Pandemia w Unii na plus ujemny

Idąc tropem myśli naszego „wielkiego myśliciela”, poczynania euro-matołów przeciw szalejącej pandemii można określić jako plus ujemny. Mały plusik za poczynania medialne i potężny minus za działania merytoryczne.
 
Po pierwsze szalejący od Grudnia 2019 roku w Chinach korona wirus powinien dać euro-matołom impuls do działania. A już od Stycznia 2020 ich obowiązkiem było działać i szykować się na pandemie. Należało zabezpieczyć całą Unie w środki dezynfekcyjne, środki ochrony, respiratory jak i zadbać o odpowiednia ilość miejsc szpitalnych. Powinni zareagować na rozprzestrzeniający się wirusa i już w Styczniu podjąć odpowiednie kroki: zamkniecie granic, kontrola i kwarantanna dla wjeżdżających itp.  Jeśli się tłumaczą, że nie maja takich uprawnień, to ja się zapytuję jak to możliwe, że nie maja uprawnień do ochrony i ratowania życia ludzkiego obywateli unijnych, a maja uprawnienie do decydowania o systemie prawnym państwa, wbrew woli jego obywateli podlegających tej jurysdykcji. To co ludzie mogą sobie umierać byle byli posłuszni i powolni: Komu? To chyba już retoryczne pytanie. Euro-matołki zareagowali sugestią zamknięcia granic unijnych o cale 2 miesiące za późno.  Za to chcieliby otwarcia granic wewnętrznych, aby nie ograniczać swobodnego przepływu materiałów i ludzi. Biorąc pod uwagę, że korona wirus przybył do naszego kraju właśnie z Włoch i Niemiec, można wysnuć wniosek ze euro-matołom bardziej zależy na jak najmniejszych skutkach ekonomicznych niż na życiu unijnych obywateli.
 
Kiedy słyszę w mediach najbardziej wpływową polityk świata, która stwierdza ze restauracje w Niemczech mogą być otwarte od 6:00-18:00 to nie mogę się nadziwić temu, kto nami rządzi. Kochana pani Anielo, może niemiecka dyscyplina i niemiecki ORDNUNG spowodował, że korona wirus zaraża wyłącznie między 18:00-6:00 rano, ale to funkcjonuje wyłącznie w Niemczech.
 
Unijna solidarność. Malo tego ze euro-matoły nie zareagowały właściwie, że w ogóle nie zareagowały na szerzenie się pandemii, to na prośby Włochów o pomoc pozostali kompletnie głusi. Każdy dba o własną d..e i tyle. Przecież to jeszcze jawniejszy przykład niż Nord Stream 1 i 2 na olewanie unijnej solidarności. Liczy się wyłącznie kasa i własne 4 literki! Jak widać pandemia pandemią, ale 80 mln EURO powędrowało tam, gdzie powinno, czyli do niemieckiej firmy. Wiecie co to znaczy, że jeśli się uda to kochana pani Aniela będzie decydowała o dostępie do szczepionki. Zastanawiam się czy w całej Unii brak jest fachowców, żeby razem pracowali nad szczepionką? Czy naprawdę Niemcy są o tyle lepsi od całej Unii. No cóż forsa poszła tam, gdzie powinna, gdzie idzie 75% unijnych dotacji. Unia służy wyłącznie do rabunku Europy przez Niemców i pożeranie resztek z niemieckiego stołu przez Francuzów. Jeśli ktoś jest przeciwnego zdania, posługując się argumentem dotacji Unijnych, to proszę mi wskazać rzetelny bilans członkostwa Polski w Unii. Chodzi mi o rzetelny bilans a nie taki polityczny na użytek wyborczy. To nieprawdopodobne, minęło już 25 lat i jeszcze nikt się nie pokusił na rzetelne policzenie, czy w ogóle nasze członkostwo w Eurokołchozie się nam opłaca!
 
Proszę mnie przekonać, że zadziała solidarność unijna np. w wypadku napadu Rosji na Polskę! Skoro nie stać było Europy na wysłanie pomocy Włochom, to kto będzie nadstawiał głowę o „polski Gdańsk”?