Myślę, że przyszła już pora zastopować pomaganiu przez polskie Urzędy Pracy w drenażu naszego rynku pracy przez państwa zachodnie, które nie ponosząc kosztów wychowania i wykształcenia pracowników osiągają z nich zyski liczone w miliardy. Wielka Brytania zarobiła tylko na podatkach od pracowników 20 miliardów funtów, inne kraje myślę, że nie dużo mniej, a Niemcy jeszcze więcej. Jeśli inne kraje takie jak Niemcy nie będą mieli ludzi do pracy, to przedsiębiorcy przeniosą swoje zakłady do Polski, tak jak zamierza przenieść swoją fabrykę silników Mercedes, bo z pastuchów kóz nie będą mieli pracowników. To jest idiotyzm zamieszczanie ogłoszeń na stronach polskich Urzędów Pracy ogłoszeń do pracy w obcych krajach, kiedy to my możemy ich wykorzystać i korzystać z ich wiedzy i zapału do pracy dla korzyści Polski.
Niektórzy politycy nawet z PiS-u bredzą tak samo, jak Komorowski, że możemy się posiłkować imigracją pracowników z Ukrainy, jak to się może skończyć dla Polski, to proszę sobie przypomnieć jakie wyniki miał Komorowski (http://naszeblogi.pl/556…) w regionach, w których jest element napływowy z nie do końca zdefiniowaną narodowością. W powiecie gdzie większość stanowią Białorusini miał 70,25 %.
http://niezalezna.pl/674…
Może się to skończyć utratą Polaków wpływu na to, kto będzie rządził Polską i tak jak było do tej pory będzie rządziła Polską przybyła na sowieckich czołgach nowa j-elita.
Ostatnie moje ulotki mogą pomóc PiS w walce z kliką sędziowską i Targowicą tak, że proszę o zaangażowanie. Link poniżej;
http://naszeblogi.pl/541…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10318
Rząd powinien dążyć do tego, by Polacy nie wyjeżdżali za pracą, a otrzymywali ją w Polsce. Pierwszeństwo zawsze powinni mieć Polacy. Teraz jak piszesz pełno u nas Ukraińców i Białorusinów, a my tułamy się za zachodnią granicą. Pora temu zaradzić.
Oczywiście Polacy powinni mieć pierwszeństwo w zatrudnianiu i przynajmniej trzeba doprowadzić do tego, żeby nie zamieszczano ogłoszeń o pracy za granicą w polskich Urzędach Pracy, bo nie od tego są. Trzeba organizować miejsca pracy dla Polaków w Polsce , a nie wypychać ich za granicę.
o qrka wodna...ten zakaz o zamieszczaniu ogłoszeń dokona rewolucji, przewrotu i w ogóle uruchomi rozwój gospodarczy... zabawny pan jesteś...
często jest tak, że brak kasy w domu, wyjeżdża syn... i przysyła do domu matce kasę... to być mnóstwo mało patriotyczne... za pare dni będe w PL za parę tygodni mój siostrzeniec jedzie z moja siostra do Tajlandii... czy jeżeli siostrzeniec dostanie ode mnie stówę USD będzie to czyn patriotyczny czy nie ? otóż oświadczam, że będę ogłaszał o pracę w UK, mało tego, o zgrozo, pomogę w wyjezdzie, znajadę mieszkanie, niezle przy tym zarobię i pomogę na starcie... pomogę dokonać odpowiednich czynności które ułatwią życie... i to wszystko można będzie przeczytać na stronie bognorowo.pl
Tak to typowy przykład „.Nowoczesnego” patriotyzmu. „Boże broń nas przed fałszywymi przyjaciółmi, bo z wrogami poradzimy sobie sami”.
aaaameeeeennn
@ gorylisko
2016-05-30 [09:55]
" otóż oświadczam, że będę ogłaszał o pracę w UK, mało tego, o zgrozo, pomogę w wyjezdzie, znajadę mieszkanie, niezle przy tym zarobię i pomogę na starcie... pomogę dokonać odpowiednich czynności które ułatwią życie "
---------------------------------
Otoz to, " niezle przy tym zarobię ", dobrze ze Goryl przynajmniej jest szczery.
Ciekawe tylko czy ten, komu Goryl bedzie " pomagal " tez " niezle zarobi ".:))
@ gorylisko to następny liberał, który się ujawnił i który najchętniej zarejestrowałby firmę w raju podatkowym. Przypomina mi Korwina-Mike, który chce, żeby podatki były płacone tylko na wojsko i na policję przez każdego tak samo, tylko nie dodał, po co biednemu policja czy wojsko, on przecież nie ma co chronić, tylko życie, a do tego wystarczy mu tylko broń do obrony własnej. I to on nazywa patriotyzmem „koń by się uśmiał”. To byłby powrót do feudalizmu.
w rzeczy samej...państwo stróż nocny... państwo nie jest od załatwiania spraw obywateli, państwo ma stworzyć warunki aby obywatele sami załatwiali swoje sprawy kapewu... owszem sa ludzie bardzo niezaradni...ale nie może byc tak żeby z tej niezaradnosci nie zrobili sobie metody życia...
jak np. pewien muslim w Danii dostaje zasiłek na trzy zony i bodajze tuzin dzieci bo sam jest zbyt chory żeby pracować...
To, co pan wygaduje to stek bzdurnych absurdów, które się wzajemnie wykluczają, bo z jednej stronynwymaga pan usług od państwa, a jednocześnie nie chce za to płacić. To tak samo, jak ci muzułmanie w UK, nie chcą pracować, a domagają się zasiłków. Jest pan zwykłym pasożytem.
w UK pobieranie kasy za pośrednictwo pracy jest zabronione i to pod całkiem niezłymy snakcjami... to juz sprawa pracodawcy jak sobie radzi z pracownikiem... sprawa jest prosta, starasz sie, pracujesz... olewasz wylot... wiem, ze jest różnie dlatego sprawa prosta jak konstrukcja cepa... uczta się języków miśki... nawet ci popracuja w UK jakiś czas i wrócą, pożytek jest taki bo poznają język angielski... niektórzy już mówia, że angielski to nie jest język obcy... oczywiście o ile chcą sie go nauczyć... znam takich i takich
rozbawiłeś mnie panie kolego...no jaaasneee... jak nie beda mieli rako do pracy to przeniosą firmę do Polski ;-)))) no bo w Polsce to póki co atmosfera dla przedsiebiorcy jest przyjazna jak cholera... a składniki płacy dla pracownika ho, ho, hoooo... i pan proponujesz zakaz ogłoszeń o pracy na zachodzie... panie kolego a może by tak wiadro wody sobie wylac na głowę...takiej zimnej...
to moze na początek wez pan UK...proszę poprosić o payslipa jakiegoś polonusa pracujacego w UK, przeanalizować go i potem mądrzyc się w temacie...
albo własna działalność gospodarcza... każdy samozatrudniony w PL ,usi płacić miesięcznie powyże 200 GBP... zaś każdy samozatrudniony w UK płaci rocznie poniżej 200 GBP mała różnica a jaki ładny rezlutat... proszę przeczytać ze zrozumieniem ten tekst
i jeszcze jedno, zamierzam niedługo uruchomić portalik wołający ludzi do pracy w UK... a w tej chwili... wykwalifikowane pielęgniarki do opieki nad ludzmi starszymi poszukiwane... praca od zaraz... warunek dobry angielski i co najmniej sześć miesięcy praktyka...
To, co Pan napisał, świadczy o pana obłudzie, w swoich wpisach udaje pan patriotę, a gdy w grę wchodzą pana interesy, to zdarłby pan z ojczyzny ostatnią koszulę.
no, no, no... rozumiem, że wg szanownego pana patriotyzm ma polegać aby dawać się łupić przez organa podatkowe... polskie rzecz jasna...swego czasu o wyższych cenach z powodu wyższego podatku niejaka aleksandra jakubowska primadonna torebki i grupy trzymajacej władzę...
zbyt ciężko pracuję, żeby pozwalać się łupić bandzie urzędasów...kapewu...
tiaaaa...jasneeee... dla pieniedzy jestem gotów zrobic wiele ale nie wszystko misiaczku...np. wdrażajac system do obsługi szpitala/przychodni nie wdrażam go dla firmy praktykującej aborcję...pojęcia nie mam dlaczego... mógłbym zarobic niezła kasę prowadząc internetowy sklep poronograficzny... wszystko, przywiozą i daja nawet kredyt kupiceki na 10 tys GBP... widzisz pan jaki frajer ze mnie...
może zamiast pieprzyć o patriotyzmie, zrobi pan cosik dla zmiany systemu podatkowego... choćby zaprzestaniem pisania bzdetów jak wyżej...
Udaje pan głupiego czy próbuje zrobić pan głupich z innych. Cały czas rząd zapowiada, że zmieni system podatkowy i przygotowuje ułatwienia dla przedsiębiorców, co trochę musi potrwać, bo to nie sadzenie ziemniaków. Co do bzdetów to pan je piszę i udaje patriotę, którym pan nie jest. Polskie Urzędy Pracy mają płacone z polskiego budżetu i powinny pracować dla Polski, a nie dla innych krajów.
no...qrka wodna, naprawdę... to spróbuj pan nie zaplacić zus-u nim kur trzy razy...co ja godam, nim miesiac przeminie to już komornik przylatuje i kase zajmuje...
wiem ze to musi potrwać, mam tego świadomość dlatego nie czepiam sie jeszcze rządu... bo on musi przetrwać... tak samo jak po koronacji Kazimierza zwanego pozniej Wielkim...
ok nie jestem wg pana patriota bo nie zamierzam swojej firmy przenosic do Polski po to, zeby dodatkowo płacić około 200 GBP za...za bezdurno dla złodzieja zwanego zus... lata mi za kogo mnie pan uważa...ale pańskie pomysły będę zwalczał w na ladzie, morzu i w powietrzu...za pomocą poczucia humoru... no to jak, słowojki sie trzymają ?
Każdy różnie rozumie patriotyzm niektórzy uważają, że tylko wystarczy zbierać kupy. To tak zwany .Nowoczesny patriotyzm. Teraz to pan staje przeciwko słowom Prezydenta Andrzeja Dudy, który zachęca Polaków do zostawania w Polsce. Ja takie postawy, jakie pan prezentuje, będę zwalczał, bo nie po to Polska płaci za wychowanie i wykształcenie Polaków, żeby ktoś inny z tego korzystał. Są sytuacje dla ludzi, które ich do tego zmuszają, ale powinna to być ich decyzja, a nie naganiaczy.
„[N]ie po to Polska płaci za wychowanie i wykształcenie Polaków, żeby ktoś inny z tego korzystał”. – Obywatel źródłem korzyści dla państwa – To jest pogląd godny potępienia!
„Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju” !!! Te słowa wypowiedział John Fitzgerald Kennedy i przeszły do Historii, bo prawdziwy patriota powinien mieć zawsze je w sercu.
Co innego, gdy człowiek z własnej woli pracuje dla kraju, co innego, gdy jest przedmiotem eksploatacji. Nie wiem, czy Pan pojmuje różnicę.
Te poglądy, które pan prezentuje to poglądy typowego leminga, który wymaga coś od państwa, ale w zamian nic nie daje i to jest dopiero godne pogardy. Z pana wcześniejszych wpisów na moim blogu widać, że nie jest pan Polakiem, tylko sprawnie pan pisze po polsku, bo wije się pan jak wąż, żeby przepchnąć swoje zdanie, które jest bardzo niekorzystne dla Polski.
Rząd zwiększył wydatki, więc wiadomo czego się spodziewać po zmianach systemu podatkowego. Nie chodzi o przygotowywanie ułatwień, tylko o zniesienie utrudnień. Stan w którym przedsiębiorcy w relacjach z państwem mają trudno, wydaje się Panu najwyraźniej naturalnym. Po tylu miesiącach powinno już być jasne, co i kiedy zostanie zrobione. Inaczej to mydlenie oczu.
Proszę nie dawać się omamiać przez naciągaczy, którzy obiecują złote góry pracującym za granicą. Zarobki tam są większe i kwota wolna od podatku też, ale koszty życia są też bardzo wysokie. Za kawalerkę w standardzie takim jak mam w Polsce w UK musiałbym płacić 700 funtów w Polsce płacę 70 funtów, czyli 10 razy mniej. Chyba że ktoś lubi mieszkać na kupie jak szczury, to zapłaci 300 funtów. Wiem co mówię, bo pracuję w UK.
a co pan nie powiesz...naprawdę ? no qrka wodna...dobrze żes pan to napisał... panie co pan łżesz...
proszę wejść na stronę www.rightmove.co.uk i tam sprawdzić ceny mieszkań na wynajem... przy czym uwaga, w zależności od regionów warunki i ceny wynajmu są bardzo różne... np. w oklicach Doncaster jest duuużooo taniej i co wiecej depozyt mozna rozłożyć na ratu... szanowny pan Gniewko skąd masz pan swoje wieści z moskiewskiej prawdy ?
Oczywiście na zabitej wiosce jest taniej, ale i pracy nie ma i zależy jakie mieszkanie czasem zwykła szopa, czy zapchany karawan. Mieszkam w UK od ponad 8 lat i to w różnych rejonach i wiem, co mówię, nie oszukując ludzi.
no co pan nie powiesz... to jakieś dziwne te rejony... jasne że pan nie oszukuje ;-) tylko mówi pan prawde inaczej... ja tu mieszkam dłużej i w zasadzie w tym samym rejonie... za to mój osobisty znajomy wyprowadził się pod Doncaster... stąd ma dość dobre info... prawdziwe info panie patrioto z UK spod psiej wólki