Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Alfred Mensebach - hiena Warszawy

Jan Kalemba, 31.07.2011

Przez 64 dni, od 1 sierpnia do 3 października 1944 r. w Warszawie toczyła się największa – pod względem czasu trwania – bitwa Wojska Polskiego w czasie II wojny światowej.

Niemcom starczyło 44 dni – od 10 maja do 22 czerwca – na pokonanie Francji, chociaż towarzyszyły jej kraje Beneluksu oraz miała wsparcie Brytyjskiego Korpusu Ekspedycyjnego i Armii Polskiej gen. Sikorskiego. Zawarła separatystyczny rozejm z Niemcami bez wiedzy sojuszników i pozostawiła żołnierzy brytyjskich i polskich własnemu losowi...

Pod koniec lipca Rosjanie sforsowali Bug i mieli otwartą drogę do Warszawy. Sierpniowa próba wyparcia okupanta ze stolicy przez Warszawski Korpus AK (3 dywizje piechoty w sile ok. 47,5 tys. ludzi) mogła zakończyć się powodzeniem – oczywiście pod warunkiem, że uczestnicy koalicji antyhitlerowskiej dochowaliby wierności postanowieniom podpisanej przez siebie Karty Atlantyckiej.

Niestety, władze Rzeczpospolitej na wychodźstwie i w kraju nie przewidziały tego, że Rosja sowiecka – która II wojnę światową rozpoczęła jawnie w sojuszu z Niemcami – powróci do niego skrycie po wybuchu Powstania Warszawskiego. Sowieci w istocie zainicjowali nieformalny rozejm na tym odcinku frontu i dali Niemcom wolną rękę w Warszawie. Brytyjczycy i Amerykanie zaakceptowali to milcząco...

W czasie powstania stolica nie ucierpiała tak bardzo w toku starć pomiędzy wojskami. W rejonach objętych walkami uległo zniszczeniu ok. 25% budynków, co w skali całej lewobrzeżnej Warszawy stanowiło niewiele procent. Liczba naszych poległych żołnierzy wyniosła ok. 18 tys. Liczby cywilów, którzy ponieśli śmierć w konsekwencji toczonych w mieście walk nie udało się ustalić, ale chociaż nie było to zjawisko nagminne, to takich ofiar było zapewne kilka tysięcy.

Gdybyśmy mieli do czynienia z normalnym, cywilizowanym nieprzyjacielem wojennym, to bilans strat Powstania Warszawskiego ograniczyłby się do powyższych liczb, co też byłoby bolesne, ale w najmniejszym stopniu nie dałoby się porównać do efektów, które spowodowało barbarzyńskie pogwałcenie Konwencji haskich przez Rzeszę Niemiecką, przy wtórze przychylnej neutralność Rosjan.

Watro tu przypomnieć, że system władzy w Rzeszy Niemieckiej po roku 1933 został ustanowiony drogą parlamentarną. Wyłonionego w demokratycznych wyborach Reichstag – poprzez uchwaloną ustawę – nadał kanclerzowi specjalne pełnomocnictwa...

Od początku walk w Warszawie formacje militarne utworzone i dowodzone przez Rzeszę Niemiecką podeptały wszelkie konwencje i normy prawa. Strona niemiecka planowo rozstrzeliwała ludność cywilną schwytaną na terenach nie kontrolowanych przez żołnierzy Armii Krajowej. Wymordowano prawie całą ludność Woli, mordowano na Ochocie, Starym Mieście, Powiślu... Wszędzie! Łącznie Niemcy zamordowali w Warszawie ok. 180 tys. cywilów, nie oszczędzając kobiet i dzieci...

Po kapitulacji strony polskiej, Niemcy natychmiast pogwałcili „Układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie”, który dopiero co podpisali. W pkt. 10. sami zobowiązali się bowiem do „zabezpieczenia pozostałego w mieście mienia prywatnego i publicznego, ze szczególnym uwzględnieniem obiektów o dużej wartości historycznej, kulturalnej lub duchowej”...

Po wysiedleniu ludności, niemieckie oddziały policyjne i sapersko-minerskie przystąpiły do systematycznego i planowego rabunku oraz unicestwiania miasta. Wewnątrz budynków wyłamywano drzwi i z pomieszczeń kradziono wszystko, co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Poczym budynki podpalano, a pod wypalone podkładano trotyl i wysadzano je w powietrze.

Rząd Rzeszy Niemieckiej wydelegował do Warszawy specjalną ekipę dla nadzorowania i dokumentowania tej akcji. Zespołem tym kierował architekt(!?) Alfred Mensebach, działacz Reichskammer der Bilden Kunste (Izba Sztuk Pięknych Rzeszy), pod patronatem której działało 16 stowarzyszeń artystów niemieckich: architektów, malarzy, grafików, rzeźbiarzy itd.

Tak kompetentny koneser i ekspert był wówczas w Warszawie niezbędny, bo władze niemieckie wytypowały do zagłady w pierwszej kolejności obiekte zabytkowe, które trzeba było wskazać żołdakom. Ekspert bezbłędnie odnalazł najwspanialsze pomniki architektury oraz księgozbiory znane i uznane w kulturalnym świecie. Kartoteka Mensenbacha składa się ze 137 zdjęć z opisami i stanowi dokumentację zagłady wielu dziesiątków najwyższej klasy zabytków, głównie pałaców oraz świątyń.

Natomiast wyszabrowane mienie pociąg za pociągiem wywożono do Niemiec. Karolina Lanckorońska* – wówczas więziona w obozie w Ravensbruck – wspominała o miesiącami podstawianych wagonach z Warszawy, które więźniarki musiały rozładowywać, a mienie segregować. Wśród tego była odzież wszelaka, futra, obuwie oraz bielizna osobista, stołowa, pościelowa itp. Szło to potem do dystrybucji dla ludności niemieckiej lub do przemysłu jako surowiec wtórny.

Rosjanie do połowy stycznia 1945 podziwiali zza Wisły rabunkowo-niszczycielską krzątaninę Niemców, którzy od kapitulacji żołnierzy AK zdążyli do tej pory spalić 80% księgozbiorów wraz ze starodrukami, zburzyć całkowicie ponad 50% i zniszczyć częściowo blisko 20% lewobrzeżnej zabudowy stolicy, w tym 90% budynków zabytkowych.

Tylko nie dajmy sobie wmówić kłamstwa o tym, że Warszawę unicestwiono w toku bitwy, którą zwykliśmy nazywać Powstaniem Warszawskim. Ludność cywilną Niemcy mordowali niezależnie od akcji bojowych, a miasto rozkradli i następnie zburzyli po ustaniu walk, chociaż mieli obowiązek chronić mienie prywatne i publiczne. Nie słyszałem, żeby nam to zrekompensowali...

------------------------------------------------------------------------------------------
* - Karolina Lancorońska – „Wspomnienia wojenne 22 IX 1939 – 5 IV 1945”, Kraków, Wydawnictwo Znak, 2002 r.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3644
Domyślny avatar

bacha

31.07.2011 10:18

ZAWSZE należy pamiętać i przypominać o tym lewactwu rodzimemu i zachodniemu.Bo to są standardy tych środowisk,a obecnie one chcą rządzić Europą.
Domyślny avatar

Gość

31.07.2011 11:17

Dodane przez bacha w odpowiedzi na I to jest obraz kulturalnego Zachodu !

Wpis ten wisiał króciutko na S24 - najpierw miał '404' a potem zniknął całkiem. Kogóż to Janke się tak boi? niemców czy kacapów? Znając go trochę, to chyba i tych i tych - nie wie przecież biedak jeszcze kto zaprowadzi porządek w W-wie. A wina jest i tych i tych...
jan.kalemba

Jan Kalemba

31.07.2011 13:57

Dodane przez Gość w odpowiedzi na smutna prawda, tylko dlaczego tak ona Jankego boli?

Dzisiejszy, poranny admin S24 nie chciał wpuścić mojego tekstu na SG, więc do czasu wyjaśnienia sprawy wycofałem go.
Domyślny avatar

leszek

31.07.2011 11:50

niestety wielu intelektualistow w Polsce mowi ze to my Polacy to ci zli..a nasze pretensje to rusofobia i germanofobia.
Domyślny avatar

leda

31.07.2011 13:45

Wielka szkoda,ze tak malo Polakow o tym wie, nalezy naglasniac takie fakty, ale GDZIE jak wszystkie media sa tylko polskojezyczne.Zeznania z Norymbergii kolejarzy PKP opisuja ile wagonow starannie posegregowanych dziel sztuki i innych rzeczy materialnych wywiezli z samego Lancuta Jak wiemy to dziwnie duzo dokumentow w tego typu jak i tych o zbrodniach znalazlo sie w Niemczech na wieczne nieoddanie ,dlaczego jeszcze wszyscy winni tej zdrady nie siedza....przeciez chyba wszyscy nie mieli dziadka w Wermahcie leda
Domyślny avatar

antek.

31.07.2011 18:22

Tej prawdy nie chcą słuchać sługusy unijne wynajęte za "srebrniki judaszowskie"-my Polacy musimy o tym pamiętać i przekazywać te prawdę naszym dziecią.
Jan Kalemba
Nazwa bloga:
Ciąg Dalszy Nastąpi
Zawód:
ekonomista
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 424
Liczba wyświetleń: 1,112,691
Liczba komentarzy: 1,104

Ostatnie wpisy blogera

  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Pycha kroczy przed upadkiem
  • Ustępstwa i zwłoka tylko szkodzą

Moje ostatnie komentarze

  • Jednak tutaj chyba nie ma cenzury
  • Tylko durnie (z obu stron) mogą podpisać traktat niezgodny z konstytucją!
  • "...oto jest pytanie"

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Co się dzieje w pałacu prezydenta
  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Łysiak Uważam Rze przerabia na GW

Ostatnio komentowane

  • Tomaszek, Piszę o Bonim  ,Cimoszewiczu , Kwaśniewskim , Millerze i całej reszcie znanych i nieodkrytych twoich ulubieńcach ,  o  Piotrowiczu tęż . Tak to bywa , krowa tonie , łańcuch pływa .…
  • paparazzi , https://www.youtube.com/…
  • tricolour, @xena Tak przemówil arcybiskup i Prymas: - Jednym z konkretnych wezwań będzie to, że w najbliższym czasie, 22 maja będzie też Rada Stała [Episkopatu], a więc od razu arcybiskup [Stanisław] Gądecki…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności