OTO DOWÓD NA BEMIERNĄ GŁUPOTĘ "POLAKÓW"

Szanowny Trotelreinerze, z sondażami jest jak z toaletami na lotnisku Changi. dla jednych dziura w podłodze, dla innych znany nam powszechnie kibelek, dla jeszcze innych zestaw rurek do przybrania stosownej pozycji i utrzymania jej w trakcie sam pan wie czego. oczywiście ci co nie są w fazie świstaka to mogą to tradycyjnie olać na ściance czego i nam serdecznie życzę.

Na całym świecie wyniki wyborów to 50/50 plus minus parę procent. Albo ludzie są podzieleni po połowie ( złodzieje kontra okradani ), albo głosują w/g monety.

Sondaże, to gra. Pokazała to dobitnie sytuacja Komorowskiego, który miał ponoć 70% poparcia. I praktycznie wszystkie media za sobą. Polskie wybory cechują się dużą niewiadomą i ogromnym udziałem emocji. Trzeba też pamiętać, że prawa strona ma praktycznie "wszystkich" przeciw sobie. I musi uważać na każdym kroku, dlatego takie "wyskoki:, jak Lichockiej, to samobój. I jestem praktycznie pewien, że ten gest będzie pokazywany przez całą kampanię. Polacy mają niestety krótką pamięć, tzw. pamięć rybki akwariowej. Szybko zapomnieli, co przez te 30 lat z Polską zrobili wszelkiej maści łajdaki od SLD po PO i PSL. Bardzo często słyszę.... szczególnie wśród emerytów, ten pie....ny PIS, pisiory, oszołomy, itp. Na moją uwagę, ale kasę z dodatkowej emerytury wziąłeś ? Tak, bo dawali, ale i tak na nich nie zagłosuję.
Przypominają się słowa hrabiego Wielopolskiego..."czasami dla Polaków można coś zrobić, ale z Polakami nigdy". PIS musi bardzo uważać....

Jakich " Polaków ".?.  Polacy są juz dawno w dziurze z wapnem. Jeśli zostało jakieś 2 % populacji to i tak już wkrótce wymrą.  Czy Duda, czy Kidawa albo Hołownia - jaka to różnica ? Pzdr

Poczekam na Pana komentarz po ewentualnej debacie Kidawy z Dudą, przed II-gą turą. Będzie weselej, niż na sławetnym marszu Komorowskiego Krakowskim Przedmieściem.

Z sondażu wynika, że Dudzie najłatwiej będzie wygrać w drugiej turze z Bosakiem.
Może się okazać, że elektorat PiS pójdzie głosować wprawdzie na Dudę, ale z lakierkami w lewej a dowodem osobistym w prawej dłoni.
I nie złamią ciszy wyborczej.

Młody żonkoś Bosak wierzy w to,że to on doprowadzi opozycję do zwycięstwa po przystąpieniu do koalicji,,wszyscy przeciw Dudzie''.Liczy naiwnie ,że PO i lewica po wygranych wyborach odwzajemnią mu sie miłością a w przyszłości nowoobrany prezydent będzie mu za glosy wsparcia wdzięczny do grobowej deski.Widocznie zbyt długie przebywanie w towarzystwie Korwin-Mikkego padło mu na mózg,bo chyba tylko głupi jest w stanie uwierzyć w szczerosć i wdzięczność opozycji,która natychmiast po wygranych przez szemraną opozycję wyborach da mu potężnego kopa w tyłek.Konfederacja zostanie starta w pył,nawet Marszu Niepodległości nie wolno bedzie im zorganizować.Ty;e,że za głupote takich jak Bosak zapłaci Polska.