Winnicki niczym ideowy syn Michnika

Takie manipulacje zdarzają się rzadko. Równie rzadko ludzie sięgają w dyskusji po tak niskie chwyty, po jakie sięgnął Pan Winnicki z Ruchu Narodowego. Najśmieszniejsze jest w tym wszystkim to, że Winnicki powołuje się na Michnika – robiąc dokładnie to, co Michnik, niczym jego intelektualne dziecko – spadkobierca tradycji oratorskich. Manipulacja i ogłupianie ludzi. Jeśli Winnicki faktycznie jest „ideologiem” Ruchu Narodowego jak o nim mówią, to należy tylko przyklasnąć – energicznie pcha on bowiem swoje środowisko do przodu, tyle, że w kierunku dna. Proszę mnie jednak nie pytać, z której strony Winnicki atakuje dno…
 
artykuł: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/winnicki-michnik-i-kaczynski-szkodza-ukrainie/qgbtk
(że też Onet zadaje się z tak niebezpiecznym dla systemu osobnikiem...dziwne)

Otóż Pan Winnicki popełnił dziś historyczny artykuł na swoim blogu na Onecie. ( Tak – ten sam Winnicki, który będzie „obalał republikę okrągłego stołu”, na tym samym „salonowym „ Onecie  który ową republikę każdego dnia wspiera.) Tytuł wpisu:
 
Polska klasa polityczna wpycha Ukrainę w ramiona Moskwy
 
I zasadnicza teza:
 
„Co łączy Adama Michnika i Jarosława Kaczyńskiego? W kontekście ostatnich wydarzeń w Kijowie, co najmniej dwie rzeczy: obaj są piewcami demoliberalnego mesjanizmu, który chcą krzewić za wszelką cenę na wschód od Polski. Obaj również bardziej sobie cenią dobre kontakty z tymi Ukraińcami, którzy odwołują się do zbrodniczej formacji OUN-UPA, niż polskie dziedzictwo Kresów, niż żyjących za wschodnią granicą Polaków. „
 
Manipulacja/kłamstwo nr 1: Według Winnickiego, walka o uniezależnienie Ukrainy od Moskwy to…wpychanie Ukrainy w ręce Moskwy.

Co my tutaj mamy? Klasycznie „odwrócenie pojęć” – najprostsza sztuczka oratorska. A więc  Stalin nie atakował Europy Wschodniej – on ją wyzwalał. A więc SBecy nie podsłuchiwali ludzi – oni ich chronili. Itd. Itp.
 
Manipulacja/kłamstwo nr 2: Kaczyński piewcą demoliberalnego mesjanizmu.

Tak – ten sam Kaczyński, na którego wylewają wiadra błota za „faszyzm”, jest według Winnickiego  piewcą demoliberalizmu. To właśnie za demoliberalizm Michnik i Wyborcza od lat atakują Kaczyńskiego. Za to samo krytykuje go prasa na zachodzie itd. Czy Winnicki może o tym nie wiedzieć? Oczywiście wie – woli jednak kłamać i stosować najniższych lotów chwyty. Nie mógł jednak napisać prawdy  – że nie chodzi o demoliberalizm, ale o uniezależnienie Ukrainy od Rosji, a tym samym o stworzenie większego bufora między Polską a Rosją. Nie mógł, gdyż pomijając to, że jest nieuczciwy, to musiałby zaprzeczyć głównej tezie artykułu(„wpycha Ukrainę w ramiona Moskwy”). A że teza artykułu była już dawno ustalona, to też i niewielkie pole manewru pozostawiono Winnickiemu.
 
Manipulacja/kłamstwo nr 3:  Kaczyński bardziej sobie ceni kontakty z Ukraińcami popierającymi OUN-UPA, niż  polskie dziedzictwo Kresów.

Kolejny pokaz dziadostwa i zakłamania. Pomijam już to, że przedstawiciel ruchu narodowego nie ma moralnego prawa wypowiadać się o Kresach w takim kontekście, gdyż to NDecja w dużej mierze przyczyniła się do utraty wpływów Polski na wschodzie(Traktat Ryski),. Samych „kresowiaków” uważała natomiast za naród „staroświecki i romantyczny”. Stwierdzenie, iż Kaczyński  popiera OUN-UPA, ponieważ stał na tym samym placu, co przedstawiciele ukraińskich nacjonalistów, jest tak kuriozalne, iż nie sposób na poważnie z nim polemizować. Na placu był też Kliczko – więc Kaczyński wspiera boks. Itd. Itp. Dno.
 
Jak śmiesznie – wręcz absurdalnie – brzmią zarzuty „głównego ideologa” RN pokazuje sam kontekst tego artykułu. Czy Winnicki atakujący argumentem „promocji demoliberalizm” kiedykolwiek widział, na jakim portalu posiada blog? Na najbardziej mainstreamowym portalu, gdzie każdego niemal dnia pojawiają się artykuły krytykujące Kościół lub promujące sodomię. Żeby nie pozostać gołosłownym kilka artykułów z dziś:
 
Artykuł o feministce, lesbijce i prostytutce: http://ksiazki.onet.pl/zabilam-warhola-bo-rzadzil-moim-zyciem/vwmh2
Trochę gołych dup: http://facet.onet.pl/logan-fazio-najseksowniejsza-paparazzo-na-swiecie/wc7b7



Wszystko z pierwszej strony Onet – czyli promowane i widoczne nawet dla Winnickiego. No i na koniec – sytuacja, w której Winnicki zauważa obecność ukraińskich narodowców na wiecu, a równocześnie tłumaczy, czemu protesty są złe dla Ukrainy jest tak samo komiczna, jak wizja Lenina udzielającego rad wojskowych Piłsudskiemu. Fakt, iż tamtejsi nacjonaliści uczestniczą w protestach świadczy jednak chyba o tym, iż naród chce zmian. Już pomijam takie szczegóły jak sympatie narodowców względem Ukraińskiej „Svobody”. Nagle Winnicki rysuje się, jako antyfaszysta, walczący ze skrajnym nacjonalizmem. Absurd? Nic podobnego – to prawdziwy stan dzisiejszej, "polskiej" myśli narodowej!
 
Ksawery Meta-Kowalski