
III RP to państwo gnijące w coraz szybszym tempie. Już ponad dwa miliony obywateli porzuciło wiarę w jej naprawę w przewidywalnej przyszłości, a skala emigracji ciągle narasta. Porażka wydawałoby się prostego do wygrania referendum w Warszawie pokazała po raz kolejny słabość obozu patriotycznego i jego brak szans w systemie pseudodemokratycznym PRL-bis. Kto nadal twierdzi, że można odzyskać Polskę kolejnymi wyborami czy lepszą organizacją patriotów, jest albo naiwniakiem, albo funkcjonariuszem systemu, który celowo kanalizuje wysiłki Polaków na bezowocne tory. Jeśli mamy powstrzymać upadek państwa i narodu, musimy sięgnąć po rozwiązania prawdziwe, a nie pozorne. Wpierw jednak trzeba przeprowadzić diagnozę naszego stanu. Musi to jednak być diagnoza „bez znieczulenia”, bez sztucznego podtrzymywania nadziei i ducha za pomocą fałszywych mitów czy zaklęć.
W co jeszcze można was bić, gdy nadal trwacie w odstępstwie? Cała głowa chora i całe serce słabe. Od stóp do głów nic na nim zdrowego: tylko guzy i sińce, i świeże rany; nie opatrzone ani nie przewiązane, ani nie zmiękczone oliwą. Wasz kraj pustynią, wasze miasta ogniem spalone, plony waszej ziemi obcy na waszych oczach pożerają; spustoszenie jak po zniszczeniu Sodomy. Izaj. 1:5-7
DIAGNOZA – TOTALNA RUINA
Gdzie „przyłożyć słuchawkę”, by w polskim państwie czy narodzie usłyszeć objawy zdrowia? Instytucje państwa są w odwrocie lub stają się tylko uciążliwością dla zwykłych ludzi. Przykładem z ostatniej chwili niech będzie policja, której głównym celem jest wyrobienie odpowiedniego planu mandatowego. Komu potrzebna taka policja? Kto będzie ją miał w poważaniu? O armii szkoda pisać, bo już dawno przekształciła się w kilka niewielkich jednostek ekspedycyjnych, a projekt Narodowych Sił Rezerwowych poniósł spektakularną porażkę, wykazując, że nie ma chętnych do obrony III RP.
Do niedawna dość powszechnie uważano katolicyzm za ostoję i kościec polskości. Ale i na tym polu wiele się ostatnio zmieniło – hierarchowie poszli na ostentacyjną współpracę z cerkwią Putina, licząc na zachowanie swego stanu posiadania. Biskupi widać nie czytają Biblii, bo nie wiedzieli, że nie wolno paktować ze Złem. Po wykorzystaniu kościoła katolickiego zaczęła się na niego bezpardonowa, medialna nagonka. Oto świadectwo jednego z warszawskich księży:
„Jesteśmy zaczepiani, proboszcz został wyzwany bardzo dobitnie, ja także idąc do szkoły słyszałem okrzyki pod moim adresem nawiązujące do pedofilii. (…) Podobnych sytuacji nie było nawet w ostatnich latach. Nawet idąc ulicą czuć w spojrzeniach ludzi nienawiść na widok księdza. A jeszcze parę miesięcy temu tego się nie odczuwało. (…) Pojedynczy kapłan, taki jak ja, jest bezsilny. Rozmawiam ze swoimi uczniami na ten temat, ale chyba nie za wiele mogę zrobić. Również wśród moich kolegów – księży widzę taką bezradność. Polecam ich oczywiście w modlitwie, również ludzi, którzy to nakręcają, ale nie mam dobrych pomysłów, jak się temu przeciwstawić. (…) W naszych rozmowach między księżmi dominuje pogląd, że to się raczej będzie nasilać.” ks. Tomasz Chruścik, wpolityce.pl
Podobnego zdania jest współautor tej nagonki:
„Na naszych oczach Kościół przemienia się m.in. dzięki śp. Ruchowi Palikota w pajaca bitego ku radości tłumu.” Jerzy Urban, Nie
Mam jak najgorsze zdanie o duchowej roli katolicyzmu w kształtowaniu losów naszego narodu, ale nie można mu odmówić spełniania funkcji moralnego gorsetu dla większości Polaków. Z faktu, że był to tylko gorset zewnętrzny, bez głębi ducha i serca, nie wynika, że zniszczenie go przyniesie poprawę. Sceny, które z inicjatywy lokatora Pałacu Namiestnikowskiego rozegrały się na Krakowskim Przedmieściu przed smoleńskim krzyżem, nie pozostawiają nam w tej kwestii złudzeń – czeka nas okres zalewu barbarzyństwa.
Stan psychiczny społeczeństwa opisują trzy wektory – głupota, tchórzostwo i bezideowość.
„Trudno mi wręcz zrozumieć, jak to możliwe, że po 10 kwietnia 2010 roku ludzie uważający się za polskich patriotów mogą pleść bzdury o wyższości zagrożenia niemieckiego nad rosyjskim, a okraszać to jeszcze dyrdymałami o roszczeniach Izraela. Gdzież tu proporcje i elementarna wiedza o świecie. Dla nabycia rozumu najwyraźniej nie wystarczyło tym ludziom: ani 50 lat sowieckiej okupacji ani dwudziestolecie rządów moskiewskich miernot ani nawet zamordowanie naszych rodaków w Smoleńsku. Trzeba pytać: co jeszcze Rosja miałaby uczynić, by Polacy wreszcie zmądrzeli?” Aleksander Ścios, aleksanderscios.pl
„Przykładem jest zachowanie lokatora Belwederu, który najpierw wypowiadał się przeciwko referendum, a nawet przygotował projekt noweli utrudniającej odwoływanie lokalnych kacyków, a dziś deliberuje o "obywatelskiej demokracji" i wysyła tow. Nałęcza w roli tłumacza "z polskiego na nasze". Na tym przecież polega klasyczna "mądrość etapu", wsparta na wierze w głupotę polskiego społeczeństwa.” Aleksander Ścios, j.w.
„Ludzie nie szli nie z powodu braku plakatów, tylko ze strachu. Każdy, z kim rozmawiałem, wiedział, że jest referendum i gdzie jego komisja wyborcza, ale podważał sens, czyli racjonalizował własny strach. Powszechny strach i służalczość powinny być punktem wyjścia analiz.(…) Strach jest najważniejszym instrumentem rządzenia w III RP, a nie jakieś argumenty.” Józef Darski, naszeblogi.pl
„Zdrada 1989 udowodniła ludziom, że walka o zmiany całościowe nie ma sensu, bo będą wykiwani. Nie dobro wspólne zatem gwarantuje poprawę losu, tylko podczepienie się pod perspektywicznych rozdrapywaczy. Podczepią się nieliczni, ale większość ma nadzieję, co wywołuje postawy: ja będę tym, kto potrafi się urządzić.” Józef Darski, j.w.
Mamy więc głupie, bezideowe i tchórzliwe społeczeństwo, nieudolne bądź serwilistyczne elity i spróchniały, wykiwany w grze z Putinem kościół.
ROZWIĄZANIA POZORNE LUB PŁYTKIE
Całość artykułu w miesięczniku "idź POD PRĄD" dostępnym w kioskach RUCH, EMPiK i Garmond oraz w prenumeracie zwykłej i elektronicznej.
Zapraszam do siebie na Twittera:
Andrzej Zybertowicz: Gra Schetyny, gra Tuska - to tylko części sieci pokarmowej. W której części tej sieci jesteś? Początek tutaj: http://www.gazetapolska…
@AndZyberto Większość z nas to żywiciele... Kiedy socjologowie opracują formułę "społecznego azotoxu" na polityczne pasożyty?
Andrzej Zybertowicz: "(...)Amerykanie będą wygrywać przetargi w Polsce,bo dzięki podsłuchom będą znali warunki stawiane przez konkurentów" http://www.tokfm.pl/Tokf…
@AndZyberto Czyżby Putin nie miał u nas podsłuchów? Przecież ma nie tylko komisje przetargowe, ale i podpisujących kontrakty gazowe...
Czy ks. Isakowicz-Zaleski sugeruje, że JP2 nie panował nad kościołem katolickim? - http://wiadomosci.onet.p…
Główna troska polskich hierarchów - http://wiadomosci.onet.p…
"Nasze media" = żal.pl - O tym już po raz nie wiadomo który: http://niezalezna.pl/477…; O tym ani słowa: http://twojruch.net/arch…
oraz na kanał video iPP:
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
ps wole po sto kroć z Rosją niż z Izraelem..".małym szatanem"!
"Całość artykułu w miesięczniku "idź POD PRĄD"
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Pozdrawiam,
Paweł Chojecki
Paweł Chojecki