Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pierwsza Pluskwa III RP

kokos26, 24.06.2015
Od wybuchu afery taśmowej, czyli przez cały rok trwała zbiorowa akcja propagandowa edukująca Polaków w temacie szkodliwości zakładania podsłuchów. Przez długie miesiące wpajano nam, że jest to proceder przestępczy, ze wszech miar szkodliwy, paraliżujący, niszczący państwo i podważający do tego państwa zaufanie.  Co najbardziej kuriozalne, o tej szkodliwości podsłuchiwania mówili głównie ci, którym zupełnie nie przeszkadza, że Polska pod rządami koalicji PO-PSL stała się niechlubnym liderem w Unii Europejskiej pod względem inwigilacji własnego społeczeństwa. Tylko w roku 2014 polskie państwowe służby sięgały po informacje o naszych rozmowach, miejscach logowania i sms-ach aż 2,1 mln razy. Dla porównania w Wielkiej Brytanii służby robią to trzykrotnie rzadziej, a w Niemczech niemal czterdziestokrotnie. Można śmiało powiedzieć, że od roku reżim bezczelnie mówi nam: Podsłuchiwać to my, ale nie nas. Przypomnijmy sobie, co mówił Tusk zaraz po wybuchu afery taśmowej, czyli w czerwcu 2014 roku: Osoby, które w sposób przestępczy organizują podsłuchy, nie będą dyktowały polskiemu rządowi postępowania, jeśli chodzi o dymisje czy mianowanie nowych ministrów.
Jednak Donald Tusk nie zawsze pałał taką nienawiścią do podsłuchów i podsłuchujących. Mało tego, on sam po ujawnieniu taśm domagał się dymisji całego rządu oraz dziękował tym, którzy podsłuchy instalowali. Oto, co mówił we wrześniu 2006 roku po ujawnieniu tak zwanych taśm Renaty Beger: Jestem poruszony zawartością tych taśm. Dziękuję dziennikarzom, za wspieranie demokracji poprzez ujawnienie kompromitującego przypadku skandalicznej korupcji politycznej, jakiej dopuścił się PiS. Miliony Polaków mogły poznać dzięki tym nagraniom kulisy kuchni politycznej kompromitującej obecny rząd.

Przypomnijmy, że tamta afera taśmowa nie ujawniła nic poza tą tak zwaną kuchnią polityczną znaną w jak świat długi i szeroki i stosowaną wielokrotnie także podczas ośmioletnich rządów PO-PSL. Chodzi oczywiście o przydzielanie politykom stanowisk w zamian za uzyskane poparcie ich ugrupowań politycznych lub w celu zdobycia większości w parlamencie. Ta kuchnia może się nam nie podobać, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę z jej istnienia. Smaczku dodaje fakt, że afera z taśmami Beger była niespotykanym w poważnych państwach pokazem upadku dziennikarstwa. Oto dwaj redaktorzy TVN24, Andrzej Morozowski i Tomasz Sekielski dogadali się z politykami jednej z partii politycznych i skonstruowali prowokację przeciwko innemu znienawidzonemu przez nich politycznemu ugrupowaniu. W każdym normalnym kraju tacy dziennikarze wylądowaliby na bruku, a u nas para cyngli z TVN24 za stronniczość oraz założenie podsłuchów i zainstalowanie ukrytych kamer otrzymała nagrodę Grand Press 2006. „Gazeta Wyborcza” w tamtych dniach zupełnie inaczej reagowała niż dzisiaj. Koncentrowała się wyłącznie na zawartości taśm, a nie jak dzisiaj na wrażych siłach instalujących podsłuchy. Oto, co pisał adiutant Michnika, Jarosław Kurski: Polacy oniemieli. Zastygli w szoku. Domyślaliśmy się, jak wygląda kuchnia władzy PiS. Jednak, co innego wiedzieć, a co innego zobaczyć.
 
Minęło od tamtych wydarzeń sześć lat. Polacy tym razem naprawdę oniemieli. Zastygli w szoku. Domyślali się, jak wygląda kuchnia władzy PO-PSL. Jednak, co innego widzieć, a co innego słyszeć. Tylko tego oniemienia i zastygnięcia redaktor Kurski już nie dostrzega. Sześć długich lat wystarczyło, aby zupełnie zdziadział oślepł i ogłuchł. Mało tego, Zbigniew Stonoga, który jak sam twierdzi, ujawnił akta afery taśmowej jako dziennikarz, zamiast nagrody Grand Press 2015 został w nocy zabrany na dołek. Niedane mu nawet było pomarzyć o podziękowaniach od Tuska za wspieranie demokracji poprzez ujawnienie kompromitującego przypadku skandalicznej korupcji politycznej.
Jak widzimy punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dziewięć lat temu „taśmami Beger” równie wstrząśnięty jak Tusk i Kurski był salonowiec Ireneusz Krzemiński. Dzisiaj ten niestrudzony tropiciel polskiego antysemityzmu tak mówi o aferze taśmowej na antenie TVN24: Te podsłuchy były nielegalne. Chcę to bardzo mocno podkreślić. Bo w tej chwili wszyscy siebie nagrywają, to jest naprawdę przestępstwo.[…] Ludzie poczuli się dotknięci. Czym? Tymi pieniędzmi wydawanymi na wina, tymi ośmiorniczkami, które znowu nie takie najdroższe są, mówiąc szczerze […] Ludzie poczuli się dotknięci tym, co jest skutkiem polskiego sukcesu. Polska w ciągu ostatnich lat stała się dla przeciętnych Polaków krajem w pełni europejskim.
No proszę, ośmiorniczki nie takie znowu drogie, a ich spożywanie przez przedstawicieli władzy na koszt obywateli to zdaniem Krzemińskiego dowód na sukces i pełną europejskość Polski. Problem jest tylko z Polakami, którzy nie potrafią, a może nawet nie chcą konsumować tego sukcesu ustami i żołądkami swoich dobroczyńców biesiadujących w restauracji Sowa&Przyjaciele.
 
Widzimy jak na dłoni wielkie zakłamanie tego obłudnego towarzystwa wzajemnej adoracji. Prawda, uczciwość, stosowanie jednakowych standardów wobec wszystkich stron politycznego sporu to dla nich są rzeczy kompletnie niezrozumiałe. Każdy niezgodny z ich interesem wybór dokonany przez Polaków natychmiast staje się według nich zagrożeniem dla demokracji i jak mówi Michnik, „aksamitną drogą do dyktatury”. Na szczęście te czerskie głodne kawałki przestały już na Polaków działać i coraz liczniejsze grono naszych rodaków zaczyna rozumieć, że największym zagrożeniem dla demokracji jest właśnie środowisko skupione wokół głównego ideologa III RP, Adama Michnika. On zapewne już wie, że skończy na śmietniku historii, a zapamiętany zostanie jedynie dzięki aferze Rywin-Michnik, jako inicjator stosowania podsłuchów w celach polityczno-biznesowych. To Michnik zasługuje na tytuł Pierwszej Pluskwy* III RP i nie da się ukryć, że był tej metody prekursorem. Tylko czy o zapisaniu się na kartach historii jako Pierwsza Pluskwa* III RP marzył Ojciec Redaktor?
 
(*) Pluskwa – potoczna nazwa urządzenia podsłuchowego
 
Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie
Nowy numer tygodnika Polska Niepodległa  już w kioskach
Tu można polubić moją stronę

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3623
Domyślny avatar

ruisdael

24.06.2015 13:14

Gdybym nawet starał się stworzyć parę komisji śledczych oraz rządowe stanowisko p. Pitery w celu doszukania się w Pana stwierdzeniach jakichś błędów, kłamstw, przeinaczeń,,, to nie da rady. Znowu celnie (jak Messi). Chyba, że uda mi się w końcu...śledź za 8,50 zł. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Szamanka

25.06.2015 07:09

Piękny tytuł! Tylko ja ciągle podejrzewam, że jedyną konsekwencją taśm pozostanie odejście tych kilku nieudaczników, a i tak całe towarzystwo przeniesie "imprezkę" pt. rządzenie Polską, do innego lokalu. PS. Na następną pielgrzymkę WG to już się na pewno wybiorę! Pozdrawiam.
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,617
Liczba komentarzy: 6,868

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Marek Michalski, Bogactwo wątków:„Największą podatność na manipulację wykazują osoby, które są mało inteligentne, a którym zarazem wmówiono, że są świetnie wykształcone.”To zapewne trafna obserwacja, ale podatność na…
  • mada, Niby co Kaczyński może zrobić jeżeli wszyskie służby pańsrwowe przystąpiły do spisku przeciw państwu.Nie widzę żadnego rozumu w Polakach, również na NB jest go coraz mniej.
  • NASZ_HENRY, ,.,.,.,.., Co się odwlecze to nie uciecze 😉 Przecież są metody, żeby bandę 13 grudnia przywołać do porządku, tylko koniecznie trzeba chcieć postawić sprawy na tzw. ostrzu noża.😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności