Najpierw chciałam zaznaczyć, iż to miłe, że moje skojarzenia i opowieści są inspiracją dla Poważnych Publicystów (PP), ale praca „pro publico bono” cokolwiek mnie już wkurza, bo skoro Oni biorą za to kasę, to niech chociaż link podadzą > kolejny przykład TUTAJ. I niech mi nikt nie wmawia, że to przypadek, bo takich „przypadków”, łącznie z całymi cytatami zerżniętymi na żywca, mam sporo w archiwum. A teraz wróćmy do tematu, czyli do Grzesia, są tu dwie sprawy do pokazania, których oczywiście PP nie widzą, ale cóż, taka widać moja karma, że robię za muzę :)))
Temat I
Wspominałam już o tym wczoraj, ale dziś postanowiłam pozbierać to do kupki, bowiem po porcji inwektyw i kłamstw ze strony opozycji, którymi nie wiadomo po co wszyscy PP się nasładzają, nastąpiła część druga przemowy, czyli programowa. Doprawdy nie rozumiem ślepoty PP i pozostałych komentatorów, bo to, o czym mówił Schetyna, jest porażające – oto skrót:
1. Jedna specustawa, która unieważni wszystkie reformy PiS.
Ktoś zapyta, jakim cudem? Tak się nie da! Da się, da - o ile uzna się lata rządów PiS za nielegalne. To jest właśnie pomysł PO, pochodzący oczywiście z UE, bo sami tego nie mogą przeprowadzić. Unieważnienie kadencji PiS jako niezgodnej z konstytucją to zamach stanu - i to właśnie zapowiedział Schetyna.
2. Landyzacja Polski.
Dość długo bredził o małych ojczyznach, by na końcu powiedzieć, że kasa z UE i podatków pójdzie wprost do sejmików, a wojewodów się zlikwiduje. Ten pomysł KLD/PO przepycha od połowy lat 90-tych, mówiłam o tym i pisałam wielokrotnie.
Jak widać, to dalej obowiązuje, to jest ten plan niemiecki (formalnie UE), który omawiałam ze sto razy > Polska ma być podzielona na 6/8 dużych landów, zachodnie idą pod Berlin, a płd.-wschodnie do Galiczyny (Galicji).
Dlatego tyle było mowy o rzekomym zrujnowaniu Wyszehradu przez PiS, o Trójkącie Weimarskim itp. Niemcy nadal dążą do zakończenia podziału Europy wg planu Merkel-Putin, czyli do podziału Ukrainy na trzy części i do okrojenia Polski z ziem zachodnich i płd.-wschodnich. Dodatkowo Schetyna wzmocnił to obietnicą podniesienia wynagrodzeń urzędnikom tych landów.
3. Powrót PRL-bis
Obietnica wzmocnienia korporacji, zwłaszcza sędziowskiej i przywrócenia do służby wszystkich mundurowych „pokrzywdzonych” przez PiS to oferta do wszystkich byłych WSI, SB, TW i całej reszty. Bardzo ważna oferta wobec zamiaru przeprowadzenia zamachu stanu pod egidą niemiecko-rosyjską.
___________________________________________________________________________
Jak już wszystkim przejdzie podniecanie się głupawymi inwektywami PO i reszty z dnia wczorajszego, to radzę wrócić do przemówienia i uważnie posłuchać. Może wtedy zrozumiecie, dlaczego PO wyskoczyło nagle z wnioskiem o votum nieufności i dlaczego nie skonsultowało tego z resztą opozycji. Albo napiszę od razu, bo i tak się nie doczekam niczego rozsądnego ze strony PP – to było zamierzone jako twarde ostrzeżenie dla PiS. To miało wybrzmieć, żeby ludzie zaczęli się przyzwyczajać. I to nie był pomysł Schetyny, tylko ciąg dalszy zemsty za 27:1. Wczoraj UE ustami Scheta po prostu miała nam podłożyć „łeb konia” .
Ale nie wyszło, wszystko szlag trafił, bo Trump walnął tomahawkami w Syrię!
Temat II
I tu mamy przykład absolutnej głupoty politycznej Schetyny i reszty tej zaśniedziałej elity rodem z Barei. Wyjaśniam - przemowa Schetyny była ustawiona tak, żeby dać temat do rozwijania Junckerowi, Schulzowi i reszcie bandy, czyli otworzyć „padgatowkę” pod szykowany po wyborach 2019 zamach stanu. Tymczasem Trump zrobił dokładnie to, co niegdyś Thatcher w sprawie Falklandów, po prostu przywalił.
Tym samym zakończył nie tylko temat dyskusji o przywództwie, ale również temat Gibraltaru, rozpadu Wlk Brytanii itp. Inaczej mówiąc Unia została postawiona do pionu, a rojenia o nowych podziałach Europy i świata zakończone przy pomocy 80 tomahawków. Bardzo elegancko i symbolicznie, zwłaszcza wobec wizyty chińskiej w USA.
Trump wyjaśnił jednoznacznie, kto się liczy na świecie i z kim będzie się spierał poważnie o kształt przyszłości– są to Chiny. Reszta ma siedzieć na tyłku i nie wymyślać paranoi, które prowadza do powstawania kolejnych konfliktów zbrojnych i zbrodni. A co najciekawsze, panowie z UE zrozumieli natychmiast i już z ranka pognali ze stosownym hołdem wiernopoddańczym. Tylko głupi Schetyna został jak kołek na polu.
Gdyby ten nieszczęsny Grześ miał odrobinę rozumu politycznego, to wylazłby na trybunę i wygłosił takie zdanie >
„Szanowni państwo, wobec zaistniałej sytuacji międzynarodowej uważam, że nasze spory wewnętrzne trzeba odłożyć na spokojniejszy czas i dlatego wycofuję wniosek o votum nieufności dla rządu, natomiast apeluję do PiS o przyjęcie wspólnej uchwały, wspierającej uchwałę KE w sprawie poparcia dla walki ze zbrodniczym używaniem broni chemicznej.”
Czy widzicie słupki sondażowe po takim tekście? PO by pofrunęło w górę, a temat zamachu stanu odłożony na czas lepiej sprzyjający realizacji, bowiem dzisiaj podział, do którego zmierzają Niemcy i Rosja, właśnie się „rypnął” i trzeba będzie sporo czasu i zabiegów, żeby ewentualnie znowu do niego wrócić.
Niestety dla naszych wrogów, a szczęśliwie dla nas opozycję mamy głupią do imentu, więc mleko się rozlało, a my zostaliśmy poinformowani dokładnie, z kim mamy do czynienia i co nam szykowali. Brawo, Schet! Nagrodę oślich uszu masz jak w banku! Merkel pewnie sobie włosy z głowy wyrywa, a Putin się zastanawia, jak kretyna wymienić na lepszy model...
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Jakiekolwiek wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkowanego źródła! To wstyd, że muszę o tym przypominać, ale widać nie ma innego wyjścia w tym bardaku bezprawia, jakim stały się media.
13 emerytura....tego jeszcze nikt nie wymyślił :-)))
A tu masz link do zaorania Szetyny zębiastego:https://www.youtube.com/…
Ciao---P
ad 2. Państwo federalne, to wciąż państwo. A Grzegorz Schetyna chyba nie wspomniał o uczynieniu z Polski państwa federalnego. Wzmocnieniu samorządu daleko i do tego. A do rozszarpania Polski nie potrzeba zmian w samorządach. Swoją drogą, powtarza Pani przestrogi innego Grzegorza – Brauna.
ad 3. Za PRL wszystko było podporządkowane partii i władzy, korporacje też. Ich wzmocnienie trudno nazwać powrotem PRL-u. Zwyczajnie obiecał pewnym ludziom powrót nietykalności.
Temat II
Te tomahawki są zbyt drobną sprawą, żeby mówić o jakiejś specjalnej sytuacji międzynarodowej. Gdyby jednak rzeczywiście zrobiłoby się gorąco i opozycja z tego powodu wycofała wniosek, to faktycznie by klaskano, bo tego jeszcze nie było. Zamiast tego było po staremu. Mieliśmy wątpliwą okazję posłuchania marnych mówców i obserwacji kultury posłów obu głównych partii.
ad 2. Wycofanie wojewodów i cała władza dla sejmików to federalizacja, tylko inaczej nazwana.
ad 3. Obecne obowiązkowe korporacje naruszają prawo do wolności wyboru i są zarządzane przez sitwy staruchów z PRL.
A poza tym wszyscy wiemy, że jesteś przeciwnikiem PiS, więc nie używaj głupich argumentów, bo szkoda czasu.
ad 2. Cała władza oznaczałaby rozbicie dzielnicowe. Co innego, gdy cała władza lokalna na poziomie województw. Znowu naciąganie.
ad 3. Zgadzam się z Panią całkowicie. Tylko staruchy z PRL to nie PRL, nawet bis. Ale OK, to bardziej kwestia etykietek.
Prawda jest taka, że to wszystko było po to, żeby skłonić Ryszarda Petru do głosowania za Grzegorzem Schetyną, by nie miał wątpliwości, kto tam jest samcem alfa. A Pani tu fantazjuje. Trzeba było przejść przez to na spokojnie, a nie wdawać się w awanturę, bo to tak na prawdę ich rozgrywki. W szczególności wystarczyłoby, gdyby prezes zakończył przemówienie po pierwszym zdaniu, zamiast przeciągać.
Trump tym kopniakiem pokazał rosji, przy okazji szkopom, że on ma duuuużooo do powiedzenia i nie będzie rozmawiał z podrzędnymi patafianami... warto przypomniec elementy przemówienia Pani Premier Szydło; mogherini dzwoniła aby ustalić tekst wsytąpienia... a druga sprawa to spotkanie grupy wyszechradzkiej z uwaga: krajami benelexu !!
Co to oznacza ? Ano kraje Beneluxu nie zamierzają najwyrazniej uczestniczyć w tworzeniu rzeszy niemieckiej... daje to szansę utworzenia całkiem nowej jakości, nowego centrum decyzyjnego... czerwonej linii europejskiej na biurko Pana Prezesa Kaczyńskiego !! W świetle tych zapowiedzi to już nie są mrzonki o reformie całej tej ()uuujniii, to początek marszu ku Europie Ojczyzn...daj Boże by tak się stało... ale długa droga przed nami i obawiam się, że nie obędzie się bez ofiar...seryjny samobójca da znać...
Droga prze nami długa i wyboista, ale pozytywne znaki z obu stron po wizycie chińskiej w USA dobrze nam wróżą.
Putin to zwykły mafioso, zakładnik mafii sołncewskiej, rozbestwiony przez Niemców i Obamę. Wczoraj dostał w łeb pałką i tyle, o to chodziło w całym incydencie.
Niemniej lekceważenie nas, blogerów, przez zawodowców i traktowanie jako naturalne źródło informacji, bez potrzeby wskazywania na autora, jest coraz bardziej wkurzające. Dla nich bloger to nie autor, tylko jakiś maniak, co pisze za darmo, więc powinien się cieszyć, że Wielcy w ogóle go zauważają i raczą wykorzystać. Znosiłam to spokojnie przez lata, ale w końcu mnie diabli wzięli :)
Przełożenie napadu USA na syryjską bazę - na sytuację wewnętrzną w Polsce wynika chyba z niejasnych dla mnie nadziei, jakie można wysnuć z tego faktu dla potrzeb wyraźniejszego zwrotu w politycznych ocenach i preferencjach n. społeczeństwa.
---
Schetyna i jego komando to straszne kołki. Są oczywiście różne szkoły, ja, po wysłuchaniu ich wystąpień, doszedłem do wniosku, że właściwie tylko parę osób z PiS powinno pozostać na Sali w tym czasie. A Prezes tylko dla tego, by mieć okazję do reakcji i powiedzieć to, co powiedział – bo było zabawne i celne.
Natomiast szkoda czasu p. Premier dla tych bezczelnych głupków i kłamców. Tym „dialogiem” są niepotrzebnie nobilitowani. Adresatami tego rodzaju wystąpień powinniśmy być wyłącznie my, obywatele.
Konkluzje i refleksje bardzo celne. Przecież nic nie dzieje się przypadkiem w geopolityce. Są rozgrywające USA, co potwierdziły atakiem na Syrię. Jest pretendująca do rozgrywającego Rosja, choć ma coraz mniej argumentów. Jest Iran, są Indie i te kraje stają się coraz ważniejsze i wątpię, czy USA zdecydują się na konflikt z Iranem. Jest IV Rzesza Niemiecka w postaci UE, przy czym Niemcy są dalej uzależnione od USA (przykład podsłuchów dokonywanych wobec Złotej Anieli czy nie do końca jasna faktyczna niepodległość Niemiec a nie jej prawna zależność wobec USA, UK czy nawet Francji). Jak Niemcy są traktowane i jak powinny być traktowane to pokazał D. Trump podczas wizyty Złotej Anieli u niego :). Jest UK, związana od zawsze z USA i mająca w "poważaniu" jakąś niemiecką UE - po prostu z niej wychodzi i tyle i ma rację. No i wreszcie są Chiny, dziś obok USA, największy rozgrywający geopolitycznie kraj. USA nie zdecyduje się na konflikt z Chinami ze względu na fakt ogromnego zadłużenia USA wobec Chin (po prawdzie to był kilkudziesięcioletni majstersztyk Chin - wykupowanie długu USA). To USA i Chiny będą dzieliły świat i dobrze, że na dziś dzień mamy bardzo dobre relacje z Chinami (Duda w Chinach, prezydent Chin w Polsce, Jedwabny Szlak). Sądzę, że Polska może być zarówno pomocna USA, jak i Chinom, ale tutaj potrzeba świetnej geopolitycznej gry i jak najszybszego spotkania Duda-Trump. Międzynarodowo byłoby świetnie, aby takie spotkanie odbyło sie przed spotkaniem Trump-Putin, ale to już tylko takie moje marzenie raczej...
Pozdrawiam
P.S.
Wskazałem Pani wykorzystanie przez dziennikarza wpolityce.pl Pani pomysłu i wkładu autorskiego. Niestety ja też mam wiele przykładów kopiowania moich tekstów lub wykorzystywania moich pomysłów i konstrukcji logicznego wywodu przez tzw. prawdziwych publicystów a nawet naukowców. Kiedyś mnie to nie wkurzało, ale ile można? Czytając nieraz tych PP oraz porównując ich teksty do niektórych tekstów blogerów aż... dziw bierze, że oni dostają za taki "chłam" kasę a blogerzy nic a nic... M.in. dlatego też rzadko publikuję artykuły (posty) dotyczące ekonomii czy gospodarki, bo wielokrotnie wyczytywałem moje konkluzje i konstrukcje w pismach fachowych drukowanych, oczywiście bez podania przypisu o autorstwie.
--- jeżeli już rozpatrywać perspektywę relacji tych krajów, to fakt, który Pan podał raczej sprzyja konfliktowi.