Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Cukier krzepi, Donald lepiej

Seaman, 31.07.2012
Parafrazując klasyka trzeba powiedzieć, że Donald Tusk to jest bardzo porządny polityk, tylko jemu nie można dawać władzy do ręki. Okazuje się, że kamera, która w biurze Władysława Serafina samowolnie, bez jego wiedzy i zgody nagrała rozmowę, otworzyła również przysłowiowa puszkę z Pandorą. Media seryjnie drukują, pokazują i ujawniają misiaków z partii premiera Tuska, którzy dzięki rodzinno-partyjnym koneksjom łapią cudne fuchy w okolicach skarbu państwa. Tego nawet Ostachowicz z Grasiem nie przewidzieli, że odium peeselowskiego nepotyzmu, na którego tle miały zabłysnąć standardy ich ugrupowania, chlapnie błotem z takim rozrzutem.

Stąd jak najbardziej słuszna jest ta analogia postępowania obecnego szefa rządu do frazy starego Szlangbauma z „Lalki”, który o jednym z pokątnych geszefciarzy powiedział właśnie tak: - To jest bardzo porządny katolik tylko jemu nie można dawać zaliczki do ręki. Również Donald Tusk byłby do tej pory postrzegany jako porządny polityk, ba! - Katon Starszy polskiej polityki; wcielenie niezłomnej moralności i zasad etycznych, gdyby nie ten drobny przypadek, że dorwał się do realnej władzy. A raczej dano mu władzę do ręki.

No i posypało się wszystko, cała konstrukcja propagandowa budowana latami, łącznie z liberalnym wizerunkiem, rzekomym umiłowaniem wolności oraz sylwetką państwowca bez skazy. Po pięciu latach rządzenia mamy do czynienia raczej z polityczną pokraką niż ze spójną postacią Tuska jako polityka. Liberał podwyższający podatki; wolnościowiec ograniczający dostęp do informacji publicznej i prawo do zgromadzeń; państwowiec po uszy umoczony w aferach i nepotyzmie. Rzekomo solidny technokrata okazał się populistą bez umiaru szafującym przyrzeczeniami, które seryjnie łamie. Nieugięty negocjator nie wstaje z kolan w relacjach z Rosją i Niemcami. Pozujący na bezstronnego i obiektywnego arbitra władzy otoczył się aferzystami i kolesiami, przy których nawet eseldowskie geszefty sprzed kilku lat jawią się jako drobne machlojki. Bagno sprzeczności i zwykłego fałszu przyprawione peerelowską propagandą sukcesu.

Premier Tusk jednak nie ustaje w wysiłkach, pracując nad coraz to nowszymi i wyższymi standardami etycznymi. Do tej pory bowiem krewni polityków zatrudniani w państwowych spółkach byli szczytowym osiągnięciem nowego porządku moralnego Platformy Obywatelskiej. A to kuzynka Grada, brat Kwiatkowskiego, syn Tuska. Syn premiera porzucił dziennikarstwo, gdyż o jego wiedzę i kompetencje upomniała się państwowa infrastruktura lotnicza. Teraz już do beneficjentów standardów etycznych premiera dołączają także koledzy z boiska, partnerzy od haratania w gałę.

W Krajowej Spółce Cukrowej „Polski Cukier” kontrolowanej przez skarb państwa oprócz krewnych byłych ministrów Grada i Kwiatkowskiego z rządu Donalda Tuska, przepiękną fuchę złapał także 23-letni radny PO z warszawskiej dzielnicy Praga. „Maciej Bogucki obejmował stanowisko zastępcy dyrektora biura zarządu ds. komunikacji społecznej, był zaledwie 23-letnim studentem wydziału prawa na UW, a równocześnie radnym PO na warszawskiej Pradze-Południe. Doszedł nawet do stanowiska wiceprzewodniczącego rady (jednak z końcem ubiegłego roku zrezygnował z mandatu). Maciej Bogucki w 2010 r. ujawnił, że jest uczestnikiem rozgrywanych co tydzień meczów piłkarskich z udziałem samego premiera Donalda Tuska. Wyznał, że premiera podziwia za jego kondycję” - pisze Rzeczpospolita.

Za co premier podziwiał młodego radnego na boisku nie wiadomo, jednak podziw premiera musiał wywołać ogromne wrażenie, skoro jacyś decydenci uznali, iż musi mieć swoje odzwierciedlenie w praktyce. Trudno inaczej wytłumaczyć tak błyskawiczną i spektakularną karierę studenta, który skromnie haratał w gałę z premierem. Melchior Wańkowicz wymyślił przed wojną hasło reklamowe dla polskiego związku cukrowników - „Cukier Krzepi”. Wańkowicz chełpił się potem, że otrzymał za ów slogan rekordowe honorarium, gdyż wyniosło ono 2000 ówczesnych złotych za słowo.

Ale to już historia, dzisiaj ten stary żubr litewski nie miałby startu do pierwszego z brzegu aspiranta z partii rządzącej. Dzięki premierowi Tuskowi, który obywatelstwo w swojej partii doprowadził do perfekcji. A wiadomo przecież, że doskonałości nie można trzymać pod korcem. Stąd rozprzestrzenia się po całym kraju, trafiając pod obywatelskie strzechy ściśle wyselekcjonowanych obywateli.

A ponieważ zacząłem od parafrazy, więc i zakończę troszkę w tym stylu. Nasz poczciwy naród dodał fragment od siebie do wańkowiczowskiej reklamy: „Cukier krzepi, wódka lepiej”. No więc ów wytwór ludowej twórczości również można sparafrazować, co pokazuje tytuł tego postu. Oczywiście nic by nie było z tego radosnego parafrazowania, gdyby nie działalność Donalda Tuska.

Ach, te parafrazy...

http://www.rp.pl/artykul…
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3766
Domyślny avatar

xena2012

31.07.2012 16:52

intratnej posady koledze z boiska kiedy ten tak usłużnie i perfekcyjnie kieruje do Pana piłkę,którą należy juz tylko jednym premierowskim kopem posłać do bramki?Czyż tak nie było w przeszłości,że pochlebcy dawali się nawet ogrywać królowi w karty lub szachy i jakoś zawsze im się to opłaciło ? I cóż winien syn Tuska,że tak bija się o niego i koleje państwowe i infrastruktura lotnicza,widać zdolna bestia,choć taki młody.Odsyłam do porannych ,,rpzmów'' w telewizji,gdzie pan Durczok cierpliwie i naukowo tłumaczy co to jest nepotyzm.Okazuje sie więc ,że żadnego nepotyzmu w PO nie ma i nigdy nie było.
Seaman

Seaman

31.07.2012 20:08

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na a Pan by nie dał

Oczywiście, że ja bym dał posadę koleżce, ale ja nie jestem ani autorytetem moralnym, ani najwybitniejszym premierem tysiąclecia, więc czego się można po mnie spodziewać?!
Domyślny avatar

Denker

31.07.2012 18:23

" Zdarza się, ze podobnie jak przestaje się osądzać księcia wedle jego ułomności i cnót, tak samo książę osadza swoich poddanych wedle przymiotów nic nie mających do rzeczy: wówczas bynajmniej nie dla zasług otrzymuje się stanowiska i bynajmniej nie z powodu nieudolności je traci; dzieje się tak wskutek korzyści płynących z należenia do określonej partii lub wskutek złej doli, która z należenia do innej wynika." Stare, sprawdzone. Donald et consortes nie muszą wyważać otwartych drzwi. Tylko czerpać, a jak się do tego ma kolegów od haratania w gałę i do tego jeszcze ze WSI to "bwana kubwa" żyć nie umierać Trzeba tylko pamiętać brykając w życiu publicznym niczym kucyk ( albo kacyk- sam nie wiem może to to samo) że: "detronizacja to grzech , który gdy zostaje popełniony , staje się czynem słusznym". Onegdaj "nieodżałowany" towarzysz z KW w Katowicach na początku lat 80 kiedy Solidarność waliła do drzwi komitetów powiedział na naradzie "aktywu" komisarzy ludowych " dajcie im gabinety, samochody i sekretarki, a sami się wykończa " i jak mu nie przyznać racji? Pozdrawiam D
Seaman

Seaman

31.07.2012 20:11

Dodane przez Denker w odpowiedzi na Każdy kacyk ma swój poczatek i swój koniec.

""nieodżałowany" towarzysz z KW w Katowicach na początku lat 80 kiedy Solidarność waliła do drzwi komitetów powiedział na naradzie "aktywu" komisarzy ludowych " dajcie im gabinety, samochody i sekretarki, a sami się wykończa"
Jednak ci starzy sekretarze to mieli prorocze wizje. I to po zwykłej czystej z czerwoną kartką, a nie po żadnej maryśce czy koce:)
Domyślny avatar

Basia

31.07.2012 20:26

jak to wszystko z Donaldem się skończy?
Seaman

Seaman

01.08.2012 08:58

Dodane przez Basia w odpowiedzi na Tak się zastanawiam

Może być całkiem banalny koniec, jakaś drobna sprawka, od której się zacznie i nagle okaże się, że to koniec Donka i jego sitwy...
Domyślny avatar

Szamanka

31.07.2012 22:14

Tyle spółek, korporacji, rad nadzorczych kolesiami obsadzić, robota nie lada! Urlop mu się należy. Na ten czas synuś popremieruje. Zostanie w rodzinie, a młody sobie władzę poćwiczy. Seamanie, trafnie go oceniasz, ale łagodny jesteś. Do wszystkich? Pozdrawiam Cię!
Seaman

Seaman

01.08.2012 08:59

Dodane przez Szamanka w odpowiedzi na A tak w ogóle , Tusk jeszcze pracuje?

Generalnie zgadza się, jestem człowiekiem łagodnym. Ale co ja za to mogę?!
Pozdrawiam:)
Irvandir

Irvandir

01.08.2012 15:58

Warto byłoby przywołać wypowiedzi Tuska, który oburzał się szalenie na nepotyzm w biurze poselskim prof. Zyty Gilowskiej wykryty, kiedy okazało się, że słupki ma wyższe niż Donek, a media też ją lubią bardziej, bo jest dowcipna i wie co mówi. Przypominam, że nepotyzm polegał na tym, że syn robił ekspertyzy dla biura mamy z a d a r m o. Swoją drogą coś takiego powinno być surowo napiętnowane i ukarane przynajmniej pręgierzem dla przykładu! Ponadto syn ów w biurze poselskim mamy poznał swoją przyszłą żonę, która nieco się pospieszyła i gdy po ślubie nie dało się jej zwolnić z pracy, bo zabraniało tego prawo. O ile pamiętam, Donek uniknął zgrabnie rozstrzygania co ważniejsze: przepisy prawa czy wstręt do nepotyzmu, który, jak wiadomo każdy POlityk wysysa z mlekiem matki. Przepraszam, korzystając z okazji, szanownego Seamana i miłych sercu memu autorów (obu płci) komentarzy, że tylko od czasu do czasu będę wyskakiwać z krzaków, w których obecnie siedzę, ale na małopolskiej wsi, o przepraszam - w małopolskim mieście gminnym, internet ledwo mi się czołga i wpisywanie komentarzy wymaga cierpliwości szachisty korespondencyjnego. Oczywiście takiego dawnego, korzystającego z usług Poczty Polskiej. Niemniej, niech mi będzie wolno donieść, że poglądy polityczne miejscowej ludności ujawniane z całą siłą już po pierwszym kielichu są w pełni zgodne z prezentowanymi tutaj i spłoszone lemingi trzymają się swojego wczasowego grona lub zmykają w popłochu.
Seaman
Nazwa bloga:
Liga Nadmorska i Postkolonialna
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 364
Liczba wyświetleń: 1,558,217
Liczba komentarzy: 4,592

Ostatnie wpisy blogera

  • Tusk z powyłamywanymi nogami
  • Ostał mu się ino Ostachowicz
  • Ciszej nad moim rządem!

Moje ostatnie komentarze

  • W tym masz rację - on cieknie...
  • "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…
  • "utajone pod rudą farbą" No, już tak nie narzekaj na rudych, znałem jedną rudą....

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Smoleńsk - racjonalna teoria spiskowa
  • Dlaczego premier Tusk brał ślub kościelny?
  • Gibała być zdrajca, Kali nie być zdrajca

Ostatnio komentowane

  • , Tak to prawda ale na to pierwszy wpadł geniusz śledczy Seremet a że zajęło to 2 lata pracy a tobie chwilę no to trudno nagrody rozdano.Pozdrawiam.
  • Seaman, W tym masz rację - on cieknie...
  • Seaman, "Kto zamienił zwłoki? A-Sowiecki bałagan,B-Bo szczątki były małe i brudne,C-Wina pilotów. Smsy z prawidłowymi odpowiedziami prosimy kierować do klubu PO." Jakiś dęte audiotele wymyśliłeś, bo w tych…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności