Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

ZIOBRO PRAWYM HALSEM

Zygmunt Korus, 05.11.2011

Sądziłem, że Zbigniew Ziobro (et consortes) rozumieją, że w Polsce rządzą quasi-media czyli, jak piszą blogerzy, me(r)dia vel me(n)dia. I wiedzą, że dotychczasowe porażki wszystkich rzekomych reformatorów Prawa i Sprawiedliwości odbywały się po tej samej równi pochyłej: najpierw ich wizyta w "niepolskich" gadzinówkach, i efekt – odium i ostracyzm - twardy patriotyczny elektorat od razu traktuje to jako zdradę ideałów konstytuujących wielkość i misję Jarosława Kaczyńskiego. Dlatego wykluczony z PiS-u delikwent natychmiast traci na Prawicy grunt pod nogami, a "przekaziory" - przecież to normalne, bo kierują nimi teraz już jawni zdrajcy - wypluwają takiego kogoś w polityczny niebyt.

Jednak Zbigniew Ziobro miał teraz szansę, bo Jarosław Kaczyński swymi (niefortunnymi? prowokacyjnymi?) wypowiedziami rozszczelnił więź z jedynym, oddanym mu bezwarunkowo, prowolnościowym segmentem społecznego komunikowania się, jaki stworzył Tomasz Sakiewicz, Strefą Wolnego Słowa oraz siecią klubów "Gazety Polskiej". Tym bardziej, że JK nie jest przecież częstym gościem telewizji "Trwam" czy w "Radiu Maryja", gdzie ZZ dociera bez trudu. Także zwolennicy JOW-ów mogliby wesprzeć przewietrzanie Parlamentu i klejenie rozmaitych patriotycznych inicjatyw w celu powiększania obwarzanka wokół Prawa i Sprawiedliwości, bez oglądania się na samokorkującą się partię, owo okopywanie się pieczeniarzy Prezesa. Przecież "Solidarni 2010" też już idą ostro bajdewindem na prawo - wystarczy poczytać twarde słowa o braku wolności i demokracji pisane i głoszone przez Ewę Stankiewicz. Ponadto "Ruch im. Lecha Kaczyńskiego" to zjawisko niebagatelne, choć konsyliacyjnie nastawione (i dobrze). Znani są od dawna eurosceptycy i coraz liczniejsi teraz przeciwnicy tkwienia w Unii. A także nie bez racji sfrustrowani patrioci, prawdziwie zatroskani o Polskę, których pronarodowościowość, we własnym kraju, jest obrażana bezkarnymi epitetami, że to "faszyści/naziści". I całe mnóstwo lokalnych przedsięwzięć, jakie były, są lub się wykluwają obok komórek PiS-u.

Jest zatem sporo enklaw, środowisk i nisz, które PiS w pewnym sensie wyklucza (powiedzmy: nie ogarnia), a te można by zagospodarować pod jakąś jednoznaczną egidą. Ano właśnie: tylko nie tą drogą, którą obrali europosłowie... Najgłupszą z możliwych, co obnażyła już przecież aż do bólu "Polska Jest Najważniejsza" - ze swymi faryzejskimi występkami w goebbelsowskich okienkach.

Cymański, Kurski i Ziobro wykonali wzorcowo falstart. Jak Dorn. Albo Migalski, Poncyliusz, Kluzik-Rostkowska, Jakubiak. Czy Kowal, Kamiński bądź Bielan. Zero wniosków z niedalekiej przeszłości. Pchanie się pod flesze, które mają oślepić jeszcze dowidzących.

A wystarczyło tylko nie wchodzić do całodobowych "TVfffu-eNów", a pójść bajdewindem prawego halsu, jak to robią żeglarze, chcąc wystartować pod wiatr. Zejść z celownika manipulatorom, otworzyć swoją furtkę z "szańca" i ruszyć z podniesionym czołem ze sztandarem niosącym jasne, mocniejsze niż dotąd przesłanie. Stanąć choćby na czele rocznicowego Marszu Niepodległości naprzeciw międzynarodowym bojówkarzom werbowanym do centrum Warszawy w celu jej upodlenia. Mieliby rozgłos, którego widać tak potrzebują, bo zamieniliby studia telewizyjne w rzeźnie na nich bez nich samych – a wówczas przesłanie odmiany postępowania w partii (czy odejścia z niej) byłoby konkretne dla potencjalnych zwolenników secesji.

Powtarzam: jest sporo środowisk, które chcą spolaryzowania sytuacji, radykalniejszego ruchu na prawej stronie PRAWICY, wcale nie życząc źle - teraz, po Smoleńsku - charyzmatycznemu Prezesowi.

Obecnie skamlający w odwołaniu o "sprawiedliwszy wyrok" Ziobro, Kurski i Cymański idą pod prąd logice procesów, jakie sami spowodowali, zderzając się z naturalnym ostracyzmem, jaki szybko wytwarzają scentralizowane struktury podległe Wodzowi. Prośby o wyrozumiałość samego Jarosława czy gesty pokajania się wobec Wierchuszki PiS-u są tylko wchodzeniem w buciki przedszkolaków, które teraz im zgodnie na wyprzódki wszyscy nieprzychylni szyją. Zostaną dokumentnie upokorzeni i ośmieszeni. Będą z niczym. Skończy się to katastrofą, ponieważ są fizycznie w Brukseli, nie w kraju, czyli mogą jedynie robić swoją pracę u podstaw - budowanie struktur - z doskoku.

A szkoda - Zbigniew Ziobro ma potencję rządzenia i wprowadzania ważnych zmian w Polsce. Może nawet jej uratowania przed zniknięciem z mapy Europy, bo wszystko wskazuje na to, że wybrzmiewa nam w uszach ostatni dzwonek.

Niczego jednak nie przesądzam, choć już, gdyśmy się gnojówką skropili, wejść do grona niezłomnych będzie bardzo trudno, bo niestety waniajet. Ale niech tam, może jednak... Jeśli Zbigniew Ziobro i Jacek Kurski – a ci pokazali już nieraz, że są do tego zdolni – zdołają przestawić wajchę w przekaziorach i usłyszymy tam zajadłe ujadanie salonowej sfory pod ich adresem – to – oho!, pomyślę - dobry znak, sprawy poszły w niezłym kierunku...

I wtedy Vivat "Ziobryści"! (w cudzysłowie, bez pejoratywnego, rodem z Rewolucji Francuskiej, wydźwięku, jaki nadali Wam zaraz na starcie).

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6267
Domyślny avatar

Gość

05.11.2011 16:24

w cudzysłowie, nie "w cudzysłowiu".
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

05.11.2011 17:39

Dodane przez Gość w odpowiedzi na w cudzysłowie, nie "w

robię korektę
Domyślny avatar

krzyh

05.11.2011 16:45

a nawet znacznie więcej uzyskać znacznie mniejszym kosztem. Teatrzyk "jestem prześladowany" na nikogo już nie działa po tylu razach gdy okazywało się że zawsze Jarek miał rację. Ja gdybym miał wychodzić z PIS (nigdy nie byłem w żadnej partii co prawda) zastosowałbym zupełnie inną retorykę - wychodzę bo tak chcę, dość przegrywania czas na działanie itd. Żadnego "bo mnie wyrzucili". Kto im wmawia że na tym się zyskuje? Już za samo spartaczenie "wejścia" Ziobro mojego głosu nie dostanie. Oczekiwałem ryku lwa a tu pisk myszy słychać.
Domyślny avatar

Andrzej_były_Gość.

05.11.2011 19:55

Dodane przez krzyh w odpowiedzi na Mogli to samo

Te myszki uwierzyły, że mogą być lwami. A to najpierw trzeby być lwem, a dopiero potem (z opóźnieniem) w to uwierzyć.
Domyślny avatar

grania

05.11.2011 19:13

wajchę w quasi-mediach? Czy ktoś ma obecnie na tyle mocy sprawczej żeby zatrzymać machinę propagandy mającej za zadanie podzielić w Polsce co tylko się da? Dzielą: Naród, społeczeństwo, jedyną partię opozycyjną pro-narodową (innej o anty-polskim nastawieniu nawet sobie nie wyobrażam, a jak widzimy: są) dzielą majątek narodowy, nawet wizytę rocznicową do Katynia podzielili z hekatombą na koniec (pewnie też podzieloną, bo nic się kupy nie trzyma). Z nimi drogą demokracji nic nie wskóramy. Musimy być nieprzewidywalni w taktyce, może to nas uratuje. Przeciwnik się sam zdefiniował, wiemy kto szermuje epitetami: faszyści/ naziści. Niezłomność postawy patriotów może doprowadzić do wygranej, a zwykły ludek stanie sobie po stronie wygranego, jak to ma w zwyczaju. Pozdrawiam Pana za mądry felieton, krzyha i znajomych.
Domyślny avatar

Maria

05.11.2011 19:21

i OBY ta opinia Autora była prawdziwa.
Domyślny avatar

Jermar

05.11.2011 19:23

Ziobryści to już odpad jak wcześniej Zalewski, Mężydło, Jurek, kluzikowcy. Nie rokuję im powodzenia. Reżimowe media wykorzystują tych pajaców instrumentalnie. Jeszcze kilka dni i zostaną porzuceni jak zużyte prezerwatywy. Jedynym ratunkiem dla nich jest pójście na garnuszek Urban&Michnik. Nawet dla POpaprańców będą niebezpiecznym przysłowiowym gorącym kartoflem.
Domyślny avatar

madej70

06.11.2011 09:10

100 no może 99% racji /nie przesadzał bym z tymi niefortunnymi wypowiedziamiJK pod adresem TS i GP-której to jestem wiernym czytelnikiem od zawsze/JK przecież często podkreśla walory TOMASZA SAKIEWIZCA iGP. To co wyprawiają-li P.Ziobro,J.Kurski,w mniejszym stopniu Cymański "w pale się nie mieści"a demagogia tych panów poraża poprostu.Cholera miałem ich za przyzwoitych,lojalnych którym dobro wspólne ,dobroPOLSKI a nie ambicyjki leży na sercu.POZDRAWIAM
Domyślny avatar

ZENO

06.11.2011 16:54

Chcę panu podziękować za to, co był Pan łaskaw napisać. Sam nie potrafiłbym tego opisać, ale to co przeczytałem to moje odczucia i widzenie tego co się dzieje. Dzięki za to. Widzę, źe nie jestem osamotniony w ocenie sytuacji. Jeszcze raz dziękuję.
Domyślny avatar

ewa

06.11.2011 19:25

Wczoraj WSI24 obsadził Ziobro w roli głównej w swojej tragifarsie pt. "Sondażyk" To był żałosny widok, gdy podniecony Ziobro komentował i był zachwycony 9% poparciem dla swojej nieistniejącej partii w sondażu WSI24.
Domyślny avatar

RYSK

07.11.2011 01:44

stawiam na ZIOBRO, PRZYDA SIE Jarkowi, nawet z 15% glosow--nie wieze w znaczny wzrost poparcia PiS, CHYBA ZE RYZY PIERDYKNIE Z HUKIEM. JOW DO SEJMU TO CZYSTE samobojstwo--same polichamy i nielegaly, ze sladowymi politykami PATRIOTYCNYMI I TYLE.Wizyty we wrogich mendiach musza sie odbywac, dla twardzieli KURSKIEGO I ZIOBRO TO BULKA Z MASLEM.Oni lepiej od JARKA czuja chwilke w ekranie, nie boja sie walki na zywo.Ico najwazniejsze,nie gubia sie w niej.
Zygmunt Korus
Nazwa bloga:
mikro-makro
Zawód:
krytyk sztuki
Miasto:
Chorzów

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 321
Liczba wyświetleń: 1,932,201
Liczba komentarzy: 2,503

Ostatnie wpisy blogera

  • Polski ksiądz-orator! przywódcą antykowidowców
  • TEGO NIE ZOBACZYSZ W FILIŻANCE KAWY [59] Do Nos na Wos
  • TEGO NIE ZOBACZYSZ... [40] Salvin mówi do zobaczenia

Moje ostatnie komentarze

  • Bardzo trafne uwagi o historii ludobójstwa tryzubowców. Ten widlasty emblemat "państwa" powinien być zakazany jak swastyka. Mądry tekst - dzięki.
  • Krótko: tak trzymać i pisać Ryszard!!! I te wciąż zamaskowane gnomy... na to już nie da się patrzeć. A propaganda tak nachalna, że do wyrzygania...
  • Naiwni, naiwni... Biden powiedział wprost: Białoruś jest państwem niezależnym. Respirator dla Putina jest zaklepany. Ukraina tak czy siak ma zniknąć z mapy Europy... Za zgodą wielu czynników…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Z czego się cieszycie? Z cudu nad urną?
  • DAKOWSKI, MACIEREWICZ I MASKIROWKA
  • JAJA Z GENDER

Ostatnio komentowane

  • Zygmunt Korus, A co dalej z Pańską śledczą bojowością i działalnością w sprawie Smoleńska - posmatrim, uwidim...?
  • Zygmunt Korus, Ciężka sprawa. Uściski.
  • Zygmunt Korus, No i znów ten polski niezatapialny gen wolności... Stale jakichś Polaków widzę w tych relacjach z Kanady... Coś niebywałego jakie to doświadczenie przeszliśmy w walce z komuną. Czyli co? Jeśli się…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności