Na rynkach finansowych - oczywiście. Przez minione dziesięć dni zajmowaliśmy się raportem Millera w sprawie Smoleńska, konferencją prasową MAK w jego sprawie oraz śmiercią Andrzeja Leppera, słowem pokłosiem krwawych 3,5 lat rządów Tuska /7.03.2008 - 7.08.2011/, kiedy to z powodu tajemniczych katastrof lotniczych, wypadków i "samobójstw" zginęło 130 osób, w większości z polskiej elity /dla porównania w czasie ośmioletnich rządów Jaruzelskiego, ze stanem wojennym włącznie, śmierć poniosło, według różnych ocen, 100-122 ludzi/. W tym czasie jednak świat zajmował się zupełnie czym innym.
W tym tygodniu stało się jasne, że mamy do czynienia z następną ostra fazą światowego kryzysu finansowego. Jeszcze w poniedziałek 1-go sierpnia nie wyglądało to tak źle. W USA Obama i większość republikańska w Izbie Reprezentantów doszli w ostatniej chwili do porozumienia w sprawie cięć w wydatkach i podniesienia limitu zadłużenia Stanów Zjednoczonych, co pozwoliło na emisję nowych obligacji i odblokowanie funduszy /n.p. na wypłatę emerytur/. Jednak nastroje wkrótce się pogorszyły po ujawnieniu, że zadłużenie USA przekroczyło 100% PKB. W efekcie w czasie pięciu dni, od poniedziałku do piątku ceny akcji na giełdach spadły średnio o 7,1%. Co więcej wydarzyła się rzecz bez precedensu. Oto agencja ratingowa Standard&Poor obniżyła po raz pierwszy w historii rating Stanów Zjednoczonych z kategorii AAA do AA+, rzucając tym samym cień wątpliwości na ich przyszłą wypłacalność.
W strefie euro wcale nie dzieje się lepiej. Zadłużenie państw tej strefy wynosi średnio 85,3% PKB, przy czym dług Włoch to 119% PKB, Grecji - 142% PKB, a w przypadku Belgii,Irlandii oraz Portugalii przekracza on 93% PKB. Związane z tym problemy spowodowały odbycie szczytu strefy euro w dniu 21 lipca, na którym nakreślono plany oszczędności i silniejszej integracji ekonomicznej. Niewiele to jednak pomogło. Frank szwajcarski poszybował w górę, a indeksy giełdowe spadły. W piątek 5.08 odbyła się seria konsultacji między rządami krajów strefy euro. Angela Merkel wezwała do jak najszybszego wprowadzenia w życie ustaleń szczytu UE. Dziś w niedzielę 7.08 czynne były giełdy w Izraelu i Arabii Saudyjskiej. W tej ostatniej ceny akcji spadły o 5,46% zaraz po otwarciu, a giełda w Tel-Awiwie zawiesiła obroty po sześcioprocentowych spadkach. Dzisiaj także poinformowano o telekonferencji ministrów finansów państw grupy G7, mającej się odbyć w poniedziałek 8.08. czyli jutro. Rada prezesów Europejskiego Banku Centralnego zwołała na niedzielę po południu /czyli na teraz/ nadzwyczajne posiedzenie. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie działo się w najbliższym czasie na światowych giełdach.
Przeczytać o tym wszystkim można m.in. /TUTAJ/ i /TUTAJ/.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3308
wyjaśnienie przyczyn kryzysu na filmie http://www.youtube.com/w…
Świetny film !!! Ale to były przekręty :)))
tylko media w trosce o nasze samopoczucie przemilczają hiobowe wieści preferując tematy zastępcze.Dla tych co bawia się w politykę komisja naciskowa ,dla tych co polityki nie lubią cały wachlarz programów rozrywkowych z naciskiem na prymitywne kabarety.Polska lubi się bawić.
To prawda. Tak właśnie jest.