Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy

Lech "Losek" Mucha, 29.03.2014
 
   Na  japońskich wyspach Yaeyama, znajdujących się w archipelagu wysp Riukiu żyje wąż o wiele mówiącej nazwie: ślimakożer (łać. Pereas iwasaki). Jak łatwo się domyślić,  nie poluje na myszy, tylko na ślimaki. Jak wygląda typowy ślimak, każdy wie. Muszla, a w środku ślimak. Niektórzy czytelnicy pewnie wiedzą, że znaczna wększość muszli ślimaczych jest prawoskrętna. Zupełnie odrębnym, bardzo ciekawym zagadnieniem jest to, czemu w świecie ślimaków powszechna jest taka prawoskrętność zwłaszacza, że na wyspach Yaeyama, lewoskrętność muszli, ratuje ślimacze życie. Gdy podstępny ślimakożer dopadnie ślimaka z typową, prawoskrętną muszlą, los biednego mięczaka jest najczęściej przesądzony. Inaczej niż to jest na przykład u ssaków, u których żuchwy są zrośnięte tworząc jedną kość, gad jest wyposażony w dwie oddzielne żuchwy, którymi potrafi niezależnie od siebie ruszać. Co więcej, jego żuchwy są asymetryczne, prawa zawiera średnio 25 zębów, podczas gdy lewa jest krótsza i najczęściej zawiera zaledwie 18 zębów. Dzięki temu gad może - uchwyciwszy krótszą, lewą żuchwą skorupę ofiary, prawą - dłuższą, wygrzebać nieszczęsnego mięczaka z muszli. Czy biedny ślimak jest w tej sytuacji bez szans? Nie każdy. Przystosowanie żuchwy węża, do rozprawiania się ze ślimakiem z prawoskrętną muszlą, ogranicza jednocześnie możliwość ataku na ślimaka z muszlą lewoskrętną i jak łatwo się domyślić, na wyspach Yaeyama częstość występowania ślimaków z lewoskrętnymi muszlami jest znacznie wyższa od częstości występowania "lewych" ślimaków w całej reszcie świata. Ta asymetria w budowie wężowej paszczy i wzrastająca częstotliwość występowania lewoskrętnych ślimaków jest przykładem działania ewolucji, czyli procesu przystosowywania się organizmów żywych, do warunków środowiska. Jak to działa? Sprawa jest prosta. Dawno, dawno temu obie żuchwy ślimakożerów były tej samej mniej więcej wielkości. Dzięki różnorodności genetycznej, wśród węży rodziły się osobniki z dokładnie takimi samymi żuchwami, (i takich było początkowo najwięcej) ale też takie, których żuchwy z powodu losowych mutacji, zaburzeń kodu genetycznego, były nierówne. Nie wiadomo dokładnie, czy te biedne, skrzywdzone przez los "krzywożuchwiaste" osobniki były wyśmiewane na podwórku przez kolegów z prostymi żuchwami, czy miały mniejsze powodzenie u płci przeciwnej, ale jedno wiadomo. Okazło się, że te, które zrządzeniem losu miały prawą żuchwę dłuższą niż lewą, lepiej radziły sobie ze zdobywaniem pokarmu, ponieważ łatwiej im było wydobyć ślimaka z muszli. Skoro lepiej się odżywiały, były silniejsze, dłużej żyły i - uwaga, teraz będzie najważniejsze - MIAŁY WIĘCEJ DZIECI! A te dzieci, odziedziczyły po nich krzywe zęby. W ten sposób,  po wielu, wielu pokoleniach, wszystki ślimakożery mają krzywe żuchwy, bo te z prostymi - wymarły bezpotomnie.

  Dzięki tym samym mechanizmom przodkom bocianów wyrosły długie nogi i dzioby, przodkom delfinów kończyny przekształciły się w płetwy, przodkom nietoperzy wyrosły długie uszy, a przodkom słoni - długie trąby. 

   Osobiście niezwykle cenię sobie pana Wojciecha Cejrowskiego. Właściwie podpisałbym się pod wszystkim co mówi, z jednym wyjątkiem! Nie mogę zrozumieć jak inteligentny człowiek może negować istnienie ewolucji. Kiedyś nawet wysłałem na jego adres maila z propozycją, by pozwolił mi się przekonać o prawdziwości Teorii Ewolucji, ale niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Przyjrzyjmy się najczęstszym zarzutom, które przeciwnicy darwinizmu wysuwają w swoich wypowiedziach, chcąc obalić Teorię Ewolucji.

1. Dlaczego ewolucja nie działa dzisiaj?
  A kto powiedział, że nie działa? Oczywiście działa. Mechanizmy, które przyczyniły się do wykształcenia asymetrycznych żuchw u ślimakożerów, sprawiają, że rośnie liczba lewoskrętnych ślimaków, a gdy takich ślimaków będzie więcej, te same maechanizmy sprawią, że długość żuchw u potomków dzisiejszych ślimakożerów się wyrówna, lub odwróci.

2. Dlaczego tego nie widać? Dlaczego na naszych oczach nie powstają nowe gatunki zwierząt?
  Widać, tylko problem w tym, że ewolucja jest procesem powolnym, wymagającym przemiany wielu pokoleń. Dlatego najłatwiej obserwować ewolucję na stworzeniach które żyją krótko i rozmnażają się szybko. W dzisiejszych czasach żyją takie gatunki wirusów i bakterii, które nie istniały jeszcze sto lat temu, na przykład wirus HIV. Innym powodem, dla którego na naszych oczach nie powstają masowo nowe gatunki zwierząt i roślin jest to, że znajdujemy się w samym środku wielkiego wymierania gatunków. Amerykański geolog i paleontolog Peter Ward szacuje, że w dzisiejszych czasach CODZIENNIE wymiera bezpowrotnie100 gatunków. To, dlaczego się tak dzieje, to temat na zupełnie inną rozmowę, ale takie są niestety fakty. Ze względu na kurczące się nisze ekologiczne niszczone przez ekspansję człowieka i degradację naturalnych siedlisk dzikich zwierząt, gatunki nie tworzą się, tylko giną.

3. Jeszcze nikt nie widział "dobrej mutacji" ( argument zasłyszany z ust pana Cejrowskiego)
  Mutacje genów, prowadzące do zmian w morfologii i właściwościach istot żywych, nie są ani dobre, anie złe, tylko losowe. Powodują różne zmiany, niektóre z nich są tak poważne, tak bardzo zmieniają budowę ciała zwierzęcie, że nie jest ono w stanie przeżyć. Takie mutacje nazywają się letalnymi. Inne mutacje powodują niewielkie zmiany w wyglądzie zwierzęcia lub rośliny, a najważniejsze jest to, że zmiany te są dziedziczne. Jeśli zmiana - na przykład wydłużenie jednej z żuchw - jest korzystna, potomkowie dotkniętego mutacją osobnika zyskują. W danym, konkretnym środowisku mutacja może być korzystna, a w innym - odwrotnie. 

4. Nie ma dowodu na prawdziwość teorii ewolucji.
  Jak to nie ma? Proponuję wejść na stronę dowolnej księgarni wysyłkowej i wpisać słowo ewolucja. Pokaże się kilkanaście, kilkadziesiąt różnych pozycji, naukowych i popularnonaukowych traktujących o ewolucji, podających przykłady, wyjaśniających mechanizmy darwinizmu. Na pewno wszystkiego jeszcze nie wiemy, ale dziś ewolucjonizm jest zdecydowanie najlepszym z możliwych wyjaśnień rozwoju życia na ziemi.
 
   Powracając teraz do przywołanego na początku tekstu przykładu zależności pomiędzy ślimakożernym wężem, a jego ofiarą, trzeba wyraźnie powiedzieć, że zarówno ofiara, jak i drapieżnik nie mają żadnego wyboru i chcąc przetrwać jako gatunek, MUSZĄ SIĘ ZMIENIAĆ!  Wobec zmieniającego się środowiska organizmy w nim żyjące muszą się do niego przystosowywać! Aby zasiedlać nowe nisze ekologiczne, organizmy muszą ewoluować! Mechanizm ewolucyjny działa nie tylko w przyrodzie. Podobnie jak gatunki, ewoluują narody, państwa, cywilizacje, religie, a nawet - wytwory cywilizacji: samochody, samoloty, okręty, żelazka, pralki, suszarki do włosów... Aby uzmysłowić sobie tę analogię przyjrzyjmy się na przykład samochodom. Pierwsze automobile powstały ( wyewoluowały ) z konnych powozów. Później, z tych pierwszych pojazdów rozwinęły się wszystkie obecnie spotykane: limuzyny, terenówki, porszaki, dostawczaki, TIRy, koparki, dźwigi i wszystkie inne. Każdy z rodzajów pojazdów "przystosował się" do konkretnych warunków eksploatacji, a te, które nie były dostatecznie dobre - nie były więcej produkowane ani rozwijane. Najnowszy Dodge Viper w niczym nie przypomina swojego odległego przodka, trójkołowca zbudowanego przez Benza w 1885 roku. 

   Wobec tego, że istnieje mechanizm ewolucyjny, który działa zarówno w warunkach środowiska naturalnego, jak i w przypadku wytworów cywilizacji człowieka, można w stosunku do niego śmiało użyć określenia Prawo, w miejsce mylącego nieco terminuTeoria. W ten sposób unikniemy nieporozumienia wynikająceg z błędnego nieraz zrozumienia pojęcia "teoria".  Jeżeli w miejsce Teorii Ewolucji, zaczniemy mówić o PRAWIE Ewolucji, dla każdego człowieka stanie się jasne, że EWOLUCJA jest faktem i tylko głupcy mogą się spierać z Darwinem!


Losek
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 72445
Domyślny avatar

RobertJerzy

29.03.2014 21:55

Panu Bogu ogarek a diabłu świeczkę. Tak, mniej więcej, przedstawia się Pański, mocno rozbudowany wywód. Kłamie Pan, jak najęty, że Kościół popiera Darwina i jego teorię (gdzie dowody?). Tak, jak gdyby nic Pan nie wiedział o teorii kreacjonizmu i sporze, który m.in. na tym tle od lat trwa (w uproszczeniu)między wierzącymi a ateistami. Rozczarował mnie Pan mocno i zezłościł. Ostatni akapit Pańskiego wystąpienia jest kuriozalny:"-Ewolucja jest faktem i tylko głupcy mogą spierać się z Darwinem.-".Zatem każdy chrześcijanin, w tym i Pan, jest głupcem. Jeżeli nie rozróżnia Pan pojęć: "ewolucja" i "stworzenie", to chyba nie mamy o czym rozmawiać. I taki z Pana katolik, jak z ....
Losek

Lech "Losek" Mucha

29.03.2014 22:11

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Panu Bogu ogarek a diabłu

Nie mam zamiaru dyskutować z argumentami ad personam, bo ich używanie świadczy wyłącznie o braku argumentów. Mam dla Pana jedną radę. Proponuję:
"luzik w ramionkach" i nie czytać moich tekstów. Będzie Panu lżej na duszy...
A, jeszcze  tylko jedno. Nie Pan będzie mnie rozliczał z mojej Wiary.
Domyślny avatar

RobertJerzy

29.03.2014 22:23

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Nie mam zamiaru dyskutować z

Dziękuję za (po)radę. Więcej nie pochylę się nad "mądrościami"prowincjusza. Nie mam już najmniejszych wątpliwości, co do Pańskich intencji. A rozliczę pana nie ja, tylko Pan Bóg. I proszę się tak nie denerwować, Doktorze... Żegnam.
Losek

Lech "Losek" Mucha

29.03.2014 22:33

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Dziękuję za (po)radę. Więcej

Ja się nie denerwuję. Spokojny jestem jak niedzielny poranek :-) Wyzwiska i zarzuty pod moim adresem świadczą raczej o Pańskim zdenerwowaniu. Jeżeli poczuł się Pan obrażony tytułem notatki, to proszę przyjąć moje przeprosiny :-)
Chatar Leon

chatar Leon

29.03.2014 22:41

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Panu Bogu ogarek a diabłu

RobertJerzy
Ten spór "ewolucjonizm czy kreacjonizm" jest moim zdaniem tak "inteligentny" jak spór "poezja miłosna czy feromony płciowe".
Domyślny avatar

Dyletant2

29.03.2014 22:52

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Panu Bogu ogarek a diabłu

A od kiedy to Kosciol Katolicki popiera kreacjonizm? Spor o teorie ewolucji nie jest sporem miedzy wierzacymi, a ateistami, tylko sporem miedzy ideologia doslownego, literalnego czytania Biblii wlasciwa nieukom z prowincjonalnych Amerykanskich wspolnot protestanckich, a ideologia dziewietnastowiecznego scjentyzmu ciagle wyznawana przez czesc naukowcow (szczegolnie biologow). Prosze sobie nie wycierac geby Chrzescijanami, bo sporo jest takich, dla ktorych caly ten spor to idiotyzm. A na koniec, "Katolik" i "Chrzescijanin" pisze sie z duzej litery; na dodatek, "akapit" to po polsku "paragraf".
Domyślny avatar

RobertJerzy

30.03.2014 01:07

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na A od kiedy to Kosciol

Rzeczywiście, niezły dyletant z Pana. Słowa "katolik", "chrześcijanin" piszemy z małej litery (Słownik Języka Polskiego PWN), akapit to nie "paragraf"-częsta omyłka niedouczonych lemingów -ale "ustęp tekstu zaczynający się od nowego wiersza"(Słownik, jak wyżej) a o reszcie nie wspomnę, gdyż odnoszę nieodparte wrażenie, że zastosował Pan metodę "copy-paste", wklejając tekst z jakiegoś lewicowego portalu...
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 03:48

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Rzeczywiście, niezły dyletant

To moze w Panskiej wspolnocie religijnej tak pisza, bo nie tylko mnie uczono, ze jednak z duzej (i to pomimo "Slownika PWN"; dobrze jeszcze, ze Pan nie cytuje "Encyklopedii PWN" w czterech, albo i dwunastu tomach, dopiero byloby ciekawie, jesli chodzi o ewolucje i religie). A co to jest "akapit" prosze w swojej "mondrosci" wyjasnic, jesli nie fragment tekstu zaczynajacy sie od nowego wiersza? Co do reszty, to nic dziwnego, ze Pan nie wspomni, bo nie jest Pan w stanie o tym dyskutowac. Nie wiem, co wedlug Pana mialam kopiowac, ale musze Pana z bledu wyprowadzic; takich rzeczy kopiowac, ani pamietac nie musze, bo bardzo latwo jest wytykac Panskie bledy.
Domyślny avatar

RobertJerzy

30.03.2014 09:58

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na To moze w Panskiej wspolnocie

Zabawne. Zamiast rzetelnej wiedzy pycha i przekonanie o własnej nieomylności.Zamiast przyznać się do błędu i przeprosić, brniemy dalej. Proszę zatem do woli używać wielkich liter, proszę używać słowa "akapit" zamiennie z "paragrafem", proszę dalej pleść androny o sporze protestantów ze scjentystami i wytykać innym niepopełnione błędy. Proszę nadal trwać w przekonaniu, że racja leży po Pańskiej stronie i czule pielęgnować swoje napompowane ego. PS. W sprawach nazewnictwa religijnego radzę skorzystać z, opublikowanych w 2003 roku przez Komisję Języka Religijnego Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN ,"Zasad pisowni słownictwa religijnego" - par.2.ust.14. Dodam jeszcze, że "Zasady..." zostały skonsultowane z Radą Naukową Konferencji Episkopatu Polski oraz z Komisją ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Episkopatu Polski. Ale Pani i tak wie swoje...;-)
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 13:44

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Zabawne. Zamiast rzetelnej

Z tym nie mam problemu. Zatem przepreszam za niezgode ze Slownikiem Jezyka Polskiego PWN i nawet z Encyklopedia Powszechna PWN w tomach czterech i ta w dwunastu tez. Zajmij sie Pan czyms pozytecznym, bo inaczej wszedzie Pan znajdzesz pyche, zeby przykryc brak argumentu co do podstawowego wlasnego bledu.
Domyślny avatar

RobertJerzy

30.03.2014 15:00

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na Z tym nie mam problemu.

Jeżeli usłyszałem słowo "przepraszam"(nawet wymuszone i okraszone ironią) to znaczy, że jednak zająłem się czymś pożytecznym:-) Moje argumenty są jednoznaczne. Ich najlepszym wyrazem są słowa modlitwy:"-Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela Nieba i Ziemi...-". To dla mnie dogmat - a z nim, jak Pani wie, nie sposób dyskutować. Nie przeszkadza mi Darwin i jego teoria; Dzięki Bogu, potrafię odróżnić ziarno od plew, przeszkadza mi natomiast nieustanne jej wykorzystywanie w walce z religią przez rozmaitego autoramentu lewactwo, od Marksa począwszy, i szkody, jakie przez to już się dokonały i dokonują się codziennie na naszych oczach. Na zakończenie fragment wywiadu, przeprowadzonego z Michałem Chaberkiem OP, autorem książki "Kościół a ewolucja":"...Śledząc debatę ewolucja-stworzenie w Kościele katolickim widzimy jasny i jednoznaczny sprzeciw wobec poglądów Darwina obecny wśród teologów przynajmniej do połowy XX wieku[...]Niestety paradygmat ewolucyjny był narzucany z taką siłą i zaangażowaniem przez naukowców ateistycznych, że również środowisko teologiczne uległo tej presji. Pamiętajmy, że darwinizm był wspierany zarówno przez komunizm na wschodzie, jak i liberalizm na zachodzie. Z drugiej strony brakowało badań krytycznych wobec ewolucji w dziedzinie biologii. Tezom ewolucjonistów przeciwstawiano religijne koncepcje kreacjonistyczne, co z kolei dla wrogów religii było dowodem na niemożliwość powiązania nauki i objawienia. Dodatkowo nauki przyrodnicze święciły triumfy w wielu dziedzinach praktycznego zastosowania wynalazków, co oczywiście wzmacniało ich prestiż społeczny. W tym kontekście nawet jeżeli naukowiec głosił nienaukowe tezy, ale czynił to w imię nauki, cieszył się autorytetem całego środowiska. Pytanie o pochodzenie gatunków nie jest wyłącznie pytaniem biologicznym i dlatego filozofia, a zwłaszcza teologia, mają tu dużo do powiedzenia. Bez znajomości aspektów biologicznych zagadnienia trudno jest jednak dyskutować z przyrodnikami[...]. To wszystko sprawiło, że w teologii porzucono klasyczną naukę o stworzeniu zastępując ją teistycznym ewolucjonizmem – poglądem o zabarwieniu deistycznym i panteistycznym. Należy jednak zwrócić uwagę, że to nie Magisterium Kościoła popełniło błąd, lecz raczej środowisko teologów i filozofów chrześcijańskich[...]".Polecam lekturę książki.Pozdrawiam i dziękuję.
goral

goral

30.03.2014 22:23

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Jeżeli usłyszałem słowo

Merytoryczna i cenna argumentacja.Serdecznie gratuluje. Ze swej strony szczerze polecam cykl wykladow Tomasza Mertona z jego wykladow na Uniwersytecie Oksfordzkim. Zostaly zebrane i wydane pod nazwa Chrzescijanska Koncepcja Wszechswiata.Chrzescijanska Koncepcja Czlowieka.. Wiem,ze byly przetlumaczone na jezyk Polski i wydane we wczesnych latach 80-tych w Polsce. Sluze orginalnym 1-szym wydaniem (Oxfford Press)w jezyku Angielskim jezeli pan tym jezykiem sie posluguje.
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 23:05

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Jeżeli usłyszałem słowo

"Przepraszam" nie bylo wymuszone, chociaz bylo ironiczne. Nie zamierzam zmienic swoich jezykowych zwyczajow, a co do Pana Boga, to On (moze Pan potwierdzi, czy wedlug Slownika PWN nalezy go pisac z duzej litery, bo ja nie mam dostepu do tej publikacji) na szczescie nie ocenia nas wedlug kryterium wiary w teorie ewolucji, albo w doslowny kreacjonizm (ani nawet "intelligent design" cokolwiek to wyrazenie znaczy). Widze, ze nie zauwazyl Pan, ze ani autor notki, ani ja nie uzywamy "darwinizmu" w "walce z religia"; obaj czynimy cos wrecz odwrotnego. Pan jednak jest na tyle uprzedzony, ze daje nam Pan na odlew, zamiast sie zastanowic, czy to moze miec sens (i to Pan mnie zaczal lzyc od "lemingow", wiec prosze sie nie spodziewac cieplych odpowiedzi; swietym nie jestem, chociaz staram sie jak kazdy z nas).
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 23:08

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Jeżeli usłyszałem słowo

I jeszcze cos: Ziarno od plew mozna odroznic tylko jak sie nie jest uprzedzonym. Wiem, ze niezwykle trudno jest miec rozsadne odpowiedzi na wszystkie mozliwe problemy, jakie z Chrzescijanstwem maja jego wrogowie, bo po prostu czlowiek nie ma czasu i cierpliwosci rozwazyc wszystko, co ci ludzie mowia. Wazne jest jednak unikac uzywania religii jako ideologii, bo tez Chrzescijanstwo wcale ideologia nie jest (w odroznieniu od marksizmu, roznych ateizmow, czy genderyzmu). To mozna osiagac jednak tylko poprzez wiedze w klasycznym tego slowa sensie; w odroznieniu od opinii; poprzez "opinie" z uzasadnieniem. Dlatego tez, pomimo, ze nie podpisalbym sie pod twierdzeniem autora notki, ze walczyc z Darwinem jest automatycznie glupota, przeciwstawiam sie ideologizacji problemu ewolucji, szczegolnie przez Chrzescijan. Przeciez cala prawda jest nasza! Wiecej, mlody juz nie jestem, a od malenkosci siostry zakonne mnie uczyly, ze nie ma zadnego rozdzwieku pomiedzy teoria ewolucji, a opisem stworzenia swiata w Ksiedze Rodzaju. Duzo pozniej skonstatowalem, ze jedna z podstawowych roznic pomiedzy objawieniem Chrzescijanskim, a na przyklad, Koranem, jest taka, ze Biblii Pan Bog nie podyktowal wprost zadnemu z prorokow, ani apostolow (i innych autorow), tak jak Koran rzekomo zostal podyktowany Mohamedowi. Zatem, juz sam tekst Biblii jest interpretatcja i dlatego czesto nie moze byc rozumiany doslownie; inaczej niz KOran, ktory zmusz wyznawcow Islamu do kultywowania roznych dziwacznych, czesto hipokrytycznych zwyczajow (na przyklad, muzulmanskie banki). Wniosek z tego taki, ze po to, zeby byc dobrym Chrzscijaninem, nie ma przymusu twierdzic, ze swiat zostal stworzony w ciagu szeciu dwudziestoczterogodzinnych dni, cos lekko ponad szesc tysiecy lat temu.
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 23:31

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na I jeszcze cos: Ziarno od plew

Ma Pan rację we wszystkim, mądry tekst, ale myli się Pan co do islamskich banków. Polecam fragment w moim tekście List Otwarty do Pana Romana Graczyka, tam jest trochę na ten temat. Czytałem kiedyś duży artykuł na ten temat.Akurat okazuje się, że islamskie banki mają swój sens i przewagi nad naszymi.
Bardzo dziękuję za wszystkie Pana komentarze, które przeczytałem z uwagą. W najbliższym czasie wkleję notatkę o tym, dlaczego uważam kreacjonizm za tak szkodliwy.
Pozdrawiam serdecznie.
L.
Domyślny avatar

Dyletant2

30.03.2014 03:55

Dodane przez RobertJerzy w odpowiedzi na Rzeczywiście, niezły dyletant

Dodac jeszcze musze, ze przypisywac moja interpretacje sporu o ewolucje lewicowym portalom to juz niezly odjazd. Przeciez kazda sierota po komunie chcialaby widziec u wszystkich Chrzescijan kreacjonizm, a ewolucjonizm u wszystkich "racjonalnych" naukowcow -- ateistow (rzekomo ateistow). Nie zapetlaj sie Pan!
Chatar Leon

chatar Leon

29.03.2014 22:14

Teoria ewolucji jest po prostu najbardziej prawdopodobna (szczegóły teorii Darwina były zresztą modyfikowane, bo nauka nie stoi przecież w miejscu).
Natomiast oczywiście bez sensu jest stawianie pytań w stylu "ewolucja czy stworzenie wg Biblii?". No bo co ze sobą porównujemy? Tekst XIX-wiecznej teorii naukowej oraz religijne teksty zapisane na zwojach przez starożytnych Semitów.
Przede wszystkim warto dodać, że to nie prawda, że dawno dawno temu odczytywano teksty Genesis zawsze dosłownie. O to, w ile czasu powstał świat, spierali się choćby Ojcowie Kościoła.
Bądź co bądź Biblia jest przykładem tekstu świetnie redagowanego. Genialni byli redaktorzy Biblii, skoro umieścili obok siebie dwa komplementarne (choć literalnie sprzeczne ze sobą) opisy stworzenia, jahwistyczny i kapłański.
Losek

Lech "Losek" Mucha

29.03.2014 22:19

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Teoria ewolucji jest po

"Teoria ewolucji jest po prostu najbardziej prawdopodobna"
Dokładnie tak! I może zostać sfalsyfikowana - jak każda teoria naukowa, ale na obecnym etapie wiedzy nic na to nie wskazuje!
Ale najważniejsze jest to - że darwinizm NIC, ABSOLUTNIE NIC nie mówi o powstaniu duszy, o Wolnej Woli. Mówi TYLKO, ALBO AŻ o powstaniu gatunków! I dlatego nie jest sprzeczny z nauką Kościoła Katolickiego. A ja, zgłębiając niezmiernie ciekawe zagadnienia dotyczące ewolucji ludzi i zwierząt, nie mam problemu z chodzeniem do kościoła i nie muszę się z tego spowiadać.
Pozdrawiam serdecznie.
goral

goral

29.03.2014 22:51

Tylko Glupcy kloca sie z Bogiem. Dawno takich glupot nie czytalem.. Najzabawniejsze jest to ,ze wbrew Nauce Kosciola na temat Ewolucji uwaza pan siebie za Katolika... Chlopie!!!Kamieniem wegielnym naszej wiary i religi jest Akt Stworzenia.. Panie chirurg..Poczytaj pan cos wiecej na ten temat..Bowiem w tym temacie pokazal pan twarz glupca i ignoranta...
Losek

Lech "Losek" Mucha

29.03.2014 23:11

Dodane przez goral w odpowiedzi na Tylko Glupcy kloca sie z

Sam poczytaj chłopie! W którym to miejscu nauka kościoła mówi, że Darwin się myli?
Panie goral, jakbyś Pan zamiast obrzucać mnie epitetami, poczytał coś o ewolucji, tobyś Pan się dowiedział, że darwinizm NIC NIE MÓWI O STWORZENIU, a tylko o powstawaniu gatunków. Wobec tego nie jest sprzeczny ani nauką kościoła, ani z naszą Wiarą. Co - jak udowodniłem w odpowiedziach na komentarze, mówili zarówno Pius XII w encyklice Humani Generis w 1950 (sic!) roku, jak i błogosławiony Jan Paweł II pięćdziesiąt lat później w przesłaniu do Papieskiej Akademii Nauk.
Domyślny avatar

Zyndramek

29.03.2014 22:52

Szanowni czytelnicy bloga, jak zuważyłem, mylą czesto, być może z emocji, prawo ewolucji Darwina z paskudnym zjawiskiem marksistowskiego darwinizmu stosowanego. Marksistowski Darwinizm Stosowany jest zjawiskiem dynamicznym, łatwym do zaobserwowania w życiu codzinnym także dzisiaj, w polityce i innych stosunkach interpersonalnych. Jest to metoda postępowania, a także sposób uzasadniania swoich niecnych postępków. Taki Darwinizm pozwala na bezwzgledną eliminację przeciwników, na uczynki zwane przez ludzi staroświckich niemoralnymi, na szybki awans i szybki sukces materialny. Według zasad tego Darwinizmu jednostki słabsze fizycznie, psychicznie lub jakikolwiek inny sposób albo tylko wyznające (co ma dla Darwinistów kapitalne znaczenie praktyczne) inny światopogląd, nie mają wartości i można je traktować bardzo brutalnie, pomijać ich człowieczeństwo. Darwinizm Stosowany pozostał do dziś w jaźni wielu mieszkańców Polski i wiąże niestety całe grupy Darwinistów. Jest zakaźny! To tak z grubsza dla ukazania problemu.
smieciu

smieciu

29.03.2014 23:08

Dodane przez Zyndramek w odpowiedzi na Szanowni czytelnicy bloga,

Fajny bełkot :)  Czyli jak nazwać zwykłą pospolitą, prymitywną politykę Marksistowskim Darwinizmem Stosowanym. Ludzie to do wszystkiego dorobią dobrze brzmiącą ideologię :)
Losek

Lech "Losek" Mucha

29.03.2014 23:12

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Fajny bełkot :)  Czyli jak

Taa, muszę przyznać ze wstydem, że też niewiele z tego zrozumiałem...
Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Zyndramek

30.03.2014 00:29

Dodane przez Losek w odpowiedzi na Taa, muszę przyznać ze

No to na przykładach. - jeśli spalił pan indeks kolegi z pokoju, aby ten nie zaliczył roku i z panem nie konkurował, - jeśli dosypał pan specyfiku do herbaty koleżanki z pracy w "tym" celu, albo żeby się przewróciła na ulicy i "to" zrobił ktoś inny, - jeśli pacjentowi mającemu piekną młodą żonę, przy okazji zabiegu wyrostka obciął pan "to" albo nawet głowę, - jeśli "jakimś trafem" pochował już pan trzy żony i uzyskał kasiorkę z ubezpieczenia, - jeśli tego typu zachowania weszły panu w krew i czerpie pan w ich rezultacie oczywiste korzyści, i do tego produkuje się pan na naszychlogach, to nie jest pan przestepcą, ani łotrem, ani zabójcą ani grzesznikiem - jest pan czystej wody Darwinistą.
Losek

Lech "Losek" Mucha

30.03.2014 09:52

Dodane przez Zyndramek w odpowiedzi na No to na przykładach. - jeśli

Ależ myli się Pan i to bardzo. Teoria Ewolucji mówi wyłącznie o tym jak powstało materialne ciało. Nie ma w niej ani słowa o etyce, o duszy, o Wolnej Woli. Tymi sprawami zajmują się całkiem inne nauki. Pomiędzy ewolucjonizmem, a materializmem, albo racjonalizmem jest przepaść!

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Wszyscy 6
  • Wszyscy 7
  • Wszyscy 8
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Lech "Losek" Mucha
Nazwa bloga:
Moim zdaniem
Zawód:
chirurg
Miasto:
Gliwice

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 248
Liczba wyświetleń: 1,918,885
Liczba komentarzy: 4,225

Ostatnie wpisy blogera

  • Tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały że jest piekło
  • Stare sposoby walki z zarazą i koktajl z bakteriami
  • Eksperymenty na ludziach. Szczepionki i Prawo drogowe

Moje ostatnie komentarze

  • @Czesław2 Ja przyjmuję prywatnie i  leczę prywatnie. A Pan, jak często bywa, nie ma nic do powiedzenia, żadnych mądrych argumentów więc musi się posuwać do demagogii i pisania nie na temat...
  • @sake3 JA bym się na szare komórki z byle kim nie zamienił. Znów desperacja popchnęła Pana do insynuacji? 
  • @jazgdyni  Nie to Pan opowiada bzdury. Jak ktoś nie widzi socjalizmu, to jest ślepy. Ale przejrzy na oczy. Tylko będzie za późno. Największa przedsiębiorczość rozwinęła się po wejściu w życie…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Prawo Ewolucji. Z Darwinem kłócą się tylko głupcy
  • Herezje Krzysztofa Karonia i język Klingonów
  • Socjalizm wiecznie żywy

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Nie słucham, ani nie oglądam dominikanina Szustaka, jednak wielokrotnie przez przypadek trafiam na heh vlogi osób konsekrowanych. Z ciekawości obejrzę nieraz kilka minut. Generalizując  - bez…
  • Ptr, Kaznodzieja Szustak przed wyborami powiedział ,że nigdy nie głosował , a teraz zagłosuje na Hołownię. Obaj mają jakieś dziwaczne poglądy na sąd ostateczny.  
  • Zofia, Cieszę się , że można znowu czytać pański wpis. Dodam tylko do niego od siebie takie moje spostrzeżenie. Otóż mnie towarzyszyły po I Komunii Świętej słowa Mamy - "Jesteś katoliczką i obowiązuje cię…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności