Dzień drugiego sierpnia 2012 roku obudził mnie zgiełkiem tvn-owskiego telewizora. Już od 7.00 nowe kociątko ( te pierwsze to Grzegorz W. za czasów Macieja Szczepańskiego), miauczało, ubolewało, roniło niemal krokodyle łzy nad tym co stało się wczoraj w Warszawie.
Później w radiowej trójce, znany z pisywania do „Trybuny”, a obecnie redaktor(?) Wirtualnej Polski lewicowy dziennikarz rwał, wirtualnie oczywiście, szaty nad ekscesami jakie miały wczoraj miejsce. Wróciłem, koło dziewiątej rano, do TVN24. Przecież tak obiektywne media muszą coś więcej...szczerze. No i było! Po-wski młodzieżowy zaklinacz prawdy, ten łysiejący o twarzy szczurka i lewicowy rzecznik SLD, wsławił się szczególną umiejętnością „pieprzenia” dat. Szczególnie ukochał rok 1944 ( choć wydarzenie z zupełnie innej epoki jakoś mu po głowie chodziło). Panowie ci wspólnym głosem jodłowali jak to niegodnie zachowała się wczoraj, czyli w dniu wybuchu Powstania Warszawskiego, oszalała z wściekłości łysogłowa, kryminogenna wataha. Niemal wpisał się w taką narracje przedstawiciel partii Jarosława. Tłumaczył się, że to nie oni. Dlaczego zawsze gdy są jakieś ekscesy wszyscy widzą w tym rękę PIS?-pytał.
O co poszło?
Wczoraj podczas obchodów 68 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, wygwizdano, wybuczano i wyskandowano słowami: Precz z komuną, Donisława, profesora zwyczajnie niezwyczajnego, bo jedynie z licealną edukacją i ukochaną przez warszawiaków jej nową Sawę lub Syrenkę ( może być Bosto) jak kto woli.
Czy coś się stało? Czy rzecz wymaga komentarza lub może, gorzej, napiętnowania?
III RP uważa, że TAK!
W dniach tak podniosłych nie wolno dopuszczać do niestosownego zachowania.
Należy uszanować pamięć Bohaterów i nie manifestować swojej politycznej odmienności w dniach taki jak 01 Sierpnia- powiedział gen. Ścibor-Rylski.
Pamiętam, że miejsce przed Pałacem Prezydenckim, były marszałek polskiej izby niżej parlamentu, też uznał za niestosowne do manifestowania swoich przekonań. Kazał usunąć krzyż.
Akcje protestacyjne związkowców przed Sejmem „jumping Lech” chciał rozgonić...
Pytania PIS o rolę premiera i jego ministrów w katastrofie smoleńskiej uznano za niegodne powagi parlamentu.
Pytania pełnomocników ofiar katastrofy smoleńskiej stawianych otwarcie uznawano za aberrację.
Wnioski rodzin ofiar prokuratora bagatelizowała.
W głębokiej komunie usłyszałem od swojej wychowawczyni, że przekonania religijne trzeba pozostawić w domu. Czyżby po niemal czterdziestu latach znów trzeba zejść do politycznych i religijnych katakumb wzorem pierwszych chrześcijan?
Pewnie w ogóle bym nie sięgnął do klawiatury, gdyby nie wypowiedź medialnego autorytetu. Pani, słynna z ogłaszania końca komunizmu i gołej dupy (to niesmaczne w tym wieku) na proscenium, dorzuciła swoje „niesprawne trzy grosze”. Ze łzami w oczach, ach ten odziedziczony po tatusiu talent!, niemal przepraszała za zachowanie tej niewielkiej części młodzieży. Solennie zapewniała generała, że większość myśli inaczej ( czyli tak jak cała III RP).
We fragmencie w którym gen. Ścibor-Rylski upominał tych niesfornych politycznych oponentów usłyszałem w odpowiedzi głos tłumu: chwała Bohaterom. Generał podziękował. Buczenia jednak nie ustały.
Moja interpretacja tego zajścia jest zgoła odmienna. Choć Pan generał Zbigniew Ścibor-Rylski jest bohaterem, to skandowanie: Chwała bohaterom, nie odnosiło się do tych żyjących. Nie odnosiło się do tych, którzy akceptują „Taką Polskę”. To był hołd złożony wszystkim Tym, którzy nie złożyli broni w dniu 07 maja 1945 roku. Hołd dla tych bezimiennych, którzy walczyli aż do pierwszej połowy lat sześćdziesiątych XX wieku! Pewnie, gdyby żyli, walczyliby dalej. Pewnie staliby w szeregu z tymi „łysymi” i wrzeszczeli do utraty tchu:CHWAŁA BOHATEROM! PRECZ Z KOMUNĄ!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2844
którzy potrafią publicznie powiedzieć tym POtwornym sukom:won!!!!
przecież ci którzy wczoraj z takim wzruszeniem czytali z kartek slogany zazwyczaj negatywnie wyrażają się o PW.Obecność przeciwników polskości i patriotyzmu- Bartoszewskiego,Gronkiewicz -Waltz czy Tuska z Komorowskim ma na celu złapanie jedynie puntów procentowych w sondażach i to było obrzydliwe.Sędziwy generał albo nie chce widzieć prawdy ,albo nie ma już na to siły.