Platformę przecież da się lubić. Podobnie, jak dało się lubić pierwszego Buraka RP przed druga turą wyborów prezydenckich.
Wszyscy wytykają, że aferzyści z afery taśmowej zajmują (zajumują?) pierwsze miejsca na listach wyborczych. No to chyba dobrze?
Pojawiają się zjadliwe komentarze, że Mucha, jako liderka listy lubelskiej, spowoduje że PO zdobędzie maksimum 1-2 mandaty w tym okręgu. No to też chyba dobrze? Oczywiście mogłoby być lepiej. Nie bądźmy minimalistami.
Krytykuje się nawiedzoną duchem śniętym Bufetową, że sekuje Prezydenta-Elekta. No to przecież świetnie! Każdy może podziwiać prawdziwe oblicze władzy ludowej.
Oburza się, że wybuczający sitwę na Powązkach ludzie są postponowani przez nieskazitelne i nieomylne władze PO. Dobrze, niech obrażają ich dalej. O to chodzi, aby umizgi nad kotletami zyskały właściwą swej obłudzie proporcję.
Wytyka się Platformie, że publicznie kłócą się o miejsca przy korycie. Dobrze niech piorą te brudy, bo więcej ludzi zrozumie, że to brudna gra.
Itd., itd.
W wyborach prezydenckich też wygraliśmy m.in. dzięki buractwu ober Buraka i jego buraczanego sztabu. 10% podarowali Kukizowi jak nic. I teraz też działają podobnie bezmyślnie, więc błędem byłoby wyprowadzać ich z błędu.
Tak trzymać Platformo!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3307
Dokładnie. Jak to bywa aż nazbyt często, pycha kroczy przed upadkiem.
Ciekawe tylko, czemu tak długo udawało im się ściemniać i udawać kogo innego. Chyba chodzi o to, że więcej ludzi wiedzę czerpie z 2 obiegu.
Trzeba by poszukać statystyk, czy aby jakieś 3, 4 lata temu nie zwiększył się raptownie dostęp publiki do internetu :)))
Dostęp do internetu raptownie zwiększa się co roku, jak myślę.
Podobnie było z raptownym zwiększaniem się liczby studiującej młodzieży za komuny.
Z jednej strony "postęp", a z drugiej, nie wykastrowane mózgi z dostępem do bazy danych.
powiedzieć ,,PO da się lubić'' to trochę mało.Należy jeszcze wyszczególnić poziomy tego lubienia: od zyczliwej aprobaty jej działań,poprzez milość z klapkami na oczach po żarliwą fascynację.No, ale sama PO wie jak tę miłość kultywować w narodzie niczym najcenniejszą roślinę.Toteż starannie ją podlewa dając swoim podwyżki,premie,nagrody przy czym warunek jest jeden-głosy na jedyną słuszną partię.Czyż ta banda rozpróżniaczonych urzędasów może nie kochać?
Niestety, ale też tak sądzę - nie może :-/
„Odczepcie się od PO, Platformę przecież da się lubić.”
A pan panie jak pisałem o panu kilka dni temu jesteś piźnięty !
Pisałem również, że jest bardzo dobrze, iż E. Kopacz pozostaje na stanowiskach do wyborów parlamentarnych. Dlaczego ? Bo ta głupia i podła schizofreniczka, doprowadzi tą jej partię opętanych na cmentarz.
Ale w całym tym cyrku nie to jest najważniejsze. Tu chodzi o 30% opętanych, którzy w dalszym ciągu popierają tą partię opętanych. Odejmując od tej sumy ok. 10% aparatczyków i urzędasów, którymi nie ma sensu się zajmować, pozostaje ok. 20% ludzi, obłąkanych platformiarzy, którym media gównego nurtu zniekształciły rozum.
O tych ludzi trzeba walczyć, a nie mówić im, że „Platformę przecież da się lubić”. To tak jakby się potwierdzało to w czym oni są zniekształceni. Panie, no nie będę panu tłumaczył, że to nie są mądrzy ludzie, ale być może jak się zniży do ich poziomu intaligencji to nawiąże się kontakt.
I tu jest właśnie rola dla pana i dla mediów normalnych ! Wymyśl pan coś, jak tych ludzi nawrócić i podaj pan nam te pomysły. Razem spróbujemy ich przekonać lub przekonywać, że są w błędzie.
Im więcej uda nam się przekonać, tym mniej tych platformianych pajaców będzie zasiadało w przyszłym sejmie i w senacie – to jest dzisiaj najważniejsze dla nas zadanie !