Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O wyższości Wielkanocy nad świętami Bożego Narodzenia

Krzysztof Pasierbiewicz, 24.05.2017
Ku pamięci niezapomnianego profesora mniemanologii stosowanej
Jana Tadeusza Stanisławskiego

Zacznę od tego, iż uważam się za blogera o zacięciu prawicowym i zdecydowanie wspierającego nową władzę Prawa i Sprawiedliwości, acz czyniącego to głównie w wyrazie wdzięczności za to, że to PiS odebrało władzę demoralizującej Polaków Platformie obywatelskiej.  Ale to moje orędownictwo nie oznacza bynajmniej, że jestem pisowcem, jak jestem często błędnie nazywany, gdyż przez całe życie byłem bezpartyjny i nie należę także do partii Jarosława Kaczyńskiego. Nigdy też nie ukrywałem, że choć wartości, jakich broni Prawo i Sprawiedliwość są bliskie mojemu sercu, wspieranie tej partii nie było dla mnie łatwe, gdyż przy mojej wrażliwości formacja ta częstokroć bywa dla mnie odpychająca, że się tak wyrażę z przyczyn natury estetycznej. Niestety wszelkie moje próby pisania na ten temat, a było ich wiele, spotykały się z wylewaniem mi na głowę hektolitrów pomyj przez nieczujących bluesa radykałów, których na prywatny użytek „ortodoksyjnymi pisowcami”.

Poza tym, jestem święcie przekonany, że bloger, który tylko „kadzi”, lukruje i bezkrytycznie wychwala partię, z którą sympatyzuje wcale tej partii nie pomaga, gdyż mówienie do przekonanych tego, co oni chcą usłyszeć nic konstruktywnego nie wnosi, a często usypia polityczną czujność. Uważam też, iż sens blogowania polega między innymi na tym, że bloger jest w sytuacji bardziej komfortowej niż polityk, gdyż może pisać o sprawach, o których politykom partii, którą wspiera mówić nie wolno, bądź nie wypada. Więc ośmielam się twierdzić, iż rzetelny bloger krytykując konstruktywnie partię, z którą sympatyzuje, w przeciwieństwie do polityka może tej partii wytykać jej błędy i podpowiadać, jak tych błędów się wystrzegać. Na tym według mnie polega współpraca rutynowanego blogera z formacją polityczną, którą faworyzuje, oczywiście pod warunkiem, że ten bloger jest na tyle przebojowy, a nawet prowokatorski, iż jego czupurne i „obrazoburcze” teksty w końcu do wiadomości wspieranych niego polityków docierają.

Nie tak dawno w notce pt. „Wojna na styl pierwszych dam Polski, USA i Francji” – vide: http://salonowcy.salon24.pl/778702,wojna-na-styl-pierwszych-dam-polski-usa-i-francji napisałem, że nasza pierwsza dama pani Agata Kornhauser-Duda to, cytuję: „kobieta niebanalnie piękna, jak mało, kto umiejąca się nosić, choć zbyt skromnie w siebie wpełznięta. Kobieta niezwyczajnie szykowna i urodzona do garsonek, które ponoć szyje u rodzimych stylistek, co skutkuje tym, iż jej stroje, choć godne pokazania na królewskich dworach odstają od ideału tym samym, co garnitury z Vistuli od tych szytych przez firmę Giorgio Armani – to samo, ino, że nie bardzo. Więc wystarczy profesjonalny, powtarzam profesjonalny wizażysta i pani Agata będzie poza wszelką konkurencją”, koniec cytatu.

Ta opinia rozsierdziła niektóre komentatorki mojego blogu, a szczególnie, co bardziej waleczne bojowniczki szwadronów Ojca Dyrektora i smoleńskich miesięcznic, które nie zostawiając na mnie suchej nitki nawymyślały mi od ułomnych patriotów i przemądrzałych snobów usiłując mnie przekonać, iż każdy Polak, a szczególnie polityk powinien być dumny z tego, że jest odziany w rodzimą konfekcję. 
  
Więc biorę na dekę dywanowe naloty, które zapewne na minie spadną oświadczając krnąbrnie i buńczucznie, że nadal nie zgadzam się z opinią rzeczonych patriotek i uważam, że o ile ubiory naszej Pierwszej Damy są bliskie ideału i wymagają jedynie drobnego retuszu, to jednak będę się upierał, że gros dam błyszczących na firmamencie pisowskich elit mają jeszcze, co nieco do zrobienia, czego najlepszym przykładem niech będzie zamieszczona pod notką galeria fotografii pochodząca z archiwów watykańskich.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, nazywany pod Wawelem „niepoprawnym politycznie blogerem pisowskim”)

Post Scriptum
Żeby wszystko było jasne zaznaczam, że w mojej notce i ilustrującej ją galerii fotografii nie o osoby widniejące na tych fotografiach chodzi, lecz o umiejętności zawodowe wizażystów przygotowujących osobistości państwowe do wizyty u papieża.





 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 14471
spike

spike

26.05.2017 09:04

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Tak, zgoda. Uzylem tego słowa

nie znam grup zwalczających się "katoli", ale wiemy co Pan miał na myśli.
Ja też jestem katolem, choć tego określenia nie używam, Cejrowski mówi to w formie przedrzeźniania względem lewaków, więc ma inny wydźwięk.
Pan dr mówi to już poważnie, nie stanie po stronie katoli, ortodoksyjnych pisowców, czy moherów od o.Rydzyka, czy nawiedzonych smoleńskich obrońców krzyża,
bo jakiś znajomy zadzwonił, że ma tego dosyć, ech szkoda gadać.
Czy wyobraża Pan sobie, by Piłsudski był "umiarkowanym" patriotą?
Zostawmy ten temat, ważne że jakby co, jesteśmy po tej samej stronie.
Pzdr.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,500
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności