Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"ENEJ" A SPRAWA POLSKA...

Lech Makowiecki, 14.06.2013
Ostatni felieton Witolda Gadowskiego na portalu wPolityce.pl pt. „Enej; dzis potańczysz, jutro odrąbią ci głowę” rozpętał prawdziwe piekło dyskusji na forum portalu.  
 
Byłem na ostatnich Top Trendach w Sopocie. Młodzieżowa muzyka pop to nie moja bajka, ale niektórych wykonawców wysłuchałem z przyjemnością. Osobiście na zwycięzców konkursu typowałem zespoły „Pectus” i „Enej”; zgodnie z przewidywaniami wygrał sympatyczny, witalny, nieco bregowiczowski w swym brzmieniu ukraińsko-polski „Enej”...
 
Przyznam, że lubię muzykę wschodniosłowiańską; wychowałem się po trosze na muzyce Okudżawy, Wysockiego, Wertyńskiego, Czajkowskiego. Do kanonu najpopularniejszych pieśni „biesiadno-ogniskowych” w Polsce należy przecież „Ukraina” (czyli słynne „Sokoły”), a niepowtarzalny Chór Aleksandrowa odnosi sukcesy na całym świecie, zapraszany do wspólnych projektów muzycznych przez gwiazdy zachodniej popkultury. Powiem więcej - uważam, że jako nacja ludzie wschodu są od nas bardziej muzykalni (u nas tylko górale mają we krwi śpiew wielogłosowy)...
Ale talent, to nie wszystko. Ważne jest też, komu/czemu on służy...
 
Muzyka ponoć łagodzi obyczaje. Zespół „Enej” miał być tego najlepszym dowodem. Jednak stawiane przez Witolda Gadowskiego zarzuty („Enej” – to pseudonim jednego z banderowców, odpowiedzialnych za rzeź bezbronnych Polaków na Wołyniu) – każą nam zweryfikować nasze myślenie. Dlatego zamieszczam (bez mojego komentarza) link do w/w artykułu i arcyciekawych wpisów zwolenników i przeciwników tego zespołu:
http://wpolityce.pl/artykuly/55564-enej-dzis-potanczysz-a-jutro-odrabie-ci-glowe-dwoch-ukraincow-tworzy-w-polsce-zespol-i-nadaje-mu-nazwe-bedaca-pseudonimem-ukrainskiego-zbrodniarza
 
Wnioski wyciągnijcie sami. Zapraszam do dyskusji na forum.
 
Lech Makowiecki
 
P.S. Właśnie zamykam tomik wierszy pt. „Pro Publico Bono”, jakie cyklicznie, co wtorek  drukuję w „Naszym Dzienniku”. Premiera tego „zbioru wierszowanych felietonów” przewidziana jest na lipiec br.
Poniżej najnowszy utwór, który już nie zmieścił się w tym tomiku; ale w następnym na pewno znajdzie swe miejsce...
 
                   BITWA (1863)
 
Styczeń. Śnieg po horyzont. Zimowy, srogi czas.
Po śladach – jak psy gończe – Moskale tropią nas.
My wciąż wolni –  jak wilcy! Swobodni –  niczym myśl!
Las dzisiaj naszym domem. I twierdzą naszą dziś.
 
Tam, w polu szans nie mamy – próżno wystawiać łeb;
Zasięg ich karabinów większy od naszych strzelb,
Niech no bliżej  podejdą – złaknieni naszej krwi,
To skoczym im do gardeł... Zatopim w gardłach kły...
 
Ciszej tam, milczeć chłopy... Wstrzymajcie w piersi dech...
Krzepko mi dzierżyć kosy... Każdy ma ubić trzech...
Jeszcze chwila, rodacy... Śnieżyco, ty nas kryj...
Idą, jak na rzeź bydło... Naprzód, kto w Boga... Bij!!!
 
                         ***
 
Setka ich we krwi legła... Reszta – podała tył...    
Psy pierzchają przed wilkiem! Gonić je – brak mi sił...
Nie wymusi odwagi nahajka ani bat;
Życiem dla nas jest wolność! Ich życie – w cieniu krat...
 
Przykład od Spartan przyszedł –  jak o swój kraj się bić.
Niewolnik nie chce umrzeć... Wolny – w kajdanach żyć...
Jeszcze żyjemy bracia. Opatrzcie rany swe.
Musimy zebrać siły. Oni tu wrócą. Wiem...

P.S. Przy okazji przypominam: firma wydawnicza „Alfabetu Seawofa” zdeklarowała się, że w przypadku zakupu książki bezpośrednio w wydawnictwie CAŁY DOCHÓD ZE SPRZEDAŻY (20zł od egzemplarza!) przekazany zostanie na konto spadkobierców autora.
Poniżej link z oświadczeniem właściciela:
http://www.slowaimysli.pl/pozycja/alfabet-seawolfa/3
A więc – do zakupów, drodzy internauci z sercem po prawej stronie. To jedno z nielicznych zdarzeń, że można połączyć przyjemne z pożytecznym...
 
I jeszcze dwa teledyski:
„Symetryczno-liryczny” grupy „Enej”:
http://www.youtube.com/w…
I  „Wołyń 1943”
http://www.youtube.com/w…
Różnią się znacznie ilością kliknięć. Ale są też ponoć pewne analogie; przewrażliwionym logo kojarzy się z "tryzubem", i tak w ogóle - tyraliera o świcie, stodoła pełna ludzi, ogień, widły, siekiera, barany na rzeź etc ... Przesadzają?...
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6066
Leszek Witkowski

Leszek Witkowski

14.06.2013 17:56

Ukraincy i Polacy sa bratnimi narodami. Zyli razem i laczyly ich dobrosasiedzkie stosunki. Osobiscie znalem i znam wielu Ukraincow z bardzo dobrej strony. W ciezkich chwilach Polacy i Ukraincy zwykle sie jednoczyli - na zeslaniach, czy w sowieckich wiezieniach. Na emigracji spotykalem sie z ich duza zyczliwoscia. Natomiast, kiedy usilowalem doprowadzic do zblizenia naszych emigracyjnych spolecznosci, spotkalem sie z niechecia, a nawet z wrogoscia. Nasze proby, dokonywane w tym celu z ukrainskim profesorem Cieciura, a pozniej z polskim ksiedzem o ukrainskich korzeniach, nie przyniosly zadnych pozytywnych rezultatow. Mysle, ze ukrainska polityka i wychowanie mlodziezy w kulcie Ukrainskiej Powstanczej Armii, stworzyly trudna do przebycia granice miedzy nami. Odwoluja sie do Chmielnickiego, do palenia cerkwi przed wojna, celebruja Akcje Wisla i nie znaja, lub nie chca znac, prawdy ostatniej wojny. Absolutnie nie sluchaja argumentow przemawiajacych za korzysciami wynikajacymi z naszej wspolpracy. Sa wyraznie zaslepieni w zapieklej nienawisci do Polakow. Mozliwe, ze w dalszym ciagu wielu z nich uwaza iz jedyna droga do powstania wielkiej Ukrainy (az pod Nowy Sacz) to fizyczna likwidacja Polakow na tych terenach. Oczywiscie, ze nie wszyscy tak mysla. Spory procent ich inteligencji rozumie istote naszej wspolnej drogi. Znowu ludzie prosci, za zapieklymi wyjatkami (ok. 10%), zyja w przyjazni z Polakami. Kiedy przebywalem w Bieszczadach zylismy w zgodzie. Oni chodzili na nasze, my na ich Pasterki, pomagalismy sobie nawzajem. Zarejestrowalem tylko jeden wypadek, gdy jeden z nich usilowal po pijanemu zerwac polski sztandar. Nasi stluki go niezle, ale pozniej nie mial do nich zalu i nawet wstydzil sie swojego czynu. Uwazam, ze nalezy dazyc do przyjazni z tym narodem. Ta przyjazn nie moze polegac na ustepstwach i byc oparta na klamstwie. Powinnismy sobie uczciwie wyjasnic nasze grzechy (tak, nasze tez) i starac sie wytyczyc wspolna droge na przyszlosc. Nie bedzie to latwa sprawa.
tagore

tagore

14.06.2013 21:43

Dodane przez Leszek Witkowski w odpowiedzi na Trudny temat

Nie bez przyczyny informacje na temat historii ,są tak słabo dostępne.mówiąc o Polsce i Ukrainie ,częściach składowych dawnej I RP warto zacząć od przeczytania :"Umowy między rządem Rzeczypospolitej Polskiej a rządem Ukraińskiej Republiki Ludowej 21 kwietnia 1920 " wraz protokółami dodatkowymi. To tajne porozumienie (poza pierwszym punktem) jest świadectwem że można się porozumieć . tagore
Leszek Witkowski

Leszek Witkowski

14.06.2013 23:45

Dodane przez tagore w odpowiedzi na @Leszek Witkowski

Szkoda tylko, ze juz w pazdzierniku podczas zawieszenia broni,z inicjatywy St. Grabskiego (Narodowa Demokracja), wycofano sie z tej umowy i uznano, ze Ukraina jest Republika Sowiecka. Jeszcze gorzej. W marcu nastepnego roku w Rydze, rowniez z inicjatywy St. Grabskiego, zrezygnowano z ofiarowanej nam przez Bolszewikow calej Bialorusi - ku ich zdumieniu, zostawiajac na pastwe Bolszewikow tysiace Polakow. Bialorus zostala podzielona na sowiecka i polska, a to bliskie sasiedztwo narobilo nam mnostwo klopotow, ze wzgledu na latwe przenikanie dywersji bolszewickiej na tereny Polski. Rowniez w Rydze konsekwentnie nie uznano Ukrainy jako samodzielnego panstwa, godzac sie na warunki Sowieckie. Grabski storpedowal w ten sposob plany Pilsudskiego. Wojsko ukrainskie Polska internowala zgodie z ryska umowa. Pilsudski osobiscie musial ich za to przepraszac. Grabski tlumaczyl sie pozniej, ze posiadal mylne dane statystyczne dotyczace Polakow zamieszkalych na terenach Bialorusi. Niezgoda rujnuje.
tagore

tagore

15.06.2013 15:32

Dodane przez Leszek Witkowski w odpowiedzi na Tak. Mozna bylo.

I tak wizje partyjnych ideologów okazały się ważniejsze od racji stanu. Dzisiaj ważniejsze dla Rosji od niedopuszczenia PIS do władzy jest dla Rosji zablokowanie w Polsce możliwości prowadzenia skutecznej zgodnej z racją stanu polityki wschodniej.Możemy się spodziewać wielu zdarzeń pogłębiających antagonizmy w rodzaju myślę ,że wynikającego z niedbalstwa zabetonowania skrzyń ze szczątkami ofiar w Bykowni .Przedstawianego z sugestią świadomego działania firmy ukraińskiej. Dla Rosji ważne jest by proces był trudny do odwrócenia. Nasz upadek , nędza polityczna i wojskowa daje Rosji szansę na zdominowanie ponownie europy środkowej. tagore
Lech Makowiecki
Nazwa bloga:
Ostatni Zayazd
Zawód:
Inżynier/Artysta
Miasto:
Trójmiasto

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,289,340
Liczba komentarzy: 3,405

Ostatnie wpisy blogera

  • Prawdziwa historia powinna być najważniejszym przedmiotem w szkole
  • „OGNIEM I KOLTEM”, czyli Sienkiewicz na Dzikim Zachodzie...
  • Patriotyzm czasu pokoju

Moje ostatnie komentarze

  • @Grzegorz GPS Świderski"Kto stoi za Mentzenem?" nie jest takim sobie retorycznym pytaniem. Np. Trump jaki jest - każdy widzi... Zastanawia mnie, kto sprawił, że Bosak - mający charyzmę i…
  • Autorze. Słowa, słowa, słowa... Dużo słów.A mnie nurtuje jedno tyko pytanie: kto stoi za Mentzenem...
  • @Nasz _Henry.Nie trzeba wyrzucać telefonu! Śp. Tadek Buraczewski, inżynier i bloger, pokazał nam kiedyś, ze wystarczy zawinąć komórkę  w srebrzystą folię (taką, jak do smażenia kaszanki na…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ŻÓŁTA RASA ZALEJE ŚWIAT?
  • KAMIL STOCH NA DOPINGU? Groźba utraty złotych medali.
  • HOŁD RUSKI – ŚCISLE TAJNE PRZEZ POUFNE...

Ostatnio komentowane

  • Lech Makowiecki, @Grzegorz GPS ŚwiderskiWłaściwie to Stanisław August Poniatowski sprzedał Polskę za anulowanie swych prywatnych długów. O dziwo - niektórzy polscy wielmoże przyjmowali to wytłumaczenie. Długi należy…
  • Lech Makowiecki, @Jan1797Kompleks wobec tzw. Zachodu wynieśliśmy z PRL. Za poprzedniego rządu D. Tuska (przed 2015r.) napisałem o tym stosowny wierszyk:        CO SOBIE O NAS POMYŚLĄ?Nasi…
  • Jan1797, Współczesną pańszczyzną są kompleksy naszego społeczeństwa. To kompleksy zarówno śmieszne, jak i rozpoznawalne. Zapewne słabo opisane lub wcale i tu pięknie lokuje się ta notka. Tak Panie Poeto, nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności