Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O zmienności natury ludzkiej

elig, 01.10.2011
  Zacznę dziś od historii kryminalnej,  Zanim zostałam pochłonięta przez Internet, lubiłam bardzo oglądać godzinami programy stacji Discovery.  Wieczorami nadawano tam między innymi filmy dokumentalne poświęcone kryminalistyce oraz szczególnie ciekawym śledztwom.  W pamięci utkwiło mi takie oto zdarzenie:  W pewnym miasteczku w USA żył sobie księgowy z żona i trojgiem dzieci.  Prowadził on bogobojny żywot przykładnego obywatela i ojca rodziny aż do chwili, gdy wymordował całą swoją rodzinę i znikł, pozostawiając bełkotliwy list, w którym tłumaczył, iż zabił cztery ukochane osoby, by uchronić je przed zetknięciem się z grzechem w naszym brutalnym świecie.
  Dopiero po kilkunastu latach został aresztowany przez policję, gdyż ktoś przez przypadek go rozpoznał.  I co się okazało?  Facet uciekł do innego stanu, wyrobił sobie lewe papiery, po kilku latach powrócił do zawodu księgowego, ożenił się powtórnie, i znowu został szanowanym obywatelem.  Nikt z jego nowych sąsiadów, a tym bardziej jego druga żona nie mogli uwierzyć, że ten miły gość jest zbrodniarzem.  Najbardziej szokująca była opinia specjalisty od profili psychologicznych przestępców.  Stwierdził on, że postępowanie tego mordercy było typowe dla sprawców podobnych przestępstw.  Dosłownie tak powiedział - typowe.
  Po co ja o tym piszę?  Chcę na tym skrajnym przykładzie pokazać, jak bardzo natura człowieka może się zmieniać w ciągu jego życia.  Oto najpierw mamy przykładnego ojca rodziny, który zmienia się w psychopatycznego mordercę, aby po pewnym czasie znowu stać się przyzwoitym obywatelem.  Większość ludzi nie doświadcza aż tak krańcowych przeobrażeń.  Niemniej już starożytni wiedzieli , że : "Tempora mutantur et nos mutamur in illis" /Czasy się zmieniają i my wraz z nimi - Lotariusz I, władca państwa Franków (815-855)/.  Niestety ta dawna mądrość jest zupełnie nieznana obecnym prawicowym blogerom.  Nie wierzą mi oni, gdy piszę na przykład, że Michnik, bratający się obecnie z komunistami i zwalczający wolność słowa, w latach 70-tych naprawdę walczył z komunizmem.  Nie dopuszczają myśli o tym, iż można się zmienić i to zarówno na lepsze, jak i na gorsze.  Nie zdają sobie sprawy z tego, że gdyby ich wizja osoby ludzkiej była prawdziwa, to Kościół Katolicki w ogóle by nie powstał, bo przecież św Piotr zaparł się Chrystusa, a św Paweł nawrócił się dopiero w drodze do Damaszku.  Nie przeszkodziło im to zostać Ojcami Kościoła.
  To co napisałam powyżej o jednostkach odnosi się też do grup ludzi.  I one zmieniają się w czasie.  Wczoraj /30.09.2011/ napisałam notkę "Platforma Obywatelska, czyli stopniowa degrengolada"  /TUTAJ/, w której zacytowałam komentarz Janko Walskiego omawiający ewolucję PO oraz dodałam parę uwag od siebie.  Spotkało się to ze sprzeciwem części dyskutantów, zarzucających mi wychwalanie tej partii, gdyż stwierdziłam, że dawniej miewała ona lepsze oblicze niż teraz.  Wyraźnie nie mogli oni w to uwierzyć.  Jednakowoż obraz świata dzielącego się na "ich" - skażonych od zawsze immanentnym złem oraz "nas" - będących samym dobrem, jest po prostu nieprawdziwy.  Uparte trzymanie się go nie pozwala zrozumieć otaczającego nas świata i ludzi w nim działających.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6332
Domyślny avatar

Trent1000

01.10.2011 17:47

" Niestety ta dawna mądrość jest zupełnie nieznana obecnym prawicowym blogerom. Nie wierzą mi oni, gdy piszę na przykład, że Michnik, bratający się obecnie z komunistami i zwalczający wolność słowa, w latach 70-tych naprawdę walczył z komunizmem. Nie dopuszczają myśli o tym, iż można się zmienić i to zarówno na lepsze, jak i na gorsze. Nie zdają sobie sprawy z tego, że gdyby ich wizja osoby ludzkiej była prawdziwa, to Kościół Katolicki w ogóle by nie powstał, bo przecież św Piotr zaparł się Chrystusa, a św Paweł nawrócił się dopiero w drodze do Damaszku." - Szanowna Elig lepiej tego nie mozna ujac, to jest poniekad rowniez diagnoza stanu naszego spoleczenstwa, wielu z nas akceptuje rzeczy nie do zakceptowanie i rownoczesnie mowi, ze kocha Boga (see - problem aborcji [zabijania nienarodzonych])...uprawiamy karkolomne wspinaczki [ a raczej uprawiamy jakies prywatne wiary, ktore niewiele roznia sie od "wiary w nieistnienie absolutnej Prawdy", wspomagajac raczej "temporary" tu i teraz nasze wlasne(?), prawda? Dzieki za wiele rownowagi moralnej i psychicznej! Pozdrawiam, zycze sil!
elig

elig

01.10.2011 18:27

Dodane przez Trent1000 w odpowiedzi na Ogromny szacunek!

Milo mi, że notka się Panu spodobała.
Domyślny avatar

Roth

01.10.2011 17:57

Szanowna Pani Elich, z zainteresowaniem przeczytalem Pani wczorajsza notke "Platforma Obywatelska, czyli stopniowa degrengolada" glownie dlatego, ze sam mam trudnosci ze zrozumieniem pewnych istotnych przemian w Platformie Obywatelskiej. Prawda Tusk "liczyl glosy" w czasie nocnej zmiany, ale on sam nie jest Platforma Obywatelska. W tej partii sa ludzie a przede wszystkim byli, ktorych poglady byly zbiezne z programem PiS. Stad tez zapoznalem sie z wpisami pod Pani blogiem. Wydaje mi sie, ze Pan Andrzej W. szczegolnie sobie upodobal Pani wpisy, by je krytykowac. Dobrze, ze nie wykorzystal swojego zasobu wulgaryzmow. Przynajmniej w tym sie w stosunku do Pani poprawil. A to juz Pani sukces. Pozdrawiam Roth
elig

elig

01.10.2011 18:25

Dodane przez Roth w odpowiedzi na Stopniowa degrengolada PO

Trzeba sobie jakoś radzić z takimi komentatorami jacy się pojawiają. Nie wszyscy mogą być równie dobrzy.
Domyślny avatar

Andrzej W.

01.10.2011 22:11

Dodane przez Roth w odpowiedzi na Stopniowa degrengolada PO

Panie Roth. Niech Pan się wypowie merytorycznie odnośnie moich wczorajszych komentarzy, albo niech Pan powie, czego Pan w nich nie zrozumiał to wytłumaczę. Tylko w tym celu powinien się Pan zwrócić bezpośrednio do mnie.
Domyślny avatar

Szamanka

01.10.2011 18:06

Szanowna Pani! W latach 70 Michnik nie tylko nie walczyl z komunizmem, ale popierajac struktury RAF, terrorystyczna organizacje, z korzeniami w Moskwie, solidaryzujac sie z Ulrika Mainhoff, Krausem, Baderem i samemu gloszac poglady lewacko-komunistyczne, walnie przyczynil sie do utrwalenia tegoz komunizmu! "Ojczyzna wyzsza jest idea niz idea panstwa"(Karol Libelt). A "idea panstwa" to polityka i system organizacji panstwa. Jak rozumiec wiec wypowiedz Michnika, broniacego Jaruzelskiego, kiedy twierdzil, ze "tworcy stanu wojennego przobrazili sie w architektow okraglego stolu",? Juz wtedy wiadomo bylo, czyja to "ustawka" i czyje idee panstwowe stoja za "lewica"! Gazeta Wyborcza ze znakiem Solidarnosci w osma rocznice stanu wojennego w artykule redakcyjynym pomija ofiary grudnia 1970! A w 10 rocznice pisze slynny paszkwil na Polske pt. "W imie przebaczenia." Polecam Pani lekture ksiazki Stanislawa Murzanskiego pt."Sojusz nieczystych sumien", wyd. Arcana, Krakow. Szczegolnie strony 136-144. Nie rozumiem, ze mozna dzis dzialalnosc Michnika interpretowac, zamiast oceniac na podstawie powszechnie dostepnych materialow.
elig

elig

01.10.2011 18:22

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na Walka z komunizmem? Jakim ? Moskiewskim?

Proszę Pani. Proszę nie zasuwać mi propagandowych bzdur rodem z "Trybuny Ludu" o związkach KOR z terrorystami. Tak się złożyło, że w latach 1976-79 współpracowałam z tą organizacją i osobiście poznałam tych ludzi. Współpracowali z ta organizacja m.in bracia Kaczyńscy, Romaszewscy, a jej założycielami byli Macierewicz i Naimski. Michnik i Kuroń byli wtedy tylko jednymi z działaczy. Dopiero grubo później zaczęli oni dominować. Wszyscy którzy współpracowali na początku, spodziewali się lada chwila, że wylądują w kryminale. O żadnych konfiturach nie było mowy. Ja na przykład straciłam pracę i przez dwa lata byłam bezrobotna. Dość tych głupstw !!!
Domyślny avatar

Szamanka

01.10.2011 18:36

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Szamanka

ksiazce Murzanskiego i opracowaniach Bettiny Röhl. I one sa dla mnie wiarygodne. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Mycha

02.10.2011 02:56

Dodane przez elig w odpowiedzi na @Szamanka

Pod Macierewicza i Naimskiego, między innymi, prawdziwych twórców i pomysłodawców KOR, "desantowcy" i "komandosi" się podczepili. I ich i Panią po prostu wykorzystali. I porzucili. Taka jest prawda. Trzeba się z nią pogodzić i przyjąć do wiadomości. Lub złudnemu przeświadczeniu po prostu dalej ulegać. Ma Pani wybór. Nie ma potrzeby się denerwować. Ja wiem, że prawda nie wyzwala, tylko czasem powala. Tak często a może nawet prawie zawsze bywa.
Domyślny avatar

Mycha

02.10.2011 02:38

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na Walka z komunizmem? Jakim ? Moskiewskim?

Tak, Szamanko, walczył w komunizmem. Tym narodowym, moczarowskim. Z "Prawdziwymi Polakami". Tylko z nim. Co nie przeszkadzało mu potem przy Okrągłym Stole z nimi się dogadywać. Najważniejszy był interes jego środowiska oraz sama ideologia. Kominternowska. I stary plan Berii z 1953 roku, prawie nieznany, zanim go zabili, by komunizm zamienić w liberalizm. By majątek wypracowany przez "masy proletariackie" przeszedł w ręce potomków decydentów i ich służb, ich dzieci i wnuków. I tak stało się, choć wiele, wiele lat później. Z Twoim wpisem pełna zgoda. PS. "Słońce Karpat" Ceausescu zginął dlatego, że na ten plan w życie przez władców demoludów wcielany nie chciał się zgodzić. Przez samych komuchów-neo-liberałów został zamordowany. Rękami niby rewolucjonistów. Rękami wykorzystanego proletariatu pod nadzorem służb. Przez wojsko wykonany. Mało kto o tym wie. W świat poszła wersja sowieckiej propagandy. Najlepszej na świecie. Serdeczności dla Ciebie i Andrzeja W.
Domyślny avatar

Andrzej W.

02.10.2011 11:57

Dodane przez Mycha w odpowiedzi na Mycha: Szamanka 18:06

Za serdeczności dziekuję i gorąco Ciebie pozdrawiam.
Domyślny avatar

ksena

01.10.2011 22:54

zwłaszcza ,że az o 180 stopni.Tak wielkiej polaryzacji przekonań chyba nie da sie wytłumaczyć li tylko upływem czasu.Byc moze to co Pani nazywa ,,walka Michnika'' bylo wynikiem młodości,która nad poziomy wylatuje.Mlodość musi sie wyszumieć:ktos działa na niwie społecznej,drugi lubi sie bawić,inny chodzic po górach.Michnik zestarzał sie szybko i jak twierdzi któryś z publicystów brzydko.Ja dodałabym nawet ,,obrzydliwie'' sadząc chociażby po jego wypowiedziach w Moskwie,jatrzeniu w Gruzji i na Węgrzech.
Domyślny avatar

platfus

01.10.2011 23:07

Normalne jest to, że ludzie się zmieniają. Ci z wykształconym już charakterem zmieniają się jednak bardzo rzadko, pod wpływem ciężkich przeżyć lub na skutek upływającego czasu. Można przyjąć, że jeżeli ktoś był w późnej młodości introwertykiem to w wieku średnim też nim będzie. Jeżeli ktoś w młodości donosił na kolegów to w takich samych okolicznościach donosił będzie dalej. Długoletnie więzienie, śmierć bliskich czy inne dramatyzmy mogą spowodować zmiany, ale to rzadkie przypadki bardzo. Ale. Jest takie powiedzenie: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Sens tego można rozciągać na szerszą płaszczyznę. Przykład z życia. Służy w wojsku dwóch chłopaków. Przez dwa lata są ze sobą jak bracia, wspierają się i pomagają sobie wzajemnie. Pod koniec służby jeden z nich postanawia zostać w służbie jako zawodowy. Awansuje. I co? Zmiana następuje z dnia na dzień. Już nie ma przyjaźni. Jest przełożony i podwładny. Z całą brutalnością tego stosunku zależności. Kończy się przyjaźń. Jest pytanie: czy awansowany się zmienił pod wpływem okoliczności czy powrócił do swojej pierwotnej natury? Jestem pewien, że objawił się w nowych okolicznościach w swojej starej naturze, bo nie zaistniały okoliczności które mogły mu zmienić charakter. I niech każdy z nas pomyśli o swoim życiu i niech sam stwierdzi czy się w tym co stanowi sens jego osobowości zachował czy zmienił. Jestem przekonany, że jesteście tacy jak dawniej. Tusk był zawsze taki jaki jest. I Michnik, i Niesiołowski, i Wołek. Platforma, chociaż nie można do niej odnieść zachowań pojedynczych ludzi też się nie zmieniła. Z komuną walczyli różni ludzie, na różnych płaszczyznach i kierowani różnymi racjami. Byli wśród nich ideowcy i głupcy i ci co żądni przygód. Tacy sami siedzieli w więzieniach. Jak ktoś jest teraz ćwokiem i zamordystą to był nim również dawniej chociaż maskował się lub nikt mu się dokładnie nie przyglądał. Platforma to partia degeneratów, zdrajców i cwaniaków. Bardziej niż inne bo przyjęła w swoje szeregi tych co za karierą, władzą i pieniędzmi zdradzili innych. Platforma nigdy, przenigdy nie będzie partią służącą narodowi. Wysysa go i wodzi na pokuszenie grzechu zdrady. To partia bez moralnego kręgosłupa. Amatorzy jej rządów to frajerzy umysłowi opleceni frazesami i propagandą. Jest już najwyższa pora żeby ta formacja polityczna zniknęła z naszego wszechświata. Już teraz.
elig

elig

02.10.2011 12:01

Dodane przez platfus w odpowiedzi na Tak sobie myślę.

Nie zgadzam się z tym. Uważam, że ludzie stale się zmieniają. Tusk i Michnik tez.
Domyślny avatar

platfus

03.10.2011 12:58

Dodane przez elig w odpowiedzi na @platfus

Natura człowieka to jego autonomia samoistna, autonomiczna i niezmienna w ciągu jego życia. Można zmieniać poglądy i zachowania ale nie swoją naturę. Na poglądy wpływają własne przeżycia, zmiany historyczne otoczenia i inne czynniki z jakimi styka się człowiek.
Domyślny avatar

kiczkis

02.10.2011 00:17

"elig": (...)"Nie wierzą mi oni, gdy piszę na przykład, że Michnik, bratający się obecnie z komunistami i zwalczający wolność słowa, w latach 70-tych naprawdę walczył z komunizmem." ================================================================= Każdy widzi to, co chce widzieć - "elig" też.. Na jej postrzeganie i samego Michnika i KORu i ówczesnej rzeczywistości z owych "lat 70-tych", nakładają się i OSOBISTE, personalne doświadczenia.. A te.. budują "elig" (gdyż to nie "elig" świadomie buduje) taki a nie inny obraz "tych, z którymi współpracowała wówczas".. - I nie ma co z tym dyskutować. - Jest to jej.. "elig", utrwalony w świadomości i podświadomości obraz tejże rzeczywistości i jako taki, jest to dla niej PRAWDZIWY obraz. - I ja to szanuje. Tyle że.. Ja jestem bardziej (ujmując "w pigułce") pragmatyczny i nie umyka mi z pola widzenia wiele innych aspektów i elementów, składających się na ogólną ocenę i obraz WYCINKA tej SOCJALISTYCZNEJ - nie komunistycznej rzeczywistości, w którą został wpisany Michnik, KOR, Gieremek, Lityński, Lipski, Milewicz - et consortes, e tutti quanti.. - Pragmatyzm też.. podpowiada mi iż (oczywiście czystym przypadkiem..) wygranymi i beneficjantami nie zostali WSZYSCY angażujący się w działalność i struktury KOR, a głównie i przede wszystkim wygranymi i beneficjantami zostali głównie ci, których p.Stanisław Michalkiewicz nazywa krotko i jednoznacznie: - "Nowa Szlachta Jerozolimska".. A ze w dzisiejszych.. koślawych i garbatych czasach, większość pojęć straciła swe pierwotne znaczenie - w tym i pojecie "komunizm" i "socjalizm", wiec bardziej adekwatne będzie dzisiaj "zbiorcze" pojecie "lewactwo", to zauważyć można bez trudu iż owi "beneficjanci" z Nowej Szlachty Jerozolimskiej (i ich okołoorbitowe "sputniki") w swej masie, jak byli.. tak i pozostali LEWAKAMI.. Pytanie logika i pragmatyka: "Z kim w takim razie walczyli?".. - z SYSTEMEM i IDEOLOGIA.. czy tez z tymi, którzy będąc u władzy, swoimi poczynaniami mogli ten SYSTEM i IDEOLOGIE podważyć.. - Czy mogli unicestwić (chociażby ci, którzy wynieśli Gierka do władzy a potem obalili - i ich następcy..)? - "Jaki jest koń każdy widzi - a jak widać i lewactwo i sam SOCJALIZM maja się dobrze.. a nawet jeszcze lepiej.. Z kolei.. Czy za "beneficjanta" działalności w KOR można uznać A.Macierewicza - pracowicie i zajadle dzisiaj zwalczanego przez tych, których "elig" gotowa przytulic i uznać za "walczących z komunizmem"?? - To z KIM i z CZYM walczył Macierewicz i jemu podobni?? Dlatego wkładanie Michnika w poczet "bojowników z komunizmem" uważam za bardziej humorystyczne niż irytujące i budzące gwałtowny sprzeciw.. Wiele już legend za mego długiego życia budowano.. - I legendę M.Nowotki(przypadkiem Żyda)- i legendę J.Krasickiego(przypadkiem Żyda) - którego główną "zasługą" było zastrzelenie jednego z braci Mołojców(patrz M.Nowotko), Hanki Sawickiej(takoż jako i Krasicki i Nowotko..) - legendę kryminalisty należącego do KPP Mariana Buczka - który "zginął w obronie Warszawy" a rzeczywistości zastrzelili go Sowieci, gdy próbował.. uciec do nich. - Legendę marszałka Rokossowskiego "urodzonego na Woli".. - gienierała "Waltera" który: "nie kłaniał się kulom" (no pewnie! - gdyż będąc nałogowym alkoholikiem, zawsze był tak "narąbany" ze każdy skłon, równał się uderzeniu facjatą o ziemię).. Budowano legendę Miłosza, potem Szymborskiej.. Wałęsy (a opluwali i zwalczali /oprócz "Bolka"/ płk.Kuklińskiego ci właśnie, którzy tak "walczyli w latach 70-tych z komunizmem"). - Legendę Kuronia "Jacuśtuniewidzęwódki" (znana bajka o Jacusiu: - Ja cuś tu nie widzę wódki"), legendę "Naszego Kochanego Bronka" Gieremka ksywa "rozpiętyrozporek" - wiec nie dziwi mnie ze Nowa Szlachta Jerozolimska i Michnika chce na piedestał i w poczet "bohaterów narodowych" wsunąć.. - Czy zaprawę pod cokół michnikowego pomnika powinna rozrabiać i szpachlować i "elig"?? - Kwestia gustu.. Czyli "co kto lubi": - "Ksiądz Maryśkę.. organista kluski".. Jednym z elementów metod postępowania wobec więźniów politycznych - stosowanych przez system komunistyczny, była CAŁKOWITA IZOLACJA.. Zabierano wszystko NA CZYM, i CZYM można było pisać, prowadząc na kolejne przesłuchanie, strażnik więzienny cały czas uderzał pękiem kluczy w mijane kraty by ŻADNA informacja nie dotarła do eskortowanego "politycznego", podczas gdy Michnik i Kuroń SIEDZĄC W WIEZIENIU (komunistycznym!) mogli pisać artykuły.. książki - i wydawać te książki ZA GRANICĄ! - Właśnie SIEDZĄC W WIEZIENIU Michnik ukończył studia na poznańskim uniwersytecie - a dzisiaj Kiszczaka (i Jaruzelskiego) nazywa "człowiekiem honoru".. Tylko ze owe fragmenty całości powodują, iż sylwetka Michnika jako "bojownika z KOMUNIZMEM" wywołuje we mnie wesołość a nie zgrozę.. Zresztą.. niejeden komunista siedział tak jak i Michnik w KOMUNISTYCZNYM wiezieniu i komunistą NIGDY być nie przestał, a taki Sokorski (wiedząc co go czeka w sowieckiej Rosji), uniknął losu (czyli 9 gram ołowiu w potylice) "wezwanych" przez Stalina działaczy KPP zgłaszając się w Łomży "do odsiadki" za wyrok w II-iej RP. - Czy przestał być komunistą? - Retoryczne pytanie - tak jak i w przypadku Michnika..
Domyślny avatar

Mycha

02.10.2011 02:47

Dodane przez kiczkis w odpowiedzi na Pamiętacie? - "Winni ludzie a nie system"...

Doskonały, świetnie opracowany, dokładny i szczegółowy komentarz. Dziękuję. Pisać o życiorysie Michnika można elaboraty. Wszyscy ci, o których wspominasz i wielu innych też ma wykreowane dla maluczkich 'legendy'. Tfu.. rcami byli mistrzowie sowieckiej propagandy. "Mit określa świadomość" (S.J. Lec). Miał rację. Pozdrowienia.
elig

elig

02.10.2011 11:59

Dodane przez kiczkis w odpowiedzi na Pamiętacie? - "Winni ludzie a nie system"...

Moim zdaniem u Michnika najważniejsza była jego pycha. Nie na darmo uważana jest ona za jeden z siedmiu grzechów głównych. Wszedł w konszachty z komunistami, bo uważał, iż jest na tyle sprytny, że zrobi z takim Kiszczakiem, co chce. Tymczasem komuniści go przechytrzyli i rozgrywali go, jak chcieli zręcznie nim manipulując. Stąd ta cała przemiana. Bardzo łatwo jest sterować facetem, który uważa się za nie wiadomo co i chce sprawować rząd dusz.
Domyślny avatar

Gość optymista

02.10.2011 18:28

Dodane przez kiczkis w odpowiedzi na Pamiętacie? - "Winni ludzie a nie system"...

Niesioł uważa się za patriotę a kim był?.Tylko,że Niesioł nie zdążył zrobić czystki z aktami IPN.Aaaaaa Adaśko zrbił co należało i jest "kryształ".
Domyślny avatar

szara_komórka

02.10.2011 01:43

że PO po wyborach się zmieni, że Tusk nie będzie miał ust pełnych frazesów i obłudy? Widzi Pani, ja obłudę Tuska wyczułem od pierwszego jego pojawienia się i nigdy nie uwierzyłem w jego piękne słówka. W którymś ze swoich postów Pani Izabela na swoim blogu napisała, że "cierpi na coś w rodzaju synestezji", co skutkuje jak pisze, że "na sprzeczność wewnętrzną tekstu, nawet dobrze ukrytą, reaguje wręcz fizjologicznie". Ja cierpię na coś podobnego tyle tylko, że u mnie objawia się to tym, że wyczuwam fałsz i obłudę przy pierwszym kontakcie z obcą mi osobą. Nie zawsze to objawia się natychmiast, nieraz po pewnym czasie (chociaż nie mam z nią ponownego kontaktu). Tłumaczę to tym, że gdzieś tam w zakamarkach mózgu, bity informacji o tej osobie muszą wejść na swoje miejsca i połączyć się z innymi, a w przypadku fałszu gdzieś się błąkają i wyskakują do świadomości upominając się o odpowiednie przyporządkowanie. To jest sygnał, że coś nie jest w porządku. Twierdzę, pochlebiając sobie, że jest to kwestia domu, rodziny, wychowania i wyborów jakie człowiek podejmuje przez całe swoje życie. Czy odczucie fałszu, które dotyczy poszczególnego osobnika zamyka sprawę? A co ma do tego cała formacja (PO) ? A ma. Bo Zło przciąga zło tak jak Dobro przyciąga dobro. A jakim człowiekiem jest Tusk, musi już Pani sama sobie określić. I proszę nie mówić "o stopniowej degrengoladzie" i "że dawniej miewała ona lepsze oblicze niż teraz". Nie miewała, była zawsze taka sama. Teraz jedynie zasłona staje się dla wielu bardziej przeźroczysta. Ci co mieli bardziej przenikliwy wzrok widzieli właściwe oblicze Platformy od początku.
Domyślny avatar

Mycha

02.10.2011 02:16

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Co chce Pani powiedzieć ?

Pozwól, szara komórko, że do wpisu Twego się odniosę. Zainteresował mnie. To nie jest cierpienie. Wiem, nie należy tego brać dosłownie, to jest tylko powiedzenie. To jest dar. Mam taki sam. Bardzo go sobie cenię. Mam jednak inne zdanie na temat jego posiadania, pochodzenia, istnienia. Mówię o sobie. Z takim darem trzeba się urodzić. A samo fałszu rozpoznawanie? "Teoria umysłu" ma tu chyba największe znaczenie. Nie wiem jak ani dlaczego wyczuwać to umiem. Nie zastanawiałam za dużo nad tym się. Wiem tylko, że wyczuć to potrafię. Prawie zawsze. Może to intuicja, może to ten szósty zmysł. Jednak taki jest. Masz rację, czasem dzieje się to od razu, czasem dopiero za którymś razem. W sprawie POlszewii pełna zgoda. Pozdrowienia dla Wszystkich znajomych.
elig

elig

02.10.2011 11:49

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Co chce Pani powiedzieć ?

Nie twierdziłam, że po wyborach PO się poprawi. Wręcz przeciwnie, w poprzedniej notce stwierdziłam, ze ugrupowanie to ulega stałej degeneracji i jeśli pozostanie przy władzy to ten proces będzie się pogłębiał. Dlatego należy głosować na PiS.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,854
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności