Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

GENERALISSIMUS MULTIPLEX

Krzysztof Pasierbiewicz, 07.04.2011

Dziś rano musiałem się mocno uszczypnąć by sprawdzić, czy nie śnię .

Bowiem reporterka Radia TOK FM przedstawiała właśnie relację z wizyty miłościwie nam panującego Premiera na jednym z niebiańskich stadionów wznoszonych na wytęsknione przez miliony Rodaków EURO 2012. Rozćwierkana złotousta panna obwieszczała futbolowym fanom radosną nowinę, iż nasze orlikowe bożyszcze raczyło się przespacerować po prawie gotowej stadionowej płycie.

Ale to jeszcze nic. Rozradowana „dziennikarka” łamiącym się ze wzruszenia głosem wypuściła w eter wieść rzucającą na kolana, iż kilka grudek błota oderwanych od butów Premiera zostało „symbolicznie” złożone pod budowę stadionowej murawy.

I choć nie było wizji, fonia wystarczyła żeby wszyscy od razu poczuli, że dzięki błogosławionemu dobroczyńcy i jego Platformie żyje się u nas jak nigdzie beztrosko, cudnie i świetliście.

A ja przypomniałem sobie, jak nas w podstawówce pani wychowawczyni uczyła pewnego wierszyka, autorstwo taktownie przemilczę:

     Partia. Należeć do niej,
     z nią działać, z nią marzyć,
     z nią w planach nieulękłych,
     z nią w trosce bezsennej,
     wierz mi, to najpiękniejsze,
     co się może zdarzyć,
     w czasie naszej młodości,
     gwiazdy dwuramiennej.
     (Z tomiku poetyckiego pt. „PYTANIA ZADAWANE SOBIE”)

No cóż, historia kołem się toczy. Niemniej jednak myślę, że nawet najżarliwsi piewcy glorii i chwały Józefa Stalina i Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, mogliby zaledwie terminować u anestezjologów PR Trzeciej Rzeczypospolitej.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 10576
Domyślny avatar

ghostrider

07.04.2011 17:35

Nie będę aż tak taktowny i uprzejmie donoszę, że autorką tego wierszydła jest noblistka Wisława Szymborska. Daleko mi do bycia taktownym bo otaczająca rzeczywistość powoduje u mnie coraz większą wściekłość. Zerknąłem na teleekspress kilka minut temu. Prokuratura wybełkotała, że zbychu jedynie używał ekspresyjnego języka i o żadnych nadużyciach mowy być nie może. Komentarz dzielnego posła sekuły "prawda kolejny raz się obroniła". Jesteśmy biernymi uczestnikami czerwonej mszy. Pozdrawiam Pana.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 18:31

Dodane przez ghostrider w odpowiedzi na Witam Panie Krzysztofie.

Witam Pana, Szanowny Panie Ghostrider,
No, skoro faktycznie powiedzieli w Teleekspresie, że przewodniczący Sekuła miał czelność powiedzieć, że "prawda kolejny raz się obroniła" to świetnie Pana rozumiem, iż szlag Pana trafił.
Ale szkoda na nich zdrowia. Proponuję mały koniaczek, a może i większy.
Wypiję dziś wieczorem za Pańskie zdrowie i nerwy,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

wilma

07.04.2011 18:53

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Witam Panie Krzysztofie...

Za moje też Panie Krzysiu
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 19:06

Dodane przez wilma w odpowiedzi na Za zdrowie Pań! Panowie

Wielce Szanowna Wilmo,
No to po malutkim! Pani zdrowie!!!
A potem jeszcze jeden. Na pohybel draniom! Na pohybel kłamcom. Pożal się Boże posłom Miro i Zbycho.
Pozdrawiam ciepło i serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Domyślny avatar

Aleksandra Firlej

07.04.2011 20:12

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Za zdrowie Pań!

Czegóż możemy oczekiwać od panujących ? Wszystko jasne, niestety. Wystarczy przypomnieć, że Order Orła Białego, nadawany od 1705-ego roku za "wybitne zasługi cywilne i wojskowe dla pożytku RP", otrzymała od obecnego prezydenta W.Szymborska, poetka, która w swoich wierszach składała hołd PZPR oraz jednemu z największych zbrodniarzy - Stalinowi. A szefa naszego rządu pięknie określił bloger Seawolf, nazywając go "premier MAK Donald". Pozdrawiam Cię serdecznie!
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 22:36

Dodane przez Aleksandra Fir… w odpowiedzi na HOŁD KOMU TRZEBA...

Witaj Serdeczna i Spokrewniona Współmyśleniem Przyjaciółko,
Masz po stokroć rację, że pewne postępki nie powinny znajdować usprawiedliwienia, a już z pewnością powinny wykluczać uświęcone dla Polaków nobilitacje, jaką jest bez wątpienia Order Orła Białego.
I niech mi nikt nie mówi, że takie to były czasy. Mnie tak wychowano, że w tych samych czasach raczej bym sczezł, niż chwalił Stalina. Bo polskość, od wielu pokoleń przenosi się w genach.
A prawda i tak kiedyś wyjdzie na jaw, lecz nie ta, o jakiej mówił w dniu dzisiejszym pan Przewodniczący Komisji Hazardowej Sekuła po haniebnym oświadczeniu Prokuratury polskiej (?).
Ale jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie śpieszmy...
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 22:33

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Za zdrowie Pań!

No i proszę, jaki nam się znienacka rozwinął przemiły bankiecik na łamach "Niezależnej.pl".
I tak właśnie trzeba! Nie damy się zdołować łotrom!
Ale już wypiłem za zdrowie Wilmy, Smutnego, Ghostridera, Strzelca, a także na pohybel Mirowi, Zbychowi i prokuratorom, więc muszę zacząc hamować, bo głowa, choć wciąż tęga, niestety już nie ta, co kiedyś.
Dziękuję Państwu za przemiły wieczór,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Smutny

07.04.2011 19:04

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Witam Panie Krzysztofie...

To i za moje Panie Krzysztofie, bo ja juz nie wytrzymuję tej tragicznej komedii. Teatr Tuska jest rzeczywiście skuteczny ale tylko dzięki zaczadzonej widowni, zbyt wielko to splendor porównywać go do stalinowskich wzorów. Czyściec jeszcze przed nami, tylko szkoda tych 20 zmarnowanych lat !
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 19:15

Dodane przez Smutny w odpowiedzi na Na zdrowie...

Drogi Panie Smutny,
Proszę się uśmiechnąć! Oczywiście, że wypiję Pańskie zdrowie! Tylko jak tak dalej pójdzie to się dziś wieczorem na okrągło wytnę.
Ale spoko. Jak się otrząśniemy z kaca (moralnego) przewietrzymy narodowy teatr A wtedy zaczadzona widownia może się nareszcie z letargu wybudzi.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Strzelec

07.04.2011 18:39

"deszczyk pada, słonko świeci, nasza partia /PO/kocha dzieci." Tylko patrzeć jak w zreformowanych przez min. Hall, obowiązkowych przedszkolach gruntownie wyedukowani przez min. Kudrycką magistrowie nauczania początkowego, miast niepoprawnego "Murzynka Bambo", uczyć będą dziatwę szkolną takich wierszyków. PRL trwa.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 22:14

Dodane przez Strzelec w odpowiedzi na deszczyk pada...

Drogi Strzelcu,
Żeby trochę rozluźnić smętną atmosferę, zacytuję Panu fragment jednej z moich książek, gdzie napisałem:
"W podstawówce miałem Bieruta, w liceum Gomółkę, na studiach Gierka, a potem jeszcze przed nadejściem "wolności", Jaruzelskiego i Wałęsę. Wtedy to właśnie, gdy musiałem wysłuchiwać, o czym bajdurzą ci wszyscy faceci i ich za każdym razem jednakowo liczni poplecznicy zaświtała mi w głowie maksyma życiowa, którą nazwałem "moją filozofią balangi". Chodziło głównie o to by walczyć z komuną, nie popadając jednak w nutę martyrologiczną, co większość naszych rodaków ma niestety we krwi. A więc nie biadolić, myśleć niezależnie, robić swoje i nie tracąc humoru starać się tym polskim nieszczęściem mimo wszystko bawić. Bo instynkt mi podpowiadał, że traktowanie ironii naszej współczesnej historii z nadmierną powagą prowadzi w prostej linii do zgubnej maniery mędliwej upierdliwości nieprzyjaznej ludziom, patrz liczne przykłady. I jak czas pokazał, dzięki tej filozofii udało mi się w pełni przeszwarcować młodość, przynajmniej ducha, jeśli nie na zawsze to na bardzo długo..."
Dlatego na pohybel draństwu, jakie nas otacza idę sobie teraz nalać kieliszeczek by wypić Pańskie zdrowie. I nie kryję, że byłbym niezmiernie ukontentowany, gdyby Pan zechciał uczynić to samo. Nie dajmy się zdołować tym łotrom.
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Strzelec

08.04.2011 08:48

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na deszczyk pada...

Z Bierutem, Gomułką, Gierkiem itd. miałem to samo, ale o żadnym smętku i dołowaniu nigdy nie było i dotąd nie ma mowy! Keep on running! Właśnie wróciłem z niezłej przebieżki, a i Pańskie zdrowie przy najbliższej okazji także wypiję. I ja pozdrawiam serdecznie!
Domyślny avatar

ksena

07.04.2011 19:05

należałoby potraktować jako święte relikwie i wmurować w charakterze kamienia węgielnego po uprzednim poświęceniu przez kard.Nycza.Mam nadzieje ,ze spikerce za radosny szczebiot powinien dostać się jakiś odprysk błota za radość w przekazaniu nam relacji ze stadionu.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 22:45

Dodane przez ksena w odpowiedzi na grudki blota spod obuwia premiera

Wielce Szanowna Kseno,
Nie uwierzy mi Pani, ale dokładnie to samo co Pani powiedziała w komentarzu miałem zamiar napisać w moim tekście. Nie zrobiłem tego jednak z dwu powodów. Po pierwsze staram się moich tekstów zbytnio nie wydłużać, a po drugie byłem prawie pewien, że mój tekst ktoś uzupełni w komentarzu. No i trafiłem w dziesiątkę.
Ależ się robi miło na tym blogu! Autor - czytelnicy i wręcz idealne współmyślenie i kooperacja. Bardzo serdecznie Pani i wszystkim pozostałym Internautom za to wszystko dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

nemo

07.04.2011 20:01

Historia 3RP,nie kołem a matołem się tuczy.Że też SZ.P. Krzysztof ma czas i ochotę słuchac Toków ,Zetów i innych bzdetów.Anestezjolodzy 3RP nie są potrzebni.Potrzebni są grabarze od zaraz.Nie mogę zrozumiec,jak tym małym cwaniaczkom za "dychę" udaje się wyczyniac to co robią tak długo?Wiem:TVN, POLSAT,TVP,tańce na ...,jak oni...,GW ,kropka "Stokrotka" itd.Pomimo tego ,trudno uwierzyc, że połowa Polaków to telewizyjno gazetowe matoły.Kretyni których można poniewierac, okłamywac i okradac bezkarnie.Jeśli jesień niczego nie zmieni, przyjmę powyższe epitety jako prawdziwe.Pozdrawiam serdecznie.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 22:59

Dodane przez nemo w odpowiedzi na Kołem?

Wielce Szanowny Nemo,
Po pierwsze: "Historia 3RP, nie kołem a matołem się tuczy" - muszę przyznać, że nad wyraz zgrabnie powiedziane. Wielkie brawo na stojąco!!!
Po drugie: "SZ.P. Krzysztof nie ma czasu i ochoty słuchać Toków, Zetów i innych bzdetów...". Niemniej jednak robi to w myśl reguły, że słuchanie wyłącznie stacji nam przyjaznych prowadzi niechybnie do spłaszczenia racjonalnego postrzegania rzeczywistości. Wielu już dawno zginęło li tylko dlatego, że nie słuchali o czym mówi przeciwnik.
Po trzecie: "telewizyjno gazetowe matoły, kretyni których można poniewierać, okłamywać i okradać bezkarnie" żyją także w innych krajach. Tylko tam mają znacznie starsze od naszej demokracje. Więc, choć czasem krew nas zalewa, starajmy się być wielkoduszni i wyrozumiali.
Take it easy - jak mawiają Jankesi.
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
 

Domyślny avatar

lego

07.04.2011 22:10

Sławomir Ryszard Nowak (ur. 11 grudnia 1974 w Gdańsku) – polski polityk, z wykształcenia politolog, poseł na Sejm IV, V i VI kadencji (od 2004 do 2010) z listy Platformy Obywatelskiej. Od 16 listopada 2007 do 26 października 2009 sekretarz stanu w KPRM i szef gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska, od 21 października 2009 do 5 sierpnia 2010 wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, od 22 maja 2010 przewodniczący Regionu Pomorskiego PO, od 2010 sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta ds. kontaktów z Rządem i Parlamentem. Sławomir Nowak natchniony boskością Bronka powiedział miedzy innymi „Prezydent wraz z Małżonką będzie przewodził oficjalnej beatyfikacji w Watykanie. Z tego, co wiem, strona rządowa również w tym będzie uczestniczyła , Marszałek Sejmu również „ takie natchnienie i zwidy Sławek ma już po raz kolejny bo o boskości Donalda potwierdzał dwa lata temu : "On nie jest żadnym nawiedzonym mistykiem, który ma olśnienia, ale na pewno jest dotknięty przez Pana Boga geniuszem i nieprawdopodobną intuicją. Premier zawsze szuka niestandardowych rozstrzygnięć i na tym też polega jego siła. Obrady klubu zakończył ostatnio sformułowaniem: "nie traćcie ducha". Biblijnie, powiało świeżą bryzą. " A Drugi mistykiem w PO jest Andrzej Halicki, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych z PO nazwał Donalda Tuska... Mojżeszem.27.09.2010 Nie neguję i nie podważam przywództwa. Premier i przewodniczący jest Mojżeszem, który przeprowadza nasz lud przez Morze Czerwone ku tej „zielonej wyspie”. W związku z nią mamy niezwykle istotne zobowiązanie wobec społeczeństwa. Ale być może warto krzyknąć: „stój!”, bo za plecami coś się dzieje. - stwierdził Halicki na antenie TOK FM.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 23:23

Dodane przez lego w odpowiedzi na O mistyku który nas ?

Wielce Szanowny Lego,
Upudrowany dandys Sławek kojarzy mi się nieodłącznie z Mieciem (Moczarem). Równie piękny, co nijaki, jakiś taki strusiowato nie lotny cienias (określenie zapożyczone od Pana Sobiepana). Wszystko zniosę, ale od naszego polskiego Papieża tym szczeniakom wara!!! Tu mój apel do Kurii Metropolitalnej. Wasze Świątobliwości! Nie pozwólcie mieszać do aktu wyniesienia na ołtarze Karola Wojtyły tych pariasów!!! Bo mnie krew zaleje!!!
A ten faryzejsko uśmiechnięty poseł, który usiłował Tuska uczynić Mojżeszem, niechaj mnie nie rozśmiesza, bo mi się gotowa wymsknąć przepuklina.
Pozdrawiam Pana jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

bolesław

07.04.2011 23:15

Pozdrawiam Pana Panie Krzysztofie.Gratuluję następnego trafnego wpisu. A na nasze (mam na myśli ludzi tak samo myślących) zdrowie wypijam kieliszek koniaku dobrego. Przytaczam opowiastkę o Bronku i Donku. Kłamstwo! Pijaństwo ! Kłamie (pije) Donek do Bronka Bronek do Grzesia i Bogdanka kłamie Radek, kłamie kopaEwa kłamie Platformiarska plewa. Kłamią też różne Klichy bo chcą być blisko michy kraj doprowadzają do ruiny a nędzę dla całej rodziny. A kto kłamie tego we dwa kije łupu cupu , cupu łupu tego we dwa kije. Też kłamali pradziadowie ale tylko gdy pili na zdrowie POpaprańcy kłamią na każdym kroku nawet gdy są trzeźwi kilka dni w roku. Za towarzysza Donka zdrowie piją też ruscy oligarchowie taki sojusznik się przyda on ich nigdy nie wyda. Kto z nienawiści i kłamstwa żyje tego we dwa kije łupu cupu , cupu łupu dlatego, że po rusku żyje. POpaprańcu czyś Polakiem czy ty jesteś już Rusakiem. zdychaj ty , zdychajcie wy oraz Bolszewickie psy. Piłkarzyku Donku i ty prostaku Bronku i ta cała POlactwa reszta kliko - jaka ty jesteś grzeszna. POrąbańców weźmy we dwa kije łupu cupu, cupu łupu połamiemy na was kije. Priorytetem bandy Tuska jest miłość do niemca i ruska oni są już w ruskim powozie a my niestety w ich kołchozie. PO-Wsi-nogi są na posterunku nie mają dla nas szacunku kłamią zawsze jak najęci i są bardzo zawzięci. Za te wszystkie kłamstwa bierzmy ich we dwa kije łupu cupu, cupu łupu Niech Prawdziwa Polska Żyje. Bolesław z Leszna.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

07.04.2011 23:57

Dodane przez bolesław w odpowiedzi na Pijmy na zdrowie !

Szanowny Panie Bolesławie,
Żeby Panu nie zarzucono anachronicznej i nienowoczesnej formuły poetyckiej, proponowałbym zmianę frazy "łupu cupu tego we dwa kije" na znacznie bardziej światowo brzmiące "TAEKWONDO". Bo jak mawia obyty Miro (czytaj M. Drzewiecki) na tym polego różnica pomiędzy cepem z dzikiego kraju, a kijem golfowym.
Serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Sceptyk

08.04.2011 07:48

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na Pijmy na zdrowie!...

Panie Krzysztofie, czy Pan nie odczuwa swoistej schizofrenii radośnie wspierając prymitywny tak naprawdę wierszyk: POpaprańcu czyś Polakiem czy ty jesteś już Rusakiem. zdychaj ty , zdychajcie wy oraz Bolszewickie psy. a z drugiej strony pisząc parę dni wcześniej: Z zapartym tchem oglądnąłem ten dokument, który wciąga bardziej niż najlepsze fabuły w historii światowego kina. Przepiękne zdjęcia, cudowna muzyka, świetna narracja, ekskluzywne wypowiedzi autorytetów współczesnego świata i najwspanialszy ze wspaniałych „aktor”... i jeszcze: Ale musimy uważać na tak zwane mocne słowa, żeby nam nie zarzucono, żeśmy się też dali spalikocić. Myślę, że właśnie się Pan spalikocił, choć formalnie nie użył Pan żadnego grubego słowa.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

08.04.2011 16:48

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na a ja jednak zarzucę coś Panu

Wielce Szanowny Sceptyku,
Jeśli nie złapał Pan cienkiej aluzji w mojej odpowiedzi dla Pana Bolesława, to ja już na to nic poradzić nie mogę. I proszę mnie nie posądzić o złośliwość, ale coś mi się zdaje, że Pański pseudonim dobrał Pan sobie wyjątkowo trafnie.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Sceptyk

08.04.2011 19:06

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na a ja jednak zarzucę coś Panu...

Nie bardzo wierzę w tę cienką aluzję. Jestem sceptyczny. Cienkie aluzje stosuje się do wyrafinowanych wypowiedzi a nie do chamskiego walenia z grubej rury. Chama nie bije się kwiatem, jeno batem.
Domyślny avatar

bolesław

09.04.2011 23:13

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na a ja jednak zarzucę coś Panu

Bardzo Pana przepraszam, że użyłem tak mocnych słów.Zdaję sobie sprawę, że "poszedłem po bandzie".Ale proszę mi wierzyć , że to co wyprawia ( MAK,nasza władza, media itp.)to nie mieści się w głowie. A nocne z 8/9 kwietnia wyczyny z zamianą tablic przy kamieni w Smoleńsku to przekracza moim skromnym zdaniem jakąkolwiek przyzwoitość. Nawet osoby dziś występujące w telewizji wrogo zawsze nastawione do PIS-u krytycznie oceniły takie postępowanie przyjaciół ze wschodu. Dlatego czasami zdarza mi się, że gdy nerwy nie wytrzymują to piszę bardzo ostro.Pozdrawiam serdecznie Pana wyrażając nadzieję , że PRAWDA kiedyś zwycięży , wtedy nastąpią lepsze dni. Bolesław.
Domyślny avatar

ontaryjka

08.04.2011 05:17

...akurat tej tworczosci,tej pani,nie znalam(dziekuje za te wszystkie"okazy",dzieki panu,moje horyzonty sie poszerzaja:)...ze tak elegancko napisze MAKABRA... ...chciaz nadal na czasie...zamiast "partia" wstawic "platforma obywatelska"..i voila!!!hymn "pelowcow"w calej krasie...a przy "grudkach blota" oniemialam...nie wiem czy sie smiac czy plakac?... jednym slowem...ale wkolo jest wesolo...i nawet tu,na pana blogu dzisiaj specyficzna atmosfera:) wznosze wiec rowniez lampka zdrowego,czerwonego wina toast za pana,i wszystkich tu wpisujacych sie,a myslacych niezaleznie...CHEERS!!!

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,504
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności