Jak rodzić „na TVN?” (w szpitalu)

Lemingi opracowały sposób na 100% przyjęcie rodzącej kobiety na salę porodową.

Żeby zostać przyjętym do szpitala nie wystarczy rodzić. Znane są przypadki, kiedy kobiety ze skurczami przepowiadającymi poród musiały wracać do domu, „bo nie ma miejsc”.

Sposób:

Żeby urodzić dziecko w szpitalu kobieta rodząca musi wbiec do budynku szpitalnego, w asyście męża ubranego w koszulkę TVN. Mąż musi mieć gadane i musi robić dużo szumu. Wolne łóżko dla rodzącej kobiety w mig się znajduje.

Wiadomo nikt nie wygoni dziennikarza czy nawet operatora kamery pracującego dla Tusk Vision Network. Głupie lemingi zamiast walczyć o lepszą rzeczywistość, godzą się z nią robiąc przy tym różne lemingowe wygibasy.

Tą metodę proponuje samica leminga i ponoć jest ona powszechnie stosowana.



Zastanawiam się jak by to było wbiec z rodzącą kobietą w koszulce Gazety Polskiej. Nawet leming wie, że ta gazeta ma spory zasięg. Możliwe, ze zostanie przyjęty jak dzecinnikarz TVNu, ale z kręceniem nosem, bo wiadomo czym jest ta gazeta w opinii mas pracujących miast i wsi.


AS
http://www.obiektywnie.com.pl/artykuly/jak-rodzic-na-tvn-w-szpitalu.html