1.Marszałek Komorowski przedstawia siebie jako człowieka doświadczonego, który do tej pory piastował wiele stanowisk państwowych i odpowiedzialnego o czym ma świadczyć choćby ostatni okres kiedy sprawuje funkcję Marszałka i jednocześnie wykonuje obowiązki Prezydenta RP.
Jeżeli jednak przeanalizuje się jego decyzje i wystąpienia publiczne z ostatnich paru tygodni to ten czas, aż roi się od decyzji co do których można mieć poważne merytoryczne wątpliwości, a wystąpienia publiczne są pełne gaf.
2.Decyzje personalne to głównie obsadzanie opróżnionych w wyniku katastrofy stanowisk ludźmi związanymi z Platformą Obywatelską.
Zaczęło od powołania Jacka Michałowskiego na pełniącego obowiązki szefa Kancelarii Prezydenta zaledwie parę godzin po katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. (kiedy rozmawiano z kandydatem na to stanowisko o możliwości jego objęcia, pół godziny, godzinę po katastrofie?).
Kolejna to powołanie generała Stanisława Kozieja na pełniącego obowiązki szefa BBN z sugestią, że powodem tak szybkiej nominacji była chęć " zaopiekowania się" II częścią raportu z likwidacji WSI, gdzie są ponoć wątki wyjaśniające dlaczego Marszałek Komorowski jako jedyny z posłów Platformy głosował przeciw ustawie rozwiązującej te służby.
Później była jeszcze próba wymuszenia na Kolegium IPN decyzji o wyborze nowego szefa Instytutu według nowej ustawy o IPN w sytuacji kiedy tydzień wcześniej Kolegium rozpoczęło procedurę wyłonienia Prezesa na podstawie dotychczasowych przepisów prawa.
Wreszcie decyzja o powołaniu Rady Bezpieczeństwa narodowego, choć jest to organ doradczy Prezydenta RP a nie osoby tylko pełniącej tę funkcję.Wszystko to pokazuje, że podejmując decyzje personalne Marszałek Komorowski kierował się głównie interesem rządzącej Platformy a nie interesami państwa.
3. Z kolei w wystąpieniach publicznych Marszałek Komorowski zaliczył juz tyle gaf, że tylko wyrozumiałość mediów (pomijanie ich w przekazach) pozwala mu dalej prowadzić kampanię wyborczą.
Zaczęło się od straszenia Zarządu NBP, że jeżeli nie dogada się z Radą Polityki Pieniężnej i Ministrem Finansów to rozpocznie procedurę wyłaniania nowego Prezesa NBP co było klasycznym naruszeniem niezależności banku centralnego
Następnie podczas pobytu w Moskwie na obchodach 65 rocznicy zakończenia II wojny światowej Marszałek pozwolił sobie na żart , "że stojąc na Placu Czerwonym ma satysfakcję, że 400 lat temu maszerowali po tym bruku polscy żołnierze w zwycięskiej defiladzie po zdobyciu Moskwy". Gdyby ta wypowiedź dotarła do rosyjskich gospodarzy to byłby skandal na międzynarodową skalę bo zupełnie niedawno Rosjanie dzień wyrzucenia Polaków z Moskwy ustanowili świętem narodowym.
Podczas ostatniej gali wyborczej w Łazienkach po otrzymaniu szalika w barwach narodowych od Premiera , Marszałek Komorowski ucieszył się że Tusk nie jest ani z Poznania ani z Krakowa bo pewnie wtedy tego szalika by mu nie podarował.
Wyjątkowo grubiańskie było stwierdzenie, że Prezydent Lech Kaczyński gdyby chciał mógł odesłać nową ustawę o IPN do Trybunału Konstytucyjnego. Na wątpliwość dziennikarza, ze ustawa została uchwalona w piątek wieczorem, a kilkanaście godzien później doszło do katastrofy stwierdził, że nie widzi w swej wypowiedzi niczego zdrożnego.
Sposób obsadzania stanowisk a także liczne gafy pokazują, że Marszałek Komorowski mimo całego swojego doświadczenia, a także tak chwalonej stabilności i przewidywalności jednak nie nadaje do piastowania stanowiska Prezydenta RP
Marszałek Komorowski przedstawia siebie jako człowieka doświadczonego, który do tej pory piastował wiele stanowisk państwowych i odpowiedzialnego o czym ma świadczyć choćby ostatni okres kiedy sprawuje funkcję Marszałka i jednocześnie wykonuje obowiązki Prezydenta RP.