Pani Premier, Panie Prezydencie, Panie Ministrze Sprawiedliwości
Pytam, co to ma znaczyć? Pospolity złodziej lub pijak złapany na gorącym uczynku, wyjmuje legitymacje sędziego lub innego uprzywilejowanego ... i możemy go cmoknąć w mankiet? To ma być ochrona jakiejś niezawisłości - to ma być praworządność? Jak mam wytłumaczyć moim wnukom te przywileje: że jeden może a inny idzie natychmiast siedzieć? Ja im mówię to wprost: A o dupę potłuc takie prawo i taką praworządność. Płacę podatki i wymagam od Państwa aby wszyscy obywatele byli równi wobec prawa! Sędzia złodziej, pijany poseł czy przekupni stróże prawa to dno dna. Po co nam jakieś immunitety - za nimi często chronią się łachudry i wszelkiego rodzaju żule. Przyzwoity człowiek wie jak się zachować i nie potrzebuje żadnego immunitetu na urzędzie. Szanowna władzo jak długo jeszcze umoczeni ludzie władzy będą śmiać się prawu i nam w oczy?! Żul, obojętnie czy sędziowski czy poselski ma być traktowany jak każdy obywatel złapany na gorącym uczynku: łapki w kajdanki i do sądu, a nie jakieś sądy koleżeńskie. Potworzyły się w Ojczyźnie jakieś kasty równych i równiejszych. Obsadziły kluczowe pozycje w państwie i uchwaliły sobie dożywotnie prawa i przywileje. Potworzyły się na tej bazie towarzystwa wzajemnej adoracji i ochrony, wspierane często przez nikczemne siły polityczne. Wszystko po to, by uniknąć karzącej ręki sprawiedliwości. Nie ma na to mojej zgody!
Dziękuję za uwagę.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 30692
Nie, reforma jest w drodze, i powolutku jak z TK, zrobimy co trzeba.