Sztuka uników

W Sejmie Bestia znowu pręży swoje, zawsze pokazywane w mediach przez Szkło Powiększające, imponderabilia.

Czy już wiesz, Polaku, że twojego państwa nie ma, jest nasze, a tym sam nie istniejesz?

Ile razy mamy ci powtarzać?

Aha, chyba że tak, skoro to lubisz...

A poza tym, jaka znowu Bestia? Swój chłop, jak trzeba to i ogon pod zaprzyjaźnionym ornatem ukryje.

Niedawno Darski i Stary Wiarus rozpoczęli kampanię namawiania wszystkich, których na to stać i którzy się w tym czymś nieistniejącym, wśród tej chałastry bezimiennej po prostu duszą, na emigrację.

Ocena tej kampanii zależy od punktu widzenia.

Można na to patrzeć jak na akcję "paszport z biletem w jedną stronę", jaką wobec opozycji przeprowadziła na wielką skalę w latach 80-tych esbecja. Pozbywając się w ten sposób między innymi wielu tych, którzy mogliby jej późniejszy montaż III RP utrudnić, oraz instalując przy okazji, na koszt Zachodu obfitą, zagraniczną i wykorzystywaną do tej pory agenturę.

Można również przypomnieć sobie lata 30-te XX wieku w Niemczech i ówczesną sytuację niemieckch Żydów. Przesada? A ilu wtedy, 90 lat temu, właśnie tak reagowało? Idzie potężny kryzys, a nienawiść wobec "naznaczonych" może być znakomitą metodą sterowanego wyładowywania frustracji przez najgorsze sorty Bezimiennych, przy podszytej satysfakcją, co najmniej biernością reszty hołoty.

To są oczywiście skrajne warianty oceny, między którymi każdy, kto obawia się zdecydowanych i wyraźnych sądów, albo lubi się chować za dogmatem o braku bieli i czerni, zastępowanych przez odcienie szarości, znajdzie coś dla siebie.

Problem jednak w tym, że przy każdej, sensownej analizie żadnego ze "skrajnych", brzegowych odniesień o których wspominałem, po prostu nie sposób pominąć. Nawet przyjęcie jednej z dwóch wersji nie likwiduje roli i znaczenia drugiej.

I tak już pewnie musi być. Do tego, aby dostrzec głębię, także upadku, potrzeba nie jednego, ale pary oczu.  

Bez tego nie sposób ćwiczyć ulubionego od lat sportu Polaków. Sztuki unikania rozwiązań rzeczywiscie coś trwale zmieniających.

A może to jest nasz sztandar i w tym nasza nadzieja?



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Józef Darski

30-08-2012 [17:25] - Józef Darski | Link:

Oczywiście można dawać świadectwo, czynić gesty, ale to jedynie jest dobre dla jednostek. Gdy większość nienawidzi i zwalcza niepokornych, nie ważne teraz z jakiego powodu, walka nie ma sensu.

Wziąwszy pod uwagę:
1. poziom technologii umożliwiający całkowitą kontrolę ruchu oporu
2. poziom deprawacji społeczeństwa
3. poziom zniszczenia więzi poziomych, likwidacji w skali dominującej tożamości narodowej i wspólnych wartości np. pragnienia wolności, dających siłę do walki

Możliwa jest tylko manipulacja typu 1956 rok i powtórny okrągły stół, który rozszerzy krąg beneficjentów systemu. 

Obrazek użytkownika Józef Darski

30-08-2012 [17:30] - Józef Darski | Link:

Myślę, że na poważnie zabrano się za hodowanie neoendencji, która znajdzie wspólny język z Rosją ku radości Niemiec. Antyamerykańska kampania połączona z kampanią przeciwko Izraelowi, którego nawet byt państwowy w Palestynie jest przedstawiany jako zagrożenie dla Polski (NE - ŁŁ), ma nas odizolować i uniemżliwić nie tylko racjonalną politykę ale zniechęcić USA do interwencji z zewnątrz na korzyść Polski.

Owa interwencja z zewnątrz jest jedyną nadzieją dla społeczeństwa zbyt słabego by obalić system samemu, np. korzystając z walk wewnątrz obozu władzy. A zatem czeka nas, z powodu deprawacji i denacjonalizacji społeczeństwa, rok 1956. Dla mnie nie warto. Jestem za stary. A młodzi chcą być Goździkami? albo KKK - odradzam, ale mają wybór. Niestety, w tej chwili widzę w perspektywie jedynie Polskę wyizolowaną i na trwale przytroczoną do Rosji przez samych Polaków. Nie widzę siły politycznej, która przeciwstawiłaby się kampanii antyżydowskiej ze strony prawicy narodowej, tym bardziej, że potomkowie żydowskich komunistów robią wszystko by rozpalić anysemityzm i dostarczyć argumentów do takiej kampanii właśnie. Gdyby nie było Wybiórczej, antysemityzm by już dawno w Polsce znikł. A tak sądzę, że okaże się skutecznym narzędziem kompromitowania wolnościowych aspiracji.

Obrazek użytkownika karlin

30-08-2012 [18:28] - karlin | Link:

Na pewno to wiemy tylko jedno - jesli się nie będziemy bronić, bo z tego wynika w pierwszej kolejności nasza potrzeba walki, przegramy z kretesem.

Reszta to tylko predykcje i domniemania, na naszym poziomie dyskusji - nierozstrzygalne.

Neoendecja? Proszę nie żartować. Z kim w roli głównej? Paru nadambitnymi blogerami z militarnym zapleczem na poziomie majorów?C

hyba że przyjmiemy założenie, iż za niepokalanych tatusiów owej neoendecji weźmie się kilku biskupów i kardynałów, co Pojednanie z Cerkwią KGB może zwiastować. Ale to juz będzie otwarta wojna z częścią popierającego opozycję społeczeństwa. No i nie bardzo widzę tych buskupów w roli antysemitów. Wydaje mi się, że jednak Banedykt by aż takich brewerii nie zaakceptował.  

Antysemityzm był i jest używany przeciwko Polsce i Polakom od dobrych lat kilkudziesięciu, o czym każda, prawdziwa polska opozycja wie juz doskonale. W przeciwieństwie do Pana ja widzę aż za wielu (bo inne sprawy sa moim zdaniem czasem ważniejsze) chętnych do przeciwstawiania się takiej, antysemickiej kampanii.

Obrazek użytkownika Józef Darski

30-08-2012 [19:14] - Józef Darski | Link:

1. Bronimy się cały czas i co z tego? Czy czuje Pan za sobą poparcie społeczne? Mnie chodzi o obronę skuteczną, a taka musi spełniać warunki, o których pisałem. Na razie obrona toczy się na płaszczyźnie i w ramach wyznczanych przez przeciwnika, więc jest tylko elementem jego gry, jest nieskuteczna dla nas.
2. Co do neoendecji myślę, że w ciągu 2 miesięcy będziemy mieli jasność w sprawie, bowiem operacji odnowy nie można już odwlekać. Wojna irańska też pomoże zrozumieć kto jest kim. W tej chwili widzę tylko pewne elementy. Prawda, że dość marginalne alerozszrzają się i są nośne.  
3. Przecież nie chodzi o walkę z antysemityzmem made in Agora, gdyż ci tylko antysemityzm rozpalają. Chodzi o uniemożliwienie zwekslowania walki o wolność na zmagania z masonami i żydami, co to pasą się kosztem Polaków (kilka przykładów w moim artykule). Przy czym problem polega na tym, iż prawdę trzeba pokazać, ale większość woli uproszczenia, są bardziej zrozumiałe i nośne.