Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O wyższości Żydów nad Gojami wg. prof. Jana Woleńskiego

Krzysztof Pasierbiewicz, 24.06.2014
Właśnie otrzymałem e-mail od niejakiego Jana Woleńskiego, emerytowanego profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, niegdyś aktywnego członka uczelnianej organizacji PZPR, a obecnie Sic! :

Przewodniczącego Komitetu Etyki w Nauce Polskiej Akademii Nauk;
Członka Zespołu do Spraw Dobrych Praktyk Akademickich przy Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego;
Wiceprezydenta żydowskiej loży B’nai B’rith po hebrajsku Synowie Przymierza i
Ubiegłorocznego laureata nagrody Fundacji Nauki Polskiej zwanej polskim Noblem, która cieszy się opinią najpoważniejszego wyróżnienia naukowego w naszym kraju.

W liście do mnie skierowanym prof. Jan Woleński pozwolił sobie na taki oto „żarcik”, cytuję:

„(…) Wedle pewnego dowcipu żydowskiego są cztery kategorie ludzi
uszeregowane wedle poziomu intelektualnego (głowa jest niżej rozumiana
jako przynajmniej w miarę rozwinięty intelekt):

1. Żyd z żydowską głową (top);

2. Goj z żydowską głową (poważna wartość);

3. Goj z gojowską głową (w porządku);

4. Żyd z gojowską głową (wybryk natury)…”
,koniec cytatu.
 
Ktoś może powiedzieć, żart jak żart, trzeba podejść do tego z humorem. Ja również tak uważam.

Lecz mam do Państwa pytanie. Jak Państwo myślicie? Co stałoby się ze mną, gdybym ten sam żart wysłał w formie listu elektronicznego do profesora Jana Woleńskiego podmieniając „Goja” „Żydem” ???

Bo jestem prawie pewien, że pan profesor po raz drugi zaciągnąłby mnie do sądu, tym razem z oskarżenia o antysemityzm.

Chciałbym też wyraźnie zaznaczyć, że ta notka nie jest częścią rzekomego sporu między mną, a profesorem Woleńskim, jak niektórzy błędnie uważają, lecz notkę tę napisałem wyłącznie celem rozpoczęcia otwartej dyskusji nt. „Kto i jakimi metodami prowokuje Polaków do wypowiedzi interpretowanych później, jako antysemickie”.

Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)

Post Scriptum:
Podobnie prowokacyjnych listów od prof. Woleńskiego otrzymałem w ciągu ostatnich dwóch lat ponad setkę, a moja odpowiedź każdorazowo brzmiała „No comments”, gdyż uważam, że nie ma komu odpowiadać. A notkę napisałem dlatego, by delikwenta zdemaskować. Bo mi zależy na opiniach o Polsce, a prowokatorów trzeba w imię dobra naszej Ojczyzny konsekwentnie demaskować.

Post Post Scriptum
Bardo proszę komentatorów by unikali wypowiedzi, które mogłyby zostać zinterpretowane jako antysemickie, bo panu profesorowi o to właśnie chodzi.

Patrz także:
Anty-lustrator z UJ pozywa prawicowego blogera:
http://salonowcy.salon24…  
Znalezione w Internecie:
http://yelita.pl/artykul…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16617
Domyślny avatar

Emilian Iwanicki

24.06.2014 17:02

Szanowny Panie przecież według tej dziwnej i moim OSOBISTYM zdaniem szkodliwej nacji wszystko co wypowiedziane poniżej słowa "dobrze" to antysemityzm!Ta nacja ma głębokie przekonanie o swoim wyłącznym monopolu na dowolne obrażanie dowolnej nacji.Czy to co napisałem to antysemityzm okrutny?Pozdrawiam.
Domyślny avatar

siermięga

24.06.2014 17:21

Jak można żyć ,jak żyć w tym antysemityżmie,no ,jak !
Domyślny avatar

Pitek Antropus

24.06.2014 17:44

Ktoś już kiedyś próbował te głowy klasyfikować. http://niepoprawni.pl/si… Adolf Hitler w "Main Kampf"? A fenomen antysemityzmu, to skąd się bierze? Najstarszy tekst antysemicki pochodzi z 2400 roku p.n.e. To jest doświadczenie miliardów ludzi żyjących w ciągu 5,5 tysiąca lat - nie da się tego łatwo odrzucić. http://www.tvp.info/1534…
Andrzej-emeryt

Andrzej-emeryt

24.06.2014 17:50

Myślę @ KRZYSIU, że pomocne tutaj może być przywołanie wypowiedzi największego Światowego, stąd i Polskiego Autorytetu Naukowego a więc PROFESORA WŁADYSŁAWA BARTOSZEWSKIEGO przed którym zapewne prof. Jan z pokorą schyli swą głowę o treści chyba oryginalnie brzmiącej: "Jak nie wiesz jak się zachować; To zachowaj się przyzwoicie". Swoją drogą. Może być interesującym rozwiązaniem przez profesora Jana tego swoistego REBUSU. .................................................................................................................... Piszesz też @ KRZYSIU, że kilkaset. Muszę Ci więc opisać swoją przygodę. Swego czasu też otrzymywałem znaczną ilość niechcianej korespondencji. Nie chcąc angażować stosownych organów ze względu na ich przepracowanie, uznawszy niechcianą korespondencję za spaming a jej częstotliwość za stalking, wykorzystałem prostą funkcję programu pocztowego skromnie zwaną: PRZEKIEROWANIEM (Przekaż). Wykorzystałem ją rozpakowując cała swoją skrzynkę adresową oraz łatwo dostępne w mediach adresy mejlowe do przekierowania otrzymywanego spamu. I co?. Po tygodniu wskutek reakcji odbiorców u autora nastąpiło dodzisiejsze zerwanie kontaktów ze mną. I mam od 2-uch lat Święty Spokój. Serdecznie Pozdrawiam. My Inżynierowie trzymajmy się razem.
Domyślny avatar

Basia

24.06.2014 17:50

Ja to się już boję nawet patrzyć w stronę Żydów żeby nie byc posądzoną o antysemickie spojrzenia.....A najlepiej to trzymać się od nich z daleka! (I czy można liczyć na jakieś vice- versa?)
Domyślny avatar

Dyletant2

24.06.2014 17:58

Zyd, czy nie Zyd, choc nigdy wczesniej nie slyszalem o jego pochodzeniu, a uwazalem go kiedys za bardzo dobrego filozofa, Pan Wolenski znowu okazal sie swinia. Takie rzeczy z reguly tlumacze tym, ze ktos zwariowal, moze na starosc demencji sie nabawil, ale sa chyba duzo lepsze od czyjejs degrengolady umyslowej przyczynki do rozpatrywania zasugerowanego przez Pana problemu.
Domyślny avatar

hertrich

25.06.2014 14:07

Dodane przez Dyletant2 w odpowiedzi na Zyd, czy nie Zyd, choc nigdy

Nick Dyletant2 od razu wskazuje na wartość komentarza (porównywalną z ilością polskich znaków w nim). W szczególności, nie muszę czuć się nieswojo z powodu zmiany oceny mnie jako filozofa przez podwójnego Dyletanta. Jan Woleński
Domyślny avatar

hertrich

24.06.2014 18:01

Lecz mam do Państwa pytanie. Jak Państwo myślicie? Co stałoby się ze mną, gdybym ten sam żart wysłał w formie listu elektronicznego do profesora Jana Woleńskiego podmieniając „Goja” „Żydem” ??? Bo jestem prawie pewien, że pan profesor po raz drugi zaciągnąłby mnie do sądu, tym razem z oskarżenia o antysemityzm. * Panie Pasierbiewicz, pewność nawet prawie to ryzykowna rzecz i nie należy nią zbytnio szafować. Zamienianie słów też jest to delikatna sprawa. Jan Pan zamieni "Goja" "Żydem", wyjdzie z tego osobliwy tekst, ale nie będę wnikał w szczegóły. Może Pan ewentualnie zamienić słowo "goj" przez słowo "Żyd", ale to też niewiele pomoże. Przypuszczam, że Pańska intencja może być oddana następująco: Co stałoby się ze mną, gdybym ten sam żart wysłał w formie listu elektronicznego do profesora Jana Woleńskiego podmieniając słowo "goj" na słowo "Żyd" a słowo "Żyd" na słowo "goj"? (wystarczy jeden pytajnik). Po pierwsze, nie byłby to ten sam żart, a po drugie może Pan być pewien (nie: prawie pewien), że nie wytoczyłbym Panu sprawy o antysemityzm. Jan Woleński
Andrzej-emeryt

Andrzej-emeryt

24.06.2014 20:11

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Lecz mam do Państwa pytanie.

O właśnie. Najlepiej pytać u " źródła ". Czy jeżeli panie Janie, Nasz Ukochany @ KRZYSIO przesyłałby panu wyłącznie jeden raz dziennie, jedną z anegdot zawartych w 2-óch tomikach Pana Horacy Safrin pt.: " Przy szabasowych świecach " (Wydawnictwo Łódzkie. Łódź 1963 r.)to by On był już antysemita i podpadałby pod paragrafy o "antysemickość" czy należałoby go uznać za filosemitę?. Ja osobiście lubię czytać Pana Horacego i bardzo sobie cenię jego działalność artystyczną. Czytam jak mam tzw. chandrę. Od razu się lepiej miewam. Nie pytam pana o opinię lecz o rozsądzenie. Prawa autorskie w rozważaniach pomijamy. Przed wydaniem ekspertyzy proszę się zastanowić, czy chce nas pan zostawić sam na sam z " Masztalskimi " (zarówno w formie pisanej jak i audio) czy nie. Jednocześnie informuję pana, że jestem na Naszego @ Krzysia odrobinę zły za rozstrzygnięcie Panów wcześniejszego sporu. Ja na Fundację Pani ANECZKI DYMNEJ dałbym te 2-a tysięcy a nie szedł na ugodę z panem. Pozdrawiam Pana Serdecznie.
Domyślny avatar

hertrich

24.06.2014 21:42

Dodane przez Andrzej-emeryt w odpowiedzi na O właśnie. Najlepiej pytać u

Panie Andrzeju-emerycie, Proponuję Panu, aby Pan dyskutował podniesione subtelne kwestie prawnicze w formie i treści raczej z Waszym ukochanym @KRZYSIEM jako "źródłem", nie ze mną. Trzeba Mu było zresztą doradzać w swoim czasie, może skorzystałby. Pozdrawiam jeszcze serdeczniej i życzę dalszej przyjemnej lektury Pana Horacy (vel Horacego) Safrin. Jan Woleński
Andrzej-emeryt

Andrzej-emeryt

24.06.2014 23:52

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Panie

Panie Janie. Czy to co pan napisał to odpowiedz na moje pytanie ?. Czy może "unik". Moja fraza a cytowana przez pana brzmiała : ...Nasz Ukochany @ KRZYSIO.... Pan zaś użył frazy : ...Waszym ukochanym @ KRZYSIEM... U mnie Ukochany: po dużym "U". U pana zaś ukochany: po małym "u". A pamięta pa niedawny u Naszego Ukochanego @ KRZYSIA w pańskim komentarzu brak na końcu zdania literki "a" w wyrazie "papieża" ?. Proszę się więc nie dziwić, że skorzystałem również ze znanej panu zasady: użycia w formie języka pochodzenia nieodmiennej pisowni (czyli niespolszczonej) imienia Pana Safrina, a więc Horacy. Imię to, podobnie jak i nazwisko na okładkach obu tomików są napisane z małych literek "h" i "s". tytuł też jakiś łódzki trefniś rozpoczął z małej litery. Jest więc tytuł napisany, co następuje: "przy szabasowych świecach". Co budzi panie Janie moje najwyższe OBURZENIE to fakt napisania na okładkach obu tomików Pana HORACEGO (tjepier prawilna Horacy) małymi literkami nazwy samego wydawnictwa. W skutek tego "nazwa własna" zobrazowana jest napisem: " wydawnictwo łódzkie ". Prawda że Kary Godne?. A le może jednak się mylę?. Spokojnej Nocy życzę Panie Janie.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

24.06.2014 22:35

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Lecz mam do Państwa pytanie.

@All z wyłączeniem niejakiego J. Woleńskiego.
Kochani!
Czy zauważyliście, że ten prowokator nie przez przypadek pisze słowo "Żyd" z dużej, a słowo "goj" z małej litery?
Więc wycofuję moje post scriptum. Napiszcie mu to, co Wam serce dyktuje i ślina na język przyniesie!
Domyślny avatar

hertrich

24.06.2014 22:42

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @All z wyłączeniem niejakiego

Zgodnie ze "Słownikiem języka polskiego słowo "goj" pisze się z małej litery, a Żyd" z dużej, jeśli stosuje się jako nazwę narodowości, "żyd" z małej, jeśli odnosi się do wyznania. Littera nocet, littera docet, Panie Pasierbiewicz.
JacBiel

JacBiel

25.06.2014 01:31

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Zgodnie ze "Słownikiem języka

.
Domyślny avatar

blada_kaska

24.06.2014 22:52

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @All z wyłączeniem niejakiego

Goj taż pisze z dużej z rozpędu po kropce. KROPKA
leszekhapunik

leszekhapunik

25.06.2014 07:41

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Lecz mam do Państwa pytanie.

Panie WOLAŃSKI. pański żart nijak ma się do rzeczywistości. Otóż ŻYDZI Z GOJOWSKĄ GŁOWĄ wielokrotnie zapisali się chlubnie w historii Polski, natomiast Żydzi z żydowskimi głowami, zwłaszcza wypełnionymi lewackimi poglądami jak Pan i np. Michnik uczynili i czynią temu Krajowi więcej zła niż pożytku. Chcesz pan mieszka w Kraju, który ugościł pańskich przodków i pozwolił im życ na równi z Gojami to okaż Pan trochę szacunku.
Domyślny avatar

hertrich

25.06.2014 09:41

Dodane przez leszekhapunik w odpowiedzi na Panie WOLAŃSKI. pański żart

@ leszekhapunik Panie leszekhapunik. 1. Nazywam się Woleński (nie Wolański). 2. To nie mój żart, jeno zacytowany przeze mnie (nota bene, w pewnym konkretnym kontekście, który cytujący pominął); 3. Żart ma to do siebie, że na ogół nie przystaje do rzeczywistości; 4. Dalsze Pańskie uwagi wskazują, ze nie zrozumiał Pan żartu i nie rozumie Pan rzeczywistości; 5. Nie chcę żadnego mieszka w kraju; 6. Mój mail znajdzie Pan w utworze p. Pasierbiewicza. Mogę Panu przesłać listę publikacji, a nawet niektóre z nich, wskazujące, jaki jest mój stosunek do kraju, w którym mieszkam. Jan Woleński
leszekhapunik

leszekhapunik

25.06.2014 17:56

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na @ leszekhapunik Panie

Panie Woleński, przepraszam za przekręcenie nazwiska, ale jakos każdy Żyd działający czynnie pod sztandarami PPR i PZPR kojarzy mi się z kluczową postacią tego nurtu, jakim była największa oprawczyni Polaków,Żydówka Wolańska Po wtóre jak na człowieka wykształconego ma Pan płaskie poczucie humoru, zbliżone do filmowych produkcji amerykańskich żydów, gdzie roi się od dowcipów o głupich Polakach. Na tym samym polega cytowany przez Pana "żart". Gdybym to ja powiedział, że w skali mądrości jest najpierw Polak , a póżniej długo,dlugo nic i dopiero Żyd wszczelibyście rejwach na całą Polskę A co do rozumienia rzeczywistości, to raczej Pan ma z tym problem/ wyciąg z życiorysu/. Za lektury dziękuję ale czytuje poważnych autorów, nie skażonych komuszym widzeniem świata
Domyślny avatar

hertrich

25.06.2014 23:26

Dodane przez leszekhapunik w odpowiedzi na Panie Woleński, przepraszam

Panie Woleński, przepraszam za przekręcenie nazwiska, * Nie ma sprawy, Panie leszekhapunik, ale jakos każdy Żyd działający czynnie pod sztandarami PPR i PZPR kojarzy mi się z kluczową postacią tego nurtu, jakim była największa oprawczyni Polaków,Żydówka Wolańska * Na skojarzenia jakos nie ma rady, są nie do zwalczenia. Nota bene, napisałbym "... jaką była Żydówka Wolańska, największa oprawczyni (niech już będzie "oprawczyni") Polaków". Ale to drobiazg, nawet zważywszy, że wypowiedział Pan jawny fałsz. Większym oprawca był np. Polak Radkiewicz, Ukrainiec Bandera, paru Niemców, Żyd Romkowski, Gruzin Beria, Rosjanin Jeżow, a jeszcze znalazłoby się sporo innych. Wszelako na skojarzenia, by jeszcze raz powtórzyć, nie ma rady. Po wtóre jak na człowieka wykształconego ma Pan płaskie poczucie humoru, zbliżone do filmowych produkcji amerykańskich żydów, gdzie roi się od dowcipów o głupich Polakach. * Nie wiem, czy Pan jest wykształcony czy nie, ale ma Pan całkowicie błędne pojęcie o filmach amerykańskich, w których tzw. Polish jokes jest jak na lekarstwo. Na tym samym polega cytowany przez Pana "żart". * Pozwoli Pan jednak, że żart a nie "żart". Gdybym to ja powiedział, że w skali mądrości jest najpierw Polak , a póżniej długo,dlugo nic i dopiero Żyd wszczelibyście rejwach na całą Polskę * (a) Przed przecinkiem nie ma odstępu; (b) nie "jest najpierw", ale "najpierw jest"' (c) nie "póżniej", ale "później" i nie "długo", ale "długo; (d) po słowie "Żyd" winien być przecinek; (e) nie "wszczelibyście", ale "wszczęlibyście"; (f) po "Polskę" powinna być kropka. W dziedzinie błędów gramatycznych najpierw jest leszekhapunik, a później długo, długo nic. A co do rozumienia rzeczywistości, to raczej Pan ma z tym problem/ wyciąg z życiorysu/. * Problem czy wyciąg z życiorysu? Za lektury dziękuję ale czytuje poważnych autorów, nie skażonych komuszym widzeniem świata. * (a) przed "ale" powinien być przecinek; (b) chyba "czytuję" a nie "czytuje"; radzę więcej czytać, a może podciągnie Pan swój poziom językowy i poszerzy skojarzenia. Jan Woleński
leszekhapunik

leszekhapunik

28.06.2014 08:40

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Panie Woleński, przepraszam

1. argument, że inni byli gorsi, jest w stylu- a w Ameryce biją Murzynów- i to jest odwracanie kota ogonem. 2. radzę uważniej przjrzec sie kinu amerykańskiemu, zwłaszcza filmom tworzonym przez nowojorskich Zydów.Dodam tylko, że jestem fascynatem kultury żydowskiej, a "Skrzypka na dachu" wręcz uwielbiam. Bieżące kino,tworzone właśnie przez owych "twórców" uważam za marne. 3. żart to może jest, jeśli opowiadany jest w zamknietym kręgu diaspory żydowskiej. Kiedy jednak cytuje się go Gojowi z nieukrywanym podtekstem, nie jest już żartem a "żartem", za który można dostac po gębie 4. Czepianie się drobnych błędów, wynikających z a to z użycia potocznego języka a to z telegraficznego zapisu świadczy o tym, jak wielkim jest Pan Bufonem Leszek Hapunik
Domyślny avatar

hertrich

29.06.2014 23:01

Dodane przez leszekhapunik w odpowiedzi na 1. argument, że inni byli

1. argument, że inni byli gorsi, jest w stylu- a w Ameryce biją Murzynów- i to jest odwracanie kota ogonem. * Nienajlepiej idzie Panu czytanie ze zrozumieniem. Mój argument wskazuje tylko na to, że byli też inni, a nie że byli gorsi. 2. radzę uważniej przjrzec sie kinu amerykańskiemu, zwłaszcza filmom tworzonym przez nowojorskich Zydów. * Prz(y)jrzenie byłoby znacznie ułatwione wskazaniem tytułów i owych nowojorskich Z(Ż)ydów; Dodam tylko,że jestem fascynatem kultury żydowskiej, a "Skrzypka na dachu" wręcz uwielbiam. * Nie Pan jeden, więc nie ma powodu, aby to podkreślać, skoro nikt Pana nie pyta o zdanie w tej materii. Bieżące kino,tworzone właśnie przez owych "twórców" uważam za marne. * De gustibus non, etc. 3. żart to może jest, jeśli opowiadany jest w zamknietym kręgu diaspory żydowskiej. Kiedy jednak cytuje się go Gojowi z nieukrywanym podtekstem, nie jest już żartem a "żartem", za który można dostac po gębie. * Fascynat kultury żydowskiej winien wiedzieć, dlaczego pisze się "goj" a nie "Goj". Nie mój problem, że znajduje Pan jakiś podtekst, który bierze Pan do siebie, może zresztą słusznie. 4. Czepianie się drobnych błędów, wynikających z a to z użycia potocznego języka a to z telegraficznego zapisu świadczy o tym, jak wielkim jest Pan Bufonem * Gianluigi Buffon (przez dwa f)jest bramkarzem reprezentacji Włoch w piłce nożnej, Ja mogę być, co nawyżej bufonem. Telegraficzne skróty i potoczne użycie wyrażeń nie usprawiedliwiają mylenia nazw własnych i rzeczowników pospolitych. Potoczne użycie języka polega na tym, że pierwsze pisze się z dużej litery a dugie - z małej. Jan Woleński
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

25.06.2014 15:04

Dodane przez hertrich w odpowiedzi na Lecz mam do Państwa pytanie.

No comments.
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

W.J.

24.06.2014 18:45

Panie Doktorze! Czy może Pan podać choć jeden przykład istnienia w Izraelu polskiej organizacji zwalczającej nieprawomyślnych Żydów i instytucji w Izraelu na wzór B’nai B’rith w Polsce. Tylko głupiec może przejmować się oskarżeniami o antysemityzm. Jesteśmy u siebie. Jak Im z Polakami źle-droga wolna.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

25.06.2014 15:03

Dodane przez W.J. w odpowiedzi na Panie Doktorze! Czy może Pan

Niestety nie znam takiego przykładu.
Pozdrawiam.
JacBiel

JacBiel

24.06.2014 19:26

Polacy, oglólnie mówiąc, są zakochani w Żydach, a zwłaszcza w Jezusie z Nazaretu.
Klasyczną pozycją na ten temat jest "talmud czy Biblia" x. Poradowskiego, co w połączeniu z lekturą ksiąg mądrościowych St. Testamentu, pozwala nam dokładnie określić kogo nie kochają Polacy - otóż nie kochamy głupoty, w czym zawierają się również żydowscy głupcy.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,486
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności