Zacznę dość nietypowo od cytatu z mojej własnej notki "Redaktor Marek Król przed namiotem Solidarnych 2010" /TUTAJ/ : "Marek Król kandyduje do Senatu z ramienia samorządowej inicjatywy "Obywatele Do Senatu", kierowanej przez Dutkiewicza, prezydenta Wrocławia. Mówił o tym, ze podczas zbierania podpisow zauważył, iż wielu boi sie podać swój pesel z obawy przed możliwymi konsekwencjami. Co więcej, do Dutkiewicza dzwonili Michnik oraz Kwaśniewski domagając się usuniecia Króla z listy. Podobno Dutkiewicz był autentycznie przerażony. Wszystko to do złudzenia przypominalo PRL.".
Wszystko wskazuje na to, ze opisane wyżej naciski odniosły skutek. Oto bowiem dziś w nocy w portalu Wpolityce .pl ukazał się artykuł "Znowu cuda nad urnami?...." /TUTAJ/ w którym przytoczono następujące wypowiedzi red Marka Króla:
"Zebrałem podpisy, we wtorek, w wymaganym terminie, wspólnie z żoną Pauliną, która jest moim pełnomocnikiem zawieźliśmy je do komisji wyborczej w Warszawie na Placu Bankowym. Tam uzyskaliśmy formalne potwierdzenie odbioru 2500 podpisów. Spokojnie czekaliśmy na rejestrację, na sprawdzenie ich poprawności. Ale w piątek, co nas zszokowało, otrzymaliśmy sygnał, że w ogóle nie istnieję jako kandydat. Nie ma mnie.
Jak mówi Król, bezskutecznie próbował ustalić co się stało:
Żona, mój oficjalnie ustanowiony pełnomocnik wyborczy, pojechała natychmiast do komisji. Tam dziwne miny, zachowują się jakby nie słyszeli o takim kandydacie. W ogóle. Poczuliśmy się jakbym był niewidzialny.
Tymczasem są bardzo mocne, niepodważalne dowody, że to Marek Król mówi prawdę. Pierwszy - to prezentowany przez nas dokument - potwierdzenie otrzymane w komisji. Oficjalne, na druku, z pieczątkami. Ale nie tylko:
Poza potwierdzeniem z komisji o odbiorze podpisów są inne dowody. Dziennikarze rejestrowali kamerami składanie przeze mnie wniosku i podpisów, nagrywali też potem moją wypowiedź. Jest kilkudziesięciu świadków.
Marek Król tak ocenia wydarzenie:
Trudno mi ocenić czy to błąd, pomyłka czy celowe działanie. Gdy żona pokazała potwierdzenie odbioru, urzędniczka poprosiła o kserokopię dokumentu. Rozmawiałem z prawnikami, wszyscy zachodzą w głowę co się stało, takiego przypadku dotąd nie było. Uderzająca była jednak jakaś dziwna atmosfera w komisji... Nie wiem... Będziemy sprawę wyjaśniali do końca i zdecydowanie.
Tak, to trzeba wyjaśnić. Jakie to będą wybory jeśli już teraz jest tyle niejasności?".
Przypomnę, ze red. Król zasłynął jako redaktor naczelny, /a potem właściciel/ tygodnika "Wprost" w latach 1989-2006. Uczynił on z lokalnego poznańskiego pisma dość niezależny tygodnik opinii.
Cóż można do tego dodać? Są właściwie tylko dwie możliwości. Albo naciski na Dutkiewicza trwały nadal i uległ on im usuwając red. Króla z listy Komitetu Wyborczego "Obywatele do Senatu", albo to PKW na czyjeś nieformalne polecenie "zgubiła" tę kandydaturę. O tym ostatnim mogłaby świadczyć "dziwna atmosfera panująca w komisji.
Zaledwie dwa dni temu Sąd Najwyższy orzekł, że PKW niesłusznie odmówiła rejestracji Komitetu Wyborczego Nowego Ekranu. Potem PKW przedłużyła temu komitetowi termin zbierania podpisów do 7 września, co jest niezgodne z Kodeksem Wyborczym. Jeśli tak dalej pójdzie, to okaże się, że Białoruś jest bardziej demokratycznym krajem niż Polska.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10856
Zero wierygodności.
To niestety prawda.
kochani czym wy sie podniecacie ,to wszystko juz jest ustalone ,kto ma wygrac kto przegrac. Nasze ochy achy niczego nie zmienia .Nie ma inie bedzie chleba ale igrzysk nie brakuje.
PKW jest im przychylna,więc oznacza to,że ludzie w tej komisji powinni być usunięci.Kto ich usunie?Kto wybierze niezależnych członków PKW?Kim ci ludzie są?Kogo reprezentują?Dlaczego nie zwrócili uwagi na 10 krotny wzrost nieważnych kart do głosowania w wyborach prezydenckich?
Myślę, że to można sprawdzić. O ile wiem, skład komisji wyborczych nie jest tajny.
Oj! - będzie się działo! Pokazali, że nawet po trupach (Smoleńsk) będą dążyć do wprowadzenia PO-dyktatury. I to ma być demokracja?
Tak, to wygląda coraz gorzej. A do wyborów jeszcze 36 dni.
Uczciwewybory.pl - każdy z nas może coś zmienić
I co pan nam zrobi?
Za listy pozostawione w obwodowej komisji wyborczej, komisja nie odpowiada.
To co z tego, że pan ma numerek?
Czysty Bareja, ale sprawa jest poważna.
Rebelyant
kura56 36 minut temu
Koledzy , proszę o modlitwę. Cudownie odnalazły się dziś rano dokumenty Marka Króla w OKW i po przeliczeniu i weryfikacji głosów komisja(kiedy?, w nocy?) na 2550 złożonych podpisów zakwestionowała 490 . Z tego wyszło ujemne saldo 39 sztuk i Marek Król został uwalony! Idziemy do sądu, bo zostało złamanych co najmniej kilka przepisów nowego Kodeksu wyborczego. Jak ktoś ma pod ręką dobrego konstytucjonalistę , który zechce reprezentować Marka przed sądem w trybie wyborczym, to proszę o kontakt.
http://rebelya.pl/discus…
Toczka w toczkę jak próba miliardowego przekrętu przez Waltzową w warszawskim ratuszu sprzed tygodnia gdzie "nieważnych" podpisów pod żądaniem referendum "miało być" 30%. 90 tysięcy podpisów zebranych przez SLD w ogóle nie wzięto pod uwagę. Do kogo ze skargą? Do "niezawisłego" prok. Seremeta? Nie mógłby zawisnąć bo jest pod butem D. Tuska. Jak Bondaryk i Dworak.
Tak właśnie jest. Pisałam o tym trochę w poprzedniej notce.
Prosze zajrzeć na PW w salonie.
POlicmajstrem na czele nadal działa w niezmienionym składzie?
O ile wiem, to tak. Nie słyszałam o jakichś zmianach ostatnio.
Zajrzałam i odpowiedziałam.
No przeciez czego mozna sie spodziewac innego , Platforma zmienila zapis o jednomandatowych wyborach do Senatu , nieprzewidziala ze moze to obrocic sie przeciw niej , i moze niemiec juz w Senacie wsparcia, utworzony Komitet wyborczy Obywatele do Senatu pomyslu niezaleznych Prezydentow miast , powaznie moze pokrzyzowac plany Platformie , ta robi co moze , wtyczki ma wszedzie w GUSIe, i PKW widac we wszystkich mediach elektronicznych i papierowych, i wcale bym sie niezdziwila ze to wlasnie naciski sprawly ze wykreslono red. Krola z listy , w poniedzialek (niejestem pewna) w programie "Gosc Dnia" byl pan Dutkiewicz, i prowadzacy zapytal wlasnie o KRola , cyt" TEN Z NAMIOTU SOLIDARNI 2010"Dutkiewicz zasmial sie i powiedzial ja tam nie bywam.Prowadzacy znany jest ze swojej stronniczosci i zawsze krytycznie wrecz przesiewnie wypowiada sie o PISie.A co sie tyczy przedluzenia terminu do 7 wrzesnia na skladanie podpisow , jest to bulwersujace , i mam nadzieje ze ktos sie temu przygladnie , bo jesli juz na starcie kampani mamy takie dziwne zdarzenia to co bedzie w dniu wyborow????
Ja też patrzę na to wszystko z niepokojem. Do wyborów jeszcze 36 dni. Wygląda trochę na to, jakby oni testowali, jak daleko można się posunąć.
pokończone licencjaty z kantów wyborczych może te listy p. M. Króla woził ten sam gliniarz co karty w wyborach prezydenckich Warszawy miał tysiąc kert na jedno nazwisko i znowu będzie och i ach najbardziej mi żal ludzi którzy tak tym typom ufają bezgranicznie paru osobom sama się naraziłam dyskusją
Jak rozumiem, dokumenty zostały złożone w komisji i tam utknęły na kilka dni w jakimś urzędniczym biureczku. Rozpatrzono je dopiero w ostatniej chwili po monitach pełnomocnika. Każdy, kto bywa w urzędach, pewnie nieraz zetknął się z podobnym traktowaniem. Tylko dlaczego od razu zakładać, że to spisek, a nie zwykła biurokratyczna indolencja?
Dlatego, że PKW NIE JEST zwykłym urzędem. To instytucja będąca gwarantem uczciwości wyborów parlamentarnych. Ona MUSI być jak żona Cezara - poza wszelkim podejrzeniem.
Właśnie po to napisałam tę notkę oraz dwie poprzednie, by nie ufali bezgranicznie
Naprawdę tak się martwicie o pana Króla, ex-PZPRowca i TW Adama? Droga elig - nazywanie "Wprost" dość niezależnym to jakiś żart, prawda?
Wrodzona skromność nie pozwala mi powiedzieć, gdzie mam red. Króla. Mnie interesują przekręty PKW.