
Są na tym portalu osoby...przyjete do pracy...Ba! Nawet sa pod ochroną! Nie wnikam,czy to po znajomosci,czy to ze względów finansowych,czy też dlatego,ze prezentują "myśl"
która odpowiada "grupie trzymającej władzę" na NB. :-)
Za to proponuję kliknąć w Google tytuł tej notki...moze wtedy rozjasni sie Wam...skad się biorą niektórzy "autorzy".
PS.Jednak nawet tu,jest dostęp do internetu...wieszcze niebawem koniec świata :-))
PPS.Czytam,ze trochę deszczu obezwładniło Wa-wę w XXI wieku...co by było,gdyby nasza stolyyyyca leżała w strefie monsunów?