Trotyl nie obciąża od razu Rosjan

Przecież ładunek wybuchowy musiał być podłożony w Warszawie. Znamiennym przy tym wydarzeniem – określającym służby specjalne koordynowane bezpośrednio przez pana premiera Tuska lub kierowane przez jego ministrów – jest wyłączenie 9 kwietnia 2010 r. serwera monitorującego system bezpieczeństwa w miejscu postoju wojskowych statków powietrznych przeznaczonych do przewozu VIP-ów. Zignorowano tym sposobem ostrzeżenie na temat możliwości zamachu na samolot Unii Europejskiej, jakie otrzymał polski wywiad.

Rządzący Rosją prawdopodobnie od początku wiedzieli dokładnie co wydarzyło się pod Smoleńskiem. Mieli też pewno wiedzę o skali niechlujstwa i zaniedbań w kwestii organizacji bezpieczeństwa delegacji z Prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej na czele oraz dowództwem Wojska Polskiego w pełnym składzie. Te zaniedbania to nie wykonanie podstawowych obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy podlegających rządowi Donalda Tuska.

Nie dziwmy się przeto, że poważny podmiot polityki światowej postanowił wykorzystać nadarzającą się okazję i z panicznie lękającego się odpowiedzialności rządu polskiego uczynił sobie zakładnika posiadanej wiedzy. Natomiast cały ten „bardak”, dezinformacja i jawne kłamstwa kompromitują przecież rząd z Warszawy, który nie potrafi zadbać o interes państwa.

Występy premiera, ministrów, prokuratorów wojskowych bez mundurów oraz klakierów z „zaprzyjaźnionych” mediów można by uznać za groteskę, gdyby to nie dotyczyło katastrofy bezprecedensowej w dziejach Polski. W toku żadnej z wojen toczonych przez nasz kraj nie zginęła głowa państwa wraz z trzydziestoma przedstawicielami centralnych władz oraz z dowództwem armii w pełnym składzie!...

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Sir Winston

20-12-2012 [22:05] - Sir Winston | Link:

ale była i Samara po drodze...

Wesołych świąt, Panie Janie!

Obrazek użytkownika jan.kalemba

21-12-2012 [07:03] - jan.kalemba | Link:

Wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim zdrowia!