Przed chwilą w TVN24 pan redaktor Morozowski puścił gościowi swojego programu fragment piosenki Marii Peszek "Sorry Polsko" - patrz link zamieszczony pod tekstem.
A teraz zagadka.
Komu, w chwilę po tym jak na Ukrainie Sowieci pozabijali młodych patriotów pan Morozowski dał do skomentowania fragment tej piosenki?
Pudło. Pudło. Pudło. Widzę, że nie zgadniecie, więc Wam powiem.
Komentatorem był Adam Michnik.
Są jakieś pytania?
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
A teraz dla przeciwwagi przeczytajcie proszę:
http://salonowcy.salon24…
Patrz również:
No i jak wam teraz w gębie??? Post-komuchy wredne!
http://salonowcy.salon24…
Nabrani przez redaktora
http://salonowcy.salon24…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 15636
Pisze Pan, że ręce opadają. Z jednej strony tak, ale z drugiej serce rośnie - czytaj:
http://salonowcy.salon24…
Jeszcze będziemy mieli swój Woodstock. Zobaczy Pan.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Bo w młodości siła.
Dlatego od jakiegoś czasu tak uparcie piszę, że powinniśmy otworzyć się na ludzi młodych, za co niestety od polityków i komentatorów starszych generacji srogie cięgi zbieram.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
--------------------------
Widział Pan ten rozemocjonowany tłum młodych ludzi???
Otóż młodych ludzi jest stosunkowo łatwo podkręcić.
Niestety, w przeciwieństwie do nich, my wciąż nie potrafimy tego robić.
A dopóki się nie nauczymy, będziemy przegrywać.
Dlatego tak maniakalnie piszę, że trzeba postawić na młodych.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Dla nauczyciela akademickiego nie ma większej satysfakcji jak dowód docenienia jego pracy przez studentów, bo to świadczy, iż to, co robił miało sens. Bardzo serdecznie Panu dziękuję za te słowa! Dzisiejszy dzień będzie w moim życiu jednym z najpiękniejszych.
Serdecznie Pana pozdrawiam i wszelkiej pomyślności życzę,
Krzysztof Pasierbiewicz
PS.
Jak Pan był moim studentem to z pewnością był Pan ze mną na terenowej Praktyce Pienińskiej. W Tylmanowej, na lewym brzegu Dunajca jest odsłonięcie fliszu karpackiego w stoku wzgórza. Może Pan zauważył, że w czasie jak robiliście profil lito-stratygraficzny ja znikałem na godzinkę. Znikałem, bo na stokach tego pasma Gorców górale wybudowali z kamieni Drogę Krzyżową, po której chadzał kardynał Karol Wojtyła, gdyż opiekował się Oazą Katolicką w Krościenku. Droga ta kończy się wielkim ołtarzem, na którym ludzie składają krzyżyki z gałązek w jakiejś intencji.
I co roku, gdy wy pracowaliście, ja prawie biegiem przebywałem tę drogę by złożyć swój krzyżyk.
Jak Pan będzie kiedyś w Tylmanowej proszę odszukać tę Drogę Krzyżową i złożyć na ołtarzu krzyżyk ode mnie. Za pomyślność Polski.