Swiat Michnika

oczywiście nie cały, ale nawet w tym małym fragmencie spójny, a przy tym nie zafałszowany, bo przedstawiony przez samego Michnika. Co prawda powiedział kiedyś, że do południa ma jedno zdanie, a po południu drugie, ale jestem pewien, że to nie dotyczy poniższych cytatów.

- Uważam go za durnia. Nawet, gdy powie, że dwa razy dwa równa się cztery, to też mu nie uwierzę - o profesorze Legutce
- Wbrew kalumniom głupich i podłych pismaków powiadam jasno: to jest biografia polskiego patrioty. Jaruzelski to był bardzo mądry,  człowiek
- Czy pan ma świadomość, że to samo Hitler mówił o Żydach? Że trzeba zlikwidować przywilej pewnej grupy (…) Pieniądze, biznes, adwokaci, lekarze, wolne zawody, media. Tak mówili hitlerowcy. Pan mówi to samo o komunistach. Ja nie mogę tego słuchać w ogóle. - odpowiedada Jarosławowi Kaczyńskiemu - gdy jeszcze ze sobą rozmawiali - na temat dekomunizacji i likwidacji komuszych przywilejów.
- Jak posłuchać Jarosława Kaczyńskiego i Leszka Millera, analizować ich sposób mówienia, język, to Miller jest opozycyjnym politykiem w demokratycznym kraju. A Kaczyński to jest KPP-owiec!
- Jego odwaga stawia go w jednym szeregu z Karlem Jaspersem, Thomasem Mannem, Günterem Grassem i Hannah Arendt. Wpisuje się on w długi szereg znakomitych polskich intelektualistów, sięgający od Mickiewicza i Słowackiego do Gombrowicza i Miłosza, którzy odsłaniają zakłamanie i powierzchowność panujące w obszernych częściach polskiej kultury narodowej. - o Tomaszu Grossie
- Kiedy zapadały najgorsze wyroki, Stefan był dwudziestoparoletnim człowiekiem, który niewiele rozumiał z tego, co się działo. - o swoim starszym bracie. A o dziennikarzach pytających go o brata mówi krótko: chamy i gówniarze.