Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wydajność pracującego Polaka

Jay Miller, 26.03.2013
To jeszcze, do mojej poprzedniej notki, dotyczącej pracy większości Polaków*:
Wedle statystyk, najwięcej wypracowanych godzin na świecie, mają Koreańczycy (o dziwo, nie z Północy). Na drugim miejscu - Polacy. Gdzie nasz przemysł, gdzie Korea Płd? Jednocześnie, wydajność z godziny pracy, Polak ma dramatyczną.
Odpowiedź na pytanie, czemu tak się dzieje, przynosi życie:
Kodeks pracy: 40 godzin tygodniowo.
Daje nam to wymiar pracy 5 dni w tygodniu, po 8 godzin. Z jakiegoś powodu, takie ramy, zostały wymyślone. Nie 16 godzin na dobę, po 6 razy w tygodniu, a właśnie 5x8.
Przecież musi być czas na pracę, czas na relaks, zajęcie się sobą, rodziną, wreszcie czas na sen i regenerację.

Jednak kodeks swoje, pracodawcy swoje: za wyjątkiem pracy w "budżetówce", czas godzin pracy, traktowany jest, jak widzimisię pracodawcy. 10-12 godzin, najczęściej również w soboty.
Przekrój moich znajomych: od dwudziestoparolatków, po sześćdziesięciolatków (ci zazwyczaj, nie mają już pracy. Bo niby co ma robić sześćdziesięciolatek, jeśli nie jest lekarzem, prawnikiem, kabareciarzem?).
Są wśród nich ludzie, z paroma fakultetami. I NIKT, ALE TO NIKT, nie pracuje po 40 godzin, w tygodniu. Musi być więcej.
Chyba oczywiste jest, że wydajność pracy spada, po ósmej godzinie pracy.
Jest to pójście na łatwiznę pracodawcy. Zamiast tworzyć nowy etat, wydłuża się godziny pracy. Jak bardzo jest to krótkowzroczne, widać po "owocach" pracy: przez dwadzieścia parę lat, nie dorobiliśmy się żadnej ogólnoświatowej marki...I niech ktoś zarzuci, że jest to wina braku talentu Polaków. Akurat...

* http://naszeblogi.pl/370…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3066
Sir Winston

Sir Winston

26.03.2013 14:26

Potrzebne jest działanie w skali kraju i przy użyciu narzędzi politycznych oraz makroekonomicznych.
Chodzi przy tym nie tylko o same stosunki pracy, lecz o całą politykę gospodarczą kraju.
A do niej nie są zdolni przerośnięci chłopcy w krótkich spodenkach, do tego na krótkiej oficerskiej smyczy.
Węgry wstały z kolan, lewactwo i zawsze chętne do okupacji Niemcy ich nienawidzą, ale Węgry sobie radzą.
Cóż, we dwóch byłoby raźniej, nieprawdaż?
Pozdrawiam
djmariyo

Jay Miller

26.03.2013 17:14

Dodane przez Sir Winston w odpowiedzi na Na poziomie indywidualnych umów o pracę nie zmienimy tego

...tylko komu, tak naprawde zalezy, zeby zmienic to status quo. Pozdrawiam
MPJ 78

MPJ 78

27.03.2013 09:40

Odpowiedź jest prosta. Primo nasza wydajność jest bardzo niska i spada. Przywołany jako pracujący najwięcej godzin tygodniowo południowy Koreańczyk pracuje w firmie gdzie robot przemysłowy jest normą. Wydajność człowieka jest mnożona wydajnością sprzętu. W Polsce w zakładach przejętych po PRL w biurze pojawiły się komputery dla księgowości ale na linii bardzo często są maszyny z czasów późnego Gierka. Nowoczesnym staje się zakład używający niemieckich maszyn z lat 90 ale to rzadkość. Secundo Polski biznesmen ma zazwyczaj chorą ambicję aby azjatycką wydajność uzyskać za pomocą najprostszych metod. Polega to zazwyczaj na przedłużaniu czasu pracy do tych 10 - 12 godzin dziennie. Oczywiście pan Czesio z młotkiem i starą spawarką nie wyciśnie wydajności koreańskiego robota przemysłowego ale polscy biznesmeni nie przyjmują tego do wiadomości. Coraz gorsze traktowanie pracownika bo tak należny rozumieć ciągłe wydłużanie czasu pracy powoduje iż pracownicy przy pierwszej okazji idą do konkurencji albo wieją na zachód.
Jay Miller
Nazwa bloga:
dj
Zawód:
ph

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 139
Liczba wyświetleń: 570,422
Liczba komentarzy: 572

Ostatnie wpisy blogera

  • Tako rzecze pan Putin
  • Nowy etap kariery Macieja Stuhra
  • ...a sprawiedliwość znaczy Sprawiedliwość

Moje ostatnie komentarze

  • Z ust samego cara, taka toporna, sowiecka propaganda? Nie wiem, co o tym myśleć.
  • "Rosja, to w dalszym ciągu jest nieludzka ziemia" Napisał Pan. Więc co my mamy im wytłumaczyć?
  • Widzialłem śmiejącą się Annę Dymną. Może śmiała się ze Stuhra?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Pech, Peszek, Kondrat, Stuhr
  • Czy ktoś zadał to pytanie?
  • Marian Opania, czyli raz zdobytej władzy - nie oddamy

Ostatnio komentowane

  • Jay Miller, Z ust samego cara, taka toporna, sowiecka propaganda? Nie wiem, co o tym myśleć.
  • , Nawet to nie jest najważniejsze. Przede wszystkim to jest kolejne spluniecie Polakowi w twarz. Kacap zrobi to jak tylko będzie miał okazje. Żeby pokazac swoja niezmienna od wiekow pogardę do nas. A…
  • , Zdaje się, że Autor sądzi, iż prez. Putinowi przytrafił się lapsus. Ja sądzę, że tak efektywnej kombinacji człowieka wywiadu i polityki, takie, wewnętrznie sprzeczne wypowiedzi, raczej się nie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności