Taką prognozę wysuwa ichni urząd statystyczny. Może nie w dekadę, bo urodzone dzieci muszą osiągnąć pełnoletność. Oznacza to jednak, że lokalnie muzułmanie będą w stanie przejąć władzę i stworzyć enklawy szariatu. Już ze szkół ruguje się wieprzowinę, a hordy tzw. "imigrantów" napadają i licznie gwałcą białe Niemki. Cóż, jeśli ktoś gardzi religią własną, będzie miał ... cudzą. Niemki i Niemcy nie chcą dzieci, to kobiety trafią do haremów i będą rodzić po kilkanaście dzieci, a mężczyźni, po kastracji, będą pracować na te dzieci. Tak to jest, gdy gardzi się Bogiem. O upadku Niemiec pisałem kilkakrotnie, np.:
1) https://naszeblogi.pl/63063-tak-upadna-niemcy-i-zachod-nie-potrzeba-wojny;
2) https://naszeblogi.pl/53176-upadek-niemiec-blizszy-niz-mozna-sie-spodziewac;
3) https://naszeblogi.pl/55373-wkrotce-dexit-i-upadek-niemiec.
A na pokładzie Titanica/Niemiec dalej gra orkiestra, napada się na Polskę i Polaków, jak to niby łamią oni praworządność, bo nie chcą przyjąć imigrantów/nachodźców ekonomicznych, bronią swojej wiary, tradycji, rodziny, Chrześcijaństwa.
Piotr Solis
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6899
Czy te kilka panstw z Europy środkowej na czele z Polską, dadzą radę przed tym najazdem się obronić?
Niech oni sie tylko bardziej umocnią, będzie krwawa wojna. Chyba że tubylcy się poddadzą. I Polacy znów będą walczyć za innych.??
A teraz, niech ktoś spróbuje namalować tęczowa flagę na księdze Koranu.
No, ilu chętnych??? Przecież to łatwiejsze niż wieszanie się po pomnikach, i profanowanie Jezusa, krzyża, naszych najswietszych symboli chrześcijaństwa.
Ci tchórze, nigdy sie na to nie odwazą, bo wiedzą, że żywot ich krótki, ale Sodomici swojego doczekają.
' Pozwólcie chwastom rosnac do zbiorow'.
Sarkazm, prosze sobie to zakodować, Niemki nie chcą dzieci, wiec je będą z radoscia rodzic dla nowych panow i władców, a Niemcy chetnie poddadza sie kastracji i będą z przyjemnością pracowac na dzieci panów i władców.
Pozdrawiam, bez sarkazmu
Inna sprawa, że obniżenie zawartości Niemca w Niemczech nie tak szybko przełoży się zaraz na rozkład dobrze zorganizowanego państwa i to raczej będzie dosyć powolny proces. Niemniej mamy coś w rodzaju gry na czas, który w tym przypadku może zagrać na naszą korzyść. Choć przy różnych "geniuszach" u władzy wcale niestety nie musi.
Co więcej, w okresie przejściowym walka różnych grup o władzę. Co np. dzieje sie w północnej Afryce, po ichniej wiośnie? Jedni walcza przeciw drugim, a od tego zbiednieli i to bardzo, wszyscy.
Wprawdzie statystyki powiadaja, ze co czwarty obywatel zyjacy w Niemczech
posiada migracyjne korzenie, odwrotnie oznacza to, ze 3/4 obywateli to tzw.
" bio-Niemcy ".
Nalezy pamietac, ze statystyki do czesci o migracyjnych korzeniach zaliczaja kilka
milionow Niemcow nad-wolzanskich ( Wolgadeutsche ) i praktycznie wszyscy tzw.
pozni przesiedlency ( Aussiedler und Spätaussiedler ) glownie z Gornego Slaska
i Siedmiogory. ( Siebenbürger Sachsen )
Ci ktorych wymienilem to chrzescijanie i stanowia oni mniej wiecej polowe z tych 25%
i jesli dodamy do nich jeszcze kilka set tysiecy Zydow i Sinti + Roma ( Cyganow ),
to juz ta ilosc muzulmanow nie jest tak wielka.
Osobiscie jako Niemiec jestem spokojny o przyszlosc mojego kraju, rowniez dlatego,
ze wiem iz nic nie jest wieczne, takze obecna niemiecka polityka migracyjne moze
szybko ulec zmianie.
Wystarczy ukrocic socjal dla obcokrajowcow i juz jest sprawa w polowie zalatwiona,
a to bedzie zalezalo od tego kto po Merklowej siadzie na kanclerskim stolcu.
Te niemieckie czołgi nie są z tektury i rząd ichiejszy doskonale wie co robi.
a to dlatego że od ponad 100 lat propaganda, nauka, edukacja, bankowość, przemysł, komunikacja etc są cały czas w tych samych rękach parunastu starych rodzin niemieckich.
Oni naprawdę wiedzą o co w tym biznesie chodzi. Udowodnili to w 1871, 1918, 1945, 1990 udowadniają cały czas choćby inwestując w polskie ziemie zachodnie i opierając się dyktatowi gospodarczemu USA.
Jak im się emigranci zaczną, naprawdę nie podobać, to w przeciągu roku wykorzystując całkowicie podległy aparat medialny, są w stanie zamienić Niemców w krwiożerczych ksenofobów.
Aczkolwiek pierwszymi ofiarami sytuacji, za którą nie wiadomo czemu tęsknią tzw Prawdziwi Polacy, będą Polacy pracujący i mieszkający w Niemczech.
Druga sprawa, chce Pan polemizować z wizją św. Faustyny, otrzymaną od Chrystusa. Te zapowiedzi sa warunkowe, ze słowem, jeżeli..., ale proszę spojrzec bez uprzedzeń...
Niech się Pan tym nie przejmuje.