Piętnaście dni temu napisałam notkę "Wałbrzyska nauczka" /TUTAJ/, w której stwierdziłam, że nie ma nic dziwnego w tym, iż w powtórzonych wyborach prezydenta Wałbrzycha bezpartyjny kandydat popierany przez PO uzyskał prawie 60% głosów, a działacz PiS tylko 5%. Stało się tak pomimo udowodnionych fałszerstw Platformy w poprzednim głosowaniu. PO poparła bowiem teraz Romana Szełemeja, doktora medycyny, szanowanego lekarza, świetnie zarządzającego trzema miejscowymi szpitalami, podczas gdy PiS wystawiło raczej nieznanego Kamila Zielińskiego, 28-letniego doktoranta, radnego powiatu w poprzedniej kadencji samorządu. Jak napisała w komentarzu blogerka Eska, przy kandydaturze Zielińskiego upierała się pewna pani poseł PiS z Dolnego Ślaska.
We wczorajszym numerze "Uważam Rze" /nr 29/2011/ znajdujemy dalsze szczegóły tej sprawy. Ukazał się tam artykuł Jarosława Kałuckiego "Wałbrzych nadal wrze" z którego dowiadujemy się, że były prezes wałbrzyskiego MPK i radny powiatowy PO miał, jak sam twierdzi, wyprowadzić z firmy ponad pół miliona złotych i przekazać je na Platformę Obywatelską. Inni byli szefowie miejskich spółek musieli oddawać tej partii połowę nagród i po 500 zł z miesięcznych zarobków. Te znaczne sumy szły na lewe konto partii. Politycy PO, Kruczkowski i Ludwiczak wszystkiego się oczywiście wypierają. Jeszcze ciekawsza jest rozmowa z Wiolettą Wojciechowską-Rybczyńską., dziennikarką, dyrektorem miejscowej telewizji Dami, która ujawniła korupcję podczas wyborów w Wałbrzychu. Wywiad, zatytułowany "W ludziach coś pękło" prowadził Maciej Miłosz. Dziennikarka ujawniła, że Szełemej był od dawna związany z Kruczkowskim. Pełnił obowiązki prezydenta miasta od maja i otaczał się ludźmi zamieszanymi w aferę korupcyjną, jak np Robert Hadaś, pojawiający się w zeznaniach byłego szefa MZK, jako ten, co trzymał nielegalną kasę PO. Wywiad kończy się słowami: "I warto zwrócić uwagę na to, że Szełemej dostarczył do komitetu wyborczego listy wyborcze, które zostały sfałszowane. Ta sprawa jest w prokuraturze.".
Wszystko to było znane co najmniej od grudnia. Nasuwa się więc pytanie: co właściwie robiło wałbrzyskie i dolnośląskie PiS? Nie dość, że wystawiło pozbawionego szans kandydata, to jeszcze nie umiało wykorzystać tego, co samo mu się w ręce pchało. Takie publikacje, jak omawiane powyżej artykuły, powinny były ukazać się w maju, zaraz po objęciu funkcji komisarza przez Szełemeja. Niewykorzystanie tej afery w kampanii wyborczej to przejaw niezwykłej nieudolności. Można zapytać: "czy to jeszcze jest głupota, czy już zdrada?".
Dzisiaj portal Niezalezna.pl poinformował /TUTAJ/, że "jedynką" na liście PiS w Wałbrzychu będzie Bogdan Święczkowski, były szef ABW. To niewątpliwie dobry kandydat. Jedyną jego wadą jest to, iż został "przywieziony w teczce". Nigdy nic go z Wałbrzychem i Dolnym Śląskiem nie łączyło. Pochodzi z Sosnowca, pracował w Katowicach i Warszawie, był radnym sejmiku województwa śląskiego. Można jednak mieć nadzieję, że lepiej poprowadzi kampanię wyborczą niż dolnośląscy działacze PiS.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2703
kiedy przeczytałem tekst prof. Dakowskiego a propos głosowania w temacie tzw. "energetyki jądrowej"
Prof. Dakowski www.dakowski.pl próbował wyjaśnić sprawe głosowania w tej materii...okazało się, że coś ze ściągawakami nie tak...ale i tak pis głosował w całości za... co świadczy, że w tym klubie są ludzie którzy nie myślą...po tym dałem pas... nie wiem czego bać się bardziej, tego czy jakaś elektrownia generacji III+ zostanie zbudowana czy nie...fakt, że PiS przyłożył do tego rękę jest wg mnie niewybaczalny...
nie mieszkam w Polsce, mieszkam w UK, w kraju gdzie parę lat temu z hukiem ogłoszono program budowy kilku elektrowni jądrowych ale odrzucono ofertę budowy elektrowni III+, projektów opisanych przez prof. Dakowskiego,
zainteresowanych odsyłam na stronę www.dakowski.pl
panie admin, proszę nie cenzurować tego tekstu
Ja uważam, że w związku z odkryciem złóż gazu łupkowego nie ma żadnego powodu, by budować w Polsce elektrownie atomową. Nie wiem, czemu posłowie tego nie widzą.
obiecano prezydentowi Francji,ze zakupimy ich technologie i oni będą wykonawcami projektu.Sarkozy poklepał Tuska po plecach,więc nie wypada sie teraz wycoywać.
To klepanie po plecach jest straszne. Nie wiem jak można być tak głupim i dać się na to nabrać.
PO takiej aferze nie wykorzystać szansy to zwykła głupota.Albo to krecia robota,albo totalny brak inteligencji.Nie ma już miejsca na takie pomyłki to walka na śmierć i życie.
Tak, to jest zupełnie niezrozumiałe.
W centrum miasta wystawili..POmnik - lista fundatorów widnieje... "Ofiarom tej ziemi" . Są, tam nazwiska tych którzy; za panowania w Wałbrzychu Niemców poginęli jako górnicy..Ale, i już po powrocie do macierzy -nasi górnicy polegli w kolejnych katastrofach..
Skoro o ofiary TEJ ziemi chodzi...to CZEMU nie wspomniano na tymże pomniku NIC o Kl. Gross Rosen ..i jego filiach rozlicznych..
To , też ofiary ..tamtej ziemi...
Ofiarami TEJ ZIEMI ..i teraz jest zapomniany Wałbrzych. Miasto przez które przejechać trudno nie urwawszy sobie podwozia..a z jedne i drugiej strony straszą odrapane kamienice ..bród ..i nędza mieszkańców.
To są OFIARY..tej ziemi...
Mafia i łapownictwo marazm i terroryzm SLD z PO...
Pan Bogdan Święczkowski..postać na "układy "uczulona....będzie oczy przecierał..Jeszcze takich CUDÓW..nie widział!!! Oby go miejscowi - wsparli...Może jakiś "SIEDMIU WSPANIAŁYCH'...
I zachód ..i miasto gangreną żarte...