Krótko i zwięźle:
Jeżeli osobnik:
- zasłużony dla obalenia rządu Jana Olszewskiego (jak sam stwierdził, rządu socjalistycznego),
- ostentacyjnie wspierający imperialną, agresywną politykę Putina,
- płodzący brednie o szkolonych w Polsce terrorystach z Majdanu,
- wyrażający podziw dla komunistycznego dyktatora Jaruzelskiego,
ni stąd ni zowąd
nagle przypomina sobie po dwudziestu kilku latach o tym,
że ma komuś walnąć w mordę,
prezentując się przy tym jako autor lustracji i pogromca agentów
oraz bredząc o honorze
to się toto
po prostu
LEGENDOWANIE
i
MEDIALNA USTAWKA
nazywa.
Kwestię bredni i populistycznych haseł z zakresu dyletancko uprawianej przez tego osobnika ekonomii (mających dokładnie tyle samo związku z rzeczywistością, ile mają z nią równie ambitne teorie Karola Marksa) pominę.
Z youtube:
Pierwsza z brzegu porcja bredni, czyli o tym, jak to Rosja zaopiekowała się Półwyspem Krymskim oraz wiem ale nie powiem, kto w Polsce szkolił terrorystów z Majdanu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5168
Jeśli chodzi o możliwość wyreżyserowanej PR-owskiej ustawki pomiędzy panami, też gotów jestem się zgodzić.