Mówi się, że liberał to ktoś tolerancyjny. Nic bardziej mylącego! „Nie ma naszej zgody na brak zgody” *.
„Pospolite ruszenie”, do którego wezwał przeciwników werdyktu wyborczego Polaków żegnający się z pałacem Bronisław Komorowski, powoli traci impet. Wszystkie chwyty dozwolone, wszystkie nie dają Totalnej zwycięstwa. Kolejnym chwytem była opinia Sądu Najwyższego w sprawie prawa łaski, jaką obdarzył
prezydent Duda
skazanego w procesie politycznym Mariusza Kamińskiego. Szefa CBA liberałowie chcieli spalić na ofiarnym stosie za walkę z korupcją. I już witali się z gąską, kiedy wybory do Sejmu odesłały ich na aut. Proces polityczny zakończył się kompromitacją tych, którzy nadal marzą tylko o tym, by było, jak było.
Sąd Najwyższy
ostatni bastion stalinizmu w Polsce puścił prawnego bąka. Polega on na stwierdzeniu, że jakiś-tam prezydent spoza Wielkiego Dogaworu* nie ma prawa korzystać z prawa łaski wobec skazanego. Taki dr h.c. Lech Wałęsa mógł ułaskawić szefa mafii – to był piękny gest – ale szeryfa? Co to, to nie! -
liberałowie w togach
uznali, że prezydent …nie mógł ułaskawić Mariusza Kamińskiego, bo „nie był on skazany prawomocnym wyrokiem”. Otóż mógł, mógł i sędziowie o tym wiedzą, zakładając, że umieją czytać. Cytat: „Art. 139. Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez
Trybunał Stanu”.
Kamiński nie został skazany rzez Trybunał Stanu, a zatem prezydent mógł go ułaskawić – abstrahując od tego, że powinien – bez względu na stadium postępowania. To też uczynił, i chwała mu za to. A swoją drogą od liberałów oczekiwałbym luzu. Nadaremno. Luz mają oni tylko wobec resortowych dzieci.
*Wielki Dogawor – okrągły stół. Władysław Frasyniuk (zachowuję język Frasyniuka);” myśmy ich kurwa po-ko-na-li” (o komunistach). „Drogi Władysławie Frasyniuku! Żeście komunistów pokonali? No nie. Wyście się z nami, k…wa, przy Okrągłym Stole i 4 czerwca 1989 r. do-ga-da-li — dobitnie odpowiedział Czarzasty.
JE Pan Prezydent Komorowski zabrał głos:
https://www.youtube.com/watch?v=cLeXwZrYnPY
Mój kolega ze studiów rozkłada ręce:
http://www.se.pl/wiadomosci/opinie/kruszynski-stanowisko-sadu-najwyzszego-cakowicie-nietrafne_997895.html
Post scriptum: Totalna ma pecha. Za co się nie bierze, wszystko nie wychodzi. A to votum nieufności wobec szefa resortu obrony, a to próba wciągnięcia dzieci w awanturę w Sejmie (słynne gwizdki Joanny Augustynowskiej z Totalnej), a to polityka wobec islamskich osadników (zwanych uchodźcami). Pech bez końca – nawet w ONZ przyjęto bez jednego nawet głosu sprzeciwu uchwałę powierzając Polsce miejsce niestałego członka w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. A przecież w Polsce taki reżim!
PiS – wbrew mediom głównego nurtu – nie zwalcza Totalnej. Totalna zwalcza się sama, i to skutecznie.
Mam pewne podejrzenie: Totalna ma własną konstytucję, różniącą się od obowiązującej, i to ją wymachują ciotki rewolucji, której nie było, na manifach KOD-u i kodo podobnych agitkach.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7816
Tragedią tego kraju jest, że właściwie nikogo nie obchodzi, czy Prezydent mógł ułaskawić, czy nie. Jeśli jest nasz, to mógł, jeśli jest ich, to nie mógł. Z Sądem Najwyższym to samo. Naparzanka na Titanicu – do końca.
Myli się Pan. Liberał to jest ktoś tolerancyjny, bo taka była i jest jego definicja. Problem jest w tym, że banda komunistów sobie anektowała to słowo.
...dodajmy: anektowała skutecznie. Komuniści też anektowali pojęcie "demokracja"! Ma Pan w zasadzie rację, ale znaczenie tu, znacznie tam - dziż musimy zwalczać "lberałów".
Dezinformacja niejedno ma imię. Można pisać o polskich obozach śmierci. Można o liberałach. Można o tym, że Jan Bogatko jest prawdomówny.
...jeśli mi Pan chce coś zarzucić, proszę prosto z mostu - inaczej to totalne pomówienie.
Co nie jest prosto z mostu? Wprost zarzucam Panu dezinformowanie przez używanie słowa liberał w fałszywym - antywolnościowym - znaczeniu. To po to jest nowomowa aby wszyscy rozmawiali, ale się nie mogli porozumieć. Wszyscy ulegamy nowomowie i dwójmyśleniu ale co innego się zapomnieć a co innego się napawać.
"liberał" ma dzisiaj antywolnościowe, totalne znaczenie i nie mam na to wpływu.
Ma Pan wpływ. Może Pan nie utrwalać nowomowy. Jak będziemy mówić np. o migrantach a nie najeźdźcach i terrorystach to marksizm kulturowy będzie dalej postępował w myślach mowie i czynach..
i takie notki chcę czytać a nie jak echo i grzech wczoraj wysmarowali
Nic bardziej błędnego niż liczyc na to że Totalna zwalczy się sama .Darczyńcy z Zachodu na to nie pozwolą,skoro płacą to i wymagają.
Panie Redaktorze! Totalna nie sama siebie nie zwalczy.Należy jej pomóc.Jako chrześcijanie mamy obowiązek pomagać potrzebującym...ps.czekam na Pańskie felietony zza Odry.pozdrawiam... słuchacz i spółdzielca Radia "Wnet".
http://niezalezna.pl/100…