Bądź jak kamień….. kiedyś te kamienie drgną

Memento mori .Listopadowe wieczory nastrajają do przemyśleń nad ulotnością naszego życia . Nad ta krótką naszą pielgrzymką po ziemi . Zmuszają do pytań o sens życia  i bytowania na tym łez padole. Patrząc na to morze zapalonych zniczy uświadamiamy sobie że przyjdzie ten czas , ten dzień , ta godzina w której będziemy odchodzić i zdawać rachunek z własnego życia .Ten czas to tysiące godzin przeżytych na ziemi i to nasze jedyne jestestwo które znaliśmy .Tam  będziemy  musieli  się zmierzyć z nowym , nieznanym światem .Dlatego zadajemy sobie pytania co po nas zostanie? Ten blask zniczy palonych na Wszystkich Świętych i w dzień Zaduszek to jest właśnie ta odpowiedź .W sztafecie pokoleń wydawać by się mogło że cala ta nasza Polska to jak jeden wielki cmentarz od wojów Mieszka poprzez rycerzy z Grunwaldu ,zwycięzców spod Wiednia ,,powstańców Listopadowych i Styczniowych ,pogromców sowietów z 1920 roku tych , obrońców Lwowa ,tych  z 1939 i Katynia , tych z Powstania Warszawskiego, Żołnierzy Wyklętych   zabitych przez komunistów , tych 96 ze Smoleńska  aż do pochówku Ś. P. Pana Prezydenta na uchodżtwie  Kaczorowskiego  .A tam po drugiej stronie miliony Polaków którzy już odeszli i miliony tych którzy przyjdą i  odejdą. Zostaje tylko pamięć i wyryte na płytach nagrobnych nasze kilkadziesiąt lat życia .Ta pamięć , ten zapalony znicz to  jest ta nasza Polska i póki zapalamy je naszym bliskim  to światełko pamięci to jestem przekonany że tam na górze te miliony Polaków szturmują w modlitwie za Ojczyzną tron samego Boga .I Ci malutcy i ci wielcy orędują u Pana za nami .Za naszymi słabościami , za naszymi wielkimi czynami .Ja chciałbym abyśmy jako naród wywalczyli sobie należne miejsce wśród narodów Europy , byśmy mogli sami mądrze się rządzić , byśmy się bogacili i nie tylko finansowo . Byśmy jako naród odważyli się zwyciężać i uwierzyli w to że możemy sami decydować o swoim losie . Wiem że jest ciężko czasami podejmować decyzje , które zagrażają naszemu życiu materialnemu , naszym dzieciom , rodzinie . ale też wiem że odwaga to zwyciężanie tego strachu .Jestem niepodległościowcem…. I każdemu Polakowi życzę aby  mógł swojej rodzinie zapewnić Niepodległość i Niezależność bo to jest kluczem do dobrego życia . W człowieku i rodzinie rodzi się wolność i to człowiek decyduje czy będzie wolnym czy zniewolonym . Ja życzę wam moi drodzy  wielkiej wolności ducha bo on sprawia że patrzymy na ten świat z dystansem i godnością .Cóż nam zostanie bez rodziny , dekalogu i przyjaciół? Młodym zaś życzę aby patrząc w przeszłość żyli tak by ich dzieci , wnuki i prawnuki  mogły za sto czy też pięcset lat napisać to samo o nas  którzyśmy już odeszli i tym którzy dopiero przyjdą .Czekam więc na Was moi drodzy Wolni i  Niepodlegli .Dzisiaj dedykuję dwa utwory …………  dowcip  oraz zdjęcie lądującego samolotu parametrami zbliżonymi do Tupolewa

Dla przypomnienia lat 80

Za czym kolejka ta stoi?
Po szarość, po szarość, po szarość
Na co w kolejce tej czekasz?
Na starość, na starość, na starość
Co kupisz, gdy dojdziesz?
Zmęczenie, zmęczenie, zmęczenie
Co przyniesiesz do domu?
Kamienne zwątpienie, zwątpienie

Bądź jak kamień, stój wytrzymaj
Kiedyś te kamienie drgną
I polecą jak lawina
Przez noc.
Przez noc
Przez noc.

Bądź jak kamień, stój wytrzymaj
Kiedyś te kamienie drgną
I polecą jak lawina
Przez noc.
Przez noc
Przez noc.

I z nadzieją ......

Platformie wystarczają ryby słone i cuchnące,
My z PIS po nowe wędrujemy, w oceanie pluskające!
Platformie wystarczało, jeśli sondażów dobywali,
A nas burza nie odstrasza ni szum groźny antypolskiej fali.
platfusy na Pana Prezydenta urządzali POlowanie,
My Patriotyzm oraz Polskość łowim, skryte w oceanie!