Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Medialny "dół z wapnem"

kokos26, 02.09.2011
Niezwykle prawdziwa wypowiedź posła Hofmana ośmieszająca PSL-owskich dygnitarzy wywołała polityczną burzę i oczywiście została tak przedstawiona przez media, aby to szyderstwo rozciągnąć na całą polską wieś, na której rządząca partia nie cieszy się tak powszechną sympatią, jak wśród „młodych, wykształconych z dużych miast”.

Jak Polska długa i szeroka trwa świetnie odgrywany spektakl zniesmaczenia i oburzenia „chamstwem i podłością” posła PiS, a powodem są te słowa:

"Z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy - zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawami np. (...) za związkami partnerskimi; chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło"

Oczywiście nie mogło zabraknąć komentarza naczelnego strażnika standardów, Donalda Tuska:

"Uważam to osobiście za absolutny skandal i jeśli ktoś ma tego typu pogląd, że posłowie, którzy przyjeżdżają ze wsi do miasta muszą „baranieć” i „dziczeć”, to wystawia sobie bardzo złe świadectwo. Dla ludzi takich jak poseł Hofman nie powinno być miejsca w partii, która mówi coś o sprawiedliwości i prawie. Ludzie nie mają prawa z taką pogardą wypowiadać się o innych ludziach.”

Tak się zastanawiam i szukam odpowiedzi na pytanie, dlaczego ta kpina, może rzeczywiście rażąca, co niektórych, ale trafnie podsumowująca środowisko kacyków z PSL, wywołała aż taki zmasowany atak i rozgłos?

Dlaczego dopiero po kilku dniach, na sygnał premiera medialne psy podjęły trop, wcześniej nie widząc w słowach Hofmana niczego niestosownego? Czy tak „wybitni” dziennikarze, jak choćby Knapik czy Morozowski, nie są w stanie wyczuć „pisowskiego smrodu” i dopiero sam premier musi im podsunąć pod nozdrza ślad zapachowy Hofmana, aby podążyli za wskazanym tropem?

Przecież poseł Hofman nie powiedział, że dorżnie PSL-owskie watahy. Nie nazwał ich chamami, durniami, alkoholikami czy pijakami z krwią na rękach. Nie wniósł do studia TVN24 świńskiego ryja prosto z wiejskiej, okrutnej ubojni, ani też nie pił z gwinta wódki na oczach całej Polski.

Daleko w tej jego wypowiedzi do chęci spuszczenia ludowców do dołu z wapnem, do którego, śp. Andrzeja Leppera dosłownie chciał wpuścić na antenie „wybitny” salonowy publicysta Jacek Żakowski, na dodatek o ironio, Kierownik Katedry Dziennikarstwa Collegium Civitas w Warszawie, mówiąc: „Leppera, takiego człowieka, puścić do dołu z wapnem!”

Dlaczego nikt nie wrzeszczał od Bugu po Odrę, kiedy na radiowej antenie „kwiat dziennikarstwa” po dowództwem Tomasza Lisa drwił, pogardliwie szydził i po chamsku przedrzeźniał Joannę Lichocką?

Jeżeli taka reakcja i dbałość o jakość języka debaty publicznej byłyby szczere to podobny ogólnopolski skandal powinien wybuchać po każdym otwarciu ust przez Stefana Niesiołowskiego. Dlaczego nikt, a zwłaszcza premier nie mówił o pogardzie, kiedy jego przyboczni poniżali i właśnie z pogardą odnosili się do śp. Lecha Kaczyńskiego? Dlaczego wówczas milczał i nie mówił jak dzisiaj?

„Ludzie nie mają prawa z taką pogardą wypowiadać się o innych ludziach”, albo

„Dla ludzi takich jak poseł Hofman nie powinno być miejsca w partii”


Zmienił poglądy czy dalej nieudolnie odgrywa przedstawienie, jak marny, prowincjonalny aktorzyna, którego jakiś tragiczny zbieg okoliczności wyniósł na wielką scenę, na której nigdy nie powinien się znaleźć?

Nie, tym razem nie zostawię czytelników bez wyczerpującej odpowiedzi na te pytania.

Tym atakiem na słowa Hofmana i jednoczesnym lekceważeniem chamstwa, jakie dosłownie od lat chlusta z własnych szeregów i mediów te szeregi wspierających, otrzymaliśmy właśnie wytłumaczenie i to od samego establishmentu III RP.

Oni po prostu w ten sposób przyznali, że od ludzi uczciwych, kulturalnych, dobrze wychowanych należy wymagać więcej. Każde wypowiadane przez nich słowo i zdanie należy błyskawicznie zabezpieczyć i przesłać pod mikroskopy do najlepszych laboratoriów na Czerskiej i Wiertniczej. Od ludzi przyzwoitych przecież, co oczywiste, należy wymagać kultury i pieczołowitej samokontroli własnego języka.

Jednym słowem strzelili sobie w kolano ustawiając się w roli niereformowalnych meneli spod sklepu, czy jeszcze lepiej, spadkobierców wartości, kultury i standardów, jakie przyniosły tu nad Wisłę dzikie wschodnie hordy w łapciach i kufajkach z bańkami bimbru na plecach.

Co prawda zamienili je dzisiaj na laptopy i przyodziali się w garnitury od Laurena czy Bossa, a zamiast łapci noszą buty Vuittona, jednak nie wypada im wymagać od siebie tego, czego oczekują od prawdziwych, a nie farbowanych i odgórnie mianowanych pseudo-elit.

Cham pozostanie chamem i nawet w eleganckim opakowaniu oraz obficie skropiony perfumami, będzie dalej buszował po cmentarzach i knajackim językiem dyskutował z szemranymi typami podobnej, co on sam proweniencji.

Ot i proste rozwiązanie wydawałoby się karkołomnej zagadki.

Furman pozostanie zawsze furmanem, zaś, jeżeli już wymagać, szukać przykładu i patrzyć na ręce, to tylko ludziom kulturalnym i na poziomie.

Takie jest życie. Dla jednych kabaret „Neonówka” z chamskim dowcipami na temat „kaczorów”, które nie rażą furmanów, a dla innych „Kabaret Starszych Panów” gdzie nawet zbyt daleko idący żart może, co nieco zniesmaczyć.

To jest wojna między cywilizacją i anty-cywilizacją , w której Tusk i zaprzyjaźnione z nim media ustawili swoje oddziały na Dzikich Polach, tuż obok armii Putina .

Czeka nas wkrótce kolejna „Bitwa Warszawska” , która wcześniej czy później zakończyć się musi „Cudem nad Wisłą”, czy może lepiej „Sądem Bożym”.

To zależy tylko od mądrości nas, POLAKÓW.

Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie (35/2011)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3031
Domyślny avatar

Bob

02.09.2011 10:33

Wspaniale, masz taką samą jak ja duszę. Mimo, że tak myślę to jednak nie potrafiłbym tego w taki sposób przekazać. Dziękuję Ci bardzo serdecznie w swoim i innych podobnie myślących za to sedno. Brakuje mi tutaj jedynie podkreślenia jednej jedynej gadziny, która jest temu wszystkiemu winna. To od niego to wszystko pochodzi i od niego się to zaczęło. Przegrany w wyborach w 2005 roku człowiek, który został w 2007 premierem. W 2005 roku obraził się i to był początek zła w naszym kraju (oczywiście nie cofam się już do czasów minionych np. "nocnej zmiany" w której ten człowiek już wówczas kalkulował. Zły człowiek, oj zły ). Pozdrawiam
Domyślny avatar

Szamanka

02.09.2011 10:45

Ubranie do sylwetki dopasuje nadworny krawiec, ale kto naprawi i wyrowna wyzlobienia w zanikajacym organie, wczesniej przeznaczonym do myslenia, dzis juz tylko sladowo obecnym? Tak, racje masz, kokosku, od klasy wymaga sie klasy! Dlatego nie poznali sie ciecie na ironii i drwinie! Zabraklo klasy! Tak, jak brak im inwencji, wiedzy i manier. Taka piata liga salonu! Kiedys do ustawiania krzeselek dodatkowych, dzis sama na nich siedzaca. A stajnie nazwali po pansku - salonem. Czekaja na Augiasza. I przyszedl, powiedzial, zeby reagowac, bo niegodnie obrazac chlopow. Sam nie zrozumial i innym te szanse odebral. Jaki pan, taki kram. Czy ten dol z wapnem jeszcze otwarty?
Domyślny avatar

ksena

02.09.2011 10:47

no cóż sami przyzwyczailiśmy PO przez lata potulnego milczenia,przyzwalania na obrzucanie opozycji błotem.I tu nagle taki poseł Hoffman z krytyczną i nader celną uwagą wytrącił z przyjemnego błogostanu i Tuska i ludowców.Wprawdzie ,,ludowość ''w PSL sprowadza sie tylko do przedwyborczych podrygów tanecznych rodem ze strazackiej remizy ,a wieś jakoś sie na posła nie obraziła to jednak zarliwy obrońca Tusk wziął wieś w obronę.Naturalnie przedwyborczo i naturalnie w trosce o własne słupki poparcia.Rozkoszny stan w którym były dotąd pogrążone panie dziennikarki Olejnik i Pochanke też został wczoraj naruszony przez Ziobrę i Urbańskiego.Nasze dziennikarskie,,profesjonalistki''wczoraj poznały smak i trudy dziennikarstwa trafiając na przeciwników nie pozwalajacych sobą manipulowac ani pomiatać.Z wsciekłości jaką nie potrafiły ukryć mało brakowało,by botox z policzków obu pań się wykruszył.Rycerz Tusk powinien juz ruszyć z odsieczą.
Domyślny avatar

uff

02.09.2011 11:04

Właściciel wilczych oczu i zaciśniętej szczęki nic mądrego ani serdecznego nie potrafi wycedzić.Wygląda na to,że próchnieje,nadrabia jeszcze skoczkami po schodkach,ale murszeje.
Domyślny avatar

Gość

02.09.2011 21:44

Bardzo celnie i zarazem okrunie prawdziwie przedstawil nam swoja opinie autor zreszta jak zwykle oby dotaralo do szerokich mas o tym marze i probuje polecac zapoznanie sie wiekszej ilosci ludziom interesujacych sie losem Polski i wsi z wpisem.Dziekuje za rzetelnosc.
Domyślny avatar

s.e.

02.09.2011 22:50

i oby dla sądzonych, dzisiejszych sędziów, nie sądził wg prawa "oko za oko" ....
Domyślny avatar

Gość

03.09.2011 23:20

ludzie /zwykly obywatel zyjacy z pensyjki,kosciol,rolnik, PiS, Radio Maryjai jego sluchacze itp/a oni tusk ,po, psl,i inne socjalistyczno-komunistyczne oswiecone watachy to nadludzie ktorym nie stawia sie zadnych wymogow grupa jasnieoswiconych i jedynie slusznych przywodcow narodu gdzies juz o tym slyszalam och przeciez to w kraju miodem plynacym nad Wisla a inne za Odra i Bugiem
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,760
Liczba komentarzy: 6,874

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Zofia, @KeramPodobają mi się pańskie wypowiedzi, gatunku -" co w sercu to i na języku", mam to samo ale jestem mniej odważna niż pan. Wyczuwa się we wpisie, że nie chce pan obrazić PiS ale ich zdopingować…
  • keram, PIS-iory, zabierzcie się wreszcie do roboty, bo kolejne wybory tuż, tuż ! Nie siedźcie bierni zadając ludziom pytania na które są oczywiste odpowiedzi ! Albo pobudźmy terenowe struktury PIS-u do…
  • NASZ_HENRY, ,.,...,. @sake,,..,Opozycja ma ująć kosy w dłoń i ruszyć na rząd?😉 https://upload.wikimedia… Tak to sobie wyobrażają Naszo Blogowe krakowiaczki, tfu krakusy pamiętający dobrze jeszcze kosynierów…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności