, człowiekiem, który zarówno w rządzie Tuska jak i PIS ma ogromne wpływy, bankstera posługującyego się korpometodami do realizacji celów, kogoś, kogo nie akceptuje przynajmniej połowa elektoratu i większość obozu PIS. Przyniesiony w teczce, od razu wywindowany na najwyższe stanowiska po prostu musi budzić naturalny opór i niechęć tych, którzy w PIS byli niemal od zawsze i od zawsze stali przy Kaczyńskim w najtrudniejszych chwilach. To zafiksowanie na osobie Morawieckiego i budowanie mu na siłę pozycji jako swojego następcy budzi i zdumienie i przerażenie. Nie można być na to ślepym. Takie działania w każdej organizacji podejmuje człowiek, który albo całkowicie oderwał się o rzeczywistości i nie widzi już pewnych skutków swoich działań, albo ktoś, kto wręcz chce te organizacje rozwalić. Przykre to, bo mam do tego człowieka najwyższy szacunek, za wszystko to, czego do tej pory dokonał i nie widzę innego polityka jego formatu.
Marek1taki

Anonymous

30.10.2020 15:24

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na TH

@Pani Anna
Matka Kurka stawia dzisiaj tezę "Tego pożaru już nikt nie ugasi – schyłkowa AWS!" https://www.kontrowersje…
Pani wyjaśnia patomechanizm "... degrengolada i zniechęcenie ma też wiele wspólnego z osobą Morawieckiego, człowiekiem, który zarówno w rządzie Tuska jak i PIS ma ogromne wpływy, bankstera posługującyego się korpometodami do realizacji celów, kogoś, kogo nie akceptuje przynajmniej połowa elektoratu i większość obozu PIS. Przyniesiony w teczce, od razu wywindowany..."
Mało kto jeszcze wierzy, że PiS jest czymś więcej niż parawanem dla prowadzenia przez agenturę polityki na Polsce i Polakach.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
seafarer
Nazwa bloga:
navigare necesse est ...
Zawód:
Inż. navigator
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 328
Liczba wyświetleń: 1,532,971
Liczba komentarzy: 4,453

Ostatnie wpisy blogera

  • Polityczny poker marszałka Hołowni
  • Brak morskiej floty czyli o wyrzucaniu pieniędzy do kosza ..
  • Czerwone maki na Monte Cassino…dzisiaj 81-sza rocznica bitwy

Moje ostatnie komentarze

  • @ Zofia Ale marszałkowi Hołowni trzeba oddać sprawiedliwość, jeżeli chodzi o zaprzysiężenie Prezydenta, zachował się tak jak trzeba.
  • @ spike Tak czy inaczej Hołownia nie  ma innego wyjścia, żeby przetrwać musi się odróżnić, wybić na niezależność i smodzielność. I to robi, nie wychodzi z koalicji ale się odróżnia i to przynosi…
  • @ RinoCeronte Dobre pytanie, ale chyba nie do mnie ... 😉  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Na koniec roku (1) o morzu …
  • To była suwerenna decyzja pani Premier
  • Pułapki ‘reżimowej propagandy’

Ostatnio komentowane

  • Ijontichy, Wpolityce nie ma przypadków,ani pomyślnych zbiegów okoliczności...A jeżeli już są...to dobrze wyreżyserowane. To chyba cytat z Talleyranda?
  • spike, @EzE Kiedyś będąc na wakacjach na morzem, mieszkałem na kwaterze wynajmowanej przez pewną kaszubską rodzinę. Głowa rodziny pracował w porcie, często przynosił świeżo wędzone jeszcze ciepłe śledzie,…
  • spike, @tadeusz - sprawiedliwość to się odda Hołowni, jak stanie przed sądem. Właśnie wziął udział na bezprawnym, wbrew orzeczeniu TK, przeprowadził głosowanie w sejmie i postawił Świrskiego przed TK. Ten…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności