Witold Gadowski właśnie podał na fejsbuku, iż pierwsza „pielgrzymka” islamistów pojawiła się w Bieszczadach. Ciekawe czy służby zdążą zareagować? I w jaki sposób? Bo może reakcją będzie to już kompletna inercja? To, że „pielgrzymka” ta jest już w granicach – świadczy o tym, iż już - informacyjnie - zawiodły.
Nie mam jakoś weny do długiego stukania w klawiaturę. Dlatego tylko przypomnę tezę z ostatnich wpisów. Mimo wszystko: Platforma jeszcze nie umarła! Żebyśmy mogli się obronić, żebyśmy w ogóle mogli zareagować, żeby miał kto wydać rozkaz tym leniom – musimy odzyskać państwo. Szybko! Żadnego hurraoptymizmu. Tylko praca, praca, praca!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9633
Daj Boze obfite i wczesne opady sniegu to wiosna ich pochowamy.
Synoptycy zapowiadają srogą zimę - bądzmy optymistami !
GADowski donosi:
GADy idą przez Bieszczady ;-)
przeciez to Tusk zabiegał,aby ,,uchodzcy'' przedoastawali się przez Polskę.Przecież my musimy zawsze wychodzić przez szereg,w końcu Tusk myśli już o kolejnej kadencji,a Kopacz walczy o miejsce w Brukseli.
Zdaje się, że Piotrowska pilnuje granicy w Bydgoszczy ...!
A Kopaczka chyba schowała się za piernikiem w klasie między dziećmi.
Ratuj się kto może?
W Bydgoszczu!