Przynajmniej w masowej wyobraźni. Dokładnie tydzień temu, 26.11.2018, na Marsie wylądowała sonda InSight, wysłana przez NASA {TUTAJ}. Tego samego dnia dowiedzieliśmy się, iż Wojciech Staszewski nadał swemu czteroletniemu synowi Igorowi drugie imię Yoda:
"Urząd stanu cywilnego w Warszawie zgodził się, aby 4-letniemu chłopcu nadać jako drugie imię Yoda, po jednym z bohaterów "Gwiezdnych wojen". Rzadko zdarza się, aby wbrew opinii Rady Języka Polskiego urzędnicy akceptowali wnioski o tak nietuzinkowe imię. W tym przypadku językoznawcy argumentowali m.in., że Yoda to zielona istota. Rodzice odpierali, że to dyskryminacja ze względu na kolor skóry.
O kulisach sprawy dowiedzieliśmy się z wpisu reportera Wojciecha Staszewskiego. Dziennikarz pochwalił się, że po trudnej batalii, udało mu się przekonać urzędników, aby ich 4-letni syn mógł nosić imię po mistrzu Yodzie, fikcyjnej postaci z sagi filmowej "Gwiezdne wojny".
Rodzice małego Yody są fanami tego cyklu z gatunku science fiction." {TUTAJ}.
Ta druga informacja wywołała o wiele większe zainteresowanie niż ta pierwsza. Już od początku lat siedemdziesiątych XX wieku badania realnie istniejącego Kosmosu mało kogo ciekawią, choć w tej dziedzinie dokonał się gigantyczny postęp. Automatyczne sondy zbadały wszystkie ważniejsze obiekty w Układzie Słonecznym, dwie sondy wyleciały poza jego granice i wciąż nadają nowe informacje. Wykryto wiele planet w odległych układach. Po zamknięciu programu wahadłowców jest wyraźny regres w lotach załogowych, ale międzynarodowa stacja kosmiczna wciąż działa i dyżurują tam astronauci. Chiny oraz Indie rozwijają własne programy kosmiczne. To jednak prawie nikogo nie obchodzi.
Kosmos kojarzy się obecnie z "Gwiezdnymi Wojnami" i z "Star Trek". Wciąż kręcone są nowe części tych cykli, przyciągające tysiące widzów. Kilka lat temu furorę zrobił film "Avatar" opowiadający o życiu niebieskoskórych istot na odległej planecie. W mitycznym Kosmosie mamy fikcyjne prawa fizyki i urządzenia techniczne [pola siłowe, napęd WARP]. Nawet ktoś obeznany z nauką i techniką musi się czasem uszczypnąć, by uświadomić sobie, że przecież to wszystko nie istnieje. Realny Kosmos został wyparty przez ten fikcyjny.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2752
1) Monopole magnetyczne: https://en.wikipedia.org…
Co do innych zjawisk fizycznych, którym wieszczono upadek, można wymienić elektronikę, czyli słynne oszacowanie na upakowanie tranzystorów w procesorze. Dziś już myśli się o zupełnie innym mechanizmie przetwarzania informacji, oczywiście obok optoelektroniki:
2) Skyrmiony (spintronika): https://en.wikipedia.org…
Stąd nie możemy mieć pewności, czy nie da się przypadkiem skonstruować napędu Warp, albo pól siłowych.
3) Alcubierre drive: https://en.wikipedia.org…
Tam na dole pod każdym artykułem są linki do dziesiątek prac naukowych na te tematy. Na przykład taka z 2011 roku (NASA) - "Warp Field Mechanics 101": https://ntrs.nasa.gov/ar…
Proszę szybko zaglądać, bo prace na ten temat jakoś dziwnie znikają z Internetu ;))
Pomyślałem po kliknięciu w pierwszy wygooglany link, że ten 51 letni dziennikarz, który pisze o bieganiu chciał pobiegać po sądach.
Dotarłem następnie do wywiadu
https://natemat.pl/25615…
i okazuje się, że "Yoda to bohater pozytywnym. "Wysokie Obcasy" umieściły tę postać na czwartym miejscu w zestawieniu kultowych nauczycieli filmowych."
"Kiedy np. piszę blog, to często wspominam tam o Igorze, ale żeby pozostawić mu jakąś prywatność, nazywam go Yodą."
Cały wywiad jest obrazem lewicowego toku rozumowania 50-letniego nastolatka, jakim nas karmią media. Nic dziwnego, że zatrudniają spełniających ideologiczne kryteria dziennikarzy.