Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

GAMBIT CYMAŃSKIEGO

Rekontra, 21.10.2011

... wyrzucono „kogoś, kto był bardzo lojalny, kto nie widział życia poza prezesem Kaczyńskim”, a Cymański na to - „PiS nie jest partią aniołów”. Czyżby umknęły jego uwadze schadzki Kluzik i Poncyljusza z Palikotem?

Lubię słuchać Tadeusza Cymańskiego. On naprawdę mówi. I wie, co mówi. To nie są komunikaty, partyjne przekazy dnia, zdania przeczytane z mankietu koszuli. Czasem zbyt długo delektuje się wypowiedzianą myślą, a czasem gestykuluje ponad potrzebną miarę. Zdarza się, że nie mogąc dojść do głosu, będąc pobudzonym, wierci się na krześle i podnosi paluszek. Jedyna dostrzegalna wada – to tzw. parcie na szkło. Nie cierpię tego określenia, ale pasuje do niego jak ulał. Ale lubię, da się lubić.

Ponadto potrafi znaleźć odpowiedni argument, ten najwłaściwszy. Jest dość mądry i potrafi tę swą roztropną rozumność sprzedać. Może się wydawać, że przynudza, ale mądrze to czyni. No i wie, kiedy na ułamek sekundy zawiesić głos, a kiedy milcząc się uśmiechnąć. Ma wiele zalet. I jego słynna empatia. Ryszard Kalisz to Rysiu, Niesiołowski to Stefek, Siwiec zapewne Mareczek, a Kluzik to Joasia. Nie wiem tylko (mam nadzieję, że nie) czy winiarz biłgorajski, to Jasiek czy Januszek, ale widząc jego otwarte serce na dłoni, bym się nie zdziwił. Przyznaję – pozwalam sobie na drwinę, zbliżając się do granicy szyderstwa. Ale po takim unurzaniu w miodzie swojego bohatera?

A teraz zasłużona łyżka dziegciu. Gdzie znajduje u siebie miejsce na lojalność? Czym innym jest dyskusja w szerszym gronie, polemika w czworo oczu z przeciwnikiem politycznym, gdy można pięknie się różnić, i zderzyć własną kulturę słowa z agresją polemisty, z płytkością jego myśli, a czym innym występowanie w telewizyjnym programie osławionej Moniki Olejnik. Sądził, że jest w stanie zwyciężyć? I czymże miało być zwycięstwo?

Szachista pierwszej klasy
Cymański to wytrawny szachista – o czymś to świadczy, jego IQ nie musi testować Mensa. Ale jego prostolinijność domaga się znajomości psychologii dobrego brydżysty. Umiejętność wprowadzenia przeciwnika w błąd jest nie mniej istotna niż opanowanie zagrań technicznych. Pozorowanie siły albo też słabości, blef w licytacji czy fałszywa zrzutka w rozgrywce, przepuszczenie – oto sól przyjemności zawodowej gry w brydża.

Wracając do uosobienia łagodności polemicznej. Czym innym jest bronienie swoich odmiennych racji, własnych poglądów, a czym innym lojalność wobec kolegów. Europoseł chyba nie sądzi, że stacja TVN zaprasza go do programu ze względu na przymioty charakteru. Dopuszcza myśl, że Monika Olejnik poczuła pragnienie, by tokował u jej boku?

Przecież był naocznym świadkiem wielu medialnych wydarzeń i jeżeli nie czuł się na siłach, mógł się wymówić bólem gardła. Powinien zdawać sobie sprawę, że ma stać się narzędziem w rękach blond zootechniczki. Nikogo nie przekona, iż nie zdaje sobie sprawy: media „kampanii wyborczej 2011”, to media jasnych deklaracji. Wojewódzki, Michnik, Lis, Stasiński, Olejnik, Kużniar i długo by wymieniać, prawie wszyscy z głównych ośrodków medialnych (poza jedną „Rzeczpospolitą”) w różny sposób zamanifestowali to samo: „Potrzebny jest powszechny alert”. I redaktor Olejnik wydymając usta cóż robiła przez wiele miesięcy? Dęła i trąbiła.

Przemiana pjonków
Cymański był świadkiem wielu operacji medialnych. Konieczny przykład – zdaje się, to może być ta sama polityczna ścieżka. Przy udziale świadomości jego umysłu wielce zasłużona redaktor przygarnęła do piersi tzw. „pjonki”. Zapomniał? Wmawiano im – jesteście przyszłością sceny politycznej, jesteście młodzi (swoją drogą młodzi młodością równolatków Kubusia Wojewódzkiego) - kwiaty we włosach i zębach, kolorowe wdzianka i pląsy na trotuarze. A oni, co? Udawali, że wierzą w nagle wybuchłą miłość?

Cóż się z nimi stało? Znaleźli się na śmietniku, nie mają nawet 3 procent poparcia, by nie umrzeć z politycznego głodu. Może za jakiś czas zostaną wyciągnięci z pudełka na pionki szachowe. Gdyż byli pionkami podstawionymi do zbicia. Może był wśród nich jeden goniec i nikt więcej. Medialna wartość po wyborach spadła niemal do zera. Chociaż zapewne jeszcze nie jeden raz Olejnik zaprosi do siebie Kamińskiego Michała, by opróżnił w jej obecności kubełek pomyj. Ponadto, zawsze można wykorzystać prostolinijność X-a, czy ambicje Y-ka.

Jeżeli w jakikolwiek sposób „pjonki” mogły zaszkodzić Jarosławowi Kaczyńskiemu, opowiadając chociażby, jaki z niego zły i mściwy człowiek – słano przed nimi kobierce kwiatów. Jeżeli dzięki nim, można było uszczknąć kilka punktów procentowych poparcia PiS-owi, byli niańczeni i obśliniani całusami. Było tak Tadeuszu Cymański?

Wracając do empatii złotoustego posła i jego wizyty u Olejnik.

Gdyby Olejnik to był jego wróg osobisty, własny? Machnięcie ręką. Można by nadstawiać policzek i jeden i drugi - kolejno na zmianę, posypywać głowę popiołem i dudnić w studio bijąc się w piersi. Można by też, te zabiegi, jego umizgi, traktować, jako chwyty retoryczne, służące końcowemu triumfowi, zamatowaniu Olejnik. Przekonania widzów, że ma się rację, że jest właśnie tak jak się mówi, a nie tak jak napisała sobie na karteluszkach papieru prowadząca „Kropkę nad i”. Ale, była kapitulacja, było poddanie się.
Czy szachista Cymański nie zdaje sobie sprawy, że wybory wygrały dla PO i palikociarzy media?

„Ofiary” w kropce
Trochę spostrzeżeń, może zachęcę posła Cymańskiego by ponownie obejrzał siebie w kropce. Jak w masełko wchodziły retoryczne pytania redaktor Olejnik – „jak jest źle, no to zmienia się trenera, prawda?”. Właśnie taka jest obowiązująca medialna narracja. Czyżby Olejnik głosowała na PiS? Jakie źródło ma jej troska?

Mówi, że jedynki zostały ustalone przez prezesa Kaczyńskiego i słyszy w odpowiedzi „To jest też pytanie, dlaczego mamy wysoki odsetek, że jedynki przegrały”. Podstawienie, czy gra na siebie?

M.O. stwierdza, że doszło do szóstej przegranej (oczywista uwaga: gdyby wybory odbywały się dwa razy częściej w ciągu ostatnich pięciu lat, można by powiedzieć, że to porażka dwunasta) i dopytuje, „o czym świadczy szósta przegrana” i słyszy od złotoustego erystyka: świadczyć może o tym „że się powoli przyzwyczajamy może do porażki”.

Nie potrafił znaleźć żadnego kontrargumentu na stwierdzenie prowadzącej, iż nie jest prawdą, by media były nieprzychylne PiS-owi. Otóż Olejnik zobaczyła prezesa Kaczyńskiego w studiu TVN, i „śmiał się przez cały wywiad”. „Nigdy go nie widziałem aż tak uśmiechniętego i to świadczy o nieprzychylności mediów na przykład stacji TVN 24” – dopytywała? Odpowiedzi zabrakło. Cymański kłódka na ustach.

Olejnik mówi, że „pjonki” zostały wyrzucone z PiSu. Dosłownie zacytuję - wyrzucono „kogoś, kto był bardzo lojalny, kto nie widział życia poza prezesem Kaczyńskim”, a Cymański na to - „PiS nie jest partią aniołów”. Czyżby umknęły jego uwadze schadzki Kluzik i Poncyljusza z Palikotem? Czyżby na jego oczach nie próbowano dokonać rozłamu w partii? Nie potrafił wykrztusić – że Joanna Kluzik-Rostkowska jest w PO i to najlepiej świadczy o jej intencjach?

Olejnik mówi, że coś tąpnęło w PiS-ie, a Cymański na to: „prosiłbym o życzliwe wsparcie ze strony mediów”.

Mówi, że sojusz z kibolami zgubił Prawo i Sprawiedliwość i cóż słyszy? Poseł zagląda w jej kartkę i mówi płaczliwie – „pani redaktor wszystkie słabości wymienia”.

I na koniec - ku zapamiętaniu. Według Olejnik „jest Tusk wszystko może, a nie Tusk nic nie może” i jako argument podaje, że Grzegorz Schetyna nie będzie marszałkiem, a będzie Ewa Kopacz. A złotousty z Brukseli cóż? Nic.

Nic nie może - czyli nie chodzi o Chińczyków i Katarczyków, budowane niby-autostrady i upadłe stocznie, trzy ofensywy legislacyjne i żadnej reformy, sto dni rządów i tysiąc dni rządzenia, a potem prośba o pięćset dni spokoju, pakiet klimatyczny i faktyczną blokadę portu w Świnoujściu, 300 miliardów wzrostu zadłużenia i inflację, najdroższy gaz od przyjaciół i długo by wymieniać przykłady na „Tusk nic nie może”, a Cymański połyka – „wszystko może”, gdyż usłyszał: Tusk wymienia marszałka sejmu, a więc może. A może nie umie? Nie chce? Nie nadaje się?

Roszada czy pozycja patowa
Cymański, złotousty empatyczny poseł, którego lubię i cenię – autentycznie, bez żadnej „ściemy”, powinien obejrzeć ze dwa razy swój występ w TVN 24 – by usłyszał siebie i przemyślał swoje słowa - „my zrobimy, żeby PiS był merytoryczny”.
Czy wyobraża sobie, by takie zdanie powiedział poseł Halicki w programie redaktor Olejnik? Musiałby w kolejnych wywiadach mówić o Tusku nie tylko jako o Mojżeszu. Jarosław Gowin pozwoliłby sobie na stwierdzanie, że PO, która zmarnowała cztery lata była niemerytoryczna?

Niech Cymański usłyszy siebie mówiącego - „to jest dzwonek alarmowy, to jest sygnał” i niech własne słowa odniesie do siebie. Niech nie kalkuluje, nie wymyśla gambitu brukselskiego, nie planuje kilku ruchów naprzód. Wymiana figur?  Z kim? A może krok wstecz i ocena pozycji, głębsze zastanowienie. Czy „pionki” doszły do pola przemiany?

Zbyszek, Jacek i Tadzio niech wyciągną wnioski z losu PJN. Głaskani przez Monikę Olejnik mogą być tylko w partii błyskawicznej, nawet, gdy ta usłyszy od Cymańskiego „pani jest dziennikarzem prestiżowym, wziętym, program jest prestiżowy”. Takie słowa to ofiara daremna.
Gdyż jak mawiał polski arcymistrz Ksawery Tartakower, w swoim czasie jeden z najwybitniejszych szachistów świata: "Nikt jeszcze nie wygrał partii przez poddanie się".

Tekst opublikowany w Nr. 42/2011 Warszawskiej Gazety.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16836
Domyślny avatar

Gość

21.10.2011 13:17

Cóż mówić: jeżeli ktoś idzie prać brudy do Wprost, zamiast *najpierw* dyskutować w gronie 'rodzinnym' - dla mnie osobiście nie jest osobą, której bym ufał, bez względu z jakiej opcji politycznej się wywodzi. Inna sprawa: Dlaczego dokonał takiego wyboru? Czy ktoś go w PiS niszczył, że aż do Wprost musiał biegać, aby się wypłakać? Niestety, wygląda na kolejnego niebezpiecznego, który dziwnym trafem krytykuje PiS i jej szefa, w chwili, gdy faktycznie partia ta *osiągnęłą sukces wyborczy*! Przy takiej propagandzie, po długim okresie demoralizacji i dezinformacji społeczeństwa, po stosowaniu nieuczciwych zagrywek, których nie można bezpośrednio udowodnić (tak, mam na myśli możliwe sfałszowanie wyborów) - 30% to SUKCES! I w tym wszystkim poseł Cymański dolewa oliwy do ognia. Czemu nie jest tak aktywny w poszukiwaniu prawdy? Piękne i logiczne sformułowania - to tylko teatr, a w życiu liczy się skuteczność. Czy zatem sugeruje on że Pan Prezes Kaczyński powinien odwołać się do elektoratu Palikota poprzez wyciągnięcie większego... lub też zachęcać do delegalizacji np. Partii Palikota za stosowanie jawnie faszyzującego podejścia do przeciwników wyborczych? Czy taki pomysł Cymańskiemu podobałby się bardziej? Na marginesie: czy istnieje możliwość, że Cymański został zastraszony?
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 13:51

Dodane przez Gość w odpowiedzi na Niebezpieczny i nielojalny... Dziwna wypowiedź...

Pisałem ten tekst w środę rano - wyłącznie w oparciu o program z Olejnikow, jeszcze nie wiedziałem o rozmowach z "wprost" itd. Cymański zachowuje się dziwnie.
Domyślny avatar

ksena

21.10.2011 13:22

czy to zbieg okoliczności ? A może teraz zacznie się ,,dopieszczanie'' medialne pana europosła na wzór Jakubiak ,Poncyliusza,Rostkowskiej.Gwarantuję ,że niedługo znowu bedzie pokazany a nawet rozrywany przez salonowców i różnorakie stacje.Olejnik w wywiadzie z nim nie musiała podejmowac ryzyka zużywania botoksu przy nadmiernym kłapaniu paszczą,ani wysilac się bo Cymański ,,współpracował''podkładając się w każdym zdaniu i lejąc upragniony miód na jej serce.Zadziwiajace jak Bruksela zmienia podejście i poglądy.
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 13:49

Dodane przez ksena w odpowiedzi na pan Cymański u Lisa,pan Cymański u Olejnik

Fakt, Cymański odleciał. Tylko czy tak pewnie się czuje? Aż tak źle o nim myślec ? pozdrawiam
Domyślny avatar

Polka-Patriotka

21.10.2011 13:59

a może on jest takim kretem w Prawie i Sprawiedliwości? Patrioci, co o tym myślicie?
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 19:48

Dodane przez Polka-Patriotka w odpowiedzi na Cymański

Kretem nie był, tak myślę. Ale, że oślepł to widzę :)
Domyślny avatar

Gość

21.10.2011 14:02

o ich elektoracie i o przepaści dzielącej nas od nich. O tym piszcie. Cymański nie nadaje się do mediów faszystowskich . Jest zbyt słodki i spolegliwy. Z nimi trzeba jak Kaczyński i Lis-em. No i dlaczego nie ma gabinetu cieni i naszej twardej nagonki na tych partaczy na ich głupiego guru i na wirnopoddańcze programy informacyjne łącznie z czarną listą dziennikarzy na usługach rezimu. Cymański chce żeby go wszyscy lubili - w efekcie nikt go nie będzie szanować a narobi tylko szkód.
Domyślny avatar

Polka w żałobie

21.10.2011 14:04

zadaję sobie(po cichutku) pytanie-Gdzie jest europoseł Cymański???Nie oglądam TVN 24,więc go nie widywałam.Reżimowe media sugerują,że Cymański jest "człowiekiem Zbigniewa Ziobro". Nic mi o tym nie wiadomo ,ale jeśli tak rzeczywiście jest ,to dobrze by było,gdyby Pan Ziobro głęboko się nad nim zastaniowił.Nie można odmówić Cymańskiemu inteligencji,erudycji czy zdolności oratorskich ,ale coś się z nim stało,odkąd zasiadł w Europarlamencie,coś,co go przybliżyło do PJonków i Peło.Mam nadzieję,że się otrząśnie,chociaż wydaje mi się,że już "przekroczył Rubikon"...
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 19:49

Dodane przez Polka w żałobie w odpowiedzi na Już od 10 KWIETNIA 2010 .r

najbliższe dni pokażą, nie wiem po co lata po studiach tv, skoro nie mówi o Brukseli.
Domyślny avatar

Polka w żałobie

22.10.2011 17:20

Dodane przez Rekontra w odpowiedzi na Witam

Pozdrawiam Pana serdecznie,Panie Rekontra.Dziękuję za Pana wszystkie artykuły.
Domyślny avatar

RYSK

21.10.2011 21:12

Dodane przez Polka w żałobie w odpowiedzi na Już od 10 KWIETNIA 2010 .r

Ziobro wylansowal mlodych politykow jak Mularczyk czy Duda ,a ze starym cymem to totalnie sa na odleglych planetach, teraz patronem jego jest migalski, dobrze im sie gada w brukseli, bo na mownicy mozna tylko przez minute; to nie dla nich, gawedziarzy madralinskich.Sam wydal na sie wyrok, emeryturka blisko- b. dobrze.
Domyślny avatar

Polka w żałobie

22.10.2011 17:18

Dodane przez RYSK w odpowiedzi na @polka w zalobie 14,04--prosze sie nie kompromitowac

Wyraźnie napisałam ,że nic mi nie wiadomo na ten temat.Czyżby Pan wiedział coś więcej o układach panujących w Brukseli niż ja?Jeśli tak-to moje gratulacje.Od razu tu napiszę-jestem fanką Pana Zbigniewa Ziobro.Pan Prezes Kaczyński nie ma lepszego następcy-moim zdaniem.Martwię się tylko,że takie "wyskoki"niektórych europarlamentarzystów mogą mu zaszkodzić.Wystarczająco jasno się wyraziłam,Panie Rysk?
Domyślny avatar

szara_komórka

21.10.2011 15:38

Chciałbym wierzyć, że z Panem Tadeuszem Cymańskim jest właśnie tak jak w moim tytule, ale obawiam się, że przyczyna może tkwić głębiej, bo w zbyt giętkim kręgosłupie. Nie każdy kręgosłup potrafi udźwignąć zagrożenia płynące z Brukseli (poprawność polityczna, europejskość, nowomowa europejska...)i nie można być milutkim" dla każdego, a szczególnie dla strugającego ci kołki na głowie. Na początku kampanii wyborczej wyraziłem swoje obawy w tym względzie co do Pana Tomasza Poręby i niestety nie omyliłem się. A swoją drogą ile razy można dać się "robić w balona" przez MO. Rozumiem raz, dwa, ale zlitujcie się nie bez przerwy. Przecież zasady prowadzenia przez nią wywiadów są proste jak budowa cepa. Czy parcie na szkło oślepia ich do tego stopnia, że nie nie potrafią zdemaskować jej obłudy. Ludzie, którzy wiedzą czego chcą, mają jasno określone priorytety, bez chęci przypodobania się mediom radzą sobie z tym "czymś" bez problemu (patrz Pan Antoni Macierewicz). Chłoptasie bierzcie z niego przykład!
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 19:51

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Refleks szachisty ?

jakoś Monika OLejnik nie odważy się zaprosić Macierewicza, woli powielać "legendy".
Domyślny avatar

Wiesław P.

21.10.2011 18:46

"Tadeusz Cymański w rozmowie z Wprost 24 powiedział, że Jarosław Kaczyński to "nieprzeciętny i wybitny polityk ale ta autokracja i dyktatura...?"." Podobnych opinii jest pełno, także w TOK-ach, FM-ach i innych TVN-ach. Tylko że żaden z występujących tam bolszewickich piesków w stylu Wołka, Lisa, Kuczyńskiego, Markowskiego ... nie potrafi wytłumaczyć, na czym ta "autokracja i dyktatura", przypisywana Jarosławowi Kaczyńskiemu, tak dokładniej polega! Niestety, Tadeusz Cymański, bardzo często występując w TVN-ie, jednak wielokrotnie nie potrafił - a teraz wygląda na to, że nie chciał, mimo że jest dość wygadany - zdecydowanie przeciwstawić się bzdurom i prymitywnym kłamstwom lub wprost oszczerstwom prezentowanym przez interlokutorów. Wtedy sądziłem, że to tylko świadoma polityka olewania szczekających piesków ... Jednak teraz, gdy trwa od pierwszych minut po wyborach kampania nienawiści ze strony wszystkich mediów i komercyjnych i państwowych, gdy trwa wspólna nagonka wszystkich politycznych formacji, nakierowana na rozbicie jedności w PIS-ie, to taka postawa Tadeusza Cymańskiego, jest nie na miejscu, jest co najmniej głupia.
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 19:52

Dodane przez Wiesław P. w odpowiedzi na "Tadeusz Cymański w rozmowie

"...to taka postawa Tadeusza Cymańskiego, jest nie na miejscu, jest co najmniej głupia..." zdecydowanie tak.
Domyślny avatar

Gość

21.10.2011 19:03

WSZYSTKO SIĘ ZGADZA co PAN opisał.JA nie mam takich zdolności BLOGERA ,więc krótko, CYMAŃSKI to ten sam typ co KOWAL ,KLUZIK,MIGALSKI ,KAMIŃSKI .PREZES ,niestety, nie ma szczęścia do prominentnych posłów .CYMAŃSKI WIEDZIAŁ CO MÓWI IGDZIE .TO JEST NIEWDZIĘCZNY ŁAJDAK i LAWIRANT .ON chce być i wPIS i w PO .Obserwuje Go od dawna w KAWA na ŁAWA u RYMANOWSKIEGO .Nie zapomne tego lizusowskiego zwrotu do A .SZEJNFELDA per DROGI ADAMIE ,do takiego PISożercy
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 19:54

Dodane przez Gość w odpowiedzi na CYMAŃSKI u OLEJNIK

Myślę, że Kamiński i Kluzik to całkowicie inna kategoria, właściwie są poza kategorią. MIgalski - blisko nich. Kowal w rozkroku, prawie w szpagacie. Cymański, myślę żew skrzydłą mogą być, powinny - ale u Olejnik? wywewnętrzać się w taki sposób? pozdrawiam
Domyślny avatar

onyx

21.10.2011 19:50

Nigdy nie był z tych mocnych jastrzębi. Niby wygadany, niby elokwentny ale zbytnia ugodowość i koncyliacja to gwóźdź do trumny każdego polityka. Jego występy w "kawa na ławie" bardzo pchały do przodu narrację JKM-a o "bandzie czworga przy korycie" i ktoś mało obeznany mógł takie wrażenie odnieść. To spijanie sobie z dzióbków z Niesiołem, Kaliszem, Kowalem to po prostu obrzydliwość. PiS powinien zradykalizować przekaz a do mediów wysyłać tylko brzytwy a nie tępe i giętkie scyzoryki. Nie znamy całości spraw związanych z panem Cymańskim ale obecnie jest kołem zamachowym kolejnej próby rozwalania PiS-u. Schemat tradycyjny, po wyborach ogłaszamy koniec Jarosława i koniec PiS-u i walcujemy przy pomocy najsłabszych przygotowanych wcześniej ogniw. Sprawa się szybko wyjaśni. Albo pan Cymański ucichnie i pozostanie w PiS albo odejdzie lub zostanie wyrzucony. Tylu już odeszło z różnych przyczyn i jeszcze niejeden zniknie. Jarosław na pewno chciał wygrać wybory, tylko ignorant może twierdzić inaczej. Ale chcieć a móc to dwie różne sprawy. PiS to Adamek po starciu z dwoma braćmi Kliczkami na raz - tak to mniej więcej wygląda po tych 4 latach. Wynik 30% to nie jest szczyt marzeń ale to dalej jest solidna nasza wyspa w tym bagiennym oceanie. Trzeba robić swoje i budować, wspierać i gonić czarnowidzów. Za nami jest wolna Polska, za nimi jesteśmy my a przed nimi już tylko ściana. Pozdrawiam i gratuluję świetnych tekstów.
Rekontra

Rekontra

21.10.2011 20:10

Dodane przez onyx w odpowiedzi na "Cymek" dał się rozegrać jak dziecko...

Po pierwsze dziękuję za miłe słowa :) Jeżeli chodzi o polemistów telewizyjnych (medialnych), to aż się prosi by prostymi słowami, niewyszukanymi, dowcipnie mówić wprost. Czasem zgasić Niesiołowskiego czy Piterę, jeżeli ktoś nie ma tej umiejętności, to niech pijarowcy przygotują kilka gotowców.  Dlaczego z Niesiołowski ciągle się cackają.
Kilka razy w kawie na ławę powiedzieć - panie pośle (nie marszałku), niech pan wyleje sobie kubełek lodowatej wody na rozpaloną głowkę, może być móźdzek, cokolwiek - ośmieszyć i sprowokowac. Błaszczak, Kuchciński, Girzyński, Poręba do tego się nie nadają. Trzeba to zrobić z uśmiechem na twarzy, z troską w głowie, patrząc prosto w oczy. Zaproponować, by listek melissy wsuwał pod język przed programem, nie pił kawy lub właśnie pił. W mediach PiS przegrywa wygrane pojedynki, to wkurza.
pozdrawiam :)
Domyślny avatar

stanczykbłazen

21.10.2011 22:30

Dodane przez Rekontra w odpowiedzi na Onyx

A ja myślę ,że skoro redaktorka prowadzi wywiad z karteluszkami przed sobą, to i Goścć ma prawo mieć karteluszki przed sobą. Można się do takiej rozmowy solidnie przygotować, tylko trzeba przewidzieć pytania redaktorki , no niektórzy to potrafią. A ci którzy nie potrafią niech rozmawiają jak stary pan Niesiołowski; " U nas wszystko w porządku ale w PO chryja , tam dopiero zawierucha, ciekawe kto kogo zagryzie premier Tusk marszałka Schetynę czy marszałek premiera.Pani redaktorka na pewno wie ,bo bliżej PO ;ZWOLENNICZKA , RZECZNICZKA, ADWOKATKA,MIŁOŚNICZKA?
Domyślny avatar

onyx

21.10.2011 22:36

Dodane przez Rekontra w odpowiedzi na Onyx

PiS ma ten problem (największy), że media są nastawione anty do poziomu szaleństwa. Dlatego powinni wysyłać tylko takich posłów jak pan Antoni, Hofman, Kurski, Ziobro czy oczywiście Jarosław. Jak media się nie będą chciały zgodzić to niech się bujają i tyle. Jak już muszą pokazać łagodniejszą twarz to wysłać Ryszarda Czarneckiego ale z Cymańskimi dać już spokój. PiS powinien zmienić narrację własnych wystąpień. Powinno być konkretnie, sucho, faktograficznie, zawodowo ale w miarę radykalne twarde stanowisko. Niech reszta leje wodę i popuszcza wodze fantazji i kaliszowego bicia piany. Oni sami się pozagryzają bo walczą o ten sam elektorat. My od nic nic nie uszczkniemy, szkoda zasobów. Ale nie oszukujmy się, oni robią co mogą często narażając swoje pieniądze, zdrowie i życie. Po Smoleńsku i wielu "dziwnych" zejściach polityków i ludzi związanych z polityką cała sprawa jest w naszych rękach. Jeśli będą "kryteria uliczne" to my musimy tam wyjść, oni już tam są. To my musimy wśród znajomych siać naszą wiedzę, to my musimy przekonywać tych "co się nie interesują polityką". Pozdrawiam.
Domyślny avatar

pusia

21.10.2011 22:32

że p.Cymański ocknie się jak znajdzie się po tej stronie co Kowal i Jakubiak podeszli go jak tamtych powiedzieli parę komplementów a resztę wyrezyserowali sami minka mu zrzedła przyzwyczajony do dużyzh pieniążków a po kadencji może dołączyćź do PJN a na marginesie uważam że kampania p.Jarosława była słaba nie mieli takiego pazora za łagodni

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Rekontra
Nazwa bloga:
Bez taryfy ulgowej
Zawód:
Reakcjonista

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 73
Liczba wyświetleń: 275,214
Liczba komentarzy: 359

Ostatnie wpisy blogera

  • Z księżniczką Isią w Londynie
  • ŻYRANCI III RP
  • Spacer z Janem Lechoniem

Moje ostatnie komentarze

  • Zdaje się, że wcięło mi wpis pisałem, że Agnieszka jest mądra, bardzo mądra, i dojrzała, więc jestem spokojny i polecałem swój :) tekst z ubiegłego roku, gdy zwyciężała w Tokio i Pekinie http://…
  • Emigracja - Łobodowski, Lechoń, Mackiewicz, Herling - inna optyka, widzenie naszej racji stanu,  nawet nie ma co porównywać, z optyką późnej opozycji, tzw. eksów..
  • myślę, że tak  :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • GAMBIT CYMAŃSKIEGO
  • Rażący Nowak Sławomir
  • WSTYD ZA OLEJNIK

Ostatnio komentowane

  • , ... masz na mysli Stirlitza z Belwederu? ja typuje bardziej na mikroszkop
  • Rekontra, Zdaje się, że wcięło mi wpis pisałem, że Agnieszka jest mądra, bardzo mądra, i dojrzała, więc jestem spokojny i polecałem swój :) tekst z ubiegłego roku, gdy zwyciężała w Tokio i Pekinie http://…
  • , Warszawska Gazeta...październik tamtego roku... Nie dość,że niszowa gazeta,to czasy prehistoryczne :-))) [Jestem Krakus,to będe dokuczał :-))] Dobra,zarty na bok...CIEKAWI MNIE TYLKO,KTO SIE USTAWI…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności