Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Państwo Tuska, czyli pralnia publiczna

Seaman, 19.08.2012
Nasz szczery przywódca, bożyszcze sondaży i ulubieniec grandziarzy, w końcu doszukał się przyczyn porażki naszego państwa w starciu z niespełna trzydziestoletnim absolwentem liceum ekonomicznego. Premier Donald Tusk oznajmił ze swoją niezrównaną tolerancją i nieskończoną wyrozumiałością, że instytucjom władzy zajmującym się oszukańczą firmą zabrakło „refleksu i determinacji”. Hosanna!

Dzisiaj już można przynajmniej z grubsza wyliczyć te filary władzy, które przez kilka lat nawet nie drgnęły (jak zresztą przystało filarom), gdy prezes zwany dzisiaj Marcinem P. prowadził swoje legalne szalbierstwa. Prokuratura, która z anielską pobłażliwością odmawiała wszczęcia śledztwa i dobrotliwie umarzała postępowanie; sądy karne z żelazną konsekwencją zawieszające kolejne wyroki; sądy gospodarcze rejestrujące spółki i z pokorą znoszące brak dostępu do rejestru skazanych; kurator sądowy, który by muchy nie skrzywdził i w związku z tym od lat wystawiający dobre opinie grandziarzowi.

Dalej mamy Krajowy Rejestr Karny, który jest dla sądu dostępny w ogóle, ale w szczególe jest niedostępny dla sądu rejestrującego spółki – majstersztyk legislacyjny! W następnej kolejności kroczy Narodowy Bank Polski, który prowadzi rejestr handlujących złotem dewizowym, lecz tylko tych, którzy się łaskawie zechcą zarejestrować – natomiast jeśli nie wyrażą takiej chęci, to prezes Belka tylko patrzy baranim wzrokiem, jak cwaniak obrabia klientów na żywca. Tuż za bankiem narodowym, czyli za naszymi pieniędzmi należy pamiętać o Ministerstwie Finansów, któremu podlegają fiskus, inspektoraty podatkowe, urzędy celne, osławiona policja skarbowa – wszystkie te groźne instytucje przez lata nawet palcem w bucie nie kiwnęły, żeby powstrzymać oszusta – wszystko im się zgadzało co do grosza. A niech no tylko w warzywniaku delikwent pomyli się na kasie fiskalnej, to zostanie w tym samym miesiącu zgromiony przez połączone siły skarbówki.

Potem mamy naszą słynną Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która potrafi po doniesieniu medialnym bladym świtem wpaść do mieszkania blogera, a przez lata nie dostrzegała oszusta reklamującego się z rozmachem na wszystkie możliwe sposoby. W następnej kolejności wymienić trzeba Urząd Ochrony Konsumenta i Konkurencji, któremu, jak się wydaje, do szczęścia wystarcza szumna nazwa – od listopada ubiegłego roku bada działalność Amber Gold i chyba nawet nie zauważył, że firma już upadła. W tym towarzystwie trzeba koniecznie wymienić biegłego rewidenta finansowego powołanego przez naszą równie biegłą prokuraturę – od wielu miesięcy sprawdza on księgowość spółki i końca nie widać. Przez ten czas można już było napisać pracę doktorską i zrobić habilitację z Amber Gold.

Ale to nie wszystko. Mamy Komisję Nadzoru Finansowego, która co prawda składała doniesienia do prokuratury i ostrzegała na swojej stronie internetowej przed złodziejem, ale równie dobrze mogła pisać na Berdyczów – po co nam taki nadzór, który nie może wyegzekwować najprostszych czynności od organów państwa? Mamy Komitet Stabilności Finansowej, który odbył posiedzenie zaraz potem, gdy granat wybuchnął w szambie – dzięki temu dowiedzieliśmy się, że taki komitet istnieje. Chociaż nadal nie wiemy, po co? – prawdopodobnie, żeby premier Tusk mógł wiarygodnie markować, że stara się jak może.

A skoro już jesteśmy przy osobie naszego szczerego przywódcy, to nie można pominąć Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – jest ona bardzo sprawna i czujna, tylko nikt tam nie ma głowy do czytania raportów Najwyższej Izby Kontroli. Nikt tam niczego się nie domyśla ani nie docieka, dopóki nie przeczyta w gazecie albo nie zobaczy w telewizorze – taką tam mają determinację! Potem idzie rząd, który również jest pozbawiony refleksu – pamiętamy przecież ministra Nowaka, całkiem niedawno zapewniającego o wiarygodności i dobrej kondycji spółki DSS z autostrady A2, która miesiąc później upadła z wielusetmilionowymi zobowiązaniami. A może Tusk grożący dzisiaj wyciągnięciem konsekwencji wobec ludzi, którym zabrakło refleksu w sprawie Amber Gold, powinien w pierwszej kolejności przyjrzeć się refleksowi swojemu i swojego rządu?

Reasumując  zapewne niepełną jeszcze listę, aż dziw bierze, że wszystkim tym państwowym instytucjom – dodajmy, wszystkim jednocześnie i w stosunku do tej samej spółki, która reklamowała się i nagłaśniała swoje działania – zabrakło determinacji i refleksu. To jest prawdziwy cud, który sprawił Donald Tusk swoimi pięcioletnimi rządami. A przecież trzeba pamiętać, że nie mamy do czynienia z pojedynczymi osobami w tych instytucjach – prokurator ma swoich przełożonych, ktoś kontroluje sędziego, służby specjalne mają swój nadzór, urzędnik skarbowy też nie działa w próżni. I właśnie powszechność tej niemożności świadczy, że mamy do czynienia z atrapą państwa.

Słychać liczne głosy, że prywatna spółka Amber Gold była pralnią brudnych pieniędzy. Ale jeśli się popatrzy na to z dzisiejszej perspektywy, to widać, że jeśli pralnia, to z dużym udziałem państwa. Może to była piramida finansowa, ale mocno wsparta na państwowych fundamentach. Minister Rostowski ostrzegł, że państwo nie może gwarantować depozytów złożonych w firmach działających bezprawnie. Jednak państwo Tuska i Rostowskiego wręcz wspierało bezprawie, chociaż odżegnuje się od gwarancji. Jeśli pralnię można w ogóle nazwać państwem.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4307
Domyślny avatar

amfetamina

19.08.2012 19:14

"zdajacej egzamin panstwowosci", skoro rzad w swoim geniuszu pominal w programie legislacyjnym rozszerzenie imunitetu poselskiego na swe pociechy. Gdyby nie to, to nie byloby calej checy... pozdrawiam aquaholic
Seaman

Seaman

20.08.2012 11:06

Dodane przez amfetamina w odpowiedzi na no, a ale jak mozna miec pretensje do

"skoro rzad w swoim geniuszu pominal w programie legislacyjnym rozszerzenie imunitetu poselskiego na swe pociechy. Gdyby nie to, to nie byloby calej checy..."
To jest do odrobienia...
Domyślny avatar

amfetamina

19.08.2012 19:19

"zdajacej egzamnin panstwowosci polskiej" skoro rzad w swym geniuszu zapomnial w pragramie legislacyjnym rozszerzenie imunitetu poselskiego na swe pociechy, inaczej nie byloby calej checy... pozdrawiam aquaholic
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

19.08.2012 19:23

Ten tekst powinien być obowiązkowy na wszystkich zajeciach ze studentami na początku roku akademickiego. Lemingi, nie lemingi, jest tu mnóstwo argumentów i przegląd bezradnosci państwa. Zamierzonej najwyraźniej bezradności, dodajmy.
Seaman

Seaman

20.08.2012 11:05

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Świetne podsumowanie

Polecam się Pani Profesor...:)
Andrzej W.

Andrzej Wolak

19.08.2012 20:04

Doskonale to opisałeś. Gostek POsiadał i nadal POsiada ochrone. Sprawa stała się głośna, więc trzeba było coś zdiełać. Jak znam życie w państwie tuska, to prokuratura dostała parę lat na ...zamiatanie To nie jest afera Amber Gold, to jest AFERA PAŃSTWA DONALDA TUSKA! Znam wiele przypadków, gdy ktos trafiał do aresztu za kilka tysięcy. Za wiele milionów to...nieludzkie ? Pozdrawiam A.W.
Seaman

Seaman

20.08.2012 11:03

Dodane przez Andrzej W. w odpowiedzi na Seaman

"To nie jest afera Amber Gold, to jest AFERA PAŃSTWA DONALDA TUSKA!"  - odezwałeś się po długim milczeniu, ale od razu trafiłeś w dziesiątkę:)
Pozdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

fritz

19.08.2012 20:23

Polska herr Tuska: panstwa atrapa dla oszustow. To mogly byc podtytul.
Seaman

Seaman

20.08.2012 11:02

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Super.

To mógłby być nawet tytuł!
Domyślny avatar

Szamanka

20.08.2012 08:36

Jakież to mamy państwo! Zatroskane o obywatela. Ustawy dla nas i o nas, żebyśmy się na zgromadzeniach nie zadeptali, za dużo nie dowiedzieli, więc utajniono, a napisać też nie możesz, co myślisz, bo czytających służbowo jest więcej, niż piszących! Aparat sprawiedliwości to same spolegliwe tryby, strach z sąsiadem zadrzeć, bo może ma kogoś w sądzie! Farsa, nie państwo! Całe szczęście,że znamy jeszcze kilku przyzwoitych, z którymi można się napić! Bez wcześniejszego testu napoju na myszach! Pozdrawiam Cię serdecznie! Także Twoich gości!
Seaman

Seaman

20.08.2012 11:01

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na SEAMANIE!

"Całe szczęście,że znamy jeszcze kilku przyzwoitych, z którymi można się napić!" - O, to, to! Trafiłaś w samo sedno:)))
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

20.08.2012 09:05

Dopiero jak Donald Tusk dowiedział się, że jego własny syn został przez Plichtę wyceniony 100 razy mniej niż dwa gibony w Sopockim ZOO i 200 razy mniej niż kicz wajdalocji, to się strasznie wkurzył i przestawił wajchę, włączając zielone światło odPOwiednim organom ;-)
Seaman

Seaman

20.08.2012 10:59

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Wajcha Tuska

Tak mogło być...
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,219
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności