Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Coś optymistycznego
Wysłane przez elig w 03-12-2012 [21:05]
Tytuł tej notki wcale nie jest ironiczny. Ucieszyłam się bardzo czytając rozmowę z prof. Robertem Gwiazdowskim, zamieszczoną w książce "Lawa - rozmowy o Polsce". Ten zbiór wywiadów wydali ostatnio Solidarni 2010. Aby Czytelnicy mogli zrozumieć, co mnie tak uradowało, przytoczę kilka fragmentów:
"W Polsce, w sektorze MiŚ (małych i średnich przedsiębiorstw), który jest reglamentowany i w różny sposób ograniczany, od dawna dzieje się całkiem nieźle. Dlatego polscy przedsiębiorcy z tego sektora wytwarzają ponad 65 procent PKB, zatrudniając przy tym prawie 3/4 legalnie pracujących Polaków i oczywiście 100 procent tych, którzy pracują nielegalnie (...) [sektor ten] zaczyna ekspansję zagraniczną. Coraz więcej Polaków otwiera własne firmy w Niemczech. Nie jadą do Niemiec po to, by ich tam zatrudniono; oni tam zakładają własne firmy. Bez kompleksów." (str. 93). Na str. 95 czytamy:
"Jeśli będziemy patrzyli w dłuższej perspektywie czasu, to co my dostrzeżemy? Dostrzeżemy Muhammada na autostradzie pod Berlinem, ale też dostrzeżemy King Tzu Pinga we Władywostoku, a może jeszcze i dalej. Bo już wiemy, że Rosja, której tak się boimy, przeżywa katastrofę demograficzną, przy której nasza katastrofa demograficzna, która się niedługo zdarzy, to naprawdę bardzo nieistotna sprawa (...) To jest myślenie strategiczne, a nie takie "do końca własnego nosa", czy też w perspektywie najbliższych wyborów.". Na dole tej samej strony Gwiazdowski mówi:
"Dzisiaj możemy właśnie dokonywać sukcesów, podbijając gospodarczo Europę. I to się dzieje. Proszę zwrócić uwagę, że coraz więcej polskich produktów jest eksportowanych, chociażby do Niemiec. Owszem w segmentach wielkich koncernów nie mamy szans póki co, ponieważ to Niemcy maja wielkie koncerny (my ich nie mamy), ale w segmencie tym, który jest najbardziej istotny z punktu widzenia gospodarczego, czyli małych i średnich przedsiębiorstw, dajemy sobie świetnie radę.". Kawałek dalej, na str. 96 czytamy:
"mali przedsiębiorcy rozpychają się za granicą bez żadnej pomocy państwa. Czy ktoś pomagał twórcom polskich gier komputerowych tworzyć gry komputerowe? Nikt! Zrobili to sami. Czy ktoś pomagał za granicą sprzedawcom polskich okien, polskich mebli, polskich autobusów? Jesteśmy potentatem światowym w produkcji zadymiarek. Ja wiem, że to brzmi śmiesznie, ale jesteśmy. Gdyby każdy z tych 2 mln przedsiębiorców znalazł sobie taką śmieszną niszę do działalności, to bylibyśmy światową potęgą i mam nadzieję, że właśnie w taką światową potęgę się przekształcamy.".
Od siebie dodam, że w marsjańskim łaziku Curiosity znajdują się detektory wyprodukowane przez polska firmę z Ożarowa Mazowieckiego. Pod koniec tekstu, na str. 110 Gwiazdowski stwierdza:
"proszę się przyjrzeć, jak kwitnie handel na wschodzie między Polska, Białorusią, Ukrainą. W momencie, gdy się politycy w coś wmieszają, bez względu na to, czy po stronie rosyjskiej, czy po stronie polskiej, to zaczyna się natychmiast katastrofa.".
Można by pomyśleć, iż Gwiazdowski uprawia coś na kształt "propagandy sukcesu". To nieprawda, większą część swoich wypowiedzi poświęca on zadłużeniu Polski, biurokracji, złemu prawu, wysokim kosztom pracy, korupcji oraz nieudolności rządu i polityków. Nie traktuje on jednak tych zjawisk jako przyczyn nieuchronnej klęski, na którą nic nie da się poradzić, ale jako trudności, które trzeba jakoś pokonać. Na str 93 pisze:
"Jak rozmawiam z polskimi przedsiębiorcami na temat kryzysu, to ono mówią: jaki kryzys, my tak tu mamy od 70 lat! O czym wy gadacie? (...) i to jest prawda. Mamy bardzo przedsiebiorczy naród.".
Trzeba przyznać, że na tle powszechnego w prawicowej publicystyce lamentowania i czarnowidztwa, brzmi to niezwykle krzepiąco. Wypowiedzi Gwiazdowskiego nie są jedyną rzeczą która ostatnio nastroiła mnie optymistyczne. Oto 16 dni temu bloger Zbigwie opublikował u siebie "Światowy ranking konkurencyjności krajów przemysłowych" /TUTAJ/. Okazało się, że Polska zajmuje w nim 14 miejsce, lecz drugie z wszystkich krajów europejskich /za Niemcami/ Ustalono to na podstawie danych z 2012 roku. Przewiduje sie, że za 5 lat Polska zajmie również 14 miejsce, z tym, że wtedy oprócz Niemiec wyprzedzi nas również Turcja. Nasz kraj będzie trzeci w Europie.
Jest rzeczą ciekawą, że niektórzy publicyści uparcie nie chcą przyjmować do wiadomości żadnych pocieszających wieści. Oto ok. 3 godziny temu blogerka Iranda napisała post /TUTAJ/ wykpiwający informację z Onetu /TUTAJ/, o tym iż, Polska zajęła 6 miejsce na liście krajów, które dokonały największego postępu w okresie ostatnich 5 lat.
Nie podoba się jej, że nasz kraj wyprzedziły Brazylia, Angola, Albania, Kambodża i Urugwaj. Nie zdaje sobie ona sprawy z tego, iż mierzono tempo wzrostu, a nie bezwzględne wartości wskaźników ekonomicznych. Nie zauważyła też, iż w tym samym artykule stwierdzono, że Polska zajmuje 33 miejsce na 150 badanych krajów pod względem jakości życia obywateli /pod względem PKB/mieszkańca - 44/.
Pomyśleć, ile moglibyśmy osiągnąć, gdyby Polska była dobrze rządzona....
Komentarze
03-12-2012 [21:18] - dogard | Link: POniewaz oni mysla, ze nam dobrze
to dlatego tak rzadza, zeby nam zle bylo,a nie zadne POzytywy w glowach.
03-12-2012 [21:59] - elig | Link: @dogard
Oni mają nas gdzieś.
03-12-2012 [21:21] - dogard | Link: Gwiazdowski to raczej gadula; za PiS BYL W ZUS
DOSLOWNIE NIE RUSZYL PALUCHEM ABY UJAWNIC TE SWOJE NIBY PRAKTYCZNA WIEDZE,zero dokonan i jak zwykle, oni winni--wiec na cholere tam sie marnowal.
03-12-2012 [21:35] - Jolanta Pawelec | Link: a wiecej -
tam takich rewelacji Pani wyczytała? A podano źródła tych danych? - to są opinie.
Fakty są takie, że przedsiębiorstwa średnie i małe upadają - na naszych oczach. Na wiele tutaj w okolicy prosperujących ( przetwórstwo, konfekcja lekka, rymarstwo) utrzymały się tylko stolarnie - produkują trumny. 80% zatrudnienie na czarno. Owszem - jest eksport. Ale ślusarstwo, które eksportowało do Rosji towar całymi pociagami - nie istnieje. Pociągi zresztą też.
Zdaje się, że tam więcej takich rewelacji?
Lawa - przejrzałam. Nie zainteresowały mnie osoby z którymi przeprowadzano wywiady. Gdyby tytuł był adekwatny do sensu tej nazwy ( Dziady) - to wywiady przeprowadzono by bezpośrednio z "orzącymi" tę rolę - gospodarczą, edukacyjną, kulturową (biblioteki, muzea, domy kultury). Niestety - zatrzymano się przy grupie rozprawiających przy stoliku ( ciągle Dziady) - stojący przy drzwiach ( działacze tych dziedzin) pominięci.
To kolejna "torba reklamowa" pewnych środowisk.
03-12-2012 [21:58] - elig | Link: @Jolanta Pawelec
Dlaczego Pani się tak irytuje? Czy chciałaby Pani, by ze wszystkim było jak najgorzej? Gwiazdowski jest ekonomistą i wykładowcą na niezłej prywatnej uczelni /Łazarski/. Sądzę, iż podaje on prawdziwe dane. Małych i średnich przedsiębiorstw jest ponad 2 miliony, a w 2012 upada ok. 905 /TUTAJ/. To znacznie więcej niż w zeszłym roku, ale większość firm jakoś sobie radzi.
03-12-2012 [22:04] - Jolanta Pawelec | Link: nic podobnego -
z tą irytacją. Podzieliłam się tylko moimi uwagami. Każdy ma takie autorytety jakie uznaje. Ja jestem w środku Polski, znam sytuacje z autopsji i żaden teoretyk liczbami mi nie pomacha ( na dodatek wyssanymi z palca albo z danych p. Rostowskiego).
Szanuję Pani zdanie - ale pozwoli Pani, ze się z Nią nie zgodzę. Pozdrawiam
04-12-2012 [14:45] - tagore | Link: @Jolanta Pawelec
Muszę przyznać ,że stwierdzenie "ja jestem w środku Polski" mające uzasadnić
wagę i wiarygodność Pani wypowiedzi nieco mnie rozbawiło.Pewnie dlatego ,że
w wojsku najlepiej dogadywałem się ze Ślązakami.
Wymiana ostrych zdań jest nieco bezsensowna ,faktem jest że Podstawą polskiej gospodarki
są małe i średnie firmy i doświadczalnie potwierdzona jest w przeszłości ich zdolność
do przetrwania i rozwoju w dużo gorszych warunkach niż dzisiejsze.
tagore
04-12-2012 [16:08] - Jolanta Pawelec | Link: a mnie ta "warszawka" -
bawi coraz częściej. Nie widzi Pan, że to opcja nieco zezowata? Zezuje na kolesiów- grupki, towarzycha, adoracje - reklamiarstwo - windowanie swoich. To dopiero karnawalizacja życia społecznego. Maski, przebieranki i wszystko pełne Ojczyzny. W jednym Warszawa jest dobra - centralne targowisko.
Dlatego, mówiąc o mojej opcji, prowincjonalnej, ośmielam się informować, że stąd widać co innego. Bezstronnie.
A właściwie to pan dyskutuje o Lawie? - Jesteśmy w salonie - Bal maskowy trwa. Niektórzy występują w zastępstwie - reprezentują. A Pana śmieszy autentyk Polski B - bo mnie ta orkiestra śmieszy, do tańca - a udaje filharmonię.
04-12-2012 [17:16] - tagore | Link: @Jolanta Pawelec
Zawsze kusiła mnie ulotna wizja przeniesienia stolicy do
jakiegoś małego miasteczka otoczonego Parkiem Narodowym.
Płacz i zgrzytanie zębów znad wisły lał by mi się balsamem na serce.
Publikacja na bazie której wypowiadała się Elig z natury rzeczy
musi zawierać wiele uproszczeń niezbędnych do przekazania w miarę
czytelnej popularnej formie wypowiedzi na dość złożony temat.
Nie ma sensu traktować ją inaczej niż adresowaną do ogółu pozycję
popularyzującą wiedzę na określony temat.
Atutem naszej gospodarki są właśnie te małe walczące o przetrwanie
firmy i firemki oraz związani z nimi ludzie i ten fakt powinien nas
cieszyć.Na "etacie" pracowałem najwyżej dwa trzy lata ,stąd "drobne"
problemy tego sektora niestety nie są mi obce.
tagore
03-12-2012 [22:36] - zezik | Link: Gwiazdowski ...
.. może sobie być i papieżem. Nie zwalnia to go od przytaczania danych na podstawie których formułuje swoje tezy.
Komuś kto przytacza takie opinie może co najwyżej zależeć nie na stanie faktycznym tylko na tym żeby wprawić się w stan samozadowolenia.
Nie taniej zażyć paczkę "dopalacza"?
03-12-2012 [22:31] - zezik | Link: A w domu wszyscy zdrowi?
"Coraz więcej Polaków otwiera własne firmy w Niemczech"
Bardzo pocieszające. Dzięki temu podatki poza Polską. Proszę:
- zadać sobie pytanie: kto na tym korzysta .. Polacy czy Niemcy?
- podać: skąd te "optymistyczne" dane o tym że "coraz więcej Polaków otwiera własne firmy w Niemczech"? googlam i googlam i dochodzę do wniosku że albo ktoś tu ssie z palca albo używa AMiSięwydaje(tm).
- zakładając że powyższe zdanie jest prawdziwe zadać sobie pytanie: w którym innym kraju jego przedstawiciele są zadowoleni że jego obywatele zakładają firmy w innych krajach? Może to Chiny czy USA albo Indie czy może np. Brazylia podstawy własnego rozwoju zbudowały na tym że zakładali firmy po za granicami własnego państwa?
"mali przedsiębiorcy rozpychają się za granicą bez żadnej pomocy państwa"
03-12-2012 [23:32] - elig | Link: @zezik
Nie rozumiem. Gdy niemiecka firma zakłada filię w Polsce to ma być dobrze, a gdy polska w Niemczech - to źle?
03-12-2012 [23:38] - zezik | Link: To że pani nie rozumie ..
.. to widać.
1) zadaje pani pytania które nie mają już nie tyle związku z moją uwagą co z tematem jaki pani poruszyła.
2) nie odpowiada się na pytania pytaniem. Zadane pytanie powodować powinno, że w dyskusji druga strona stara się odpowiedzieć albo wykazać że pytanie nie ma znaczenia ww kontekście tematu.
Tak w ogóle .. czyżby posiadała pani jakieś statystyki co do ilości firm i wartości odprowadzanych podatków przez kapitał niemiecki w Polsce?
03-12-2012 [22:32] - zezik | Link: CD
Podwyższanie podatków, hamowanie konsumpcji wewnętrznej .. rzeczywiście .. "mali przedsiębiorcy rozpychają się za granicą bez żadnej pomocy państwa". Tu nawet nie trzeba przytaczać żadnych statystyk .. których nota bene ze świecą szukać :->
"Od siebie dodam, że w marsjańskim łaziku Curiosity znajdują się detektory wyprodukowane przez polska firmę z Ożarowa Mazowieckiego"
To ile tych łazików wyprodukowano i ile do tego dołożyliśmy? Zdaje sobie pani sprawę z tego że badania kosmosu na samym brzegu poznania to operacja deficytowa, a w Polsce wyprodukowanie kilku czujników w żaden sposób nie zmieniło tragicznego stanu Polskiej nauki i zaawansowanej inżynierii?
"Jest rzeczą ciekawą, że niektórzy publicyści uparcie nie chcą przyjmować do wiadomości żadnych pocieszających wieści".
Jak zwykle ktoś-gdzieś-u-tych innych napisał/powiedział. Może jakieś konkrety? A może choć drobna próba wykazania że ci "niektórzy publicyści" nie mają racji że zwiększanie podatków, zadłużenia, bankrutujące firmy, upadająca służba zdrowia, szkolnictwo, sądownictwo kryjące kolesi, kilka milionów obywateli zmuszonych do pracy za granicą, z dla na dzień rosnąca propaganda to nic?
Tak ogóle za 2011:
http://en.wikipedia.org/wiki/E...
Imports €1.155 trillion
Exports €1.288 trillion
http://en.wikipedia.org/wiki/E...
Exports 136.7 € billion
Imports 152.6 € billion
Polski eksport do Niemiec to IIRC 21% tegoż. Proszę sobie policzyć ile procent niemieckiego importu.
Niemiecka gospodarka zwalnia i nieco usypia. Takie teksty o tym że małe firmy podbijają Niemcy czy strefę euro to przypominają okrzyki mrówki która wdrapała się na słonia w czasie drzemki i krzyczy że powaliła bydlaka.
03-12-2012 [23:35] - elig | Link: @zezik
Ten detektor świadczy o wysokim poziomie technologicznym firmy z Ożarowa i jest jej świetną reklamą. W gospodarce mrówki bywają skuteczniejsze od słoni.
04-12-2012 [00:07] - zezik | Link: Reklamą?
Przepraszam .. reklamą czego po za samą firmą?
Upadającej gospodarki w której tylko jedna firma jest w stanie zrobić jakiś czujnik?
Na http://en.wikipedia.org/wiki/C... stoi "Operator NASA *International team*".
Zdaje pani sobie sprawę z tego że w międzynarodowych programach naukowych często już na początku a priori zakłada się że coś zostanie zrobi zrobione przez jakiś podzespół w konkretnym kraju i że konkretny podział ról to element warstwy politycznej takich projektów?
Na tej samej stronie można znaleźć informacje o tym kto co z po za USA tam zrobił. Czy zauważyła pani już że informacja o wkładzie polskim nie poświęcono tam nawet jednego słowa?
I jeszcze raz: jaki wpływ miało wyprodukowanie elementów jednego ze spektrometru na stan polskiej gospodarki?
Może choć ta niewielka firma z Ożarowa po tym zdarzeniu zwiększyć musiała swoją produkcję?
A może zauważyła pani to że cały spektrometr został zaprojektowany w USA, a Polski wkład to tylko jeden z czujników o konkretnej charakterystyce?
Kobieto zejdź na ziemie .. i przestań wypisywać bzdury.
04-12-2012 [02:43] - Leszek Witkowski | Link: Mala prosba
A coscie tak napadli na kobiete, ktora zrelacjonowala bardzo poprawnie wywiad z prof. Robertem Gwiazdowskim ?
Mowila o swoich wrazeniach, po przeczytaniu tych wiadomosci.
Macie do niej pretensje, ze jest optymistka ?
Ja tez jestem.
Macie do niej pretensje, ze widzi zaradnosc naszego spoleczenstwa ?
Ja tez to widze i dlatego wierze w zwyciestwo.
Oczywiscie, ze uznaje Panskie sprostowania i jestem za nie Panu wdzieczny.
Kazdy widzi co sie dzieje w kraju i jak wygladaja mozliwosci malych firm.
Jednak blysk otuchy jest czasami potrzebny.
Prosze o wiecej wyrozumialosci, usmiechu i zyczliwosci.
04-12-2012 [10:52] - rob2004 | Link: Nienawiść a fakty
najwięcej życzliwości to znajdziesz kolego na onecie. A tu liczą się fakty.
Domaganie się ich to prawo każdego z nas a nie objaw nienawiści.
04-12-2012 [12:49] - Leszek Witkowski | Link: Drogi Kolego
Absolutna slusznosc !
Tu sie licza fakty.
Ta pani strescila to co przeczytala.
Jakis pan wyprostowal bledy zawarte w ksiazce i poprosil ja. by zeszla z niego i przestala belkotac.
Faktem jest, ze ta pani nie belkotala, tylko pisala piekna polszczyzna.
Faktem jest, ze to ten pan usilowal wejsc na nia, a nie ona na niego.
O zyczliwosci na Onecie nie slyszalem.
Sa jeszcze jakies pytania ?
Pozdrawiam
04-12-2012 [14:18] - zezik | Link: Czyżbyś ..
.. czuł się na siłach odpowiedzieć na choć jedno z pytań jakie zadałem?
Zauważ że słowo "bełkot" pojawia się tutaj tylko w twoim komentarzu.
04-12-2012 [14:36] - Jolanta Pawelec | Link: "bełkot" -
Pan Witkowski używa tego słowa na tyle często, że mogę już stwierdzić z całą odpowiedzialnością, że dotyczy one komentarzy - których on NIE CHCE zrozumieć.
Czeka widać na podziękowania - jakie już Elig otrzymała. Piękny zwyczaj - dziękować za artykuły konweniujące z linią z góry przyjętą.
Mój Boże, za reklamę dziękują, rzetelne opinie - cenzurują ( blogerzy nieblogujący osobiście ). Prawdziwym blogerom - ukłony. Prawdziwym komentatorom - dzięki za dialog.
05-12-2012 [02:01] - Leszek Witkowski | Link: @ Jolanta Pawelec
Powstalo male zamieszanie.
Moglbym przysiegac, ze na zakonczenie wypowiedzi Zezika z 04.12.2012 00:07 przeczytalem "Kobieto zejdz ze mnie... i przestan belkotac", co mnie zdenerwowalo, poniewaz uwazalem to za nieuzasadniona obraze autorki.
Wiecej, bylem pewny zapisu Zezika, kiedy odpisywalem na komentarz roba2004 i cytowalem ten zapis.
Dzisiaj, przeczytalem, ze stoi tam jak byk "Kobieto zejdź na ziemie .. i przestań wypisywać bzdury.".
Przeciez stwierdzenie to nie jest obrazliwe i nie powinno wywolywac u mnie takich ostrych reakcji - tym bardziej, ze Zezik przytaczal bardzo logiczne argumenty i nic mnie tam nie razilo, poza tym ostatnim zdaniem.
Nie wiem.
Poczatkowo sadzilem, ze wszystkie komentarze pochodzily z dnia 3. 12. - na co wskazywala kolejnosc ich zamieszczania i tytul CD (ciag dalszy) wpisu Zezika z 3 grudnia. Wiec z tego wysnulem wniosek, ze ostatnie zdanie zostalo przeedytowne.
Jednak daty wskazuja, ze Zezik odpowiedzial na wpis Elig z 03.12.2012 23:35 - wiec tylko o 35 minut pozniej.
Zwyczajnie nic z tego nie rozumiem.
Jezeli cos mi sie poprzestawialo w glowie i odczytalem to co nie istnialo, to z calego serca przepraszam tych ktorych obrazilem.
Naprawde przykro mi z tego powodu.
04-12-2012 [13:56] - zezik | Link: Nikt nie napada na nikogo
Przytaczane są tylko fakty i zadawane pytania które pokazują że przytaczane treści wcale nie są pocieszające co wręcz odwrotnie.
04-12-2012 [12:13] - tagore | Link: Niech się Pani nie martwi
bez małego stresu karpie w stawie by się roztyły ,a
na poważnie w przybliżeniu 80% podatków wpływa od małych
i średnich przedsiębiorstw,nieustannie upadają i tworzą się nowe
krytycznym okresem dla nich jest przekroczenie 5 lat działalności.
Ale szybko się dostosowują ,w szczególnie złej sytuacji podpierają się
szarą strefą .W kryzysowej sytuacji to właśnie ten sektor gospodarki i
rolnictwo może nas utrzymać nad dnem.
tagore
04-12-2012 [13:31] - ewastankiewicz.pl | Link: @Elig - z podziękowaniem
pozwoliłem sobie podać z redakcyjnym "dopyskiem" na końcu:
http://ewastankiewicz.wordpress.com/2012/12/04/elig-cos-optymistycznego/
pozdrawiam :)
[email protected]