Manifestacje "słuszne" i "niesłuszne"

  W dniu 23 marca 2013 przez Warszawę przeszła spora, na oko 600-700 osobowa, manifestacja pod hasłami "J...ć Tuska" i "Rząd na szczaw". Media "drugiego obiegu" przemilczały ją, zupełnie tak, jak mainstream. Dlaczego?

  Ano, widocznie była "niesłuszna".  Ja dowiedziałam się o niej dopiero z notki Polona w Salonie24 noszącej niewinny tytuł "Pierwsza sobota wiosny"  /TUTAJ/.  Znalazły się w niej: fotorelacja i relacja wideo z tego zdarzenia.  Sam Polon pisze w komentarzu, iż natknął się na demonstrację przypadkowo, gdy wyskoczył na piwo.  Przeszukałam sieć i gazety.  Okazało się, że o tym zdarzeniu poinformował tylko "Gość Niedzielny" w swoim warszawskim serwisie  /TUTAJ/, zaniżając przy tym /jak się wydaje/ liczbę uczestników.

  W Blogmediach24.pl znalazłam wpis Maryli  /TUTAJ/, który wyjaśnił przyczyny tego dziwnego sojuszu mainstreamu z "drugim obiegiem".  Czytamy w nim:

  "Organizatorem akcji jest Przemysław Rup. Okazało się, iż wspierał on akcję „NIE dla pochowania Kaczyńskich na Wawelu” nakręcaną przez środowiska związane z Palikotem.

Na stronie: bezpieczna.um.warszawa.pl jest już wpis, że osoba prywatna w dniu 23 marca w godz. 17.00 - 19.00  zgłosiła przemarsz od Al. Ujazdowskich (sprzed KPRM) do ul.Wiejskiej (przed Sejmem RP). Przypominamy, że ta manifestacja miała pierwotnie odbyć się 20 marca o godz. 12.00, jednak po artykule na portalu Fronda.pl zmieniono jej datę i godzinę. ".

  We wspomnianym artykule ujawniono, że Rup był związany z Palikotem i Dominikiem Tarasem.  Jednak w komentarzu do tej notki Ciociababcia podała zupełnie inne osoby, jako właściwych organizatorów akcji.  W innym komentarzu czytamy:

  "Jak nikt nie popiera? A Anonymous In Poland, PressMIX a NTV(Telewizja Niezależna)?

Na jednym z waszych plakatów możemy zobaczyć zaciśniętą pięść, co jest symbolem nurtu radykalnie lewicowego - Autonomizmu. Czy aby na pewno wasz marsz jest prawicowy?

My tak na to nie patrzymy. Uważamy po prostu, że lepiej mieć zaciśniętą pięść, bo trudniej wtedy złamać palce u dłoni. Mamy ponadto wiele rodzajów plakatów z kotwicą Polski Walczącej. ".

  Warto przeczytać całą dyskusję na temat tekstu Maryli.  Nie dziwiłoby mnie, gdyby rzeczywiście w sprawę wmieszali się ludzie Palikota.  Wystarczy sobie przypomnieć, jak uporczywie starał się on podczepić pod ubiegłoroczne demonstracje w sprawie ACTA, zanim został ostatecznie pogoniony przez młodzież.  Mimo to jednak walka przeciw ACTA zakończyła się pełnym sukcesem.

  To, że demonstrację zgłosił ktoś od Palikota nie oznacza jednak, że brali w niej udział wyłącznie jego prowokatorzy i że należy ich potępiać i przemilczać.  Poza tym warto przypomnieć dziennikarzom "drugiego obiegu", iż ich obowiązkiem jest informowanie o wydarzeniach, nawet tych zainspirowanych przez diabła wcielonego.  Można co najwyżej dodać potem komentarz demaskujący niecne knowania.

  Tyle na temat manifestacji "niesłusznej".  Demonstracja planowana w trzecią rocznicę tragedii smoleńskiej z całą pewnościa jest "głęboko słuszna".  Wczoraj jednak w portalu Niezalezna.pl można było przeczytać na jej temat  /TUTAJ/:

  "Koncert naszych bardów po przemówieniu J. Kaczyńskiego oraz manifestacja przed Kancelarią Premiera zamiast miasteczka namiotowego. Mróz zmienia plany demonstracji.

- Nie możemy narazić ludzi, którzy z nami będą, a na noc z 10 na 11 kwietnia zapowiadane są temperatury poniżej zera – mówi Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Codziennej”, inicjator manifestacji pod KPRM.".

  No cóż, to brzmi raczej jak dziecinna wymówka, mająca przykryć organizacyjną wpadkę.  Czyżby przedtem sądzono, że noce w kwietniu są ciepłe?  Przypomnę, iż pomysł miasteczek namiotowych wziął się z Ukrainy, gdzie namioty stały na Majdanie przez ponad dwa tygodnie w grudniu 2004 - podczas trzaskających mrozów.  Zamiast komentarza przytoczę fragment mojej notki "Sondaże, oburzeni i protesty"  /TUTAJ/:

  "Ostatnio wielu powołuje się na przykład Bułgarii.  Tam jednak manifestanci odnieśli sukces, bo wykazali się nieznaną u nas determinacją.  Przez dziesięć dni, codziennie, dziesiątki tysięcy Bułgarów wychodziły na ulice pod policyjne pałki i demonstrowały przeciw politykom /Bułgaria jest 4,5 raza mniejsza od Polski/.  Doszło do tego, że tamtejszy patriarcha Nikon musiał wezwać wiernych, by przestali dokonywać samospaleń /były co najmniej trzy takie przypadki/.

  U nas natomiast zwołuje się manifestację, często jest ona nawet liczna, ale trwa kilka godzin i ludzie się rozchodzą.  Następna jest za parę miesięcy.  Władze po prostu to przeczekują i tyle.  Być może, w Polsce jest jeszcze zbyt wcześnie na naprawdę ostre protesty.

  



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika marco.kon

26-03-2013 [20:27] - marco.kon | Link:

Miałem napisać dłuższy komentarz, ale , szkoda gadać.

Obrazek użytkownika elig

26-03-2013 [21:08] - elig | Link:

  Właśnie.  Dlaczego na przykład, warszawski Młodzieżowy klub Gazety Polskiej nie przyłączy się i nie wpłynie na demonstrantów.

Obrazek użytkownika Józef Darski

26-03-2013 [22:30] - Józef Darski | Link:

Czekam na odpowiedź. Ma Pani trzy próby.. I nie chodzi o liczbę oficjalną - setki członków - tylko rzeczywistą.

Obrazek użytkownika elig

27-03-2013 [00:06] - elig | Link:

  Na spotkaniach widywałam ze 20-30 młodych osób.  Dałoby się pewnie jeszcze zmobilizować drugie tyle.  To już może oddziałać.

Obrazek użytkownika Józef Darski

27-03-2013 [00:31] - Józef Darski | Link:

Niestety. Liczyć można na ok. 10 osób. Aż 10 osób. Taka jest rzeczywistość. PiS, Kluby, GP - to są instytucje pokoleniowe, które się zamykają w swoim pokoleniu. Są całkowicie nieprzemakalne.

Obrazek użytkownika marco.kon

27-03-2013 [05:25] - marco.kon | Link:

przejmie oburzonych i odrzuconych a PiS spadanie poniżej 10 %. Na zawsze. A szkoda.

Obrazek użytkownika elig

27-03-2013 [11:40] - elig | Link:

  Nawet tak mała grupa może liczyć na powiększenie grona swych zwolenników, jeśli pojawi się na manifestacji.

Obrazek użytkownika Teresa Bochwic

26-03-2013 [22:36] - Teresa Bochwic | Link:

Już jesienią byłam stanowczo zdania, że trzeba demonstrować do końca, tj. do upadku rządu, nawet dwa tygodnie, jak trzeba. Ale nikt tego nie podjał. Jak się przejśc po supermarketach widac, że za wielu ludziom ciągle jest za dobrze. A presja propagandy pozbawia ich sumienia i współczucia dla dotknietych kryzysem, bezrobociem, nadludzką praca, chorobą, przymusem szkolnym pobratymców i rodzin.

Obrazek użytkownika elig

27-03-2013 [00:03] - elig | Link:

  Nie jest za dobrze, tylko wszystko wymaga czasu.  Gierek skompromitował sie w 1976, a wybuch nastąpił w 1980.  Teraz też tak jest.  Musi zgnić, zanim się zawali.

Obrazek użytkownika marco.kon

27-03-2013 [05:29] - marco.kon | Link:

urzędnicze wszelkich szczebli i reszta budżetówki. Oni mają gwarancję zatrudnienia i zawsze będą popierać Tuska.

Obrazek użytkownika Lusia

27-03-2013 [14:37] - Lusia | Link:

Niech się dogadają z PIS. To nie Kaczyński ma się z nimi dogadywać, to te małe Ruchy, mają zabiegać o poparcie PIS, jeżeli w ich programie jest ratowanie Polski przed kompletna ruiną. Jeżeli liderzy tych ruchów chcą sobie jedynie powojować na ulicach z jakimś jednym hasłem, to nikt im nie broni, tylko dla Polski nic z tego dobrego na przyszłość nie wynika. To samo dotyczy Ruchu Narodowego.