Partia PiS nieustannie musi gasić jakieś „pożary” – czego przykładem są protesty podczas reformy sądów. Wcześniej były to „czarne protesty”, Trybunał Konstytucyjny itd. Czemu nikt przed wprowadzaniem „kontrowersyjnych”(z punktu widzenia reszty społeczeństwa, nie naszego) zmian nie myśli nad tym, czy mogą spotkać się ze sprzeciwem? Pewnie każdy wie że się spotkają. Być może jednak zamiast rozkoszować się „wyciem” lepiej czasami pomyśleć o jakiejś strategii która je zminimalizuje?
Działanie ad hoc i brak konsekwencji
Ilekroć wybucha „pożar” mamy do czynienia ze wspomnianym „gaszeniem” skutków. Czasami pojawia się jakieś rozwiązanie. Po sprawie „Misiewicze” dało się zauważyć większą aktywność PiSu w sieci – powstawały memy, spoty. Ale to wszystko trwa chwilę i potem następuje wygaszenie i powrót do wcześniejszego stanu. Czemu nie trwa to cały czas? Dlaczego brak w tych działaniach konsekwencji?
Nieumiejętne przygotowanie gruntu pod zmiany
Gaszenia pożarów i działania „ad hoc” dałoby się uniknąć, gdyby wprowadzanie „kontrowersyjnych” zmian poprzedzone było odpowiednim działaniem PR przygotowującym społeczeństwo do odbioru. Przykład zmian w SN. Dlaczego miesiąc wcześniej nie zaczęto tłumaczyć ludziom, iż takie same zmiany miały miejsce na zachodzie Europy? Dlaczego nie zorganizowano jakiegoś eventu z młodzieżą, gdzie przy użyciu atrakcyjnej prezentacji przedstawiającej, jakie korzyści da zmiana w sądownictwie, tłumaczyłoby się konieczność zmian? Zapiski z takiego eventu powinny krążyć po sieci, docierać do ludzi.
Każda zmiana która może być odebrana przez społeczeństwo jako „kontrowersyjna” powinna mieć „zabezpieczenie” marketingowe w mediach… przygotowanie gruntu. Nawet tylko kilkudniowe jeśli boicie się zdradzenia szczegółów – ale powinno.
Kampania NIE kończy się w dniu wyborów – trwa cały czas
Mam wrażenie, że po wygranych wyborach prezydenckich i parlamentarnych PiS doszedł do przekonania, iż „wszystko jest już OK”. Tymczasem promocję trzeba prowadzić cały czas! Popatrzcie jak atakuje was opozycja – wynajmują agencje marketingowe, „Sok z Buraka” itd. Oni walą w PiS non STOP…nie dziwcie się, jeśli w końcu ich działania zaczną przynosić rezultaty. Żadna władza nie trwa wiecznie.
W PiS powinna działać specjalna komórka, która będzie ciągle zajmować się promocją zarówno PiS jak i działań. Żadnego ad hoc aby gasić pożar – działania NON STOP. Każdego dnia. Pracy nad państwem jest tyle, że zawsze potrzebna będzie „osłona marketingowa”.
Najlepszą obroną jest atak . Chcesz kontrolować sytuację? Kontroluj zasady i miejsce gry.
Dlaczego PiS ciągle musi gasić pożary i działać ad hoc? Ponieważ nie kontroluje sytuacji. PiS jedynie REAGUJE na wydarzenia. Aby tego uniknąć PiS musi zacząć TWORZYĆ rzeczywistość. Debata musi toczyć się na warunkach wyznaczonych przez PiS – tylko wtedy PiS będzie miał kontrolę nad przebiegiem wydarzeń. Gdy tworzysz zasady na których gra przeciwnik, zawsze masz nad nim przewagę, ponieważ to przeciwnik musi reagować i dostosowywać się do tempa. Jak to zrobić?
- Przed każdą zmianą(kontrowersyjna ustawą) musi być przygotowana strategia marketingowa – promocji i odpierania ewentualnych zarzutów
- Ciągłe narzucanie własnych tematów i tempa
- Punktowanie przeciwnika – jak wtedy gdy PiS pytał PO o „program” czym całkowicie rozbroił opozycję.
- Skłócanie opozycji
- Przedstawianie nowych pomysłów „dobrych zmian” w kraju – i wciąganie opozycji w dyskusję.
- Nie przemęczać społeczeństwa „gorącą atmosferą”(jak teraz) – co jakiś czas dać coś obywatelowi(obniżka VAT? Kwota wolna? Itd.)
Ksawery Meta-Kowalski
Proszę przynajmniej tą notkę wysłać do pani Premier ([email protected]…) .
P.S. Ci tzw. demonstranci poszczekają, poszczekają, jak psy, i znikną. Ta ich głupota połączona z wścieklizną nie może trwać długo. Oglądam transmisje w TVP i myślę sobie, skąd tacy bezmózgowcy się biorą ? Toż to szkoda żywności dla takich małpiszonów !
EWygodnie zwalać wszystko na sorosa a nie widziec sieci marketów które beda musiały płacic podatki tutaj ,gadzinówek sprnngera mających ulec przejeciu ,to tylko dwa podmioty zainteresowane aby wszystko było jak było i aby platforma wróciła .To tylko dwaj płatnicy a przeciez złodzieje VAT i innych naleznych danin tez maja kase i tez finansuja ,firmy ochroniarskie w rekach esbeków tez swoje dołoża a i ludzi podesla na demonstracje,ruska agentura i niemiecka tez nie od tego .Sporo chetnych do fianansowani totalniaków .
Nie wiem kto igor Isajew ale nie posadzam Błaszczaka aby jak rozumien finasował kogoś kto działa przeciwko Polsce,ma Pan takie informacje to proszę sie z nimi podzielić.
Podzielam natomiast Pana ocene działania Prezydenta ,ma Pan racje podobnie jak Kowalski z którym nigdy nie było po drodze i nie bedzie.
Dał ten sam Lidl co staraszył nas opuszczeniem bo tu jedzie na stratach jak i inne niemieckie markety ,dobrodzieje sobacza ich mac!
Trzeba to porządnie opodatkować i powołać odrębny zespół skarbowy wyspecjalizowany w badaniu przepływów finansowych "fundacji".
Przestępstwa karno-skarbowe to poważna sprawa, już wieki temu identycznie sobie poradzono z Alem Capone, a nasi jakoś nie potrafią na to wpaść do dzisiaj.
Dlaczego nie protestujemy pod domem Schetyny we Wroclawiu, Nojmana Kosiniaka Kamysza, ze 100 kibicow plus przechodnie,w obronie Rzadu, niech zobacza jak to dobrze.
Nawet stało się jawne zarządzenie DT: KAMERY POKAZUJĄCE MNIE,MAJĄ MIEĆ ZAŁOŻONE NIEBIESKIE FILTRY NA OBIEKTYWY!!
Niebieski filtr...powoduje to,że rudy wygląda na szatyna.
Zarządzenie poszło do TVN! :-))
Zero skoordynowanych działań, nawet nikt nie próbuje zrobic kontrmanifestacji wszyscy czekają.... albo nie wychlaja głowy np szef Solidarnosci.
Tymczasem druga strona coraz lepiej sie organizuje i wzmacnia.
P.S. Naprawdę uważa pan, że ta grupka przygłupów jest coraz lepiej zorganizowana ?!
Pamietam jak Pan tu sie pojawił z tym mózgiem na wierzchu ,nic sie nie zmieniło ,ta pozorna troska o PIS jest taka sama.
Nie liczę na zmiane bo do tego odkrytego mózgu zbyt dużo trucizny sie dostało..