Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy pisanie o wojnie na Ukrainie ma jakiś sens?

smieciu, 18.03.2022
Na początek witam i pozdrawiam wszystkich po długiej przerwie. Widzę sporo znajomych mi blogerów z czasów kiedy tu pisywałem. Mam nadzieję że i wy także mnie pamiętacie :) Napiszę troszkę dlaczego przestałem tu pisać i wróciłem ale zacznę od wiążącego się z tym tytułowego pytania.

A w nim chodzi mi konkretnie o pytanie czego właściwie oczekują czytelnicy wszelkich takich tekstów. Mam bowiem nieodparte wrażenie że przynajmniej jednej, według mnie fundamentalnej, rzeczy niemal nikt nie oczekuje. Czyli właściwie naprawdę mało kto wydaje się być zainteresowany polemiką, dyskusją, krytycznym, popartym spokojną argumentacją podejściem do przedstawionej w danym tekście tezy czy opisu. Zdecydowana większość ludzi zdaje się nie tyle być zainteresowana tekstem co jego ideologiczną poprawnością. I zdaje się czytać to wszystko tylko po to by utwierdzić się w swoim przekonaniu lub, jeśli tekst wyraża inne przekonania, zaszufladkować odpowiednio jego autora. Słowem można odnieść wrażenie że niemal każdy już wszystko wie albo rozumie. Zasadniczo sprawy są jasne i nie czyta tych wszystkich wpisów bo ma jakieś szczególne wątpliwości a już z pewnością nie po to by ulec argumentacji. Chodzi tylko o jedno. O nakręcanie się w swoim przekonaniu o utwierdzanie się we własnej powziętej na podstawie niesprecyzowanych przesłanek racji. Nie jest ważne czy ktoś pisze z sensem, czy podaje ciekawe fakty, liczyć zdaje się tylko przedstawiona wizja. Przykładowo ktoś po raz setny powtórzy te same oklepane bzdety o złych Niemcach knujących z Ruskami. Czy będzie ważne że argumenty za tą tezą są dobre dla widzów czerpiących wiedzę o świecie głównie z telewizji śniadaniowej? Że tak naprawdę polegają jedynie na setki razy powtarzanych głupawych sloganach? Nie. Chodzić będzie tylko i wyłącznie o to że ktoś napisał o złych Niemcach. Merkel ma krzywą gębę a niedziałający rurociąg stanowi zagrożenie dla świata. Nikogo nie zainteresuje prosty fakt że sam Putin unieważnił ten rurociąg gdyż tak obecnie rozgrywa że Niemcy wręcz nie mogą wykorzystać tej inwestycji. Bo niby co mają zrobić? Powiedzieć wszem i wobec że fajnie jest jak się strzela z rakiet do bloków mieszkalnych, lubimy to i dlatego przybijemy piątaka z Putinem? Czy kogoś zainteresuje fakt że ten rurociąg miał ciągle pod górkę a sami Niemcy wcale jakoś specjalnie nie ułatwiali życia? I gdy wreszcie został wykonany to grube parę miesięcy przed wojną sami Niemcy rzucili kolejną kłodę żądając jakichś bezsensownych certyfikacji?
Oczywiście nie. Bo nie chodzi o fakty, o pytania, o szukanie dziury w całym. Chodzi tylko o to utwierdzanie się. Ktoś może napisać setki wyssanych z palca banialuk o Niemcach. Kto to będzie sprawdzać? Wystarczy jedynie że na początku tekstu i na końcu napisze się „te złe wredne Niemce”. Tylko to się tak naprawdę liczy. Albo blogerze napisałeś coś w co czytelnik wierzy albo coś co zwyczajnie spuści w kiblu razem z tobą nie filozofując nadmiernie.
Po prostu i podsumowując. Czy ktoś jest w stanie przekonać kogokolwiek że się myli? Czy ktoś jest skłonny przyznać że może się mylić? Po co pisać o tej Ukrainie? Zły Putin kuma się ze złymi Niemcami, mordują Ukraińców. Tak jest, co tu wałkować? O czym pisać? PO CO pisać? Ostatecznie przecież nikogo a już z pewnością niczego to nie zmieni.

Piszę to wszystko gdyż jest znakomitą ilustracją do mojej kariery blogerskiej ;) Jednym z powodów rezygnacji pisania na naszychblogach była męcząca mnie coraz bardziej walka z pisowszczyzną. Nie chciało mi się naprawdę produkować setnego tekstu o tym że PiS jest mniej lub bardziej standardową czy żałosną kreacją ludzi, którzy faktycznie rządzą w Polsce. Nie ważne ile argumentów przytoczyłeś i tak ludzie wlepiają te swoje cielęce, pełne wiary oczy w rząd i jego propagandę. Powierzając się po raz setny tej samej od setek lat iluzji, przez co efektywnie z uśmiechem na ustach maszerując ku społecznej socjalistycznej autodestrukcji. PiSowcy niestety mają to siebie że tkwią zanurzeni głęboko w polskim grajdołku przez co nie potrafią dostrzec że program realizowany przez PiS jest kopią socjalistycznych rozwiązań z Europy Zachodniej. Ot partia, taka sama jak wszędzie. No więc jako że naszeblogi były i są silnie pisowskie a ja doszedłem do wniosku że skoro PiS generalnie pozamiatał i zmiażdżył to przejdę gdzie indziej gdzie nie będę musiał pisać o PiSie.
Tylko że wpadłem jak śliwka w kompot... Przeszedłem do miejsca zwanego szkolanawigatorow.pl (w skrócie SN) Pewnie parę osób je zna ze względu na szczególną, raczej trudną w obyciu osobę szefa tego portalu. Przeszedłem tam głownie ze względu na moje zainteresowanie tematami historycznymi, które stanowiły istotną część tamtego portalu. Była tam więc historia i polityka co mi idealnie pasowało. Oraz, wydawało mi się większa otwartość na krytykę poczynań rządu.
Niestety! Okazało się że znów musiałem pisać antypisowskie teksty! A naprawdę nie chciałem. Ale skoro podobno mottem tamtego portalu było „Kurs na prawdę” to nie mogłem się powstrzymać :) No więc znów dziargałem dziesiątki antypisowskich tekstów. Masakra! Trzeba jednak przyznać że było tam sporo ludzi, którzy mieli podobne spojrzenie więc wydawało mi się że ta pisanina ma sens. Że może jednak SN będzie tym miejscem gdzie wreszcie doczekam czasów kiedy większość odrzuci pisowski balast, uniemożliwiający skutecznie wypłynięcie z mętnych toni polskiego politycznego zaściankowego mułu na powierzchnię gdzie można będzie wreszcie pogadać o czymś mającym związek z rzeczywistością ;)
Wydawało mi się że nawet nieźle mi szło! Jakimś cudem przetrwałem wszelkie humory szefa SN i roztaczałem uparcie swoją anarchistyczną wizję oraz teorię nadchodzącego chaosu i destrukcji. Tylko że wszystko tam okazało się jedną wielką iluzją. A największą sam szef SN. Z drugiej jednak strony trzeba przyznać że miałem okazję naocznie zaobserwować dość niesamowite zjawisko. Otóż pewnego dnia, który mógłby być ładny, stało się tak że Putin spuścił te bomby na Ukrainę. Putin pewnie nie wiedział że jedna z tych bomb trafi prosto w SN! Trafiła i może nie tyle wszystko rozpieprzyła co znakomicie i genialnie obnażyła. Okazało się że WSZYSTKO właściwie na SN było fałszywe. W jednej niewiarygodnej chwili G. Maciejewski, mniej lub bardziej (nie)sławny szef SN okazał się najbardziej ortodoksyjnym pisowcem w Polsce. Wszyscy, którzy ośmielili się (nieśmiało nawet) wyrazić zdziwienie nową(?) ideologią zostali z SN usunięci, łącznie ze mną. Został tylko guru i jego stadko utwierdzający się nawzajem w słuszności swoich racji. Reszta morda w kubeł. Prawdziwa szkoła! :)

I tak widać chyba do czego zmierzam. Otóż siedział człowiek tam parę lat, napisał naprawdę masę tekstu i wydawało mi się że mi nieźle idzie. A tu w jednej chwili bach! To wszystko było ch...a warte, lepiej było leżeć do góry brzuchem - jak chyba śpiewał Kazik. Człowiek pisze i pisze ale ostatecznie okazuje się że i tak każdy swoje. Zwłaszcza kiedy nadleci bomba wysłana przez Putina. Miliony uderzeń w klawiaturę zostaje w jednej chwili unicestwione :) Przez parę lat człowiek znajdował się w miejscu gdzie wydawało się ludzie próbowali dotrzeć do tych prawdziwych sznurków na których wisi świat. Ale w jednej chwili - ten, który podobno miał świecić latarnią w tej ciemnej matni medialnych iluzji, kurczowo pochwycił się dokładnie tej iluzji i w klasycznym socjalistyczno zamordystycznym stylu nakazał innym zamknąć ryja. Naprawdę trudno o dobitniejszy i naprawdę pod wieloma aspektami zadziwiający przypadek uzmysławiający jak bardzo iluzoryczna jest ta cała nasza pisanina. Wyobraźcie sobie np. to. Przez długi czas było na SN sporo antycovidowej narracji. Sam G. Maciejewski oznajmiał wszem i wobec że się nie zaszczepił i nie chodzi w masce. A tu bach, nadleciała putinowska bomba i dosłownie dwa dni później ten sam człowiek pisze że antyszczepionkowcy to ruskie trolle... Nie on jeden tam wykonał taki zwrot. 
I tak powstał ten tekst. Po co pisać? Skoro gdzieś tam wewnątrz niemal każdy wie swoje. I jedyne co go interesuje to potwierdzenie. Te potwierdzenie znajduje we wszechoograniającej propagandzie. Niemal wszyscy piszą to samo. Kacap Putin, barbarzyńca, zbrodniarz. I ... koniec. To wszystko - czego więcej oczekujesz czytelniku? Ot świr, epigon Stalina. Choć jeszcze niedawno podobno geniusz strategii. Z pewnością i tutaj była taka gadka. Żelazny cwany gracz. Dzisiaj natomiast głupawy zwyrodnialec, którego gonią ukraińskie wojska. Po prostu. Tak jest. Zbrodniarz walący bombami po blokach, szpitalach i murawach stadionów. Chcesz zaprzeczyć? Ale jak!
No i PO CO? Niby po co? Nikt przecież nikt nie oczekuje zaprzeczenia tylko potwierdzenia. Że jest tak jak widać. Wreszcie prosto i wyraźnie.


PS
Jeśli ktoś zamierza mnie tak po prostu wyzwać to trudno. Generalnie jednak nie chce mi się wdawać w przepychanki ani udowadniać że PiS jest zły. Nie chcę wałkować tego tematu bo jak pisałem - nic nie da się zrobić. Być może jedyne co można zrobić to stworzyć wąską niszę grupki oszołomów, którzy sobie podyskutują w swoim gronie dziwadeł nie mających wpływu na cokolwiek ;)
Przy czym zabawne byłoby zrobić to na naszychblogach. Miejscu przecież tak silnie zespolonym z wielką oficjalną propagandą.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12351
Pani Anna

Pani Anna

17.03.2022 23:23

Zarówno tu, na NB jak i na stronę  SN wchodzą bardzo specyficzni ludzie,  których w żadnym wypadku nie należy nazywać  po prostu  "czytelnikiem " jak i wysuwać na podstawie komentarzy tu zamieszczanych wniosków generalnych typu: " wszyscy", "każdy ", "nikt". Ważne jest to, co Pan chce przekazać. Jak Pan słusznie zauważył NB są podpięte pod oficjalną propagandę i cudów nie należy oczekiwać,  jak również tego, że każdy tekst, czy komentarz przejdzie.  Niech Pan po prostu pisze prawdę,  bo tylko prawda jest interesująca, ważna i warta pisania. I proszę nie oczekiwać oklasków,  bo za prawdę można co najwyżej dostać kopa.
Darek65

Darek

18.03.2022 08:59

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Zarówno tu, na NB jak i na

Nie lubię słowa specyficzne, specyficzni. Bardzo często, po dokładniejszym przyjrzeniu się, dochodzimy do wniosku, że jest podobnie, jak gdzieś indziej. NB charakteryzują się nadreprezentacją czytelników, blogerów bardzo silnie identyfikujących się bezkrytycznie z obecną ekipą rządzącą. Co do tekstu autora
Po pierwsze, nasze opinie w większości wynikają z wiedzy, która jest nam dostępna, którą przekazują nam media. Mało kto zna kulisy tych wydarzeń i to tak dogłębnie, aby jednoznacznie i ze 100% pewnością powiedzieć, że jest tak, a tak. Czasami zdarzają się wpisy poparte wiedzą znacznie większą niż przeciętna i dlatego warto je przeczytać. Niemniej sam fakt dyskusji świadczy o tym, że jest grono osób tym zainteresowanych.
Po drugie, zostaliśmy przez media i polityków spolaryzowani, w większości zmuszeni do opowiedzenia się po którejś ze stron. I z tego wynika nasza wzajemna wrogość i przerzucanie się argumentami typu ruska onuca. To tylko woda na młyn w/w. Według mnie, jest pewien system wartości, jednakowy dla wszystkich. Jeśli ktoś jest kłamcą, oszustem, złodziejem,to czy jest z PO, PIS, SLD nie ma znaczenia. Złodziej, to złodziej. Oni się tylko cieszą z naszej wzajemnej wrogości. Wydarzenia z ostatnich lat pokazały, że media głównego nurtu stały się po prostu tubami propagandowymi ugrupowań politycznych.
Po trzecie, to do autora wpisu. Zawsze warto pisać, dzielić się swoimi przemyśleniami, w sposób kulturalny i rzeczowy. Zawsze znajdzie się kilka osób, które zrozumie i doceni, nawet jak się nie zgadza z wyrażonym poglądem. To kropla drąży skałę.
Tomaszek

Tomaszek

18.03.2022 09:56

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na Nie lubię słowa specyficzne,

Darek
"Po trzecie, to do autora wpisu". Myślę że bardziej do buszujących tu kilku osób . Zaraz przylecą , zobaczysz .
Darek65

Darek

18.03.2022 11:56

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Darek

@Tomaszek
Niestety, to cena, którą płacimy za "dobrodziejstwo" internetu. Trzeba, to wkalkulować. Nie znaczy to, że ktokolwiek musi się zniżać do ich poziomu. Każdy odpowiada za siebie.
admin

Admin Naszeblogi.pl

18.03.2022 10:30

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Zarówno tu, na NB jak i na

@PA NB nie są podpięte pod żadną oficjalną propagandę. Są podpięte do szarych komórek Admina jeśli już. Matrix :P
Tezeusz

Tezeusz

18.03.2022 14:40

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na Zarówno tu, na NB jak i na

@Anna admin ze Scierwoneonka Prawda dla was to Putin i antypolska propaganda oraz chamstwo Brawo.
https://naszeblogi.pl/61…
u2

u2

17.03.2022 23:30

Po co pisać o tej Ukrainie?
Ależ więcej jest tekstów o Rosji i sytuacji geopolitycznej. Wojna na Ukrainie to jest pochodna geopolityki. Pomijając dyskusje komentujących i wojenki, które jakoś odzwierciedlają polskie podwórko, czyli PiS oraz anty-PiS.
Od wałkowania sytuacji geopolitycznej nie ucieknie się. Dzisiaj podano wiadomość z Rosji, że zaatakują Polskę, jak uporają się z Ukrainą. Więc zrozumiałe jest wspieranie walki Ukrainy z Rosją. To jest wojna, albo oni wygrają, albo my :-)
smieciu

smieciu

17.03.2022 23:37

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Po co pisać o tej Ukrainie?

Tak, jest masa tekstów i jeśli coś można o nich dobrego powiedzieć to że pewnie niemożliwe jest zrealizowanie tego co przewidują gdyż każdy pisze coś innego więc na coś jednak czytelnik będzie musiał się zdecydować.
W teorii chaosu, którą starałem się promować na SN stoi że będzie nadmiar informacji. Tysiące teorii. Ja się skupiałem na tym aspekcie ale pewną reakcją na te tysiące teorii może być pragnienie że jest prosto. Że to tylko ten zły Putin i niewiele poza tym. Co jeśli jednak jest jeszcze dużo poza tym?
Konkretnie zaś. Piszesz że zaatakują Polskę. Ale przecież nic wskazuje że wygrywają na Ukrainie. Więc? Skąd takie twierdzenie? Jakby miało do tego dojść?
u2

u2

17.03.2022 23:55

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Tak, jest masa tekstów i

Piszesz że zaatakują Polskę. Ale przecież nic wskazuje że wygrywają na Ukrainie. Więc?
Widać, że ruskie chcą dostać Charków, Kijów i Lwów od Ukraińców, nie wspominając Mariupola czy Odessy. Teraz trwa taka "cisza" przed kolejną burzą. Oczywiście ciągle używają swoich "katiusz" do zastraszania ludności. A do Polski wysłali sygnał, że Polska jest kolejna na ich celowniku. To są proste sprawy. Oczywiście co inteligentniejsi ruscy wiedzą, że ruskie nie mogą wygrać, ba, już przegrali nie tylko blickryg, ale i całą wojnę z zachodem, który się zmobilizował. Mogą zniszczyć zachód, ale i tak ruskie przegrają.
W tej wojnie ruskie są chłopcem na posyłki dla kitajców, którzy są żywotnie zainteresowani nie tyle wojną o dominację nad światem z USA, ale odzyskaniem utraconych terytoriów na rzecz ruskich. Potrzebują tych terytoriów dla surowców i ekspansji. W sumie dziwię się, że ruskie dali się tak łatwo podejść kitajczykom :-)
PS. Możliwe, że wojna światowa już się zaczęła. Hitler również nie miał pojęcia, że wszczyna wojnę światową :-)
smieciu

smieciu

18.03.2022 00:24

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Piszesz że zaatakują Polskę.

Nie jestem fanem geopolityki gdyż naprawdę nic tam nie trzyma się kupy. Stąd mam inne pomysły.
Przykładowo właśnie piszesz że Ruskie dały się nabrać. Ale przecież to bez sensu. Nie tylko przecież jasne było że atak na Ukrainę zjednoczy wszystkich przeciw Putinowi. Sorki ale aż tak głupi tak nagle chyba się nie stał by się podkładać. W imię czego właściwie? Przecież ani jemu ani Ruskom niczego nie brakowało. Przeciwnie, wraz z Zielonym Ładem sytuacja Putina była doskonała. Wysokie ceny surowców - nic tylko zbierać pieniądze.
Kolejną sprawą jest po co atakować w tak głupi sposób? Przykładowo wysyłać rekrutów zamiast zawodowców? Po co strzelać w bloki mieszkalne? Skoro celem faktycznie miałoby być zajęcie Ukrainy to potraktować należałoby to poważnie  chyba? Atakować cele wojskowe. Zdecydowanie. Zniszczyć węzły kolejowe - czyli dostawy wroga. Nie strzelać po szpitalach by cały świat mógł pokazywać to w TV...
Niestety ale tu się nic nie klei do kupy. Widać wyraźnie że atak Putina nie jest poważny z wojskowego punktu widzenia. Jasne jest że przede wszystkim i celowo postawiono na kreację grozy. Stąd strzały w szpitale itp. To jest jak teatr. Teatr grozy. Teatr dziejący się na serio ale na ile tak efektywnie, biorąc pod uwagę dane jakie mamy jest on faktycznie straszny?
AŁTORYDET

AŁTORYDET

18.03.2022 07:21

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Nie jestem fanem geopolityki

@smieciu:
To co Pan wypisuje, ma swój termin; "prezentyzm historyczny". Innym słowy, wydawania ocen dotyczących przeszłości, na podstawie faktów późniejszych. W wersji korwinowsko-symplicystycznej, można tu przywołać powiedzenie, "gdybym wiedział, że się przewrócę, to bym się położył". Powiem złośliwie, wiele Pan tu mądrości nie przyniósł.
Darek65

Darek

18.03.2022 08:35

Dodane przez AŁTORYDET w odpowiedzi na @smieciu:

@Ałtorytet
Według mnie, nie ma Pan racji. Bardzo często, a niekiedy tylko, wydarzenia z przeszłości możemy ocenić dopiero na podstawie wiedzy zdobytej w późniejszym czasie. I nie chodzi o "gdybym wiedział, że się przewrócę, to bym się położył". Bardziej ma to na celu analizę, dlaczego się tak stało i co zrobić, aby się nie powtórzyło.Kto nie zna przeszłości nie ma przyszłości.
u2

u2

18.03.2022 08:04

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Nie jestem fanem geopolityki

Nie tylko przecież jasne było że atak na Ukrainę zjednoczy wszystkich przeciw Putinowi.
No nie było jasne. Polscy politycy wielokrotnie ostrzegali, że Putler wykorzystuje surowce jako środek do szantażu, czyli jako broń. Zachód traktował to lekceważąco. Przyczyn było parę, m.in. bogactwo zachodu, sądzili że wszystko można kupić, oraz ruska agentura na zachodzie przekupująca czołowych polityków zachodnich.
Wysokie ceny surowców - nic tylko zbierać pieniądze.
Tak rozumujesz ty, zdrowo-rozsądkowo. Wielkie mocarstwo Putlera rozumuje inaczej. Pieniądze przeznacza na uzbrojenie, bogactwo swojej ludności widzi jako przeszkodę do realizacji wielkomocarstwowych zapędów. Im bogatsze społeczeństwo, tym mniej skore do wojny.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

18.03.2022 08:43

@ śmieciu Dobrze, ze jesteś. Nic nie jest zero-jedynkowe a już na pewno nie ta wojna. Prawda tu nikogo nie obchodzi . Liczą się narracje Wiec będzie pzdr 
Ijontichy

Ijontichy

18.03.2022 08:53

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ śmieciu

Czyli,jak powiedział pewien filozof...Fryderyk N.:
"Nie ma faktów,są tylko interpretacje"---koniec cytatu.
Ten autor @śmieciu popełnił ostatni wpis cztery lata temu...zresztą żadna strata dla NB...potwierdza tylko Pierwsze Prawo Lema...to o założeniu internetu.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

18.03.2022 10:24

Dodane przez Ijontichy w odpowiedzi na Czyli,jak powiedział pewien

@Ijontichy
Nietsche nie mial racji. Śmieciu jest z tego co pamiętam anarchistą w dobrym tego słowa znaczeniu. Co do Lema - jak najbardziej. Pzdr
Jabollissimus

Jabollissimus

18.03.2022 09:39

No dobrze, piszesz, że jesteś ofiarą blogerów tych czy tamtych. No trudno-fajnie. I co z tego? Jakie są twoje tezy? Czy są jakieś konkretne, by można polemizować?
admin

Admin Naszeblogi.pl

18.03.2022 10:42

@Śmieciu -- ciekawa historia z tą szkołą nawigatorów.. Trochę współczuję, ale inaczej by Cię tu nie było :) Mnie rozsądna krytyka PiS-u nie przeszkadza. Ale widzę, że generalizujesz i nadużywasz słów takich, jak propaganda, socjalizm itp.. Etykietujesz jednym słowem, bez argumentacji. Poza tym, to że ktoś kogoś krytykuje, to wcale nie musi znaczyć, że myśli :)
Jabe

Jabe

18.03.2022 10:54

Dodane przez admin w odpowiedzi na @Śmieciu -- ciekawa historia

Propaganda i socjalizm charakteryzują PiS tak dobrze, że można to wręcz uznać za rozwinięcie tego skrótu. Propagandowa młócka prowadzi do tego, że tutejsi blogerzy, nawet ci uczciwi, nie są w stanie podjąć dyskusji (np. Max Jamnicki i Ryszard Surmacz). Według propagandy rządzi patriotyczna prawica, faktycznie zaś jest to klasyczna lewica bez ambicji niepodległościowych. Ten niewygodny dysonans powoduje ucieczkę od wszelkiego konkretu we frazesy i wyzwiska.
admin

Admin Naszeblogi.pl

18.03.2022 11:03

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Propaganda i socjalizm

@Jabe -- Propaganda (oficjalna) to JEDNOLITY przekaz w danym państwie, rządzonym autorytarnie. W Polsce mamy wielogłos, różne narracje (modne słówko), czy po prostu różne opowieści (polityczne). Nie nazywałbym tego propagandą, rządową czy opozycyjną, lewicową czy prawicową. A co nazwać "propagandą oficjalną", skoro to opozycja ma pod tym względem zaangażowane większe środki i ośrodki, także zagraniczne. Zostawmy więc może lepiej to słowo dla Rosji, Białorusi, Chin. Inaczej zrównujemy te systemy sprawowana władzy z demokracją i wolnością słowa w Polsce, co jest absurdem i pluciem na własny kraj.
Jabe

Jabe

18.03.2022 11:53

Dodane przez admin w odpowiedzi na @Jabe -- Propaganda

Z tego, że państwa rządzone autorytarnie stosują propagandę, nie wynika, że w demokracjach propagandy nie ma, a tylko że państwo ma monopol. Choć w Polsce partia rządząca monopolu nie ma, stosuje propagandę na wielką skalę, wykorzystując przy tym państwowe media i państwowe „spółki”. A do tego wyjątkowo prymitywną!
Rzecz w tym, że w zasadzie wszystko sprowadza się do owej propagandy. Jest tylko fasada.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

18.03.2022 12:16

Dodane przez admin w odpowiedzi na @Jabe -- Propaganda

"Nie nazywałbym tego propagandą, rządową czy opozycyjną, lewicową czy prawicową."
Czyli to co oglądamy na co dzień w TVP, w Wiadomościach i w Info to rzetelna i obiektywna informacja.
Dla mnie jest to wstęp do zamiany społeczeństwa w tępe stado wyznawców PiS. 
Program iście putinowski z tym że PiS ma za małe jak na razie możliwości, ale identyczne ambicje.
Sama próba zagwarantowania bezkarności pisowskim przestępcom gospodarczym, przemycana pod płaszczykiem walki z pandemią lub wojny w Ukrainie, jest dostatecznym dowodem na chęć zamienienia Polski w pisowskie samodzierżawie.
Tezeusz

Tezeusz

18.03.2022 14:41

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Nie nazywałbym tego

@Pers vel wielkopolski zdzicho A to ty !
https://naszeblogi.pl/61…
Darek65

Darek

18.03.2022 12:05

Dodane przez admin w odpowiedzi na @Śmieciu -- ciekawa historia

@Admin
Rozumiem, że według Ciebie rozsądna krytyka, to krytyka konstruktywna ubrana w kulturalne słownictwo? I masz prawo tego oczekiwać. Jak zatem nazwać wpisy fanów PIS-u, którzy swoich adwersarzy nazywają śmierdzielami i obsranymi ruskimi onucami ?
terenia

terenia

18.03.2022 17:36

Dodane przez admin w odpowiedzi na @Śmieciu -- ciekawa historia

@admin "Poza tym, to że ktoś kogoś krytykuje, to wcale nie musi znaczyć, że myśli :)" bingo

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
smieciu
Nazwa bloga:
Anarchia czyli Świadomość

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 194
Liczba wyświetleń: 1,207,413
Liczba komentarzy: 4,461

Ostatnie wpisy blogera

  • Tak ode mnie trochę o wyborach, Nawrockim i Ukrainie
  • To kim są ci agenci i popychadła o których pisałem?
  • Wraz z wzrostem ciśnienia agentury wyłażą na wierzch stadami

Moje ostatnie komentarze

  • Jedyne co ten wpis pokazał to że autor jest trollem memowym. Na temat zdjęcia właściwie nic nie wiadomo. Kiedy zrobione. Może jest z przed 4 lat? Jest to jakaś tandetna o wyjątkowo małym zasięgu…
  • „Reakcja władzy i jej mediów? Jednoznaczna. Wyśmiewanie, olewanie, kpiny, ataki. Wyzwiska- w tym uderzenie w tych, którzy o tym mówili, w Starostę Powiatu Garwolińskiego.Rzecznik MSWiA nawet…
  • Autor z każdym tekstem przebija swój sufit pisowskiego nawiedzenia... Parodia, groteska, kompletny odlot. Wydawałoby się niemożliwe że można mieć mózg, być dorosłym człowiekiem i pisać tak żenujące…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PiS giął kark przed UE
  • Kukiz a Morawiecki. Wielki czy mały spisek?
  • A może, przy okazji, wróćmy do Smoleńska?

Ostatnio komentowane

  • keram, Apel do wyborców Polonii w zachodniej Europie ! Odpierdolcie się wreszcie od Polski !!!  
  • spike, Sądzę, że Prezydent Nawrocki odda hołd pomordowanym, tym bardziej, że jako prezes IPNu walczył o pozwolenie ekshumacji ofiar na Ukrainie. Ciekawi mnie czy się odważy na ekshumacje ofiar w Jedwabnem,…
  • Jabe, Bez partii pana Nawrockiego by nie było. Łaska pre­zesa jest jedynym po­wodem jego byt­ności w polityce.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności