Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Uniwersytet Adama Michnika

Piotr Grudek, 01.10.2011

Nie. Na szczęście jeszcze nie spotkałem się z pomysłami aby co prawda pozostać przy skrócie mojej szanownej alma mater, jednakże zmienić Adama Mickiewicza na Adama Michnika. Za pewne jednak taki pomysł – Uniwersytetu im. Adama Michnika w Poznaniu spotkałby się z życzliwym przyjęciem w kamienicy przy ul. 27 Grudnia, a już na pewno życzliwie spojrzałby na niego ten 18 latek z którym rozmawiał znajomy A. Michnika, i kto wie czy nie stanowiłoby to powodu, dla którego zdecydowałby się heroicznie z Polski nie emigrować.

Póty co, przez Poznań dzisiaj przemaszerowały przyszłe kadry tegoż uniwersytetu w tzw. Marszu Wyzwolenia Konopi. Natknąłem się na tą ciekawą inicjatywę na Świętym Marcinie. Rzecz jasna poobserwowałem, podumałem, ponotowałem w pamięci i jestem ciekawy czy poniedziałkowe komentarze prasowe będą się zgadzać z moim odczuciem. Jakiś haseł szczególnie politycznych, społecznych, ekonomicznych czy kulturalnych nie zanotowałem. Pieśni było jakieś takie regge-hiphopowo kołyszące, a jedyny transparent brzmiał – sadzić, palić, zalegalizować i nie szło zapewne tutaj o sadzenie złodziei w odpowiednich miejscach dla nich. Przy palić.. zastanawiam się, może tu chodzi o palenie akt IPN? Co prawda nie udało mi się z żadnym uczestnikiem tegoż marszu porozmawiać, ale zdaje mi się że poziom większości z nich odpowiadałby poziomowi Pana Piotra Tylkowskiego http://www.youtube.com/w… Proszę przyjrzeć się dokładnie, posłuchać dokładnie, to są właśnie przyszłe kadry Uniwersytetu Adama Michnika. To są właśnie ci, którym przeszkadza duchota czyniona przez Premiera Jarosława Kaczyńskiego, przez którą chcą opuścić kraj. A to uczciwie powiemy – szerokiej drogi. Ba nawet dorzucimy się do biletów I klasy, bylebyście opuścili kraj przed 9 października, albo nawet po 9-tym, ale byle bez żadnego aktu wyborczego.

A potem walcie śmiało do krajów gdzie wszystko jest już zalegalizowane. Gdzie można sobie żuć liście kokainy, palić marihuanę. Są takie miejsca. Gdzieś wysoko w Andach, w Boliwii, wśród spokojnych, choć prymitywnych Indian. My, w Polsce, położeni na Niżu Środkowoeuropejskim, między Germanami, którym od czasu do czasu coś siada w psychice, zwłaszcza kiedy muszą pracować za cały kontynent, a ten nie chce w ramach wdzięczności uznać ich teorii o unter i hintermenschen, a Rosją, która od czasu do czasu przypomina sobie, że na Kongresie Wiedeńskim wzięła na siebie rolę żandarma Środkowej Europy, nie możemy sobie pozwolić na to, żeby nasze społeczeństwo chodziło sobie na narkotykach. Może to i stan przyjemny, ale rozleniwiający, czyniący dziury w mózgu, usypiający czujność. Na to nie możemy sobie pozwolić. W tym miejscu Europy zawsze trzeba być na straży i cholernie dużo pracować, żeby ścigać, dościgać i prześcigać inne wielkie narody Europejskie jak Francuzów, Anglików, Niemców, Holendrów.. Trzeba mieć świeżość umysłu i pracować on musi na najwyższych obrotach, żeby wyczuwać zmiany koniunktury, żeby wiedzieć co gdzie się dzieje kroi i odpowiednio się do tego przygotować. Niestety nie możemy sobie pozwolić na zabawę. Nie możemy też pozwolić sobie na los Imperium Inków, które lubiło sobie żuć marihuanę i zostało zmiecione z ziemi i z historii przez garstkę Hiszpanów. Zostały po nich tylko śmieszne czapeczki. A my, kurcze, mamy aspiracje, żeby po nas zostały co najmniej coś co najmniej na miarę piramid albo kodeksu Justyniana albo filozofii Arystotelesa czy chociażby poezji Słowackiego. Więc przy zachowaniu naszych i waszych aspiracji – śmiało opuszczajcie Polskę. Nie będziemy płakać i jakoś będziemy próbowali się zmierzyć z tym co nas czeka.

Weźcie też ze sobą Adama Michnika. Zbudujcie mu w tym waszym zalegalizowanym, wysadzonym krzewami różnorakimi raju ten Uniwersytet z Wydziałami Gender Studies, z Wydziałami Praktyk Praworządnych lat 1945-1956, z Wydziałami Zbrodni Sanacyjnej jakim był przepis międzywojennego kodeksu karnego o zdradzie Państwa. Jak najbardziej wszyscy będziecie szczęśliwi. Wy jesteście młodą inteligencją i z tym zadaniem sobie spokojnie poradzicie. Zbudujecie coś na pniu. A my jako inteligencja stara, obumierająca, zostaniemy na tym polskim cmentarzu, gdzie wiecznie żyje się pamięcią i przeszłością, i na tym pobojowisku będzie szykowali się na przyjście czekających nas wyzwań. Poza tym na tej Polskiej glebie to marihuana czy konopie czy koka nie wyrośnie, a w takich Andach czy w Boliwii to przy niskim nakładzie pracy samo będzie rosło. Mało będziecie pracować i będziecie mieć czas i na imprezowanie i na studiowanie myśli wielkiego Adama.

Może nawet jakoś przywrócicie Adama do formy, bo zdaje mi się, że zdanie z jego dzisiejszego listu w ostatnim wersie jest coś nieczytelne:

„Żeby być sprawiedliwym, trzeba przyznać, że ci ludzie bardzo sprawnie robią wielu z nas wodę z mózgu - obiecują złote góry, a dadzą nam kolejne seanse nienawiści w swoich mediach. Jeden z tych ludzi napisał niedawno: "W imię walki z ideowymi adwersarzami idealizuje się chuligana walącego w tych, których nie lubimy". Nie chodziło tu jednak o chuligana kibola, lecz o niezbyt mądrego piosenkarza, który podarł Biblię. Chuligaństwo stadionowych miłośników Jarosława Kaczyńskiego jest faktem. Bojkotując wybory, toruje się im drogę do władzy.”

Ja szczerze powiedziawszy tego zdania nie rozumiem, ale może przez to że ja studiowałem na starym UAMie, a wy będziecie studentami nowego UAMu. I nawet zobaczcie, jak zbłądzicie, to nikt was nie będzie krytykować, wyzywać, tak jak czynimy to my kaczyści, tylko Adam powie, że chodzi o niezbyt mądrego… fizyka, historyka, antropologa, socjologa, czy pracownika tutejszej fabryki, i po kursie dziennikarskim w TVN.

I tylko na jedną rzecz zwrócę uwagę. Adam Michnik był, jest i pozostanie komunistą. Komunizm to był taki system, który zawsze z radością był witany przez młodą inteligencję, której zawsze zdawało się, że raj jest tak już blisko. Faktycznie przez moment był raj. Była zabawa, były wesoło, była wódka czy inne używki, były dziewczynki. A potem po tym stanie wysoce pozytywnym emocjonalnie budzili się nieszczęśnicy ci gdzieś na Kołymie, i tam system nie wchodził w koalicję z młodą inteligencją ale ze starą recydywą. O jakimkolwiek paleniu, sadzeniu i legalizowaniu nie było mowy. Chodziło żeby przeżyć. Więc aby i nam i sobie to oszczędzić, to odpuście sobie wybory, albo śmiało emigrujcie. Przede wszystkim zaś nie przeszkadzajcie nam. Inaczej. Do zobaczenia na Kołymie.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4396
Domyślny avatar

Mycha

02.10.2011 01:17

choć uprawnień do tego nie mam, wiem. I zawsze się tego czepiam. Moim zdaniem należy oddzielać prawdziwą polską inteligencję od intelektualistów, mutantów tych, którzy to kiedyś filozofami i humanistami nazywani byli. I wymyślali swoje plany, projekty. Wizje wszelakie mieli. Tworzyć raje chcieli. Dla siebie. Jeden taki pomysł stał się faktem i wszedł w życie w ubiegłym wieku. Był ponoć raj. Z milionami trupów. Pan tutaj o klonach, produktach, wytworach właśnie tych intelektualistów pisze. "Nową elitą" będących. P.o. inteligencji. Michnik zawsze był, jest i będzie komunistą. Internacjonałem. Pozdrowienia.
Domyślny avatar

hera

02.10.2011 08:29

Dodane przez Mycha w odpowiedzi na Mycha: Ja tu tylko pozwolę sobie napisać sprostowanie

badzmy scisli. Te eksperymenty duchowych kumpli Michnika przyniosly XXw. 100 000 000 ofiar! Wg.bardzo ostroznych szacunkow!(Czarna ksiega komunizmu, 1.polskie wydanie maj 1999). Pozdrawiam!
Domyślny avatar

Mycha

02.10.2011 23:42

Dodane przez hera w odpowiedzi na Mycho,

Dziękuję, hera, że podałaś za mnie te dane. Masz rację. Powinno się operować liczbami. Choć one dla Stalina i jemu podobnych były tylko statystyką. Wiem, że to wiesz. Pozdrowienia.
Domyślny avatar

LB-NY

02.10.2011 03:04

Tekst przeczytalem. Dla mnie zyjacego w kraju gdzie a to a, a b to b jest jasne i oczywiste, ze jedynym uniwersytetem adama michnika i calej zgrai pustostanow miedzyczaszkowych zwanej dalej PO jest Akademia Smorgonska.The end.
Domyślny avatar

Bogdanrze

02.10.2011 09:03

Cytat z listu Michnika " mamo, będziesz dumna z syna komunisty". Nie pamiętam gdzie to napisał Waldemar Łysiak chyba, ale i mama i tata muszą być z niego dumni.) Znaczy - z Adasia. Jak się nazywa nawoływanie obcego państwa do interwencji i usunięcia przeciwników komunizmu Michnikowskiego??? A to zrobił znowu w Moskwie!! Cieszę się tylko, że moje dzieci myślą tak jak Pan i wielu nas. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Gość

13.01.2012 23:35

Dodane przez Bogdanrze w odpowiedzi na b/t

W czerwcu 2011 r. otrzymał nagrodę Freedom Awards - za działalność na rzecz poszerzania wolności i swobód obywatelskich, przyznawaną podczas Global Forum we Wrocławiu. :D
Piotr Grudek
Nazwa bloga:
IT'S A LONG WAY TO TIPPERARY
Zawód:
taki jeszcze nienazwany
Miasto:
Poznań/Kielce

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 379
Liczba wyświetleń: 1,119,274
Liczba komentarzy: 852

Ostatnie wpisy blogera

  • Po co nam Sejm i wybory?
  • Zbiórka na Seicento a art. 438 kodeksu cywilnego
  • Adwokat Plus i informacja spekulacyjna

Moje ostatnie komentarze

  • Przy takiej szlachetności, pozostaje mi tylko skłonić się i oddać honor panu Mecenasowi. Względnie zaofiarować się jako świadka, który potwierdzi, że nie słyszał aby kolumna jechała na sygnale, bo…
  • O cytat z dokumentów, o tym że ktoś robił to nieświadomie, jest raczej ciężko. Jak sobie Pan wyobraża dokument o nieświadomości współpracy? Dla mnie wystarczającym jest oświadczenie Prof. Kieżunia o…
  • Tak stosujemy te same miary wobec wszystkich. Boni podpisał świadomie, wziął pieniądze. Spotykał się świadomie. Kieżun. Podpisał przy okazji, bez celu podjęcia współpracy. Nie wziął pieniędzy.…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Po co był trup Leppera?
  • Moja wolność kończy się tam, gdzie
  • Strajk legalny. Zarząd cwany

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Sejm nie jest miejscem debaty, niestety. Pytania poselskie są fikcją. Proszę porównać choćby z parlamentem brytyjskim. Tam jest, pytanie – odpowiedź. Ani PiS, ani PO, nie zmierzają do…
  • xena2012, Czy mało gadających głów w telewizji? Sejm jest od debat a rzad od rządzenia.Jak wygladają debaty z PO widzimy przy kazdej okazji.
  • Dark Regis, Lepiej bym tego nie ujął ;) Uszanowanie.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności