ZIARNO PRZEBIJE SIĘ… - słuszną i przenikliwą myśl cytowała niedawno eska ( 27-02-2017): „Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło – rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać...” ( Saint-Exupery), we wpisie „Klątwa nade wszystko”... Eska trafiła w dziesiątkę, istotnie Polskę toczy jeszcze robactwo, które mnożyło się od 1945 pod szyldami PPR ( potem PZPR), KBW, UB czy ORMO. A najgorsze to, że po r.1989 to samo robactwo, pod nowymi szyldami ( SLD, UOP, PO, PSL), trzymało się dalej dzięki grubej kresce i gorliwej opiece „autorytetów”, wielu jeszcze piewców peerelskości. Na skutki nie trzeba było czekać długo, a z braku lustracji i dekomunizacji w politycznych elitach, prokuraturze i sądach robactwo to oblazło cały Kraj. Apogeum PRL-bis to dwie kadencje prezydentury TW Alka, przygotowane za prezydentury TW Bolka. Ziarno przebiło się na krótko w latach 2005-2007...Bo już następna faza tego PO-spolitego robactwa zatopiła nam tzw. IIIRP w 2008-2015. Był to okres degradacji Polski, likwidacji całych gałęzi przemysłu, upadku kultury jak sumiennie ukazał to zbiór analiz uniwersyteckich wydany w Białym Kruku – „Wygaszanie Polski. 1989-2015”. Był to niestety triumf robactwa, zwłaszcza po 10 kwietnia 2010 roku, gdy w jednej „katastrofie” zabito nam liderów polskiej racji stanu...Ale ziarno przebiło się znowu jesienią 2015 i wschodzi w ranie zwanej Polską...Wschodzi wbrew dzikim napaściom totalnej opozycji robactwa z PO, PSL, KOD-u, Gazery Wyborczej czy Nowoczesnej. Robactwo to jest bardzo aktywne – tworzy nowe „prawa” nieznane dotąd w dziejach cywilizacji i demokracji jak np. ataki na posłów i ministrów rządu...Robactwo to jest bardzo nietolerancyjne – nie pozwala modlić się na Wawelu przy grobie Prezydenta zabitego w roku 2010...( co sarkastycznie komentowała xena2012: „...niedługo gnoje będą ustalać trasy i ulice, po których Kaczyński miałby prawo się poruszać i miejsca, do których mógłby wstępować...może mu jeszcze dadzą opaskę na rękę, by w swej „bezczelności” nie naruszył miejsc zakazanych przez Hartmana i jego ekipę...”) Robactwo to jest bardzo głośne – parę dni temu krzyczało w Sejmie i skandowało nazwisko ex-premiera aferzystów, zdrajcy i manipulatora smoleńskiej wizyty, zagłuszając przy tym przemówienie patrioty i wielkiego wizjonera odradzającej się Polski, człowieka usiłującego wyprowadzić nasz Kraj prawie z nicości, do której wtrąciła go polityka PO-PSL. To krzyczące robactwo nie ma sumienia...ich serca nie biją dla Polski! A zresztą czy robactwo w ogóle ma serca ?
Na zakończenie przypomnijmy inną myśl francuskiego pisarza: „Nie martwi mnie warstwa mułu, jeżeli pod nią spoczywa ziarno. Ziarno przebije się przez nią, by wystrzelić w górę.” ( Saint-Exupery) I rzeczywiście – przez warstwę mułu z PO,PSL, KOD-u, ostatnich Michnikanów czy Nowoczesnej ( ba, zamulony jest troszkę ruch Kukiza...) przebiło się ziarno z PiS-u, ale i z prawdziwej Solidarności, a nawet Ruchu Narodowego czy Młodzieży Wszechpolskiej...Bo i tam biją serca dla Polski! I tak ziarno wschodzi w ranie...Nie dajmy zamulić tysiącletniej Polski!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3034
Bo samo tylko pomstowanie to raczej temu robactwu nic nie zaszkodzi.