Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

„Szubrawców należy już pozostawić szubrawcom” (???)

Krzysztof Pasierbiewicz, 24.05.2016
Wczoraj nie wytrzymałem już tego bezustannego ataku „totalnej opozycji” na wszystko, co robi nowa władza i w notce pt. „O czym wy za przeproszeniem pitolicie (???) (!!!)” (http://salonowcy.salon24… ) „pojechałem ostro po bandzie” używając słów niezwyczajnie dosadnych, gdyż mnie po prostu poniosło.

Po opublikowaniu tego tekstu dostałem elektroniczny list od Przyjaciela, który odzywa się do mnie rzadko, ale zawsze w ważnych dla Polski chwilach. Zapytałem nadawcę, czy mogę ten list opublikować na swoim blogu. Zgodził się prosząc wszakże o nieujawnianie personaliów, więc cytuję Jego list w całości acz bez podpisu Autora:

„Szanowny Panie Doktorze,

Czytam niemal wszystkie Pana felietony. Niektóre teksty to prawdziwe małe "arcydzieła". Szczerze gratuluję i proszę przyjąć moją wdzięczność.

Natomiast jest czymś ciekawym w tym wszystkim, co się w Polsce dzieje. Oni - cały szereg "złych" ludzi, chcą nas wciągnąć wdialog, zakładająca priori jego patologizację i wówczas uchodzi nam z uwagi przejrzysty świat wielkich celów i idei.

Przykładem jest tutaj Marszałek Józef Piłsudski, poszedł walczyć o Polskę, w  o wiele trudniejszym czasie, z garstką młodzieży strzeleckiej. Przyjmując walkę, zrezygnował z dialogu z ówczesną elitą. Wniosek jest tutaj prosty, o tych szubrawcach szkoda pisać, bo:

1/ po pierwsze, mamy  do czynienia z prawdziwymi szubrawcami. Ta walka, jaką z nimi prowadziliśmy została zakończona totalnym zwycięstwem i wówczas była to właściwa taktyka. Okazała się ona skuteczna i doprowadziła nas do otwarcia ważnego procesu w naszych dziejach.

2/ po drugie, wektor naszej walki już musi zostać odwrócony. Sprawa szubrawców powinna zostać poniechana, ona jest już przeszłością. Albowiem dzisiaj chodzi o większe sprawy, konieczną kwestią jest otworzyć szeroki front dyskusji, na takie tematy, jak: podmiotowa organizacja państwa; prawo naturalne i jego implikacje; kluczowe problemy społeczeństwa obywatelskiego; geopolityczne położenie Polski a geopolityka; Miedzymorze - założenia strategii dla Polski itp itp.

3/ pisząc na te tematy lub tematy zbliżone musimy dostrzec nową orbitę problemów, przed którymi stoimy my Polacy  i elity intelektualne muszą przygotować rodaków, to jest jakaś ważna powinność wobec nich. Dzisiaj jest już nowy czas, wkroczyło na scenę życia politycznego nowe pokolenie. Ono nakreśla nowy horyzont i chcąc, czy też nie chcąc stanęło przed nowymi wyzwaniami, na jakie czekaliśmy od całych stuleci. A to z Bożą pomocą musi się udać. Dlatego też, to musimy dostrzec i w tę przestrzeń myśli politycznej musimy wejść. Tak uważam.Szubrawców należy już pozostawić szubrawcom.  Oni się nie zmienią, nawet tego nie potrafią zrobić. Tutaj w Warszawie na każdym kroku ich spotykałem w ostatnich latach i nadal ich spotykam. Na dziś, praktycznie zerwałem wszystkie z nimi kontakty.

4/ Potrzeba skonstruować,  coś w rodzaju grupy niezależnych publicystów - "Think tank", która  swoimi przemyśleniami podzieli się z rodakami, właśnie na te, czy też inne tematy. A tutaj jest tak wiele do zrobienia, aby w procesie oddolnym uzupełnić wiedzę rodaków i umocnić ich przekonania, a tym samy wzmocnić Prezydenta RP i Rząd Polski. Te dziejowe procesy, które się teraz dzieją muszą być opisywane  w sposób syntetyczny. I żeby  z tego coś dobrego wyszło, muszą być seminaria. Potem dopiero publicystyka.

5/ Zatem tym, niezależnie ile zrobi Pan Jarosław Kaczyński, z tych procesów już nie można zejść na tor przeciętności. Co do Pana Jarosława Kaczyńskiego, to jestem przekonany, że on je głęboko przemyślał. Podstawą  jest tutaj "mądrość, która zawsze zwycięża zło". Chodzi o tę mądrość, innymi słowy o przemyślenie tego wszystkiego, co jest zdrowe i objęte przez prawdę.

6/ Obaj myślimy tutaj podobnie, różni nas już tylko metodologia. Ta, którą biorę za własną, sprowadza się do tego, aby ze złem nie rozmawiać, bowiem ciekawsza jest prawda, która już blisko leży, gdzieś na linii horyzontu poznania.

Aby myśl i pióro Szanownego Pana nam służyło…
”, koniec cytatu.

Przemyślałem uważnie ten list, co polecam wszystkim dotychczasowym i przyszłym Gościom mojego blogu i uznałem, że na ile pozwoli mi temperament i rogata dusza będę w przyszłej działalności blogerskiej mieć ten ważny przekaz na uwadze.

Ponieważ mój anonimowy Przyjaciel nie odpowie bezpośrednio na Państwa komentarze mam do Was gorącą prośbę byście zainicjowali szczerą dyskusję na temat rzeczonego apelu nie tylko ze mną, ale także między sobą.  Bo mój Przyjaciel poruszył bardzo ważny temat i z pewnością przeczyta Wasze opinie z należytą uwagą, a być może na nie pośrednio odpowie.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki)
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4854
Domyślny avatar

xena2012

24.05.2016 19:43

Ach jak ten czas leci.Dawniej z przyjacielem Pan pisał czy rozmawiał o dziewczynach,a teraz o szubrawcach i w punktach o mądrości która zwycieża zło......To tak na marginesie,bo nie bardzo rozumiem postawę owego przyjaciela odnośnie pozostawienia szubrawców w spokoju i udawania,że ich nie ma.Otóż są i to bardzo głośni a będą jeszcze bardziej aktywni zwłaszcza że przyjaciel chce ich pozostawić innym szubrawcom zapewne w celu politycznego ich wzmocnienia.A co z aferałami różnej maści,złodziejami,awanturnikami-ich tez nie rozliczać i czekać aż się zmienią i sami oddadza to co nakradli bądź zmarnowali?Pisze sie o horoskopach dla psów za rządów PO na kwotę 457000,a co z aferami na setki milionów?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

25.05.2016 11:50

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Ach jak ten czas leci.Dawniej

@xena2012 ".To tak na marginesie,bo nie bardzo rozumiem postawę owego przyjaciela odnośnie pozostawienia szubrawców w spokoju i udawania,że ich nie ma..." ------------------ Tytuł nie ja wymyśliłem, lecz jest to cytat z listu mojego Przyjaciela. Notkę napisałem licząc na komentarze, które mógłby przeczytać mój Przyjaciel, który po prawej stronie sceny politycznej jest bardzo ważną personą, a komentarze dodane do notki mogą mu pokazać, co ludzie na ten temat myślą.
Domyślny avatar

JJC

24.05.2016 21:14

Przyznam, że powyższy tekst budzi we mnie uczucia ambiwalentne. Z jednej strony jest śmieszny i mógłby być łatwą okazją do kpin. Ale to rzecz zwykła na tym blogu. Z drugiej jednak strony, natężenie śmieszności jest dziś wyjątkowe. I to tak dalece, że miast do kpin skłania do zadania całkiem poważnego pytania. Jest to mianowicie pytanie o granice śmieszności. Nie mam pretensji do twierdzeń uniwersalnych, ale dziś z przekonaniem mogę powiedzieć, że dla dr inż. Pasierbiewicza takie granice z pewnością nie istnieją.
Domyślny avatar

Tadek

24.05.2016 22:30

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Przyznam, że powyższy tekst

felicjan twój tekst budzi we mnie uczucia ambiwalentne. Z jednej strony jest śmieszny i mógłby być łatwą okazją do kpin gdyby nie był dyżurną,tępą krytyką.Byłem ciekaw jak długo wytrzymasz?No i jesteś.Teraz kolej na andzię i jego uczucia.
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,497
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności