Nie ustają echa skandalicznego zdjęcia z anteny czwartkowego programu „Bliżej” Jana Pospieszalskiego. Rzekomo z powodu zaproszenia do audycji Jacka Karnowskiego, który znalazł się na czarnej liście TVP po tym, jak na portalach wSumie.pl i wPolityce.pl ośmielono się wyrazić przypuszczenie, że Andrzej Turski pojawił się na wizji (Panorama, TVP2) pijany. To „wyjątkowo ohydne zniesławienie” wykorzystano skwapliwie nie zważając na to, że Jacek Karnowski prowadzi tylko tygodnik wSieci.
Święte oburzenie nieskazitelnych decydentow TVP można byłoby jakoś zrozumieć, zwłaszcza w kontekście śmierci Andrzeja Turskiego, ale faktu, że zdjęto z anteny program cieszący się dużą oglądalnością, jeden z bardzo niewielu programów poruszających naprawdę ważne tematy – już nie. Tak się „przypadkowo” złożyło, że tematem czwartkowego „Bliżej” miały być zabiegi rządu, w iście olimpijskim tempie usiłującego przeforsować nową ustawę o Lasach Państwowych. Ustawę otwierającą drogę do ich „prywatyzacji”, czyli umożliwiającą kolejną grabież majątku narodowego…
To jak to jest, Panie i Panowie z telewizji?
Oburzacie się na Karnowskiego, a nic Was nie obchodzi nasze wspólne dobro? Wszak chcecie nosić miano „publiczna” czyli utrzymywana z naszych podatków! Czy przeprowadziliście jakieś badania, jakieś ankiety, z których wynika, że widzowie nie życzą sobie informacji o postępach rządu w przejmowaniu Lasów Państwowych i nie interesuje ich zdanie opozycji na ten temat?
Na naszych oczach upokorzyliście szanowanych dziennikarzy, potraktowaliście Jana Pospieszalskiego jak chłopczyka, któremu można zabrać zabawki kiedy jest niegrzeczny, a Jacka Karnowskiego okrzyknęliście oszczercą umierającego człowieka, choć oszczerstwo nigdy nie padło. Padło pytanie, w dodatku to nie Jacek Karnowski je zadał. Nie wpuszczacie „oszczerców” do studia…
A jak rzecz się ma z prawdziwymi oszczercami? Przypomnijcie sobie Smoleńsk i Generała Błasika, świętoj… hipokryci!
Zatańczyliście na trumnie swojego kolegi – po co?
Dostaliście sms-a „Błąd Pospieszalskiego. Do ustalenia pozostaje, co/kto jest tego przyczyną”?
Czy sami z siebie zadbaliście o ciszę wokół Lasów Państwowych?
Czy zdajecie sobie sprawę, że zdjęcie tego tematu z anteny potwierdza wszystkie zastrzeżenia opozycji, wszystkie przypuszczenia ludzi, którzy procedowaną właśnie ustawę nazywają gigantycznym przekrętem i grabieżą?
Czy dociera do Was chociaż to, że postawiliście rząd, dla którego trwania poświęciliście już całą swoją wiarygodność , w sytuacji wręcz fatalnej?
Wasza czwartkowa decyzja sugeruje, że wokół majątku Lasów Państwowych narasta góra ciemnych sprawek i szemranych interesów. Jeśli byłoby inaczej, to tak desperacko nie walczylibyście, żeby nawet najmniejszego fragmentu tej góry nie pokazał Pospieszalski NAM, obywatelom rozkradanej Polski.
Mienicie się publiczną… Do ustalenia pozostaje, CZYM. Co publicznego jeszcze pozostało, do czego pasujecie jak ulał.
Do telewizji już nie. „Błąd pilotów”.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4779
Rozumiem, że bzdury o "wspólnym przedrostku" nie mógł Pan sobie darować z racji zaczadzenia Palikotem..., Wszystko jasne!
Rozumiem, że wygodnie jest rozpowszechniać bzdurę o winie J. Pospieszalskiego. Nic dziwnego.
Pan na żadne moje pytanie dotąd nie odppwiedział, więc proszę porzucić na moment propagandowe wytyczne i odpowiedziec chociaż na to: czy 9 stycznia (lub wcześniej) sms bliźniaczo podobny do"przekazu dnia" PO z 10 kwietnia 2010 r dotarł do TVP, czy nie? Pana wpisy to wręcz sugerują!
Pozdrawiam serdecznie