Wyżej znany od trzech lat, zamieszczony bodajże już w 2012 roku na jednym z rosyjskich portali, przyszły podział Europy. Mówi coś? Popatrzcie nie tylko na Polskę, popatrzcie na Węgry, widzicie tę zmianę granic?Tusk odmówił Lwowa, Orban nie odmówił Siedmiogrodu, konkludując w skrócie. A czemuż to Tusk był taki wstrzemięźliwy? Ano popatrzcie na drugą mapę, co ją pokazuję od trzech lat – to jest plan dla Polski, po lewej strefa wpływu Berlina, po prawej puste plamy, resztę można doczytać, linki na dole. Dociera coś w końcu?
Anschluss Austrii wraz z Czechami i Słowacją mamy już załatwiony (niedawno podpisano stosowne porozumienie), teraz jeszcze podział Ukrainy i będzie wsio w pariadkie. Wschód z Krymem do Rosji, Ukraina kijowska jak Białoruś, Galicja czyli Małopolska Wschodnia pod wpływy Niemiec, korytarz już jest. Tylko z tą Polską (okrojoną o ziemie domagające się autonomii) jest kłopot, czy ma być landem niemieckim czy też pod wpływem rosyjskim.No i właśnie pan Prezydent (oby żył wiecznie) zdradził !!! Zdradził samego Putina tudzież polski Kościół i moskiewską Cerkiew! Wszak to pod jego egidą nasze dwa bratnie kościoły podpisały ekumenicznie wspólny plan walki z tym strasznym genderem pod opieką samego Cara i już takie piękne przedmurze się szykowało, a tu?.... Nie dość, że ci banderowcy się tłuką jak głupi na Ukrainie, to jeszcze teraz Bronisław I Wielki zaakceptował tę ohydną konwencję o przemocy! Strasznie, znikąd ratunku! Zaleją nas Grodzkie z Biedroniami, a Putin gdzieś przepadł....
W Moskwie ponoć ciężki sprzęt wojskowy na ulicach szykują do parady – no niemożliwe. Co roku na Placu Czerwonym jadą setki tego sprzętu w defiladach, aż święte sobory w posadach się trzęsą i jakoś nigdy nie pętało się to wcześniej po ulicach – jak oni to robili? A teraz się pęta na tydzień wcześniej. A może nie, może to kolejna plotka? Cały świat zamarł i wstrzymał oddech i tylko jęk leci przez narody – Putin, wróć!
Lepszy stary smok dwugłowy, niż jakiś nowy czterogłowy. My, dobrzy mieszczanie, dostarczymy ci już te wszystkie dziewice , tylko wróć i się z nami dogadaj.....
Czytam te wszystkie wynurzenia, patrzę na te nasze elity państwowe, kościelne , naukowe, ba – patrzę na tego nieszczęsnego Obamę, co raz po raz a to wysyła wojsko na Ukrainę, a na drugi dzień odwołuje jak ostatni kretyn, i myślę sobie, że zadedykuję wszystkim sierotom po Putinie starą i ulubioną przeze mnie piosenkę. Ponieważ światli europejczycy nie znają rosyjskiego, to opowiem treść w skrócie:
Rzecz dotyczy bardzo europejskich, nowoczesnych dziewcząt w pewnej wiosce, które piją, palą i się genderują, ale u nich niet orgazma. Po różnych próbach zaradzenia temu ciężkiemu problemowi w końcu zwracają się o pomoc do Putina, no i oczywiście nadjeżdża on sam, w kimonie i na nartach i na ten widok panienki zdrowieją natychmiast > bo u Putina takaja charizma.....
Miłego słuchania, to o Was, drodzy niewolnicy! Nie załamujcie rąk, proście , a będzie wam dane, sam Putin nadleci, w kimono i na żurawiu...
http://naszeblogi.pl/30496-no-mamy-pozamiatane-na-lata
http://eska.salon24.pl/398114,res-publica-na-weekend
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nowe-panstwa-granice-w-europie-w-2035-roku-analitycy-przewiduja-rozbior-polski
