Czarne skrzynki zostały nie tylko udostępnione, ale także rzetelnie zbadane. Wiadomo na pewno, że ich nagrania nie zarejestrowały żadnych wybuchów. Tak przynajmniej wynika z informacji zamieszczonych przez znany autorytet moralny a od kilku lat także autorytet w zakresie badań katastrof lotniczych, niejakiego Grzegorza Miecugowa, na łamach Dziennika Polskiego (lokalnego medium, mającego niegdyś ambicje reprezentowania polskiego punktu widzenia, a obecnie ze względu na zasięg, rzetelność dziennikarską i olbrzymie znaczenie opiniotwórcze nazywanego nieraz Dziennikiem Majchrowskim).
Resortowy ekspert Miecugow nie tylko dzieli się swą fachową wiedzą, iż żadna z czarnych skrzynek nie zarejestrowała wybuchów, ale rozwija także swoje refleksje na temat kolegów naukowców z zespołu sejmowego, prezentujących znacznie niższy poziom merytoryczny. Przeczytać możemy zatem o "kompromitacjach Antoniego Macierewicza i jego niewydarzonych specjalistów" (zapewne w przeciwieństwie do Grzegorza Miecugowa – specjalisty wydarzonego, mającego dostęp do wszystkich dowodów, profesorowie z zespołu nie przebadali tak rzetelnie zawartości czarnych skrzynek).
Znany i ceniony autorytet wypowiada się także na temat poglądów Polaków (poglądów nie wyrażonych jeszcze przez sondaże) autorytatywnie stwierdzając, że Polacy wolą Donalda Tuska i Platformę aniżeli "równie nieobliczalnego jak Putin prezesa Kaczyńskiego z Antonim Macierewiczem za plecami”.
Przypomnijmy, że Grzegorz Miecugow zasłynął wcześniej m.in. jako autorytet w zakresie problematyki młodzieżowej, będąc m.in. uczestnikiem Festiwalu Młodzieży i Studentów w Korei Północnej w 1989. Od 10 kwietnia 2010 żywo zaczął interesować się lotnictwem, szczególnie zaś wypadkami lotniczymi, przeprowadzając osobiście symulacje katastrof oraz dzieląc się swą fachową wiedzą na łamach pism kobiecych. Miecugow ujawnił wówczas również talent profetyczny, który pozwolił mu ostrzec społeczeństwo przed „budzeniem się demonów polskiego patriotyzmu”. Ekspert Miecugow, będący jednym z ideologów stacji telewizyjnej znanej z uwielbienia dla rządu Donalda Tuska, diagnozuje i odważnie piętnuje upadek polskiego dziennikarstwa.
Na filmie: Wszechstronny Miecugow tym razem fachowo dyskutujący (i wprowadzający swą fachową wiedzą w zakłopotanie współrozmówcę) na temat genezy Wszechświata, sond schodzących z kursu, słońc, galaktyk oraz grawitacji.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4961
Zacinanie się w mówieniu wskazywałoby na to.
Gdyby nie było grawitacji, toto wszystko by się rozsypało - przecież toto powinno być nazwane teorią Miecugowa albo wręcz prawem Miecugowa
Albo spostrzeżenie na zakończenie:
To jest informacja dla wszystkich młodych adeptów czy też kandydatów na naukowców, ze na prawdę jest sporo do zrobienia
Myślę, że prof Różyczka miał wielką atrakcję.